Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: Powrót starych dolegliwości na diecie optymalnej (Przeczytany 27948 razy)
|
Alona
Go
|
Cześć! Jestem Alona. Na diecie optymalnej jestem 2 lata wraz z mężem. Po przeczytaniu książek Dr.Kwaśniewskiego w lutym 2003 roku zaczęliśmy z mężem stosować żywienie optymalne. W ramach nauki prawidłowego stosowania tego odżywiania po pół roku od rozpoczęcia jego stosowania odbyliśmy pobyt w ośrodku żywienia optymalnego w Jastrzębiej Górze. Skorygowaliśmy swoje błędy, i po tym czasie stosujemy żywienie prawidłowo, o czym świadczą wyniki badań kontrolnych (brak ciał ketonowych, niskie trójglicerydy, duży dobry cholesterol). Mimo to obserwuję powrót starych dolegliwości sprzed lat, jak naprzykład: stan zapalny śluzówki jelit, dyskopatia, czy obecnie - infekcja wirusowa gardła i oskrzeli. Jestem ciekawa, czy u innych optymalnych również zdarza się nawrót starych chorób, i czym to jest spowodowane. Dlaczego pomimo prawidłowego odżywiania nadal często się przeziębiam i choruję na grypę? Jak sobie radzicie z podobnymi problemami? Będę wdzięczna za odpowiedź. Alona.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leon Z.
Go
|
Najprawdopodobniej Twoje menu jest zbyt mało urozmaicone. Brakuje Ci najwyrażniej witaminy "C" oraz mikroelementów. Dieta nie może być jednostajna. Takie odżywianie na dłuższą metę wyjaławia organizm właśnie z mikroelementów i niektórych witamin. Trzeba urozmaicać diete różnorodnymi warzywami i owocami albo suplementować witaminami i minerałami w tabletkach. Wartoby było wykonać badanie specjalistyczne , które wykazałoby ew. braki w organizmie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alona
Go
|
Bardzo dziękuję za odpowiedź Leonu Z.! Rzeczywiście, jadłospis mamy z mężem "utarty" i mało urozmaicony. Są to potrawy często powtarzające się. Powodem jest chroniczny brak czasu (obydwoje prowadzimy aktywne życie zawodowe) i wygoda w stosowaniu tego modelu odżywiania się. Ale myślałam, że zjadając dziennie 4-5 żółtek + rosół i kotlet, naprzykład, i trochę warzyw lub surówka, dostarczamy organizmowi niezbędną ilość witamin i mikroelementów. Przecież żółtka właśnie są źródłem tych witamin i mikroelementów! + co drugi dzień - na noc grejpfrut. Poza opisanymi wyżej dolegliwośćiami obserwuję od jakiegoś czasu także nasilone wypadanie włosów i łamliwość paznokci. O braku jakich mikroelementów świadczą te objawy? I jakie badania należałoby wykonać, Pana zdaniem, w tym przypadku?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzejkowy
Go
|
. Przecież żółtka właśnie są źródłem tych witamin i mikroelementów!
..czy żółtka pochodzące z jaj z przemyłowej fermy posiadają taką samą wartość biologiczą w tym zawartość witamin i mikroelementów jak żółtka jajek od kur hodowanych w zagrodzie (':?:') chyba nie.....w związku z tym są niepełnowartościowe...
dr Kwaśnieski zaleca spożywanie raz w tygodniu porcji wątróbki która powinna pokryć zapotrzebowanie organizmu na witaminy i mikroelementy....
..ponadto w okresie zimowym zaleca zjadanie mrożonych malin i czarnych pożeczek dla uzupełnienia witaminy C , ponieważ owoce i warzywa które zimą zjadamy tracą tą witamine podczas przechowywania.....
w okresie jesienno zimowym pijam sobie rano napój miodowo- cytrynowy ...wieczorem do ok 1/4 szklanki ciepłej wody dodaje płaską łyzeczkę miodu..rano wyciskam sok z 1/2 cytryny i dodaje trochę ciepłej wody....
