Strony: 1 2 [3] 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: Jak bezpiecznie zrezygnować z DO? (Przeczytany 47300 razy)
|
Edyta
Go
|
A jaki jest tytuł wątku? Nie widać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Myslisz,że skoro urna nie ma wieka,to nie umrzesz? Może jestem pięcio, siedmiolatkiem?, czy może zalzhajmerowanym dziadygą? Sądząc po postach masz jakieś 43-47 lat,góra,powarzam "góra"! 49 Sam się prosiłeś,proszę nie miec do mnie żalu,że "jade po wieku"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Sądząc po postach masz jakieś 43-47 lat,góra,powarzam "góra"! 49 Sam się prosiłeś,proszę nie miec do mnie żalu,że "jade po wieku" Wojteks,nie wiem...może jesteś urazony tym wiekiem...może czujesz się jak dziecko ,które dopiero uczy się chodzić przy meblach... W takim razie ,najmocniej Cię przepraszam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
Od lat zajadam same żółtka na tłuszczu wieprzowym. Nie ruszam żadnych śmieci roślinnych (oprócz kakao) i mam w.... czy mi tam rośnie jakieś hdl czy ldl. Do szarlatanów w białych kitlach nie chodzę i nie zamierzam ich słuchać, bo są zaprzysięgłymi kłamcami. Nawet jak im zapłacisz, to ci i tak wszystkiego nie powiedzą, aby zachować monopol na wiedzę.
Daniel, ja mysle i czynie w taki sam sposob. A ze komus nie smakuja zoltka to moze byc przyczyna, ze pochodza od kur karmionych jakims badziewiem. Doskonale pamietam wspanialy smak gotowanego jajka pokrojonego w plasterki na bulce z maslem. Bylem wtedy 12 - latkiem jadacym na kolonie ciuchcia waskotorowa. A na koloniach bylo mnustwo orzechow laskowych w pobliskim wawozie. Dzisiaj kupilem sobie torbe laskowych ale to juz nie ten smak. Z pozdrowieniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Od lat zajadam same żółtka na tłuszczu wieprzowym. Nie ruszam żadnych śmieci roślinnych (oprócz kakao) i mam w.... czy mi tam rośnie jakieś hdl czy ldl. Do szarlatanów w białych kitlach nie chodzę i nie zamierzam ich słuchać, bo są zaprzysięgłymi kłamcami. Nawet jak im zapłacisz, to ci i tak wszystkiego nie powiedzą, aby zachować monopol na wiedzę.
Daniel, ja mysle i czynie w taki sam sposob. A ze komus nie smakuja zoltka to moze byc przyczyna, ze pochodza od kur karmionych jakims badziewiem. Doskonale pamietam wspanialy smak gotowanego jajka pokrojonego w plasterki na bulce z maslem. Bylem wtedy 12 - latkiem jadacym na kolonie ciuchcia waskotorowa. A na koloniach bylo mnustwo orzechow laskowych w pobliskim wawozie. Dzisiaj kupilem sobie torbe laskowych ale to juz nie ten smak. Z pozdrowieniem Z biegiem lat smak się z mienia czy my tego chcemy czy też nie,ja zjadam po 5-8 jaj dziennie i naprawdę nie widzę większej różnicy w smaku,moze jego problem spowodowany jest raczej uprzedzeniem do jaj,a wtedy znajdzie różne przeszkody żeby ich nie jeśc.Zawsze będzie to ze stratą dla niego ,trudno jest zastąpic jajka ,co nie znaczy że nie ma takiej możliwości,ale aby uzyskac wartości jaj,musiałby znależc takie artykuły ,w składzie których będą te składniki które ma jajko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adiqq
Go
|
Jurek, róznica jest kolosalna, bo jak ma jajka z niewlasciwego zrodla np. z marketu, to nic dziwnego ze mu nie smakuja.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Czy moge dorzucic codziennie do DO zmielonych po 50 g nasion lnu i 50g nasion sezamu zamiast zoltek?( niedobrze mi po nich,czasem jak mam ochote to jem jajecznice z 3ech calych jaj najwiecej, z samych zoltek nie lubie) Dla samej regulacji frakcji lipidowych ????na forum dobradieta.pl jest gosc co swietnie sobie wyregulowal frakcje niepamietam nazwy uzytkownika.Moje cisnienie chyba zaczelo sie powaznie regulowac wiec chcialbym zeby wszystko bylo dopiete na ostatni guzik.
