Strony: 1 2 [3]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Skladniki pokarmowe (Przeczytany 23806 razy)
|
kodar
Go
|
Witam i o zdrowie pytam ! Diete Dr.Kwasniewskiego stosuje juz pare dni ale zmiany na lepsze rzeczywiscie widac jedynie w samym lepszym samopoczuciu psychicznym.Wszystko dokladnie pomierzone itp.Problem tkwi w tym ze ok 1h po spozyciu tlustego posilku zaczyna mi sie kolatanie serducha (jest to dosyc mocno odczuwalne gdy leze na plecach) i samo cisnienie jest podwyzszone takze bardziej-jak nigdy wczesniej(wczesniej moja dieta byla prawie beztluszczowa, czyli do 10 g tluszczy dziennie maksymalnie).Jest tak prawie zawsze Dieta sklada sie glownie z jajecznicy z zoltek na smalcu(wczoraj spozyty smalec odbijal mi sie do dzis rana dziwne ) i pomidorach ->(sniadanie), (obiad)->Miesko roznego rodzaju z dodatkiem bukietu warzyw(fasolka,marcheweczka,ogoreczek,kalafiorek,ziemniaczki) wszystko w proporcjach BTW(zaleznie od wysilku fizycznego jaki mam)BTW 1-1,2/3/0,8-1 Wczoraj wypilem z kolega po piwie i troszke cwiarteczki do wieczora czulem sie najlepiej(puls i cisnienie w normie), ale najgorsze bylo nad ranem od 4-5.30 ciagle szybkie i srednio mocne kolatanie serducha ok 80-90/min i podwyzszone cisnienie 145/85(musialem siegnac po lek, co prawie zawsze mialem 55-68/min i poza tym bylo wszystko w porzadku-oczywiscie na lekarstwach)do tej pory biore bisocard1/2 z 5mg rano i wieczorem.Oczywiscie obniza on cisnienie ale dzisiaj w nocy w porownaniu z innymi bylo tragicznie myslalem ze mi serducho wyskoczyz klatki.I tak moje pytanie -Czy rzeczywiscie alkohol mogl miec taki zly wplyw na moje serce? -Jak przebiegalo to u niektorych z Was? -Czy cos mam zmieniac w diecie? -Jestem bliski zrezygnowania z tej diety a niechce ze wzgledu na lepsze samopoczucie psychiczne. Chcialbym sprubowac diety japonskiej(na sama mysl o dzisiejszej jajecznicy z zoltek na smalcu lub masle robi mi sie niedobrze) i czy w zwiazku z tym gdybym zaczal od razu diete japoska czy zaszkodzilo by mi to bardzo od razu po przejsciu z DO na nią?Czy poprostu stopniowo przechodzic i jesli tak to prosze o jakieś porady
W poczatkowym okresie przejscia na diete z dodatkiem tluszczu,a bedac wczesniej na weglowodanowej jest normalne szybkie nasycenie oraz przesycenie. Nalezy jadac tylko tyle na ile ma sie ochote i dodawac tyle tluszcu,by posilek smakowal,smalec mozna zamienic na maslo. Niestety nie piszesz jakie masz proporcje i jakie posilki oprocz jajecznicy jadasz(dlaczego same zoltka)? Napisz jednak wiecej,wtedy nasze odpowiedzi beda i na temat i dotyczace tylko twoich dolegliwosci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zakk_87
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zakk_87
Go
|
Jeszcze jedno pytanie czy gdy jem np 4 razy wiecej tluszczy to musze zwiekszyc weglowodany?aha i czy wysilek fizyczny zwieksza zapotrzebowanie na bialko i jesli tak to ile moge go najwiecej zjesc np po 2godzinnym srednio intensywnym ruchu? Czy szkodliwe jest za duze dzienne spozycie bialka w dzien bezruchowy tak samo pytam o weglowodany? i czy ogolnie musz espozywac wiecej weglowodanow i bialka w dni kiedy duzo sie ruszam?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zakk_87
Go
|
aha wczoraj na kolacje dodatkowo byl ogorek kiszony
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Miałeś jakąś zbędną tkankę tłuszczową?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
CHcialem jeszcze dodac ze chudne chcialbym tego uniknac....podpowiedzcie cos chce utrzymac wage a juz waze od kad zaczalem sotsowac ok 1 kg mniej czuje po sobie NIECHCE BYC CHUDY niedosc ze jestem niski 164 cm to w dodatku 61 kg wagi to bardzo malo wedlug mnie Zak czy ty nie możesz się zastanowic i w jednym poście zapytac o te wszystkie Twoje rozterki.Powiem tak masz 164cm wzrostu i 61kg wagi,czy ty już zapoznałeś sie z liczeniem i na czym polega DO.Widzę że kodar podawał Tobie wiadomośc że w okresie przystosowawczym zażywasz BiAŁKA więcej tak abyś nie był glodny nawet do 100gr ale zawsze musisz pamięta aby Tłuszczu było wtedy 2,5-3,0 razy tyle a wegli 50gr.Piszesz w swoich postach że zjadłeś poszczególe potrawy ,postaraj się wysilic i policz wszystko na dobę co jadłeś i ile wagowo i wszystko wylicz wtedy my się odniesiemy do Twoich pytań,nikt za ciebie wyliczeń nie będzie robił musisz nauczyc się jak to się robi,a my to wtedy z Tobą przeanalizujemy. Napisałem Tobie że jeżeli na początek zanim organizm twój się nie przestroi możesz zjadac wegli więcej ale wcale tak nie musi by jeżeli będziesz zjadał śniadanie ,obiad i kolację i będziesz syty przy 60 gr B to będzie to tez dobrze,ważne jest aby niebyc głodnym.Zapoznaj się jakie artykóły są wskazane a jakie nie na DO.postaraj się wyliczyc swoje menu jednego dnia. i napisz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
jeżeli taki straszny jest dla ciebie smalec to usmaż sobie te jaja na słoninie ...
Jurku (taką wstawiam emotkę,bo mi się ona podoba). Smalec jest wytapiany ze słoniny,zatem mniemam,że jak dla kogoś jest straszny smalec,to i ta roztopiona słonina tysz będzie straszna. To musi być potworne. Edytko w tym wypadku to emotikona była nie potrzebna chyba ze twój smalec kupiony w sklepie smakuje tak jak wytopiony ze słoniny razem ze skwareczkami Pisanie z Tobą to sama przyjemnośc,zawsze musi byc coś bardzo prostego co dla Ciebie wydaje się potworne.Czy Ty smażysz swoje jajeczka na suchej patelni Martwisz się o to czy Zakk zrozumie że ta dieta jest oparta na zjadaniu, a nie na unikaniu jedzenia tłuszczy.A ja mam nadzieję że on zrozumiał i dawno zastosował a Ty masz dalej dylematy,daj sobie na luz,zjedz coś na uspokojenie swoich nerwów i będziemy mogli spokojnie wymieniac się nie tylko emotkami dla dobra tego forum. Jurku masz rację.Chcę Wszystkich Czytelników Forum przeprosić za moje głupkowate (ostatnio) żarty. Wychowałam się na Simpsonach i to są chyba tego skutki .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 [3]
|
|
|
|