1. Zawsze masz dużo do powiedzenia ad personam
E no ,nie więcej niż Ty .Twój ostatni post jest jednym z wielu przykładów.
Krystyno przypominasz sobie jak sobie żartowałam z Brufordem,że nie wiem jak się pisze na priva i dlatego piszę publicznie?
A Ty mi dawałaś wskazówki jak się pisze na priva.Już wtedy zobaczyłam jakie masz poczucie humoru-zerowe
Wtrącasz się,a nie wiesz o co chodzi.
Ty też jesteś dla mnie żałosna
Ale chyba nie masz mi tego za złe ?Prawda?
Twoje żarty są infantylne dla mnie.Nie są inteligentne dla mnie.Wybacz,ale moje córcie mają bardziej inteligentne poczucie humoru niż Ty.Nie muszę im tłumaczyć ,że coś jest żartem,poprostu to wiedzą i w ten sposób nie robią głupkowatych min.
Nie mam szesnastu lat,ale tyle mi dają z wyglądu
Poza tym lepiej się kreować na szesnastolatkę(choć tego nie robię) mając trzydzieści parę lat,niż na siedemnastolatkę mając pięćdziesiąt parę lat. Im większa różnica wieku ,tym bardziej staje się to żałosne
Poza tym napisałaś kiedyś ;
Od wielu lat próbuję w sieci ...
I powiem Ci ,że są tego efekty.Jestes pewnie zalogowana na różnych forach i pewnie cały czas tam" ujadasz."-ja niestety nie mam szans z Tobą-nie mam takiego doświadczenia
.Walczysz z ludźmi,jesteś nastawiona na walkę -jak "wściekły pies".
Może Twój mózg potrzebuje wytchnienia, "trochę powietrza" .Może czas uwolnić się z tej sieci i spojrzeć na ludzi innym wzrokiem .Spojrzeć na to ,co nas otacza
Zatraciłaś kobiecość,stałaś się "wojowniczym gburem".
Napisałaś;
Wiem, wiem... nadal będziesz histeryzować i ściemniać...
Niestety ,Twoja wiedza o mnie sięga nadiru
Napisałaś:
Masz straszne problemy z czytaniem...
Ty je też masz,masz tez problemy ze zrozumieniem tekstu.Poza tym wieloletnie "dziobanie" na klawiaturze sprawiło,ze nie potrafisz trzymać pióra już nie mówiąc o tym ,abyś umiała poprawnie "zakreslić" jakąś literkę.
Myślę,że masz również problemy z liczeniem-dodawaniem,odejmowaniem już nie mówiąc o mnożeniu i dzieleniu.
Jesteś pozbawiona wyobraźni.Nie posiadasz zdolności abstrakcyjnego myślenia.
Poza tym,gdybyś przeczytała tyle co ja,to byś oślepła.
Może i oslepłaś faktycznie ,przy mniejszej liczbie przeczytanych książek-wnioskuję z tego,ze przeprosiłam Waldka,a Ty tego nie widzisz,bo nadal czepiasz się jak rzep psiego ogona-dziwne doprawdy
To chyba tyle.
PS. Musiałam przejść na Twój poziom i napisać Twoim stylem ,czyli takim jakim zarzuciłaś mnie ,a sama taki praktykujesz
PS.2. Jesteś dla mnie obleśna.
Tylko proszę nie mieć do mnie żalu.Nie ja zaczęłam tę całą paplaninę o przepraszaniu
,poza tym przeprosiłam ,byłam pewna,że bedzie spokój,ale niestety Kryśka lubi "szczekać" .Powinnaś mieć Krystyno przydomek "szczekaczka"