osobiscie nie jadam codziennie jajek,ani zoltek.Jadam tylko wtedy kiedy mam na nie ochote,bo po prostu nie smakuja. Sezam,len jak rowniez inne bialko roslinne jest gorzej tolerowane gdy jadamy bialko zwierzece. Regulacja lipidow nastepuje rowniez wtedy,gdy jadamy odpowiednia ilosc tluszczu do wagi naleznej oraz odp.ilosc bialka przy niskiej podazy weglowodanow. Zmniejsz ilosc zjadanych tluszczu i bialka ,jezeli juz tego nie zrobiles i obserwuj swoj organizm.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Jezeli zainteresowany jestes tym,co ma na temat nasion do powiedzenia lekarka Ewa B.Witoszek,to polecam jej odpowiedzi: Wielu optymalnych chce sobie coś koniecznie codziennie przegryź. Dla poprawienia zdrowia wybierają orzechy, migdały, słonecznik, pestki dyni, len CODZIENNIE. Nasiona roślin oleistych są niejadalne codziennie na DO. Można się pokusić o jadanie 2 produktów bogatobiałkowych/dobę na DO. Dłużej w ten sposób jadając można utrzymać się przy zdrowiu niż stosując powyższy jadłospis. W powyższym jadłospisie zastosowano 4 rodzaje produktów bogatobiałkowych, z alergologicznego punktu widzenia (żółtka, pr. mleczne, pr. z wieprzowiny, orzechy). Zawsze pytam czy przedstawicieli grup bogatobiałkowych jada dana osoba COPDZIENNIE/CO DRUGI DZIEŃ. NIE INTERESUJĄ MNIE W JADŁOSPISIE OSOBY PRODUKTY BOGATOBIAŁKOWE JADANE CO 3 DOBY. Wg Helen Krause. Od 1989 sobie to sprawdzam. Działa. Wyjaśnienie jak to działa jest w moich wcześniejszych postach. WARTO STOSOWAĆ JEDEN RODZAJ PRODUKTU BOGATOBIAŁKOWEGO NA DOBĘ, GÓRA DWA. CZYLI JAK W DANYM DNIU ZJEMY ŻÓŁTKA I ORZECHY/MIGDAŁY TO KONTYNUOWAĆ MOŻEMY MAJONEZEM, SMALCEM, chałwą, bądz jajecznicą. W tak ułożony dzień nie ma już miejsca dla boczku, karczku, schabu, kiełbasy, masła, sera, śmietany. Chodzi o jakość białka w dobowym pożywieniu. a tutaj wiecej: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1984.540
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Jak tu kiedyś zostałam lekko poddenerwowana na Forum (co nie zdarza mi się to często),to z moimi cukrówkami,które zrobiły sobie karmnik na moim parapecie i które teraz mi włażą na parapet do mieszkania ,zagryzałam sobie ziarna pszenicy .Parę ziaren,nic mi nie było .Ale w sumie fajnie było zjeść w takim milym towarzystwie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
Jurek, w o wiele wiekszym stopniu zmienia sie zywnosc niz smak. Poczawszy juz od epoki Gierka zaczeto wymyslac przerozne recepty na wyroby do jedzenia podobne jak np. wyrob czekoladowo podobny czy kielbasa z maczka rybna. 30 lat pozniej, czyli dzisiaj doczekalismy sie zywnosci Frankensztajna. Niektorym pasuje na usprawiedliwienie slogan, ze smak sie zmienia. Zdaje sie, ze jestes w wieku nieco starszym, wiec czy juz nie ogladasz sie za pieknymi dziewczetami na ulicy i patrzysz tylko na obrzydliwe stare, grube i bezzebne baby? Ja bedac w miescie raz w miesiacu ogladam sie dyskretnie za kazda laska warta uwagi meskiego oka. Musze tylko kryc sie z tym przed moja polowka aby nie robic jej przykrosci. Zanim osiadlem tutaj w Au to jadalem jajka i swinie z wielu hodowli w Polsce jak i w innych krajach. Tutaj tez potrafie odnalezc smak z dawnych lat jak trafie na wlasciwy towar. Z pozdrowieniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
rezygnujesz z bezpieczeństwa jakie daje żywienie optymalne i pytasz jak zrobić to bezpiecznie he he
Świetne Ali! A tak w ogóle, to tak śmiesznie się składa, że ŻO\DO żadnym narkotykiem\używką nie jest, coby trzeba było się jakoś stopniowo (bezpiecznie) od niej odzwyczajać. Wręcz przeciwnie, początkowo trzeba wykazać się niemałą wytrwałością przy jej stosowaniu. A po tym okresie? - wyczuwa się szczyptę cukru w herbacie, spróbowanie słodkiego cukierka "rozsadza" ci kubki smakowe itp. - wytwarzają się jakieś takie swoiste reakcje, dzięki którym wie się co jest dla organizmu dobre. "Szkoda czasu na rzeczy nieoptymalne" - jak to mawia pewna pani
