Autor
|
Wtek: kakao (Przeczytany 126529 razy)
|
Daniel
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #20 : 2008-04-17, 21:26:14 » |
|
W garnuszki na bardzo małym ogniu stale mieszając wszystko razem rozpuszczam. Na koniec spirytusu tylko łyżeczkę albo dwie (bo i tak część odparuje), ale za to wyostrza smak. Taka niby "trufla" nie jest taka twarda jak czekolada i taka miękka jak masło. Ze spirytusem nie mdli i można ją zjeść ze smakiem. Jest dobrym sposobem na uzupełnienie tłuszczu, gdy w posiłku było go za mało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ruler
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #21 : 2008-04-17, 22:26:54 » |
|
Nie da się jej za dużo zjeść, ale można z niej zrobić coś podobnego do trufli. No fakt dzisiaj nie mogłem zmęczyć tej połówki czekolady...:/ Dwie takie czekolady rozpuszczam i mieszam z kostką masła. Na koniec dodaję trochę spirytusu i rozlewam do foremek na lód. Wkładam do zamrażarki, a gdy stężeje polewam gorącą wodą od spodu foremki i uformowane "trufle" łatwo wychodzą. Można je trzymać potem w zamkniętym pojemniku w lodówce, aby spirytus za szybko nie wywietrzał. W 100g B=4,8g ;T=61,8 g; W=16,4 g czyli 1:12,9:3,4 Bez ryzyka można dowoli zjeść gdy nie mamy czasu na przygotowanie posiłku.
A przepis na trufle na pewno wypróbuję Dziękuje i pozdrawiam, Mirek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #22 : 2008-04-23, 13:31:28 » |
|
I ja dopisze swoje trzy grosze na temat kakao. Pije go okazjonalnie, ze sniadaniem skladajacym sie z np. 5 zoltek na miekko + 20 gram zytniego chleba z maslem. Chleb wlasnego wypieku, mleko zawsze od mojej krowki, w dodatku bardzo tluste bez odciagania smietany. Wypijam tego kakao okolo 0.5 litra. I w chwile po takim sniadaniu czuje sie taki ociezaly i spiacy. Nic nie chce mi sie robic a szukam tylko wymowki aby polezec na kanapie mimo, ze wstalem o osmej a spalem conajmiej 9 godzin. Ten stan trwa okolo 5 - 6 godz. i po tym czasie nabieram dopiero ochote na zrobienie czegos. Mam taki charakter, ze nawet gdy jestem niedysponowany (bole kregoslupa) to zawsze kazdego dnia musze zrobic cos pozytecznego dla ogolu mieszkancow naszego domu. Czy ktos wie jaka moze byc przyczyna mojego zmeczenia po takim sniadaniu? Z pozdrowieniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mr_smok
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #23 : 2008-04-23, 14:30:48 » |
|
syriusz chyba jednak te pol litra mleka mimo ze prosto od krowy powoduje wyzej wymienione objawy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #24 : 2008-04-23, 14:39:26 » |
|
...Czy ktos wie jaka moze byc przyczyna mojego zmeczenia po takim sniadaniu?...
Syriusz mozna sie tylko domyslac Szkoda, ze mieszkasz tak daleko Przydalby sie Tobie codzienny "monitoring" lekarza specjalisty od "tuningu" ZO aby "zgrac" Twoj "genetyczny metabolizm", ktory ucierpial przez dotychczasowe "zycie". Dobrej woli u Ciebie nie brakuje, wiec intuicyjnie przewiduje u Ciebie pelen sukces w zakresie poprawy zdrowia, samopoczucia, i oczywiscie: masz szanse doswiadczyc: znacznego wydluzenia okresu pobierania "emerytury"(o ile taka wypracowales)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #25 : 2008-04-23, 14:46:59 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #26 : 2008-04-23, 15:17:02 » |
|
[ "to wszystko takie proste jest, jak kubek mleka" trza go zmienić na śmietane
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #27 : 2008-04-24, 13:30:07 » |
|
Kochani - dzieki za mile odpowiedzi. Dodam jeszcze, ze zwykle na sniadanie jadam jajecznice na gorce smalcu, tzn. 1 jajko+4 lub 5 zoltek i popijam to szklanka mleka a czasami 2 - ma i wowczas czuje sie wspaniale. Natomiast na ten czas jestem na rencie a w niedlugim czasie bede emerytem. Plan zyciowy mam 40 - letni i to w zdrowiu, nie liczac dolegliwosci kregoslupa. Czyli chce dozyc "setki" aby popatrzec jak ten swiat zmierza ku upadkowi. Chyba, ze wszczepia mi chipa pod przymusem a poten wcisna klawisz na komputerze "atak serca" i w taki sposob pozbeda sie nie dochodowego obywatela. Przezornie wiec unikam wszelkich kontaktow ze sluzba zdrowia. Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #28 : 2008-04-24, 13:41:47 » |
|
[ "to wszystko takie proste jest, jak kubek mleka" trza go zmienić na śmietane Ali - smietane to ja pilem pod kioskiem z piwem, podczas kiedy moi koledzy spijali piwo. Ale to bylo dawno temu i w Polsce. Obecna smietana sklepowa juz nie jest taka smaczna jak za komuny. Dlatego zafundowalem sobie krowke rasy Jersey, ktora daje mleko o zawartosci tluszczu do 10%. Ta krowka je tylko trawe przez caly okragly rok wiec i mleczko jest zdrowe. Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #29 : 2008-05-15, 15:00:42 » |
|
... smietane to ja pilem pod kioskiem z piwem, podczas kiedy moi koledzy spijali piwo.
