Strony: 1 [2] 3
|
|
|
Autor
|
Wtek: Zagrożenie cukrzycą??? Jak to możliwe na ŻO!!!! (Przeczytany 39916 razy)
|
mania25
Go
|
Zeby bylo jasne : ziemniaka było 150 g . kalarepy 50g., i 10 lub 20 g. słoniny.Tak , uważam że jest niskoweglowodanowy i optymalny, jeśli jest wliczony w dzienny bilans. ATy masz inne zdanie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wojteks
Go
|
mania, najadłaś się węglowodanów 40g, więc co w tym dziwnego, że miałaś ich podwyższony poziom we krwi?. To tak jak najeść się masła przed badaniem i oczekiwać, że lipogram będzie "wzorcowy".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...uważam że jest niskoweglowodanowy i optymalny...
Droga Mania , naprawde najwazniejsze jest to co uwazaja twoje komorki, a to moze wiedziec 10% lekarzy(optymistyczna wersja) Dla innych "postkomunistycznych pseudo-lekarzy" szkoda pieniedzy, lepiej przekazac na Radio Maryja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
mania, najadłaś się węglowodanów 40g, więc co w tym dziwnego, że miałaś ich podwyższony poziom we krwi?. To tak jak najeść się masła przed badaniem i oczekiwać, że lipogram będzie "wzorcowy".
Wojtekas dlatego właśnie zadałem jej pytanie czy uważa że te ziemniaki i kalarepa to najlepszy optymalny wariant do przeprowadzenia zaraz po tym badania krwi .Ale przyjąłem jej odpowiedż ze zrozumiała,o nie najlepszym wyborze. i podałem aby wykonała badan ia ponownie zaraz po zjedzeniu bez wegli.albo chociaż w wyborze optymalnym gdzie składniki BTW w tej potrawie zaraz po jedzeniu były jak 1:2,5 :0,5
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
mania, najadłaś się węglowodanów 40g, więc co w tym dziwnego, że miałaś ich podwyższony poziom we krwi?. To tak jak najeść się masła przed badaniem i oczekiwać, że lipogram będzie "wzorcowy".
Wojtekas dlatego właśnie zadałem jej pytanie czy uważa że te ziemniaki i kalarepa to najlepszy optymalny wariant do przeprowadzenia zaraz po tym badania krwi .Ale przyjąłem jej odpowiedż ze zrozumiała,o nie najlepszym wyborze. i podałem aby wykonała badan ia ponownie zaraz po zjedzeniu bez wegli.albo chociaż w wyborze optymalnym gdzie składniki BTW w tej potrawie zaraz po jedzeniu były jak 1:2,5 :0,5 Mam wrażenie, że nie rozumiecie problemu. Tu nie o rodzaj i ilość pokarmu chodzi. Nawet po zjedzeniu posiłku wysokowęglowodanowego po godzinie wartość glikemii nie powinna przekraczać 10mmol/l. W grę wchodzi najprościej ujmując tzw. cukrzyca insulinozależna, tzn. zbyt mała produkcja insuliny nawet w stosunku do potrzeb osoby odżywiającej się optymalnie (niskowęglowodanowo). Dlatego proponuję Manii wykonanie określonych badań i ich interpretację w odniesieniu do ŻO. Nie chcę nikogo urazić, ale w tym przypadku swoimi radami możecie Manii tylko zaszkodzić. Jeśli ona rzeczywiście cierpi na cukrzycę ( i to trzeba koniecznie wyjaśnić) to może nawet być konieczność podawania małych dawek insuliny nawet przy ŻO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Mam wrażenie, że nie rozumiecie problemu. Tu nie o rodzaj i ilość pokarmu chodzi.
Masz racje. Naczytalismy sie o tym, ze jedzac W wzrasta poziom glukozy we krwi, trzustka zaczyna produkowac insuline, zeby obnizyc ten poziom. I na tym konczy sie "przynajmniej moja wiedza nt temat". Wydaje sie, ze jezeli trzustka nie potrafi zbic poziomu glukozy, to trzeba brac insuline, w tabletkach lub zastrzykach. I tutaj zaczyna sie hustawka. Widze to jako sinusoide. Wzrasta poziom cukru we krwi, zastrzk insuliny obniza ten poziom i z powodu za niskiego poziomu zaczyna sie proces (chyba dobrze zapamietalem) glikoneogenezy. W ten sposob mozna powiedziec, ze nic nie wiemy nt procesow w cukrzycy. To tyle pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
I tutaj zaczyna sie hustawka. Widze to jako sinusoide. Wzrasta poziom cukru we krwi, zastrzk insuliny obniza ten poziom i z powodu za niskiego poziomu zaczyna sie proces (chyba dobrze zapamietalem) glikoneogenezy. W ten sposob mozna powiedziec, ze nic nie wiemy nt procesow w cukrzycy.
