Strony: 1 [2]
|
|
|
Autor
|
Wtek: ŻO szkodliwe ? (Przeczytany 15142 razy)
|
malgo35
Go
|
No cóż, ja nie odpowiedziałam jak się czuję po ponad dwóch na ŻO, ponieważ jeszcze nie mogę Odniosłam się natomiast do pytania zasadniczego, które jest skutkiem wątpliwości Susi33 po rozmowie z ciotką. Warto zajrzeć "nawet" do literatury akademickiej, jeśli temat dotyczy zdrowia. Trudno bazować na wiedzy zasłyszanej, szczególnie gdy doradca ma poważne luki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Sam tytul watku jest pytaniem: "DO szkodliwe?" Owszem pytala sie jak sie czujemy i uzasadnila dlaczego sie o to pyta: "rzekome wyniszczenie ma przyjsc co najmniej po dwoch latach dlatego sie o to pytam."
I dostala odpowiedz, od Morgano, Jurka. Czytajac to forum mozna znalezc wiecej odpowiedzi, nie wszyscy odpowiadaja na pytania. "rzekome wyniszczenie" - "brak mikro i makro elementow w DO", skad to znamy, oczywiscie z artykulu IZZ. A wogole co to znaczy rzekome. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zb-opty
Go
|
Witam wszystkich, 11 marca tego roku ( 2008 ) zaczalem siodmy rok zywienia optymalnego wg zasad dr.Kwasniewskiego. Nie widze u siebie szkodliwych objawow, tylko same pozytywy. Jestem elastycznym ortodoxem , tzn elastycznym na tyle ile sam dr Kwasniewski opisuje w swoich ksiazkach, tzn slucham swojego organizmu. Moze sie to wydac sceptykom czy przeciwnikom DO herezja co pisze , ale ja wiem kiedy zjadlem za malo tluszczy czy za malo weglowodanow, wiem bez wazenia, czuje to po prostu i ewentualnie uzupelniam przez odpowiednie doraznie uzupelnienie posilkow. Oczywiscie sprawdzilem tez czy sprawdzam od czasu do czasu te moje zachciewajki -przeczucia poprzez wazenie i zapisywanie i ZAWSZE proporcje oscylowaly w granicach opisanych przez dr Kwasniewskiego. Wiec po szesciu latach po co mam cos zmieniac albo sluchac roznych poprawiaczy wszelkiej masci ? Jestem pewien , ze podobne odczucia maja dlugoletni optymalni. To tyle na temat szkodliwosci DO z mojej strony. PS wspomniane zas tutaj oslabienie organizmu, zanik miesni, awitaminozy, braki mineralow czy czego tam jeszcze, skomentuje tak, mam 52 lata ale czuje sie jak bym mial 20
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Maf, dziewczyna, ktora zalozyla temat prawdopodobnie przed zatwierdzeniem postu wiedziala, ze dostanie odpowiedzi zachwalajace ta diete. To, ze kilka osob napisze, ze czuje sie swietnie niewiele zmieni jesli chodzi o jej obawy. Jak wejdziesz na forum witarian znajdziesz wypowiedzi ludzi, ktorzy pija tylko i wylacznie soczki warzywne. Oni tez ci powiedza ze czuja sie swietnie, ze nie maja zaniku miesni i ze jest to naturalne odzywianie czlowieka: "bo czlowiek przeciez ma taki sam uklad pokarmowy jak goryl".
forum jest po to by nawzajem przekazywac sobie wiedze i doswiadczenie oraz by pomagac innym. Odpisujac w stylu "ile mozna powtarzac, ze czuje sie swietnie" czy "przeczytaj sobie ksiazki Kwasniewskiego lub podrecznik do biochemii to bedziesz wiedziec" itp (zdarzaja sie takie) nie bardzo cos wnosza do naszego zycia.
pozdrawiam i proponuje juz nie rozmywac ciekawego skadinad tematu watkiem pobocznym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Maf, dziewczyna, ktora zalozyla temat prawdopodobnie przed zatwierdzeniem postu wiedziala, ze dostanie odpowiedzi zachwalajace ta diete. To, ze kilka osob napisze, ze czuje sie swietnie niewiele zmieni jesli chodzi o jej obawy. Jak wejdziesz na forum witarian znajdziesz wypowiedzi ludzi, ktorzy pija tylko i wylacznie soczki warzywne. Oni tez ci powiedza ze czuja sie swietnie, ze nie maja zaniku miesni i ze jest to naturalne odzywianie czlowieka: "bo czlowiek przeciez ma taki sam uklad pokarmowy jak goryl".
forum jest po to by nawzajem przekazywac sobie wiedze i doswiadczenie oraz by pomagac innym. Odpisujac w stylu "ile mozna powtarzac, ze czuje sie swietnie" czy "przeczytaj sobie ksiazki Kwasniewskiego lub podrecznik do biochemii to bedziesz wiedziec" itp (zdarzaja sie takie) nie bardzo cos wnosza do naszego zycia.
pozdrawiam i proponuje juz nie rozmywac ciekawego skadinad tematu watkiem pobocznym.
