forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-19, 18:47:06

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.
659857 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Polip
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Polip  (Przeczytany 72589 razy)
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #40 : 2008-07-02, 06:31:48 »

z 4 jajek (tak jak napisalem Smile)
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #41 : 2008-07-02, 07:17:46 »

Kurczę, muszę coś takiego zrobić  Very Happy.
Pisz dalsze jadlospisy. Z jakiej wychodzisz diety przed wejściem w DO?
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #42 : 2008-07-02, 08:37:47 »

Z jakiej wychodzisz diety przed wejściem w DO?

wychodzilem z diety, jednoczesnie tlustej ale z drugiej strony zbyt duzo w niej bylo wegli i za pewne bialka.

kaszle dalej jak kaszlalem...

ps. lekarko czy dostalas ode mnie prywatna wiadomosc?
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #43 : 2008-07-02, 18:28:03 »

Dostałam, czasu nie mam czytać.
Powiedziałam, daj mi 3 dni.
Jak się odrobię z robotą przeczytam maile.
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #44 : 2008-07-02, 18:40:12 »

dzis
sniadanie: 1 kotlet schabowy bez dodatkow
obiad: nalesniki z 4 jajek + jeden duzy smazony na smalcu ziemniak
kolacji raczej nie planuje

lekarko, czy moge sobie zrobic serki panierowane? nie zebym mial ochote tylko juz mi sie konczy termin ich waznosci a jedzenia nie lubie wyrzucac, to samo sie tyczy kielbasek slaskich i wedliny.

jutro na sniadanie: nalesniczki z 4 jajek
obiad: kotlet schabowy + ziemniaki smazone na smalcu.

tak moze to dziwnie wyglada ze co dzien to samo jem - po prostu raz w tygodniu, w niedziele badz sobote, smaze sobie zarcia na caly tydzien (np. kotlety) a pozniej odgrzewam i dorabiam reszte mniej czasochlonnych dan.
pozdro Cool
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #45 : 2008-07-02, 18:43:41 »

Serki zrób pojutrze. Nic Ci sie nie stanie. Ja jadam serki panierowane 2 mc-e po terminie ważności i żyję.
Jak długo kaszlesz?
Czy masz świsty i furczenia nad płucami? Czy gra Ci w piersiach?
Jutro jest 3 dzień taaakiego odżywiania. Nie za mało W? Nie masz zapotrzebowania na więcej?
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #46 : 2008-07-03, 06:38:38 »

Serki zrób pojutrze. Nic Ci sie nie stanie. Ja jadam serki panierowane 2 mc-e po terminie ważności i żyję.
Jak długo kaszlesz?
Czy masz świsty i furczenia nad płucami? Czy gra Ci w piersiach?
Jutro jest 3 dzień taaakiego odżywiania. Nie za mało W? Nie masz zapotrzebowania na więcej?


kaszle 3 lata, ale jak znowu zaczalem jesc bardziej tlusto (chyba juz 2 tydzien) to troszke mi kaszel ustapil, aczkolwiek wczoraj w pracy (brud, kurz) znowu bardziej kaszlalem, choc w domu bylo juz ok i sporadycznie.
z plucami wszystko ok, nic niepokojacego nie zauwazylem.

co do wegli to mozliwe, co rano jestem niewyspany, dzis przyspalem, tak samo we wtorek.
aczkolwiek w dzien czuje sie doskonale, mniej sie poce, co zawsze bylo moim problemem.
ale czy w moim jedzeniu nie ma przypadkiem ZA MALO tluszczu? bardziej mnie to zastanawia...
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #47 : 2008-07-03, 18:08:02 »

dzis na sniadanie: nalesniczki z 4 jajek
obiad: kotlet schabowy + 5 ziemniaczkow, smazone na smalcu.
kolacja: 4 plastry (surowego) smazonego boczku - nie zebym byl glodny, tylko zbieram sily na jutro (piatek = nie jem miesa)

jutro na sniadanie przewiduje 3 serki panierowane, niestety na zimno Smile
obiad: ziemniaczki na smalcu + nalesniki z 4 jajek.
moze byc? bo w piatki mam zawsze problem co zjesc z powodu nie jedzenia miesa.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #48 : 2008-07-03, 22:50:32 »

Po 3 dnach takiej diety jak robisz w czwartą dobę od rana przestaniesz kaszleć. Niestety nos (znaczne wydzielanie)  leczy się PO OSKRZELACH. 1-2 dni.
Wszystkie produkty mleczne szkodzą na śluzówkę oskrzeli, zarówno masło jak i śmietana, u wszystkich osób. Cytryny nie pij, sprawia wrażenie, że odkwasza uszkadzajac śluzówki. Jutro zezwól sobie na serki i śmietanę 30% i masło. A od pojutrza zrób z ręką na sercu 6 dób na jajach/żółtkach, słoninie, boczku/karczku, ziemniakach, warzywach, majonezie. Chyba stosujesz za mało W, jutro tymi serami i śmietaną  wyrównasz się w zakresie W.  Proporcje sobie opracujemy niebawem.
Będzie mam chodzilo o to, że mimo znaaacznego kurzu Twoje oskrzela będą ok, nie będą nań reagować  Smile, potem, po zlikwidowaniu problemów w oskrzelach, organizm sobie leczy nos...
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #49 : 2008-07-04, 08:13:21 »

