Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: ŻO szkodliwe ? (Przeczytany 15147 razy)
|
susi33
Go
|
Ostatnio napadły mnie pewne wątpliwości co do ŻO. Otóż moja ciotka która w tematach diet jest zaznajomiona powiedziała mi że dieta Kwaśniewskiego na dłuższą metę może wyniszczyć mój organizm. Chodzi jej o to że tkanka mięśniowa spadnie do minimum i stracę na masie mięśniowej (mówiła dlaczego ale nie pamiętam) Poleciła mi Cykliczna Dieta Ketogeniczna. Chodzi w niej o to że np przez 6 dni jemy tłuszcze same a na 7 dzień jemy same węglowodany. Poza tym na wikipedii też wyczytałem że diety niskowęglowodanowe na dłuższą metę prowadzą do wycieńczenia organizmów i wyczerpania witamin i mikro elementów.
Tak więc po prostu chce się zapytać: Jak wy się czueęcie będąc długo na ŻO? Ja dopiero trochę ponad 3 miesiące i czuje się dobrze ale rzekome wyniszczenie ma przyjść co najmniej po dwóch latach dlatego się o to pytam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Same tłuszcze i same węglowodany, żeby nie stracić tkanki mięśniowej? Bez białka? Czy ciotka wie z czego są zbudowane mięśnie? Może warto poprosić, żeby przeczytała książki J.Kwaśniewskiego i podręcznik do biochemii dla studentów medycyny, żeby o dietach wiedziała jeszcze niż dotąd. To zajmujące lektury.
Na diecie JK czuję się dużo lepiej niż przed nią. Ratuję się z dusznicy bolesnej. Nie miałabym jej, gdybym na ŻO była wcześniej, a nawet od zawsze. Serce to też mięsień?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Cioci można też polecić stronę internetową forum.dr-kwasniewski.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Ciocia zapewne jest zaznajomiona z dietami, w których główne role odgrywają tłuszcze i węglowodany. Jeśli jej stan zdrowia, kondycja i samopoczucie to potwierdzają, to wspaniale. Wielu bowiem jest znawców diet, którzy mają nadwagę, zatwardzenia, słaby wzrok, cierpią na bóle kręgosłupa itd. Takich doradców omijamy wielkim łukiem tak, jak innych chorych, którzy doskonale znają się na zdrowiu. Jeśli pada jakakolwiek teza, to żądaj argumentów, by móc ocenić fakty. Samo stwierdzenie, że dieta optymalna wyniszcza organizm nie poparte racjonalnymi argumentami można między bajki włożyć. Jak byłoby to możliwe, skoro dostarczyłbyś najlepszej jakości budulec, źródło energii oraz witaminy i mikroelementy? Jak byłoby to możliwe gdybyś nie dostarczał organizmowi mnóstwa trucizn i odpadów, które wymuszają niepotrzebną i szkodliwą pracę wielu organów? Po sześciu dniach jedzenia tłuszczu delikwent zasiądzie do węglowodanów, a trzustka i wątroba będą w końcu miały co robić. Jelita nareszcie się wypełnią. Jednym ze skutków będzie przynajmniej ospałość, jeśli tylko to. Powstaje pytanie z czego będą się tworzyły nowe komórki? Czy może na przemian - sześć dni z tłuszczu, a siódmego dnia z węglowodanów? Trzeba zapytać ciocię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Ostatnio napadły mnie pewne wątpliwości co do ŻO. Otóż moja ciotka która w tematach diet jest zaznajomiona powiedziała mi że dieta Kwaśniewskiego na dłuższą metę może wyniszczyć mój organizm. Chodzi jej o to że tkanka mięśniowa spadnie do minimum i stracę na masie mięśniowej (mówiła dlaczego ale nie pamiętam) Poleciła mi Cykliczna Dieta Ketogeniczna. Chodzi w niej o to że np przez 6 dni jemy tłuszcze same a na 7 dzień jemy same węglowodany. Poza tym na wikipedii też wyczytałem że diety niskowęglowodanowe na dłuższą metę prowadzą do wycieńczenia organizmów i wyczerpania witamin i mikro elementów.
