forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 14:04:58

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Znowu to białko
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 5 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Znowu to białko  (Przeczytany 70983 razy)
mania25
Go


Email
Znowu to białko
« : 2008-05-04, 18:59:08 »

A ja znowu o białku , bo nachodzą mnie takie myśli: czy ja go dobrze liczę. Jeśli zjadam go do mojej wagi ok.50 gr. danego dnia jem np. jajko i 3 zółtka , potem wątróbkę no i do tego tłuszcze i węgl.,to do białek liczę też te z jarzyn i owoców no i z orzechów czasem .Czyli wychodzi że z jajek i wątróbki ok.36g. a resztę dobijam z produktów węglowodanowych. Moje pytanie jest; czy do ilości spożywanych białek (dziennej) wliczamy wszystkie białka czy te z warzyw ,jarzyn i owoców nie. Wiem że być może znalazłabym odpowiedż czytając posty,ale nie mogę już więcej dziś czytać, codziennie czytam ok.2 godz.Ja licze wszystkie białka i nie wiem czy to nie błąd. Proszę o szybką odpowiedź. Jak wy liczycie?
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Znowu to bialko
« Odpowiedz #1 : 2008-05-04, 19:20:52 »

Nie licz bialek roslinnych
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Znowu to bialko
« Odpowiedz #2 : 2008-05-04, 19:28:05 »

Nie licz bialek roslinnych

Ja w swoim menu uwzględniam wszystkie składniki i te roślinne również
Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #3 : 2008-05-04, 21:42:20 »

No to jak liczyć czy nie liczyć? Może ktoś jeszcze się wypowie?
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #4 : 2008-05-04, 22:26:35 »

No to jak liczyć czy nie liczyć? Może ktoś jeszcze się wypowie?

Jesli "trawisz" to liczyc!!!  Cool

Ale jest nie tylko jedno ALE!!!  Shocked Cool Laughing

0.) Ale              -(jakie "roslinne" masz zamiar liczyc)
1.) Ale              -(ile zdolasz strawic TY)
2.) Ale              -(ile Ty, zdolasz "zaciagnac" strawionego bialka do "naczyn")
3.) Ale              - (co dalej "poczna" Twoje komorki w "roznych" miejscach twego cialka Cool)

Wiecej "ale" oczywiscie jest, ale nie powie Ci "lojciec" nie powie Ci "matka"
tego co moga napisac  Panie z "wa-wy" i "sasiadka" Cool Razz

Jak myslisz? Czy warto zapytac o to lekarza?  Cool

Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #5 : 2008-05-05, 05:55:20 »

Myślałam ,że to jest proste pytanie  i jest tylko jedna prosta odpowiedż na nie, wszak wszyscy musimy liczyć te białka codziennie. Masz jednak rację Grizzly, teraz jest mi potrzebna podpowiedż lekarza. Bardzo proszę bea561.
Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #6 : 2008-05-05, 07:29:19 »

Myślałam ,że to jest proste pytanie  i jest tylko jedna prosta odpowiedż na nie, wszak wszyscy musimy liczyć te białka codziennie. Masz jednak rację Grizzly, teraz jest mi potrzebna podpowiedż lekarza. Bardzo proszę bea561.
Ja generalnie nie liczę białka roślinnego bo:
- jest ono marnej jakości
- w zjadanych roślinkach jest go w minimalnej ilości.
Jest oczywiście wyjątek - jeśli jesteś wegeterianką i  wsuwasz duże ilości roślin strączkowych(soja, groch, nasiona fasoli) to liczysz.
Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #7 : 2008-05-05, 12:07:00 »

Czyli rozumiem, że 0,8 g. na 1 kg należnej wagi ciała to tylko tego najlepszego ,a tego gorszego w owocach i warzywach nie liczymy. No dobrze ,a co z orzechami ,w nich jest dużo białka?
Z tego wniosek że ja go żle liczyłam i jadłam za mało. Stąd to chudnięcie.A czy kości w nogach też mogą boleć( takie rwanie) z powodu niedoboru białka?
Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #8 : 2008-05-05, 14:14:48 »

Orzechy - to też białko roślinne. Oczywiście jeśli zjesz ich wielką garść lub dwie ( 100 - 200g) to jest to już znacząca ilość białka ( i węglowodanów). Ale W wliczysz do dziennego bilansu BTW, białko zaś nie jest jednak tak wartościowe to możesz wliczyć tylko np. połowę. Zresztą po zjedzeniu dużej ilości orzechów będziesz już tak syta i pełna, że nie dasz rady zjeść dużej ilości białka zwierzęcego, więc nie ma obawy o przebiałczenie.
Odnośnie bólu nóg - jeśli przyczyną był niedobór białka to korekcji jadłospisu powinny ustapić. Jeśli - przyczyn musisz szukać gdzie indziej.
Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #9 : 2008-05-05, 14:33:40 »

Dzięki bea , już mi się rozjaśniło co do białek.Dobrze ze na to wpadłam , bo dłużej tak jedząc mogłam sobie krzywdę zrobić. Mój mąż się ze mnie śmieje, że taka skrupulatna jestem , że chodząca apteka. On tak dokładnie nie liczy , mówi ze słucha siebie i widzę,że lepiej na tym wychodzi - zadnych ketonów ,białka więcej ,więc pewnie dobrze.
A ja przedwczoraj miałam + -, a dziś ++, bo się ucieszyłam że już nie mam  ketonów i zmniejszyłam W. Chyba trochę minie zanim ustalę właściwe dla siebie proporcje.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #10 : 2008-05-05, 14:50:36 »

...wszak wszyscy musimy liczyć te białka codziennie. Masz jednak rację Grizzly, teraz jest mi potrzebna podpowiedż lekarza. Bardzo proszę bea561...