Zenon Przecież myśmy wszyscy pokolei jej odpowiadali,i nie mogła Ona wyciągnąc takich wnosków o których piszesz, że wszyscy jej piszą,że się czują wspaniale.Jednak ja i nie tylko ja napisałem jej że,nie ma takiej możliwości aby zjeśc jedno jajko i dwa kotlety z karkówki,wypic śmietanę,i zjeśc trochę warzyw i już jesteśmy zdrowi ,bo jak sam dobrze wiesz, nie ma nic takiego,co by tak cudownie zadziałało odrazu.My jednak poszliśmy dalej i podaliśmy jej ile lat stosujemy ten model żywienia ,i tak jak ja piszę jej że czuję się duzo lepiej,przecież nie będę jej wyliczał co u mnie sie już poprawiło chociaż w innych postach o tym pisałem że pozbyłem sie balastu nadwagi i zgubiłem ponad 30kg , a to juz też ma swoje znaczenie.Ale należy czytac i uczyc sie stosowania,nabierac renomy,a nie słuchac ciocinych uwag,które w niczym jej nie pomogły zanim jak pisze pół roku temu weszła w DO.Powinna wiedziec też, że tylko konsekwencja i upór w stosowaniu może przynieśc zdrowie i dobre samopoczucie na całe życie ,czego naprawdę jej życzymy myślę że Ty też się przyłączysz do tych życzeń,i podaż swoje osiągnięcia w stosowaniu tego modelu żywienia,bo myślę że Twój model żywienia nie odbiega od ogólnych założeń DO,jak pamiętam z forum Dobradieta,pisałes też o tym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Ostatnio napadły mnie pewne wątpliwości co do ŻO. Otóż moja ciotka która w tematach diet jest zaznajomiona powiedziała mi że dieta Kwaśniewskiego na dłuższą metę może wyniszczyć mój organizm. Chodzi jej o to że tkanka mięśniowa spadnie do minimum i stracę na masie mięśniowej (mówiła dlaczego ale nie pamiętam) Poleciła mi Cykliczna Dieta Ketogeniczna. Chodzi w niej o to że np przez 6 dni jemy tłuszcze same a na 7 dzień jemy same węglowodany. Poza tym na wikipedii też wyczytałem że diety niskowęglowodanowe na dłuższą metę prowadzą do wycieńczenia organizmów i wyczerpania witamin i mikro elementów.
Tak więc po prostu chce się zapytać: Jak wy się czueęcie będąc długo na ŻO? Ja dopiero trochę ponad 3 miesiące i czuje się dobrze ale rzekome wyniszczenie ma przyjść co najmniej po dwóch latach dlatego się o to pytam.
O sposobie i efektach stosowania Diety Optymalnej znajdziesz duzo informacji niemalze na kazdej otworzonej stronie tego Forum. Dieta dr J.Kwasniewskiego,to dieta polegajaca na pelnowartosciowym bialku oraz minimalnej ilosci weglowodanow,w porownaniu do tego co zjadaja przecietni "zjadacze chleba". Mozemy rowniez zjadac tluszcze takie jak boczek,podgardle,slonina,smalec,maslo.Wszystkie warzywa a nawet owoce tez znajduja sie w tej diecie.Dieta Optymalna zaklada mozliwie maja ilosc spozywanego pokarmu. Pan dr J.Kwasniewski oparl swoja wiedze na wiedzy z biochemii,ktora juz od dawna istnieje,a zostala przez lekarzy niestety zapomniana. Jak widze jestes zastraszona skutkami innego odzywiania od tego jakie zalecaja wspolczesni dietetycy.Ja ze swojej strony moge tylko dodac,ze "strach ma wielkie oczy".Dlaczego nie sa straszeni ludzie,ktorzy pochlaniaja wielkie ilosci weglowodanow w postaci pieczywa,bulek i przeroznych wypiekow cukierniczych nie wspomne o szelkich dodatkach chemicznych i utrwalaczach. Jestem cztery i pol roku na diecie ,ostatnio kieruje sie intuicja.Kalafior, papryke,pomidory,brokuly,przewaznie na cieplo i na sloninie.Jadam boczek pieczony,karkowke albo watrobke.Placki ziemniaczane bez maki,smazone lub pieczone ziemniaki.Moje posilki sa bardzo proste ale smaczne i kolorowe. Na Diecie Optymalnej jestem ponad 4 lata.Robie systematycznie wszelkie mozliwe badania.Wyniki sa za kazdym razem lepsze i zadawalajace.Jestem aktywna zyciowo jak i zawodowo. Dieta jest rowniez bardzo tania. Jezeli masz jakiekolwiek watpliwosci,pytaj i poszerzaj wlasne wiadomosci,tylko w ten sposob bedziesz mogla pozbyc sie strachu i niepewnosci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
zdrowa
Go
|
Ostatnio napadły mnie pewne wątpliwości co do ŻO. Otóż moja ciotka która w tematach diet jest zaznajomiona powiedziała mi że dieta Kwaśniewskiego na dłuższą metę może wyniszczyć mój organizm. Chodzi jej o to że tkanka mięśniowa spadnie do minimum i stracę na masie mięśniowej (mówiła dlaczego ale nie pamiętam) Poleciła mi Cykliczna Dieta Ketogeniczna. Chodzi w niej o to że np przez 6 dni jemy tłuszcze same a na 7 dzień jemy same węglowodany. Poza tym na wikipedii też wyczytałem że diety niskowęglowodanowe na dłuższą metę prowadzą do wycieńczenia organizmów i wyczerpania witamin i mikro elementów.