Tak więc po prostu chce się zapytać: Jak wy się czueęcie będąc długo na ŻO? Ja dopiero trochę ponad 3 miesiące i czuje się dobrze ale rzekome wyniszczenie ma przyjść co najmniej po dwóch latach dlatego się o to pytam. Susii jeżeli jesteś jak piszesz dopiero sześc miesięcy na DO .To czy ty nigdzie nie zauważyłaś, że na tej diecie ważne są proporcje między BTW,i jeżeli stosujesz się do tych załozeń ,i zjadasz najlepsze Białka,tluszcze i Weglowodany w/g przypisanych do Ciebie norm to nie tylko dwa ale całe życie możesz spędzic z tą dietą .Jednak muszę zaznaczyc aby w niej nie manipulowac i nie słuchac żadnej ciotki tylko słuchac co mówi Twój organizm.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
susi33. Wszystkie osoby które nie są zaznajomione żywieniem optymalnym tak po prostu mówią aby mówić. Żywienie optymalne trzeba stosować zgodnie z zaleceniami proporcji jakie organizm potrzebuje na co dzień. Odżywiasz się dopiero trzy miesiące i czujesz się dobrze, czy zamierzasz to zmienić na gorsze. Powiedz cioci , że Morgano osobiście żywienie optymalne stosuję już 13 lat czuję się znakomicie i nie zamierza zrezygnować z tej formy żywienia. Tak jak ja na żywieniu optymalnym jest wiele tysięcy osób i nikt nie narzeka. Natomiast jest też grupa osób które mają książki dr Kwaśniewskiego w bibliotece i na tym się kończy ich przygoda z żywieniem optymalnym. Ja wierzę dr Kwaśniewskiemu, Ty również możesz no chyba, że ciocia jest wybitnym lekarzem? Jeżeli nie to niech się nie zajmuje plotkami. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
od dluzszego czasu zastanawiam sie dlaczego ZO albo DO nazywa sie dieta niskoweglowodanowa!!!! biorac pod uwage podstawy biochemi, jest to sposob zywienia taki jaki powinien byc i dlatego nalezy zachowac wszystkie zalozenia BTW. jezeli mowi sie o dziennych wartosciach, to znaczy, ze nie mozna jesc tylko tluszczu jednego dnia a weglowodanow drugiego dnia. Z reszta czy samochod napedzany bezyna moze jechac dzys na ropie a jutro na benzynie? sam sobie odpowiedz. Nawet nie probuj tego sposobu zywienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
adampio. Masz słuszną rację Żywienie optymalne lub inaczej Dieta optymalna nie ma nic wspólnego z dietą nisko węglowodanową. Termin dieta nisko węglowodanowa jest używana przez odłam to jest grupę która poprzednio żywiła sie optymalnie sama wprowadziła sobie modyfikacje a ponieważ nie mogą używać DO lub ŻO nazwali, że odżywiają się nisko węglowodanowo. Jest to po prostu sekta jedna z najbliższych, która jest najbliższa do oryginału. Nawet Ministerstwo Zdrowia chciało zmienić termin DO na termin nisko węglowodanowy i przeprowadzić badania i tym samym pozbawić dr Kwaśniewskiego przysługujących mu przywilejów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Przy okazji. Czy to Ministerstwo jakieś badania DO prowadzi? Miały być w Poznaniu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zdrowa
Go
|
(mówiła dlaczego ale nie pamiętam)
Zapytaj jeszczeraz zapamiętaj i napisz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
adampio. Masz słuszną rację Żywienie optymalne lub inaczej Dieta optymalna nie ma nic wspólnego z dietą nisko węglowodanową. Termin dieta nisko węglowodanowa jest używana przez odłam to jest grupę która poprzednio żywiła sie optymalnie sama wprowadziła sobie modyfikacje a ponieważ nie mogą używać DO lub ŻO nazwali, że odżywiają się nisko węglowodanowo. Jest to po prostu sekta jedna z najbliższych, która jest najbliższa do oryginału. Nawet Ministerstwo Zdrowia chciało zmienić termin DO na termin nisko węglowodanowy i przeprowadzić badania i tym samym pozbawić dr Kwaśniewskiego przysługujących mu przywilejów.