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Ja bedac w miescie raz w miesiacu ogladam sie dyskretnie za kazda laska warta uwagi meskiego oka. Musze tylko kryc sie z tym przed moja polowka aby nie robic jej przykrosci Ty nie bądź taki cwaniaczek,bo ta Twoja połówka może w miedzy czasie rozglądać się za jakimś młodym przystojniakiem i też robi tak,żebyś Ty nie widział,bo nie chce sprawiać Ci przykrości (nie ma takiej ikonki,jaką bym chciała tutaj uzyć,bo bym Ci wkleiła ...).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
Edytko, ja przez wiele lat pracowalem nad soba aby dojsc do perfekcji w wielu dziedzinach zycia i pracuje nad soba nadal. Uwazam, ze nie ma rzeczy niemozliwych, jest tylko zbyt mala nasza wiedza na okreslony temat. Moja druga Polowka doskonale wie jak trudno dzisiaj znalezc prawdziwego chopa, jak spiewala Danuska Rinn. Dlatego tez mozemy wieszac oko na przeciwnej plci ale z czystymi zamiarami a nie brudnymi myslami, w rodzaju "niezla laska, warta przelotu nawet w locie". No, ale pewny nikt nie jest. Z pozdrowieniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zakk_87
Go
|
Hej! łusty model zywienia wogule mi nie odpowiada zoltka mnie chyba uczulaja zjem cos tlustego niby pierw mam pelno energii czuje to, ale jak wezme tabletke na nadcisnienieto poznieji niemam na nic sily !wybaczcie ale taka jest prawda chociaz musze przyznac pozbylem sie nerwic i samo jedzenie jest bardzo pożywne na DO czuje sie dozywiony ,czasem mam dziwna sytuacje chce jesc weglowodany chociaz i tak dostarczyleem ich 50g to wiecej niemoge bialko tez przekroczone na ten dzien a tluszczem juz na serio niemam ochoty sie sycic, inaczej wygladala by sytuacja gdybym naprawde niemial nic do jedzenia a tluszcze bylyby ostetecznym zrodlem energii dla mojego ciala! mojemu organizmowi nie odpowiada ten sposob zywienia.I dlatego chcialbym przejsc na inny sposob zywienia chodzi mi o diete japonska.Jak powinien wygladac moj okres przejsciowy na ta diete jej proporcje to BTW 1:0,5:3 czy moge od razu rozpoczac ja bez okresu przejsciowego ?Chociaz czuje sie przesycony tluszczem i czesto pokrywam swoje zapotrzebiwania na bialka i weglowodany to i tak dalej mam ochote np na chleb razowy z mlekiem zimnym.Niechce jesc wiecej tluszczow w ten dzien bo czuje sie przesycony nim a mam ochote na weglowodany...bez sensu, nie lubie warzyw z samym tluszczem bleee ,a gdy jem jajecznice codziennie to dziwnie sie po niej czuje .W moim jadlospisie sa:indyk, 100 ml smietany 30%,jajka,czasem czekolada - kilka kostek,golonka maslo,mleko,ogorki ,cebula,kawalek chleba razowego, smalec ,steropianki waza, ,przypominam sobie dzien kiedy bylem typowo slaby przez pare wczesniejszych dni jadlem malo wegli od 10-35g, i w nastpeny dzien akurat zjadlem 75g wegli i 70g bialka i malo tluszczu ok.90g i obnizylem na nastpeny dzien bialka i samopoczucie sie poprawilo.Ale samo jedzenie jest wedlug mnie nieco monotonne czasem niemam na cos ochoty a musze uzupelnic braki bo np jezdzilem w ten dzien duzo na rowerze chodzi mi otluszcz na ktory niemam ochoty,no i co?chudnie sie bo jak tu wrzucic w siebie na chama a na inne skladniki pokarmowe juz zapotrzebowanie pokryte?, rano lubie sie za to najesc bialkiem i nieduza iloscia tluszczu i od 10-30g weglowodanami .Jak widac roznie bywa.Czesto czuje glod a niemam ochoty jesc czegos.Mam na mysli DJ poniewaz jak mawial Dr.Kwasniewski ludzie na tej diecie nie jedza do syta charkteryzuje ich wieksza wydajnosc pracy no i wogule jako najlepsza alternatywa dla mnie jak sadze .Czekam na jakies propozycje. Najlepiej jak beda to osoby ktore sie na tym znaja Pozdro
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
Hej! łusty model zywienia wogule mi nie odpowiada zoltka mnie chyba uczulaja zjem cos tlustego niby pierw mam pelno energii czuje to, ale jak wezme tabletke na nadcisnienieto poznieji niemam na nic sily !