I teraz Mania napisz, czy rozumiesz jak masz dalej dzialac?
Liczyc te bialka(aminokwasy) czy nie liczyc. Cool

Z jednej strony Bea561 pisze, ze "sama nie liczy"
bo "nie jest wegetarianka" co to malowartosciowe bialko(aminokwasy)  je Razz,
a z drugiej strony jak "garsc orzechow"(tysz roslinne aminokwasy)
to mimo ze "une sa gorsze" bo roslinne to jednak liczyc tylko polowe "onych gorszych" Cool Razz

Ja bym sie na twoim miejscu "dopytywywal",
co to znaczy, ze une-te roslinne aminokwasy sa gursze od tych bydlecych. Cool Razz

A jeszcze moze, te une-roslinne  sa np szkodliwe dla normalnego czlowieka,
bo jak glukoza moze byc szkodliwa(wg.Bea561) to moze te roslinne aminokwasy
maja tez ten grozny feler?  Cool Razz


 
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #11 : 2008-05-05, 15:01:13 »

...Dzięki bea , już mi się rozjaśniło co do białek.Dobrze ze na to wpadłam...

Mania a jesli to Jurek46 ma w 100% racje
a Bea561 naprowadza Ciebie "na manowce",
to co bys napisala? Cool Laughing Razz
Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #12 : 2008-05-05, 15:08:29 »

 Laughing grizzly- powiedz mi ale tak szczerze i bez wymigów,Ty liczysz to bezwartościowe białko roślinne czy nie?
Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #13 : 2008-05-05, 15:18:11 »

Nie zapominaj, że bea jest lekarzem optymalnym i chyba nie robi sobie ze mnie jaj i głupot mi nie pisze. Czy myślisz że gdybym poszła do lekarza w realu, to mogłabym spać spokojnie i nie zastanawiać się czy może to nie Jurek46 miał rację? Very Happy
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #14 : 2008-05-05, 15:22:22 »

ja też nie liczę tego białka z roślin.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #15 : 2008-05-05, 18:32:58 »

ja też nie liczę tego białka z roślin.

Waldek a czy Ty trawisz bialko roslinne,
a uzyskane aminokwasy(po trawieniu)
wchlaniasz do "osocza".  Shocked Laughing

A moze bialka roslinnego nie jesz wcale
lub tylko np. 10g dziennie Shocked Razz
Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #16 : 2008-05-05, 18:48:01 »

Oj,Grizzly, żadnych konkretów ,a ja Ci zadałam proste pytanie...........
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #17 : 2008-05-05, 18:48:57 »

...Nie zapominaj, że bea jest lekarzem optymalnym...

Nie zapominam  Cool
Ale bea561 jest tutaj "prywatnie"
za swoje "doradzanie" nie pobiera wynagrodzenia,  Cool
i nie bierze zadnej odpowiedzialnosci Cool

Ja wiem jedno, ze jak cos jest "za darmo"
to jest ........... warte. Shocked Cool

Inna "inszosc" to skad wiesz jak dobrym lekarzem
jest bea561?  Cool

Moze na Akademii Medycznej nie miala "samych piatek"
a w realnej pracy "lekarza" popelnia czesto bledy?  Cool

Czy wiesz jakie sa "statystyki"?
Jak czesto "lekarz" stawia zla diagnoze,
prowadzi bledna terapie,
jakie sa fatalne skutki "bledu lekarskiego"? Shocked Razz

W Polsce pod tym wzgledem jest jak "za stalina"
lekarze jak kiedys "czlonkowie parti" sa nietykalni.

Lekarze popelniaja bezkarnie kardynalne bledy Shocked Cool



Zapisane
mania25
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #18 : 2008-05-05, 19:06:17 »

Nie zapominaj, że bea jest lekarzem optymalnym i chyba nie robi sobie ze mnie jaj i głupot mi nie pisze. Czy myślisz że gdybym poszła do lekarza w realu, to mogłabym spać spokojnie i nie zastanawiać się czy może to nie Jurek46 miał rację? Very Happy

Właśnie o tym piszę. Nie mam gwarancji że lekarz ,u którego byłam,j est dobry. Nikt mi go nie polecił ,sama go znalazłam w internecie. I nikt mi nie poleci bo nikt nie wie. Nawet na forum pytałam i  też nic.Więc sama musiałam go ocenić. Lekarz jak lekarz ,ale dietetyk.........no nie wiem co o nim myśleć .Dziwne rzeczy mówił.Dobrze wiem że lekarze są dobrzy i żli .Nie raz nie brałam lekarstw , które mi przepisali, lub dziecku i dobrze na tym wyszłam.........Ocena zawsze do nas należy ,do naszego rozumu, intuicji itd
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Znowu to białko
« Odpowiedz #19 : 2008-05-05, 19:08:36 »

Oj,Grizzly, żadnych konkretów ,a ja Ci zadałam proste pytanie...........

Mania Cool, pisze przecie aby Tobie rozjasnic
sytuacje, wiesz doskonale, ze "pozory" czesto
doprowadzaja czlowieka do bledu.  Shocked

Jesli uwazasz, ze moje "zastrzezenia" sa wyssane z palca,
to polecam na "pierwszy ogien" Biochemie Harpera
lub np Fizjologie Czlowieka Traczyka
obie dla studentow medycyny i lekarzy.  Cool

Jesli nie masz ochoty sie "w to paprac" to
"Uwierz w Jureka46"
i zapewniam Ciebie, ze to nie to samo co "Uwierz w ducha"  Cool Razz

 
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.028 sekund z 18 zapytaniami.