Zjedzenie sera spowoduje trochę rozregulowania na 12 godzin, nie szkodzi. Może śmietana w ilości OBFITEJ Ci pomoże.
Potem 6 dób ze produktów mlecznych i produktów zbozowych.
T - na teraz 2-3,5 g/kg należnaj wagi ciała na doę.
W - 0,5-0,8g/kg wagi ciała na dobę.
B - na razie do syta.
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #50 : 2008-07-04, 20:00:32 »

kaszle sporadycznie, czesciej chrzakam - ale fakt, czuje poprawe Smile choc jeszcze nie otwieram szampana, wielokrotnie bywalo mi lepiej na dzien / dwa a potem znowu bylo zle :/
co do nosa to powiem tak: przez dlugi czas mialem go zapchany, nie dalo sie go wyczyscic w zaden sposob, od paru dni jest lepiej.

dzis na sniadanie: 3 serki panierowane na zimno
obiad: 2 z 3 zrobionych nalesnikow - zona mi podprowadzila Razz 4 jajka+2 zoltka + ziemniaczki smazone na smalcu

jutro grill: boczek, kielbasy, karczek - moge lekarko?
sniadanie jeszcze sie zobaczy.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #51 : 2008-07-04, 23:35:48 »

Jasne.
Stan taki będzie się utrzymywał.
Pogorszenie w oskrzelach/nosie będzie po zbożach, do 12 godzin.
Sprawdzaj jak się czujesz w dziań DO w którym do swojej diety dołączasz sery i/lub śmietanę.
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #52 : 2008-07-05, 18:46:42 »

dzis wrocil mi kaszel (sporadycznie) + pochrzakiwanie

sniadanie: 4 plastry boczku smzaonego na smalcu
obiad: karczek z grilla, boczek z grila i jedna kielbasa z grilla z musztarda i keczupem
przed chwila: 6 ziemniaczkow smazonych na patelni w glebokim tluszczu
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #53 : 2008-07-05, 19:57:43 »

i jeszcze jedno: dzis mialem mala biegunke, po grillu. mysle ze to wina wina :p wypilem 2 lampy (nie lampki tylko lampy bo bylo to chyba jednak zbyt wiele). i boli mnie brzuch troszke.
ten grill to chyba nie byl dobry pomysl...
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #54 : 2008-07-06, 09:18:57 »

Produkty mleczne mają (pi razy drzwi) szczyt działania po 12 godzinach od zjedzenia. Rozregulowanie po nich, po tym szczycie, powoli wygasa w ciągu następnych 12 godzin. Uważam, że to nie grill Ci zaszkodził (choć tu znajdujesz bezpośrednią przyczynę) lecz przyczyną problemu po grillu był wczorajszy dzień mleczno/śmietanowo-serowy. Dla organizmu grill postrzegany był jako zbyt bogatobiałkowy po wczorajszym zestawie.
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #55 : 2008-07-06, 10:31:38 »

ja jadlem te serki w piatek o 8 rano.
dzis niedziela i znowu kaszle, choc nie tak mocno jak kiedys i chrzakam.
na sniadanie:
boczek smazony na smalcu + 2 ziemniaczki zmazone
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #56 : 2008-07-06, 10:48:31 »

Ok. Pr. mleczne 1 x na tydzień. Zbożowe też 1 x 7 dni, albo (lepiej) rzadziej, warzywa - jak lubisz - też są jadalne. Warzywa poprawiają różnorodność wzrokowo-smakową, są ok.
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #57 : 2008-07-06, 11:35:30 »

w sumie moge jesc ciagle, ten boczek, jajka i ziemniaki - nie przeszkadza mi to - nawet smakuje Smile
chcialem zjesc ten ser bo juz sie psul ;]
Zapisane
Syriusz
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #58 : 2008-07-06, 13:52:07 »

Moze i moja rada na cos sie przyda. Otoz sprawdz co zawiera keczup i wino, ktore piles?
Keczup moze miec aspartam plus inne konserwanty, natomiast wino ten diabelski konserwant E 211, po ktorym i ja mam sraczke. A w ogole to wszelkie sosy, majonezy, chrzany lubia miec wiele swinstwa w sobie. ja juz tego nie kupuje, sam je robie.
Zapisane
Mike
Go


Email
Odp: Polip
« Odpowiedz #59 : 2008-07-06, 14:27:44 »

w sumie pomyslalem juz o tym i do sniadania ich nie uzywalem. natomiast na winie pisze tylko ze zawiera siarczyny, fajnie brzmi ;]
poexperymentuje troszke z przyprawami i dodatkami co jest dobre a co nie.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.034 sekund z 17 zapytaniami.