....żeby zabezpieczyć się przed infekcjami dróg oddechowych spożywam raz dziennie przed posiłkiem rozmiażdzone trzy żąbki czosnku położone na tłuszczu..do rosołu dodaje cebulę gotowaną na parze która wzmacnia odporność organizmu...i korzystnie działa na przewód pokarmowy....
.... bardzo skutecznym sposobem na likwidację zaburzeń przewodu pokarmowego w tym stanu zapalnego jelit jest picie zamiast herbaty napoju wykonanego ze szklanki gorącej wody z dodanym tłuszczem i łyżką stołową koncantratu barszczu z buraków ćwikłowych produkowanego ze znakiem KRAKUS /bez konserwantów/..dodatkowo zasilającego nasz organizm w witaminy i mikroelementy pochodzenia naturalnego.....
..trzeba też unikać jedzenia mięsa wieprzowego z tuczników które były karmione granulkami....
pozdrowienia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leon Z.
Go
|
Dieta, którą stosujesz z mężem jest uboga w witaminę C. Jedzcie więcej natki pietruszki, a póki co weż z mężem przez tydzień codziennie po 400 mg tej witaminy. Wypadanie włosów i łamliwe paznokcie - na diecie optymalnej b. często dochodzi do przedawkowywania witaminy B12. Niestety wątroba nie rozróżnia pozostałych witamin z grupy B od B12 i usuwa je wszystkie wraz z B12. Stąd objawy braku witaminy B6, B3 ... Proponuję zwrócić się do dietetyka opty lub takiegoż lekarza. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alona
Go
|
Dziękujemy bardzo za rzeczowe odpowiedzi. Spróbujemy wykorzystać wasze rady w dalszym stosowaniu żywienia optymalnego. Wcześniej wielokrotnie zasięgaliśmy opinii doradców żywieniowych żywienia optymalnego w najbliższych nam miastach - Krakowie i Bielsku, ale z różnym skutkiem: czasami ich porady były trafne, a czasami prezentowały jakiś "odłam". W Bielsku doradcą jest fizykoterapeuta (z wykszt.), który większy upór robił na prądy selektywne, stosowanie których było dla nas dosyć skomplikowane ze względu na dojazdy (1 godz. w jedną stronę), a w Krakowie - Pani-chemik, która poszła w stronę dostosowania diety do określonej grupy krwi. Zasłyszane przez nas wypowiedzi na kilku spotkaniach optymalnych w Krakowie były wręcz sprzeczne z założeniami diety optymalnej, po czym daliśmy sobie spokój z konsultacjami, i zaprenumerowaliśmy miesięcznik "Optymalnik", oraz czasami kupuje, jak dopadnę pismo "Optymalni", skąd czerpiemy obecnie całą wiedzę na nurtujące nas pytania i wątpliwości. W związku z powyższym dziękuję serdecznie za wypowiedzi i pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stępień Stanisław
Go
|
Ja z żoną jestem ponad 2 lata na Ż.O. W listpopadzie ub.r. dopadło nas przeziębienie - temperatura 38 st.C , silny kaszel , katar , ból gardła i tzw. opryszczka. Byliśmy mocno zaskoczeni , że wystąpiło to na Ż.O. Więc trzeba było pójść po rozum do głowy. W książce "Kuchnia i Medycyna" - Gumowskiej i Aleksandrowicza autorzy podają , że infekcje są m.in. spowodowane niedoborem cynku w diecie - także i wit.C. Zaczęliśmy jeść pestki dyni i słonecznika które są najbogatszym źródłem cynku oraz biocynk w tabletakach. Po dwóch dniach opryszczka zniknęła całkowicie ale pozostałe objawy uporczywie utrzymywały się nadal - najgorszy był kaszel. Szukaliśmy więc dalej i w diecie zwiększyliśmy podaż wit. C (do 0.6 g - 3 tabletki) i białka zwierzęcego (do 1g/kg wagi należnej) - głównie w postaci potraw z jaj , mięsa i sera. Zwiększenie ilości białka zwierzęcego nastąpiło po konsultacji z dr Fabjańskim (odpisuje na listy w Optymalniku) oraz po przeczytaniu artykułu doradcy żywieniowego (też w Optymalniku) na temat przyswajalności białka. Do czasu wystąpienia infekcji ogólną ilość białka liczyłem ze wszystkich produktów (także roślinnych) co dr Fabjański określił jako niedobór białka