Tak więc po prostu chce się zapytać: Jak wy się czueęcie będąc długo na ŻO? Ja dopiero trochę ponad 3 miesiące i czuje się dobrze ale rzekome wyniszczenie ma przyjść co najmniej po dwóch latach dlatego się o to pytam.
To ja powinnam byc już 5 razy wyniszczona. 10-ty rok na DO. A mam się dobrze! Nic mi nie dolega, nigdy nie choruję. ŻO NIE SZKODZI!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Dzięki za odpowiedzi, będę WIEDZIAŁ (nie mylić z wiedziała ) jak mam polemizować z osobami które będą zarzucać coś ŻO soooooooory,panie kolego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Dzięki za odpowiedzi, będę WIEDZIAŁ (nie mylić z wiedziała ) jak mam polemizować z osobami które będą zarzucać coś ŻO soooooooory,panie kolego A już kiedyś pisałem, by jak się ma nick z literek składających się na popularne imię żeńskie – zaznaczyć odmienną płeć w profilu forum. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mr_smok
Go
|
szkodliwosc ZO pewnikiem wynika z tego ze nie robie sobie przerw sniadaniowych w pracy;-) wspolpracownicy zachodza w glowe jak to mozliwe zebym caly dzien nie jadal pewnikiem jestem jakims czarownikiem ;-D najgorsze jest to jak maly odsetek ludzi stykajacych sie z ZO potrafi przyjac do wiadomosci ze ZO jest jedynym rozsadnym wyjsciem z sytuacji.mowienie o szkodliwosci ZO przez "jadajacych inaczej"czesto wynika z naszej narodowej zawisci;-) (jestesmy zdrowsi,odporniejsi na srodowisko......itd ) wczoraj bedac w sklepie uswiadomilem jednej pani ze nawet w soli kuchennej sa dodawane tzw E w tym przypadku antyzbrylacz - paskudztwo....oczywiscie byla zdumiona ta informacja a jeszcze wiecej sie zdumila jak wyszlo na moje. Szkodliwosc ZO wynika z poszerzenia swiadomosci na wiele spraw.Z wiekszej swiadomosci wynika wieksze lub najwieksze zagrozenie.stajemy sie mniej niewolnikami ... pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Dzięki za odpowiedzi, będę WIEDZIAŁ (nie mylić z wiedziała ) jak mam polemizować z osobami które będą zarzucać coś ŻO Na poczatku nalezy wszystkie produkty wazyc,by przyzwaczaic sie do malych porcji optycznie. Nalezy przyzwaczaic sie do wybierania z ogromnej roznorodnosci produktow dostepnych na rynku,takie produkty,ktore maja malo bialka,weglowodanow i zawieraja wiecej tluszczu. Nalezy wiedziec,ktore warzywa sa niskoweglowodanowe/prawie wszystkie,oprocz ziemniakow/. Nalezy rowniez tak ukladac zestawy aby przynajmniej na 1 g bialka przypadalo 2g tluszczu. Do przyswojenia tego wszystkiego lekarz J.Kwasniewski proponuje nam przestrzeganie proporcji,liczac we wlasnym zakresie jak rowniez gotowe zestawy znajdujace sie w jego ksiazkach i na tym Forum. Krotko i zwiezle,wyrzucamy wszelkie makarony,kasze,ryze,pieczywo,wyroby cukiernicze,slodycze,slodkie napoje.Wszystkie te produkty zawieraja niestamowite ilosci cukru. Nadmiar cukru jak rowniez nadmiar bialka oraz zbyt mala ilosc tluszczu rozwala nasze watroby i powoduje wszystkie inne ciezkie choroby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2]
|
|
|
|