Morgano piszę na forum dobradieta.pl,nie powinniśmy ich nazywac sekta,chociaż jest tam kilka osób piszących i wypowiadających się o Nas jako sekta.Od czasu do czasu widze,że i Twoje posty wyjaśniają na tamtym forum ,małe spory jakie wynikają z wymiany poglądów na temat Diet.Ja jako Optymalny bo za takiego się uważam,już{ 7 lat }Piszę tam i próbuję podpowiadac tym którzy poszukuja ,alternatywy do zdrowia,a również z tymi którzy potrafią przy każdym swoim poście wtrącic jakiś argument o DO Który nie ma w niczym poparcia,a oni Twierdzą że ich początki były na diecie Optymalnej,ale się na niej zawiedli.Jak dostają odemnie pytanie w jakim punkcie się nie zgadzają z DO,odpowiedz jest jedna tak mała ilośc BIAŁKA tzn 30gr i że, jest ton wyniszczeniem organizmu i w dłuższym stosowaniu zanikiem mięśni.A jak dostają odemnie odpowiedz czy oni stosowali te 30gr i czy te 30gr dla nich jest normą w/g DO ,to odpowiedz schodzi na inny temat ,ale ja się nie zrażam,powiem tak,że i ja mogę się tam czegoś nauczyc właśnie przez polemikę. A wracając do tematu myślę ze nie powinniśmy twierdzic ze DO NIE JEST JEDNĄ Z DIET NISKOWĘGLOWODANOWYCH BO W/G MNIE JEST. Spotkałem artykuł w jakimś opracowaniu medycznym gdzie pisano o dietach niskoweglowodanowych i tam też wymieniono Dietę Optymalną dr. Kwaśniewskiego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
jurek46. Nie mam nic przeciwko osobom, które udzielają się na forum dieta nisko węglowodanowa, gdyż niejednokrotnie sam tam również piszę. Tak po prostu nazwałem to "Sektą" gdyż odmienne poglądy jak również publikacje wydawane nie mogą lub nie chcą propagować Żywienia optymalnego bez zgody autora lub autorów. Wielki bałagan narobiła w żywieniu optymalnym P.Wanda Sławek gdyż to ona bez jakiegokolwiek upoważnienia zmieniła proporcje i zaniżyła je do 30 gram. Prawie wszyscy udzielający na forum żywienie optymalne poprzednio odżywiali się optymalnie lub nadal się odżywiają optymalnie ale robią to inaczej pod wpływem właśnie wielu osób a nawet lekarzy którym Dr Kwaśniewski nie jest po drodze i wprowadzają swoje własne metody jako odłam żywienia optymalnego. Żywieni nisko węglowodanowe ma tylko ten jeden plus, że jedząc mało węglowodanów jak jak w żywieniu optymalnym jesteśmy wstanie uniknąć w przyszłości raka. Wiele zamieszania spowodowała również książka Pana Pomorenki i wówczas rozłam stał się bardziej widoczny. Według mojej opinii dr Jan Kwaśniewski ma rację gdyż stosując żywienie optymalne już 13 lat nie zawiodłem się i nadal tak się odżywiam. Niestety wiele osób popełnia błędy a potem szukają ratunku w różnych pokrewnych dietach lub je po prostu mieszają. Tyle już na temat żywienia napisano, że każdy chętny który chce się zapoznać z żywieniem optymalnym może to uczynić. W przeciwnym razie każdy ma wolny wybór. TYLKO JEDNA PROŚBA NIECH NIE KRYTYKUJĄ JAK SIĘ NIE ZNAJĄ. Bo ciągłe powtarzanie tego samego nawet bardzo doświadczonemu optymalnemu może zaszkodzić co jest widoczne na forum gdyż wielokrotnie ręce odpadają od tłumaczenia ciągle jednego i tego samego. WIĘCEJ WIARY. Pozdrawiam Morgano
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
Morgano piszę na forum dobradieta.pl,nie powinniśmy ich nazywac sekta,chociaż jest tam kilka osób piszących i wypowiadających się o Nas jako sekta.
Jurek 46... podziwiam cię za wytrwałość w konsekwentnym pisaniu na tamtym forum, pomimo ostrzeżeń i krytycznego nastawienia właściciela tamtej strony do zaleceń dr J. Kwaśniewskiego . Cytat J.W: „DO to jest dieta optymalna dra Kwaśniewskiego, której tutaj nie propagujemy.” „Tutaj odnosimy się dosyć krytycznie do jego zaleceń” Ps. W tym kontekście... to raczej pewne, jesteś tam nie mile widziany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
Termin dieta nisko węglowodanowa jest używana przez odłam to jest grupę która poprzednio żywiła sie optymalnie sama wprowadziła sobie modyfikacje a ponieważ nie mogą używać DO lub ŻO nazwali, że odżywiają się nisko węglowodanowo. Jest to po prostu sekta Wydaje mi się, że na świecie "dieta niskowęglowodanowa" była już na długo przed dr Kwaśniewskim. Np dieta Stefanssona, Bantinga, Lutza etc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Morgano piszę na forum dobradieta.pl,nie powinniśmy ich nazywac sekta,chociaż jest tam kilka osób piszących i wypowiadających się o Nas jako sekta.