pełnowartościowego. W efekcie niedoborów (białka,cynku i wit.C) wystąpiła infekcja bo organizm nie miał z czego budować przeciwciał do walki z infekcją. Obecnie dalej dojadamy pestki dyni i słonecznika i połykamy po 2 tabletki dziennie wit.C - większa ilość C z uwagi na palenie papierosów. Z niedoborów występujących na Ż.O. należy wynika, że brakuje mikroelementów. Niedobór cynku powoduje też łamliwość i kruchość paznokci oraz zwiększone wypadanie włosów. Jadanie większej ilości żółtek nie pokrywa niedoborów cynku bo ilość tego cynku w żółtkach może się różnić w zależności od pochodzenia jaj - często są to jaja fermowe a tam kurom podają pasze do których (jako składnik paszy) dodają nawet zużyty olej silnikowy. Polecam przeczytanie w/w ksiązki - oczywiście nie wszystkie informacje tam zawarte są przydatne dla optymalnych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alona
Go
|
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Przeczytałam ją kilka dni temu, ale nie mogłam odpisać. Obowiązkowo kupię nam preparat z cynkiem i przeczytam poleconą ksążkę. Który z obecnych na rynku preparatów zawierających cynk Pan poleca? Wiem, że moje częste przeziębienia są związane też z moją alergią na pyłki traw i drzew. Poza tym od trzech lat dopadają mnie zatoki, t.j. przewlekłe i nawracające zapalenie zatok przynosowych. To powoduje częste zapalenia gardła, a co za tym idzie - w następstwie zażywania od czasu do czasu antybiotyków - bunt jelit, pomimo jednoczesnego brania "Trilacu" wracają stare dolegliwości w postaci zapalenia jelit (czasami stolec ze śluzem i krwią, zaparcia naprzemian z biegunkami). I napędza się błędne koło. Obecnie próbuję wzmocnić moją odporność na przeziębienia i właśnie zatoki - drugą serią "Poliwkcyny" w zaszczykach. Mam nadzieję że to pomoże. Jeszcze raz dziękuję serdecznie za wypowiedź i proszę dzielić się swoimi spostrzeżeniamiami również w przyszłości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alona
Go
|
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Przeczytałam ją kilka dni temu, ale nie mogłam odpisać. Obowiązkowo kupię nam preparat z cynkiem i przeczytam poleconą ksążkę. Który z obecnych na rynku preparatów zawierających cynk Pan poleca? Wiem, że moje częste przeziębienia są związane też z moją alergią na pyłki traw i drzew. Poza tym od trzech lat dopadają mnie zatoki, t.j. przewlekłe i nawracające zapalenie zatok przynosowych. To powoduje częste zapalenia gardła, a co za tym idzie - w następstwie zażywania od czasu do czasu antybiotyków - bunt jelit, pomimo jednoczesnego brania "Trilacu" wracają stare dolegliwości w postaci zapalenia jelit (czasami stolec ze śluzem i krwią, zaparcia naprzemian z biegunkami). I napędza się błędne koło. Obecnie próbuję wzmocnić moją odporność na przeziębienia i właśnie zatoki - drugą serią "Poliwakcyny" w zastrzykach. Mam nadzieję że to pomoże. Jeszcze raz dziękuję serdecznie za wypowiedź i proszę dzielić się swoimi spostrzeżeniami również w przyszłości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fubuki
Go
|
Najprawdopodobniej Twoje menu jest zbyt mało urozmaicone. Brakuje Ci najwyrażniej witaminy "C" oraz mikroelementów. Dieta nie może być jednostajna. Takie odżywianie na dłuższą metę wyjaławia organizm właśnie z mikroelementów i niektórych witamin. Trzeba urozmaicać diete różnorodnymi warzywami i owocami albo suplementować witaminami i minerałami w tabletkach. Wartoby było wykonać badanie specjalistyczne , które wykazałoby ew. braki w organizmie. suplementowanie ??????????? znaczy się łykać chemie , gratuluje pomysłu godnego optymalnego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stępień Stanisław
Go
|
Pani czy Panie "fubuki" !
