forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 01:00:37

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.
669733 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Witaminy
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 5 6 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Witaminy  (Przeczytany 147100 razy)
mania25
Go


Email
Witaminy
« : 2008-04-14, 10:09:02 »

Wszedłszy na stronę niemieckich optymalnych http://www.optymalni.de/htm/zjazd.htm, przeczytałam, że organizm człowieka optymalnego potrzebuje aż 300 mg witaminy E  i że takie zapotrzebowanie zaspokajają praktycznie tylko kapsułki z wit.E. Z taką samą sugestią spotykam się też co do wit. A, a także  w niektórych regionach  co do jodu  i selenu.W związku z tym moje pytanie . Czy możemy zaspokoić potrzeby naszego organizmu tylko naturalnym pożywieniem, zwłaszcza, że optymalni jedzą stosunkowo małe porcje?
Zapisane
mr_smok
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #1 : 2008-04-14, 10:43:22 »

wpisalem w googlach i wybralem taki link http://pl.wikipedia.org/wiki/Witamina_E

pozdrawiam.
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #2 : 2008-04-14, 11:24:43 »

Ja szukałam zawartości wit.E w mg w 100 g żółtek, orzechów, migdałów, pestek słonecznika. Znalazłam tylko że w żółtku - 3 mg bez określenia czy idzie o 1 żółtko, czy o 100 g żółtek.
Zapisane
mr_smok
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #3 : 2008-04-14, 12:04:40 »

nie wiem na ile ta tabela jest miarodajna http://www.dobradieta.pl/tabele.php?cmd=show_entry&lp=61 ale na 100g zoltka podaje troszke mniej niz 3 mg. duza ilosc witaminy e jest zalecana podobno? w przypadkach po zawale serca.pozdrawiam
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #4 : 2008-04-14, 14:29:44 »

Dziękuję. Obejrzałam wartości dla żółtek, orzechów, nasion, itp. Wniosek: żółtek jadamy sporo, ich 100 gram to 1/3-4 dziennego zapotrzebowania na witaminę E. Najwięcej E jest w słoneczniku, już 30 gram na dobę daje dzienną normę (po uwzględnieniu tego z żółtek). Nie pomyliłam się?
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #5 : 2008-04-15, 09:01:46 »

Witamina E znajduje się w oliwie z oliwek. Aż 14,3 mg.

http://www.nutritiondata.com/facts-C00001-01c208D.html


A jedynym wystarczającym i przyswajalnym zródłem witaminy A w naturze jest wątroba (najlepiej cielęca, jagnięca) jedzona przynajmniej raz na miesiąc albo tran. Same jajka i masło to za mało. Tran z reguły jest dziś rafinowany z dodanymi sztucznymi witaminami. Wszystkie syntetyczne witaminy mogą być toxyczne i powinno się ich za wszelką cenę unikać.
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #6 : 2008-04-15, 14:27:38 »

Bosze oglądnąłem ta stronkę jakie mity tam powtarzają  Shocked

Niedobór witaminy C prowadzi do szkorbutu? To ciekawe bo Eskimosi nie chorowali na żaden szkorbut a jedli wyłącznie mięso i tłuszcz (tak tak jagody w tranie i mech to naleciałości kolonistów). Stefansson przez rok spożywał samą wodę i tłuste mięso, także (ku zdumieniu obserwujących go naukowców) nie zachorował na szkorbut.

Ciekaw jestem też skąd oni wzięli takie dawki E? 100 dla korytka ? a 300 mg dla optymalnych ??? Te 14,3 mg które jest w 100 g oliwy to jest ok 70 % dziennego zapotrzebowania wg oficjalnej dietetyki. Zapewne ludzie na naturalnym żywieniu potrzebują dużo mniej.