Jurek 46... podziwiam cię za wytrwałość w konsekwentnym pisaniu na tamtym forum, pomimo ostrzeżeń i krytycznego nastawienia właściciela tamtej strony do zaleceń dr J. Kwaśniewskiego . Cytat J.W: „DO to jest dieta optymalna dra Kwaśniewskiego, której tutaj nie propagujemy.” „Tutaj odnosimy się dosyć krytycznie do jego zaleceń” Ps. W tym kontekście... to raczej pewne, jesteś tam nie mile widziany. Zbynek ja naprawde byłem a raczej jestem ciężko chory,ale dobrze wiem ,że żyje dzięki DO w tym samym czasie jak ja rozpoczynałem DO a było to 7 lat temu w szpitalu ze mna leżało kilku chorych z tą samą chorobą ale trochę w lepszej kondycji jak ja,niestety dzisiaj ich już nie ma a ja coprawda mam pierwszą grupę inwalidztwa ale nigdy nie zapomne wizyty u dr Kwaśniewskiego,na którą wprowadzono mnie pod ramię .Powiedział krótko co skłoniło mnie do wejścia w DO ,A BYŁ TO DOPIERO POCZĄTEK. Odpowiedziałem że do szpitala kuzynka przyniosła mi książkę dr Tłuste Życie,po obejżeniu wyników i zdjęc dr powiedział przecież dobrze wiesz że ja cudotwórcą nie jestem, i to co w twoich płucach juz umarło nowe nie wyrośnie ,chodziło o moje zdewastowane oskrzela,ale powiedział nie masz i tak innej alternatywy jak moja dieta ,bo ona chociaż potrafi przedłużyc Tobie życie,i tak jest czuję się jakby mi 30 lat ubyło ,ale tylko jak się nie ruszam.Dlatego przeczytałem wszystkie ksiązki dr.Kwaśniewskiego uczestniczę w forach,jeżeli mogę to swoje doświadczenia przekazuję i nadal sam sie uczę.A to co piszesz o Forum Dobradieta i moje utarczki z włascicielem i z prowadzącym Forum,myślę ze dają innym materiał do przemyślenia Dostaje dużo wiadomości na priva i to mnie przekonuje aby doprowadzic do tego aby wszyscy chorzy stosujący jakieś diety nie koniecznie DO ale zbieżne a niestety takich jest w tej chwili wiele,mogli z tolerancją do siebie polemizowac i wyciągac z tego to co najlepsze dla siebie,myślę że sił mi nie zabraknie,i regulaminu na rzadnym forum nie złamię,to dla swojego i dla dobra innych będę pisał co wiem z wlasnego doświadczenia i konsekfetnego stosowania.I że nikt za to że się z moimi racjami nie zgadza nie będzie mnie nazywał ortodontą czy sekciażem ,ale i tego samego sam będę przestrzegał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
A to co piszesz o Forum Dobradieta i moje utarczki z włascicielem i z prowadzącym Forum,myślę że daje innym materiał do przemyślenia.
Szczególnie ten : Jeżeli chciał Pan usłyszeć, że proporcje 1:3:0,8 zalecane przez dra Kwaśniewskiego są szkodliwe w perspektywie wielu lat, to właśnie Pan to słyszy, czy raczej widzi na ekranie. No coment...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Macie dar do rozmywania tematow. Dziewczyna zadala konkretne pytanie i poruszyla bardzo ciekawy watek. Szkoda, ze nie dostala odpowiedzi. Zamiast tego zostala odeslana do akademickiego podrecznika do biochemii. Ciekaw jestem czy pani Teresa, przerobila juz akademicki podrecznik do biochemii i czy w ogole jest w stanie w sposob konkretny odpowiedziec Susi, rozwiac jej watpliwosci. Obawy przed utrata masy miesniowej na diecie niskoweglowodanowej biora sie pewnie z blednego paradygmatu "120g glukozy dla mozgu / dobe". Niestety wielu lekarzy i profesorow jest przekonanych, ze jedynym paliwem dla mozgu jest glukoza. To nie jest prawda i sa na to posrednie i bezposrednie dowody. Gdyby tak bylo, ze mozg potrzebuje az takich ilosci weglowodanow to faktycznie dieta w ktorej sie ogranicza cukry bylaby jedna z najglupszych rzeczy jakie mozna sobie zafundowac. Jezeli na przyklad ktos zjada w pozywieniu 50g weglowodanow, to jego