Widzę , że ma Pan/i jeszcze dobre samopoczucie ; chyba na świeżo po lekturze książek - a na diecie optymalnej też chyba od niedawna ? Z pewnością na Ż.O. nie powinno się brać suplementów ale dostępna żywność jest tak zubożona w mikro i makroelementy oraz zatruta że suplementacja jest czasem nieunikniona. Dr Kwaśniewski (opracowując 30 lat temu Ż.O.) nie mógł brać pod uwagę dzisiejszej rzeczywistości - czyli zubożenia i zatrucia żywności. W tamtych czasach żywność zachowywała swoje naturalne walory bo jej produkcja opierała się prawie nieskażonych surowcach.
Nie powinno więc Pana/ią dziwić,że ktoś na Ż.O. sięga po suplementy bo zaobserwował u siebie objawy które nie powinny wystąpić gdy się jest (w pełnym tego słowa znaczeniu) optymalnym. Suplementy powinny pochodzić z naturalnych surowców - nawet jeśli są częściowo wyizolowane lub oczyszczone z niepotrzebnych czy szkodliwych frakcji ; nie ma to nic wspólnego z łykaniem (jak to Pan/i określił/a) tzw. chemii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Panie Stanisławie, jak widzę ma Pan szeroką wiedzę na temat DO więc może i mi Pan coś podpowie. Na DO jestem 3 lata i właśnie gdzieś od pół roku mam problemy: puchną mi nogi /nigdy przedtem mi nie puchły/, wypadają włosy, bóle stawów prawej dłoni oraz napuchnięte palce /tego też nigdy przdtem nie miałam/ trzeszczenie stawów. W lutym dietetyk zalecił mi B-35-40;T-ok.120;W-40-50 z przewagą 50 bo pracuję umysłowo. Robiłam sobie badania /z krwi,nie włosa/ pierwiastków i wszystko jest dobre tylko mam nieznaczny niedobór magnezu.
DO uczył mnie wieloletni optymalny sp. J.Turostowski /tak zwyczajnie bez 'wynalazków' i suplementów/ i do tej pory było wszystko ok.
Kaws moczowy mam w normie, ale bóle spędzają mi sen z powiek.
Ostatnio białko zwiększyłam do 43 g, gdyż dietetyk wlicza mi nawet to roślinne, a jak większość forumowiczów mówi,ze nie liczyć białka roślinnego to poszłam za ogółem jeszcze nie wiem czy słusznie.
Bedę wdzięczna za odpowiedź.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mama
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Przekroczyłam wiek w którym 'zacina' się życie, mam 160 wzrostu i ważę 60 kg,walczę z chorobą z autoagresji /SM/.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A.G.Bednarczyk
Go
|
Panie Stanisławie, jak widzę ma Pan szeroką wiedzę na temat DO więc może i mi Pan coś podpowie. Na DO jestem 3 lata i właśnie gdzieś od pół roku mam problemy: puchną mi nogi /nigdy przedtem mi nie puchły/, wypadają włosy, bóle stawów prawej dłoni oraz napuchnięte palce /tego też nigdy przdtem nie miałam/ trzeszczenie stawów. W lutym dietetyk zalecił mi B-35-40;T-ok.120;W-40-50 z przewagą 50 bo pracuję umysłowo. Robiłam sobie badania /z krwi,nie włosa/ pierwiastków i wszystko jest dobre tylko mam nieznaczny niedobór magnezu.