Imo jedyne w co trafili to te płyny do mycia naczyń i przesada z higieną. Oni już tam na zachodzie zrozumieli, że detergenty do naczyń są szkodliwsze od bakterii.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #7 : 2008-04-15, 21:33:04 »

Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #8 : 2008-04-15, 23:35:10 »

Wszedłszy na stronę niemieckich optymalnych http://www.optymalni.de/htm/zjazd.htm, przeczytałam, że organizm człowieka optymalnego potrzebuje aż 300 mg witaminy E  i że takie zapotrzebowanie zaspokajają praktycznie tylko kapsułki z wit.E. Z taką samą sugestią spotykam się też co do wit. A, a także  w niektórych regionach  co do jodu  i selenu.W związku z tym moje pytanie . Czy możemy zaspokoić potrzeby naszego organizmu tylko naturalnym pożywieniem, zwłaszcza, że optymalni jedzą stosunkowo małe porcje?
Problem zapotrzebowania na witaminy, a zwłaszcza rzekomo zwiększonego zapotrzebowania na witaminy i sole mineralne był już wielokorotnie przerabiany w środowisku optymalnych. Zwłaszcza pan Ponomarenko, dr Wróbel i dr Krupka w tym przodowali. Zalecenia ze strony optymalnych w Niemczech pochodza właśnie z tego samego okresu (2004). 
Inspiracją do stwierdzenia, że skoro optymalni jedzą dużo tłuszczu to muszą też jeść dużo wit.E pewnie jest fakt, że wit.E jest stosowana jako środek zapobiegający jełczeniu tłuszczu. Taką też rolę pełni w organizmie. Ale duże spożycie tłuszczu nie oznacza przecież dużej zawartości tłuszczu w organizmnie.
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #9 : 2008-04-16, 20:59:49 »

Co do witamin to jakieś pół roku teu wzięło mnie aby poczytać na temat witamin szczególnie że  przeczytalam książki  prof.Aleksandrowicza.Też byłam na etapie czy jakies dodatkowe witaminy są potrzebne w końcu dzieci z autyzmem i spektrum tej choroby takie jak moje wręcz faszeruje się takimi witaminami  zgodnie z zaleceniami badań z USA. Ale własnie wtedy natknłęam się na prezentacje dr.Kwasniewskiego o witaminach.Poczytałam jeszcze fragmenty książki naszej forumowej "lekarki" czyli dr.Bednarczyk -Witoszek i mi przeszło. Dlaczego wszyscy podkreślają jakie witaminy są w pożywieniu , podają ich rodzaje  itp. ?Bo sztuczne witaminy to wymysł ludzi. Są przecież opisy,jak zle są przyswajalne te sztuczne i jedząc róznorodnie to co mozna jeść na DO lub na  wersji dr Witoszek z której ja korzystam kiedy można co kilka dni zjeść też chleb czy coś z mąki i wszystko to  daje organizmowi neizbędne witaminy. A tzw ochoty to dobry sygnał co chce akurat nasz organizm.Może przez kilka dni rzodkiewki, może czerwoną  paprykę której rok temu nie jadłam bo była za ostra a teraz jest dla mnie nawet słodka, może kawałek czekolady czy kawałek bagietki. Poczytaj w dziale Kuchnia Optymalna opisy witamin od Morgano tam masz wszystko opisane. Pozdrawiam.Sylwia.
Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #10 : 2008-04-17, 10:25:27 »

Dzięki za namiary.Dużo mi dało przeczytanie wątku pt. "podsumowanie: minerały i witaminy w pożywieniu" zawartego na str.3  w dziale: Kuchnia optymalna, a zwłaszcza wykład dr. Kwaśniewskiego.Także opisy minerałów i witamin zamieszczone przez MORGANO. Co za głupoty wypisują na stronie niemieckich optymalnych.
Zapisane
ali
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #11 : 2008-04-17, 16:50:04 »

Dzięki za namiary.Dużo mi dało przeczytanie wątku pt. "podsumowanie: minerały i witaminy w pożywieniu" zawartego na str.3  w dziale: Kuchnia optymalna, a zwłaszcza wykład dr. Kwaśniewskiego.Także opisy minerałów i witamin zamieszczone przez MORGANO. Co za głupoty wypisują na stronie niemieckich optymalnych.
tu jest następna zajawka
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80355,5124856.html
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #12 : 2008-04-18, 23:04:27 »

(..)Najwiecej E jest w sloneczniku, juz 30 gram na dobe daje dzienna norme (...)