Że Cie stamtąd nie przegonili? ,to się doprawdy dziwie . Piwo tak,ale śmietane pod kioskiem?Zabronione.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #30 : 2008-05-16, 14:36:29 » |
|
W tamtych czasach piwo bylo z farfoclami a smietana bez. Poza tym ja wybieralem to co zdrowsze dla organizmu. Teraz nie pije smietany bo krowka na wycieleniu wiec popijam piwko ale wlasnej produkcji. O niebo lepsze niz te sklepowe. Ten szatanski wynalazek - internet wiele mnie nauczyl, nawet produkcji piwa. z pozdrowieniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #31 : 2008-05-16, 16:38:23 » |
|
Kakako jest bardzo pyszne,gdy dodamy do niego (na pół litra) łyżkę masła i 3 szczypty soli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #32 : 2008-05-17, 19:19:57 » |
|
W tamtych czasach piwo bylo z farfoclami a smietana bez. Poza tym ja wybieralem to co zdrowsze dla organizmu. Teraz nie pije smietany bo krowka na wycieleniu wiec popijam piwko ale wlasnej produkcji. O niebo lepsze niz te sklepowe. Ten szatanski wynalazek - internet wiele mnie nauczyl, nawet produkcji piwa. z pozdrowieniem
no...nie badz taki skromniutki,ze tylko piwko,a bimberek to kto pedzi??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #33 : 2008-05-20, 13:24:17 » |
|
Bimberku jeszcze nie pedzilem i nie pedze ale mam w planie zakup nowozelandzkiej aparatury do jego wytwarzania. Jest dobra, sprawdzona przez sasiadke - australijke. Nigdy z niej nie wyjdzie zadna trucina w rodzaji metanolu czy cos podobnego. Czasami mam ochote na 25 gram czystej po zachodzie slonca. Teraz, po przetestowaniu wina zaczalem robic piwo. Pierwsze wyszlo wysmienicie wiec nastawilem nastepne - Pilsner. Z pozdrowieniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #34 : 2008-05-20, 15:53:35 » |
|
Bimberku jeszcze nie pedzilem i nie pedze ale mam w planie zakup nowozelandzkiej aparatury do jego wytwarzania. Jest dobra, sprawdzona przez sasiadke - australijke. Nigdy z niej nie wyjdzie zadna trucina w rodzaji metanolu czy cos podobnego. Czasami mam ochote na 25 gram czystej po zachodzie slonca. Teraz, po przetestowaniu wina zaczalem robic piwo. Pierwsze wyszlo wysmienicie wiec nastawilem nastepne - Pilsner. Z pozdrowieniem
A dlaczego wlasnie Pilsner,bo masz dostep do typowej dla tej marki alkalicznej wody oraz duzej ilosci szyszek chmielowych???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #35 : 2008-05-21, 12:27:51 » |
|
Szyszki chmielowe kupuje w sklepie z artykulami do produkcji alkocholu jak rowniez i pozostale produkty. Co do wody to uzywam deszczowke skladowana kilka miesiecy. Woda z mojej studni wierconej zawiera zbyt duzo mineralow. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JoseArkadio
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #36 : 2008-05-26, 17:47:50 » |
|