orgaznim bysialby (tryb przypuszczajacy) skolowac jeszcze 70g cukru. Niewielka ilosc glukozy moze powstac z glicerolu, ktory stanowi ok 10% masy zjadanych tluszczy. Jezeli nasza przykladowa osoba zjada 200g tluszczu dziennie to mamy dodatkowe 20g cukru do naszego bilansu. Trzeba(by) jeszcze skolowac 50g glukozy. W takiej sytuacji organizm musialby scukrzac bialka. Poniewaz glukogeneza z bialek nie jest specjalnie wydajna, nalezaloby poswiecic okolo 90g bialka dobowo by zaspokoic potrzeby samego mozgu! Nic wiec dziwnego, ze osoby ktore wierza w bledny paradygmat uwazaja diete niskoweglowodanowa za absurd i spodziewaja sie na niej utraty masy miesniowej. Fakty sa takie, ze mozg moze spokojnie funkcjonowac na ketonach. Obecnie uwaza sie, ze osoby zaadoptowane do zywienia niskoweglowodanowego potrzebuja dobowo okolo 30-50g glukozy (na caly organizm). Co wiecej, okazuje sie, ze dieta niskoweglowodanowa chroni mase miesniowa lepiej niz diety wysokoweglowodanowe: "Jednoczesnie badano tez dwie grupy bez treningu silowego. Grupa na diecie wysokoweglowodanowej przy deficycie kalorycznym stracila jednoczesnie pewna ilosc tkanki tluszczowej i miesniowej. Grupa na diecie ketogennej przy deficycie kalorycznym stracila pewna ilosc tkanki tluszczowej i co ciekawe zyskala pewna ilosc masy miesniowej bez treningu! Na taki rezultat z pewnoscia miala wplyw ilosc protein w diecie, ale czy tylko o to chodzilo?" http://www.fit.pl/forum/showpost.php?p=73592&postcount=26Wspomniec tez nalezy o slynnym eksperymencie Stefansona i Andersona: 2 facetow przez rok jadlo w szpitalu jedynie produkty zwierzece. Jedli mieso, podroby i loj. Ich BTW srednio wynosilo: 120-140:200-300:3-10 (weglowodany z watrobki) Gdyby mozg ludzki koniecznie potrzebowal 120g weglowodanow, bo dziennie deficyt glukozy wynosilby 15-35g, przy zalozeniu, ze cale bialko byloby scukrzone. Gdyby to bylo prawda obaj musieliby byc po roku cherlakami, osoby opisujace ten eksperyment na pewno by taki fakt odnotowaly.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
"cykliczna dieta ketogeniczna" wydaje mi sie czyms nienaturalnym. Takie zywienie kiedys dawno dawno temu stosowali niektorzy kulturysci.
Nie wydaje mi sie by korzystne dla organizmu bylo kilkudniowe odzwyczajanie od weglowodanow a nastepnie fundowanie sobie gwaltownego skoku insuliny.
Jezeli twoja dieta bedzie oparta na produktach wartosciowych, jezeli bedzie odpowiednio kaloryczna (bez glodzenia), jezeli nie bedziesz jakos szczegolnie ograniczac bialka - to nie stracisz masy miesniowej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Macie dar do rozmywania tematow.
Dziewczyna zadala konkretne pytanie i poruszyla bardzo ciekawy watek.
Szkoda, ze nie dostala odpowiedzi.
Zadala jedno pytanie "jak wy sie czujecie na bedac dlugo na ZO?" Morgano odpowiedzial, 13 lat i jest oki. Jurek, " -jest lepiej" Zbynek, Adampio, Malgo i Teresa wlasciwie nie odpowiedzieli na pytanie. Ja odpowiem/dodam. Po 6 latach stosowania DO jest lepiej i oki. Co do watpliwosci, to nie zadala pytania, "Czy nie mielismy watpliwosci?" Ale odpowiem, mialem watpliwosci po 2 latach. Bylo wszystko ok, ale watpliwosci wlasnie wynikly z podobnych postow jak ten, czytania artykulow IZZ, czytania Ponomarenki, itd. To wlasciwie wszystko, nie bede sie rozpisywal. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Sam tytul watku jest pytaniem: "DO szkodliwe?" Owszem pytala sie jak sie czujemy i uzasadnila dlaczego sie o to pyta: "rzekome wyniszczenie ma przyjsc co najmniej po dwoch latach dlatego sie o to pytam."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|