Co to jest norma?
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #13 : 2008-04-18, 23:08:30 »

No własnie.To tak jak mówić,że leki pomagają bo są wcześniej testowane-na kim? Na chorych? Nie na zdrowych. Bo na chorych wg lekarzy byłoby nieetyczne. Very Happy (to oczywiście duży skrót myślowy ale wiecie o co chodzi)
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #14 : 2008-04-18, 23:13:56 »

Niedobor witaminy C prowadzi do szkorbutu? To ciekawe bo Eskimosi nie chorowali na zaden szkorbut a jedli wylacznie mieso i tluszcz (tak tak jagody w tranie i mech to nalecialosci kolonistow). Stefansson przez rok spozywal sama wode i tluste mieso, takze (ku zdumieniu obserwujacych go naukowcow) nie zachorowal na szkorbut.

Warto odnotowac, ze "mieso" w tym przypadku znaczy ogol produktow zwierzecych (miesnie i organy). Panowie w slynnym eksperymencie jedli m.in. watrobke (na surowo). Wiec nie bylo tak, ze w ogole witaminy C nie dostarczali.
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #15 : 2008-04-19, 09:59:22 »

Ostatnio u mnie "organy" rządzą. Laughing Wrzucam takie serce/nerki albo wątróbke na pare sekund na patelnie i gotowe. Bardzo mi to pasuje, natomiast mięso typu żeberka itp to żeby mi smakowało musze dośc długo dusić. Confused
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #16 : 2008-04-19, 19:56:27 »

Waldek, nie bede cytowal Twojego postu. W diecie optymalnej chodzi o to, jak mowi dr. Jan Kwasniewski, aby nasze produkty, ktore spozywamy, "przerobic" zanim je zjemy. Dlatego te pare sekund na patelni,ktore Ci smakuja najbardziej, nie iwm, czy sa opty. Nie je sie surowizny!!!To, ze Ci smakuje, jest jedna sprawa..mnie tez smakuje zupelnie cos innego...np. tatar...ale nie jem, bo mi nie sluzy.!!!

Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #17 : 2008-04-19, 22:25:18 »


Co to jest norma?

To jest jedno z najwazniejszych pytan, na ktore nie znalazlem od lat odpowiedzi. Tzn konkretnie "Jak powstaje norma?"
Pozdr
maf
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #18 : 2008-04-19, 22:39:14 »

Może Toan pomoże ? Dawno nie zaszczycił swoją obecnością Forum...
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Witaminy
« Odpowiedz #19 : 2008-04-20, 09:28:16 »

Cytuj
Waldek, nie bede cytowal Twojego postu. W diecie optymalnej chodzi o to, jak mowi dr. Jan Kwasniewski, aby nasze produkty, ktore spozywamy, "przerobic" zanim je zjemy. Dlatego te pare sekund na patelni,ktore Ci smakuja najbardziej, nie iwm, czy sa opty. Nie je sie surowizny!!!To, ze Ci smakuje, jest jedna sprawa..mnie tez smakuje zupelnie cos innego...np. tatar...ale nie jem, bo mi nie sluzy.!!!

A mi służy. W przypadku serca cielęcego pokrojonego w plasterki te parę skund na patelni wystarczy by "uoptymalnić" i zapewniam, że nie są surowe.

Surowe jem czasami tylko żółtka kiedy potrzebuje extra zastrzyku energii vitalnej  Laughing

Zrób experyment jak masz dobre jajka zerówki. Jednego ranka zjedz ugotowane. Drugiego zjedz surowe żółtka. Jest różnica co?  Surprised
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 18 zapytaniami.