sam sobie dałeś odpowiedź szkodzą ci leki nie żarcie moja rada przestań eksperymentować może zbędne są leki na nadciśnienie przestaw się na produkty pochodzące z naturalnej hodowli nieprzetworzone w twoim przypadku powinieneś zjadać ok 70 g B tyleż samo węgli i resztę energii uzupełniać tłuszczem a problemów pozbędziesz się szybko ps. fermowe mięso indycze jest najbardziej naładowane różnymi dodatkami i antybiotykami jaja fermowe mi też stają w gardle
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
jaja fermowe mi też stają w gardle
Fermowe probujesz chyba dla testu, majac kurki. Ja niestety jestem jeszcze skazany na jaja ze sklepu. Moje zielononozki szt 3, znosza srednia 2,5 jaja dziennie. Ale juz rosnie mlody "narybek" i we wrzesniu bede mial jaja od 10 kurek. PS mam do zbycia kilka kogutow: zoltonozke kuropatwiana szt 1 wiek 1 rok , zielononozki szt 4, wiek 2 miesiace. Wszystkie rasowe, "satysfakcja gwarantowana" Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Syriusz
Go
|
jaja fermowe mi też stają w gardle
Fermowe probujesz chyba dla testu, majac kurki. Ja niestety jestem jeszcze skazany na jaja ze sklepu. Moje zielononozki szt 3, znosza srednia 2,5 jaja dziennie. Ale juz rosnie mlody "narybek" i we wrzesniu bede mial jaja od 10 kurek. PS mam do zbycia kilka kogutow: zoltonozke kuropatwiana szt 1 wiek 1 rok , zielononozki szt 4, wiek 2 miesiace. Wszystkie rasowe, "satysfakcja gwarantowana" Pozdr maf Ali - Biore wszystkie. Zatankuj je do pelna, ustaw kompas na Au a na dzioby kierunkowskaz "Farma Syriusza". Jak doleca do mnie to wysle podwojny czek. Z podziekowaniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ali
Go
|
[
Ali - Biore wszystkie. Zatankuj je do pelna, ustaw kompas na Au a na dzioby kierunkowskaz "Farma Syriusza". Jak doleca do mnie to wysle podwojny czek.
he he, nie ali a Marek oferuje koguty zielononóżki ja mam feniksy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Edytko, ja przez wiele lat pracowalem nad soba aby dojsc do perfekcji w wielu dziedzinach zycia i pracuje nad soba nadal. Uwazam, ze nie ma rzeczy niemozliwych, jest tylko zbyt mala nasza wiedza na okreslony temat. Moja druga Polowka doskonale wie jak trudno dzisiaj znalezc prawdziwego chopa, jak spiewala Danuska Rinn. Dlatego tez mozemy wieszac oko na przeciwnej plci ale z czystymi zamiarami a nie brudnymi myslami, w rodzaju "niezla laska, warta przelotu nawet w locie". No, ale pewny nikt nie jest. Z pozdrowieniem
Syriusz.Albo to "odludzie" na Ciebie tak działa,abo dobrze,ze jesteś na "odludziu"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 [3] 4
|
|
|
|