Witajcie kochani Pewnie zaraz zostanę skrzyczany , ale chciałem podzielić się z wami moim sposobem na kakao Otóż, 6 żółtek z jajeczek kupowanych przeze mnie na pobliskiej farmie ( Anglia) Do tego dodaję ok 2 do 3 łyżeczek cukru , ok 1 i 1/2 łyżeczki kakao ( Bournville Cocoa - proteina 23,1gr węglowodany 10,5 gr -zero cukru! , Tłuszcz 21,7 gr .) Ucieram to wszystko razem łyżeczką , na gładką masę Na koniec dodaję 50-100 ml śmietany kremówki 47 procentowej.... PYCHA !!! Jest to moje śniadanko ! Dlaczego surowe jajka....odpowiedź jest prosta , mimo że nie zgodna z zasadami ŻO, Otóż gotowanie, pieczenie , czy też każda inna obróbka termiczna pokarmu zabija witaminy, a co najmniej ZNACZNIE zmniejsza ich zawartość w pokarmie... Dlatego też jajka zjadam na surowo i muszę przyznać, że są świetne - uwielbiam je Ok, druga rzecz :CUKIER , chwilowo zjadam go ok 2-3 łyżeczek , jak napisałem, niemniej jednak niebawem się to skończy ...gdyż czekam w dostawę....naturalnego , w 100 procentach roślinnego słodzika , nazywanego STEVIA . Zero kalorii... Poczytajcie sobie o nim koniecznie....Wygląda na to że jest idealnym zastępcą cukru . Pozdrawiam gorąco Arek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #37 : 2008-05-26, 17:58:14 » |
|
Witajcie kochani Pewnie zaraz zostanę skrzyczany , ale chciałem podzielić się z wami moim sposobem na kakao Otóż, 6 żółtek z jajeczek kupowanych przeze mnie na pobliskiej farmie ( Anglia) Do tego dodaję ok 2 do 3 łyżeczek cukru , ok 1 i 1/2 łyżeczki kakao ( Bournville Cocoa - proteina 23,1gr węglowodany 10,5 gr -zero cukru! , Tłuszcz 21,7 gr .) Ucieram to wszystko razem łyżeczką , na gładką masę Na koniec dodaję 50-100 ml śmietany kremówki 47 procentowej.... PYCHA !!! Jest to moje śniadanko ! Dlaczego surowe jajka....odpowiedź jest prosta , mimo że nie zgodna z zasadami ŻO, Otóż gotowanie, pieczenie , czy też każda inna obróbka termiczna pokarmu zabija witaminy, a co najmniej ZNACZNIE zmniejsza ich zawartość w pokarmie... Dlatego też jajka zjadam na surowo i muszę przyznać, że są świetne - uwielbiam je Ok, druga rzecz :CUKIER , chwilowo zjadam go ok 2-3 łyżeczek , jak napisałem, niemniej jednak niebawem się to skończy ...gdyż czekam w dostawę....naturalnego , w 100 procentach roślinnego słodzika , nazywanego STEVIA . Zero kalorii... Poczytajcie sobie o nim koniecznie....Wygląda na to że jest idealnym zastępcą cukru . Pozdrawiam gorąco Arek Stevia,byla juz naszym tematem,mysle,ze to Sylwia wspominala nam o niej.Temat jednak sie nie rozwinal poniewaz malo bylo zainteresowanych.Mnie osobiscie cukier prosty szkodzi powodujac szybsze bicie serca,dlatego byc moze stevia bylaby idealnym zamiennikiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #38 : 2008-05-26, 18:29:08 » |
|
...Mnie osobiscie cukier prosty szkodzi powodujac szybsze bicie serca...
Kodar, pewnie masz na mysli glukoze Ja zawsze gdy slysze lub widze slowo "glukoza", nawet bez konsumpcji, to czuje "szybsze bicie serca". Czy to cos moze oznaczac? I ciagle mnie niepokoi pozim glukozy we krwi, przez te glukoze "tomisie" grzyby po nocy snia A jak "udamisie" ja zbic ponizej 60 mg% to mam drgawki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: kakao
« Odpowiedz #39 : 2008-05-26, 18:36:27 » |
|
Ary,wyczytalam na niemieckim Forum,ze stevie mozna uprawiac w przydomowym ogrodku. Zaraz zamawiam nasiona,no i dzieki za przypomnienie tematu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|