DO uczył mnie wieloletni optymalny sp. J.Turostowski /tak zwyczajnie bez 'wynalazków' i suplementów/ i do tej pory było wszystko ok.
Kaws moczowy mam w normie, ale bóle spędzają mi sen z powiek.
Ostatnio białko zwiększyłam do 43 g, gdyż dietetyk wlicza mi nawet to roślinne, a jak większość forumowiczów mówi,ze nie liczyć białka roślinnego to poszłam za ogółem jeszcze nie wiem czy słusznie.
Bedę wdzięczna za odpowiedź. Halinko! Moim zdaniem zjadasz za mało białka. Nie bierz pod uwagę białka roślinnego, ponieważ jest mało wartościowe. Być może źle zrozumiałaś zaleceń dietetyka. Proponuję jednak skontaktować się z lekarzem optymalnym. Możesz uzyskać fachową poradę w Jastrzębiej Górze pod numerem telefonu 058-674 80 47 w każdą niedzielę o godzinie 13.30 do 15.00. Adam i Grażyna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fubuki
Go
|
witam suplementowanie to jest dobry pomysł ale niestety pierwszy krok do zaburzenia funkcjonowania organizmu a poza tym suplementowanie np. witaminy C to wg mnie bezsens gdyż jest jej dużo np w cytrynie i jest naturalna. A poza tym dzisiaj zacznę brać suplement X gdyż wypadają mi włosy , za miesiąc włosy się uspokoją ale zaczną mi łamać się paznokcie. Z suplementacją nie ma żartów . pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A.G.Bednarczyk
Go
|
Wiem że każdy optymalny powinien czuć się dobrze, gdy jest inaczej przyczyna leży po niewłaściwym stosowaniu żo, lub ukrytego schorzenia(choroby) o której nie mamy pojęcia. Zawsze gdy jest coś nie tak radzę skontaktować się z lekarzem optymalnym.
Grażyna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
aratorn
Go
|
Robiłam sobie badania /z krwi,nie włosa/ pierwiastków i wszystko jest dobre tylko mam nieznaczny niedobór magnezu.
Witam. Nie należy robić badań krwi na pierwiastki, ponieważ krew jet medium zasilającym tkanki. Poziom pierwiastków we krwi nie jest stały i zależny od zbyt wielu czynników. Badanie włosa ma tę przewagę, że pokazuje tendencje zmian na przestrzeni kilku tygodni, natomiast badanie krwi daje obraz krwi konkretnego dnia i konkretnej godziny. Następnego dnia ten obraz może być inny. Pozdrawiam, Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mama
Go
|
Moim zdaniem zjadasz za mało białka. Jak można zjeść za mało lub za dużo białka, tłuszczu lub węglowodanów? . Dr Kwaśniewski podaje wyraźnie, że na 1g białka ma być 2,5-3,5g tłuszczu i 0,5-0,8g węglowodanów i nie jest istotne, czy się zje 50g, 150g czy kilogram białka na dobę. MA BYĆ ZACHOWANA PROPORCJA , a ile pokarmu się zje zależy od apetytu, który jest uzależniony od stanu fizjologicznego organizmu. Albo się jest na ŻO, albo się bywa .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alona
Go
|
Mama pisze: "Dr Kwaśniewski podaje wyraźnie, że na 1g białka ma być 2,5-3,5g tłuszczu i 0,5-0,8g węglowodanów i nie jest istotne, czy się zje 50g, 150g czy kilogram białka na dobę. MA BYĆ ZACHOWANA PROPORCJA , a ile pokarmu się zje zależy od apetytu, który jest uzależniony od stanu fizjologicznego organizmu." Ależ, oczywiście, że jest istotne!!!! czy się zje 50g, czy 150g białka na 1 kg masy ciała!!!!! Co za bzdurna interpretacja zachowania proporcji!!! To ci dopiero wiedza optymalna! Jestem pod warżeniem tej niekompetentności.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|