Nie trzeba sobie wstrzykiwać insuliny, aby pojawiła się taka sinusoida ( no chyba,że nie mamy już własnej ). Wystarczy przez dłuższy czas jeść duże ilości węglowodanów, wtedy właśnie mamy taką bardzo "pikowaną" krzywą insulinową. Problemem wtedy nie jest jednak wysoki poziom cukru lecz zbyt niski ( hipoglikemia). Na skutek posiłku węglowodanowego następuje wyrzut insuliny (z czasem zbyt duży w stosunku do potrzeb) to powoduje szybki i niski spadek glikemii, delikwent czuje się silny głód, niepokój, drżenia rąk, poci się ( objawy hipoglikemii) więc szybko musi coś zjeść, najlepiej słodkiego, cukier wraca do normy, wyrzut insuliny itd., błędne koło się toczy... Z czasem taka osoba tyje, wzrasta zapotrzebowanie na insulinę. Z czasem pojawia się podwyższony cukier po posiłku ( "nietolerancja glukozy"), aż wreszcie objawia się pełnoobjawowa cukrzyca, tzn. stałe nieprawidłowe wyniki glikemii. Tutaj leczenie(tradycyjne) na poczatku zwykle polega na podaniu leków, które albo zmuszają trzustkę do wiekszej produkcji insuliny (mimo, że i tak jest jej już dużo) albo poprawiają wychwytywanie glukozy przez tkanki. Oczywiście podstawą jest dieta, ale osobiście znam pojedyncze przypadki osób, które w ogóle chciały zmienić swoją dietę. (piszę tu o osobach nieoptymalnych i leczeniu tradycyjnym). Na żywieniu optymalnym ta sinusoida jest prawie płaska, bo małe są ilości węglowodanów które zjadamy. Odnośnie sytuacji, gdzie trzustka produkuje zbyt mało insuliny i konieczne jest jej podawanie. ŻO zmniejsza zapotrzebowanie na insulinę, i tą własną i tą wstrzykiwaną. (Nie ma jeszcze insuliny w tabletkach - przynajmniej w Polsce). To, jakie będzie zapotrzebowanie na insulinę, zależy w dużej mierze od diety.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
I tutaj zaczyna sie hustawka. Widze to jako sinusoide. Wzrasta poziom cukru we krwi, zastrzk insuliny obniza ten poziom i z powodu za niskiego poziomu zaczyna sie proces (chyba dobrze zapamietalem) glikoneogenezy. W ten sposob mozna powiedziec, ze nic nie wiemy nt procesow w cukrzycy.
Nie trzeba sobie wstrzykiwać insuliny, aby pojawiła się taka sinusoida ( no chyba,że nie mamy już własnej ). Wystarczy przez dłuższy czas jeść duże ilości węglowodanów, wtedy właśnie mamy taką bardzo "pikowaną" krzywą insulinową. Problemem wtedy nie jest jednak wysoki poziom cukru lecz zbyt niski ( hipoglikemia). Na skutek posiłku węglowodanowego następuje wyrzut insuliny (z czasem zbyt duży w stosunku do potrzeb) to powoduje szybki i niski spadek glikemii, delikwent czuje się silny głód, niepokój, drżenia rąk, poci się ( objawy hipoglikemii) więc szybko musi coś zjeść, najlepiej słodkiego, cukier wraca do normy, wyrzut insuliny itd., błędne koło się toczy... Z czasem taka osoba tyje, wzrasta zapotrzebowanie na insulinę. Z czasem pojawia się podwyższony cukier po posiłku ( "nietolerancja glukozy"), aż wreszcie objawia się pełnoobjawowa cukrzyca, tzn. stałe nieprawidłowe wyniki glikemii. Tutaj leczenie(tradycyjne) na poczatku zwykle polega na podaniu leków, które albo zmuszają trzustkę do wiekszej produkcji insuliny (mimo, że i tak jest jej już dużo) albo poprawiają wychwytywanie glukozy przez tkanki. Oczywiście podstawą jest dieta, ale osobiście znam pojedyncze przypadki osób, które w ogóle chciały zmienić swoją dietę. (piszę tu o osobach nieoptymalnych i leczeniu tradycyjnym). Na żywieniu optymalnym ta sinusoida jest prawie płaska, bo małe są ilości węglowodanów które zjadamy. Odnośnie sytuacji, gdzie trzustka produkuje zbyt mało insuliny i konieczne jest jej podawanie. ŻO zmniejsza zapotrzebowanie na insulinę, i tą własną i tą wstrzykiwaną. (Nie ma jeszcze insuliny w tabletkach - przynajmniej w Polsce). To, jakie będzie zapotrzebowanie na insulinę, zależy w dużej mierze od diety. Bea widzę,że jesteś dobrym analitykiem .ale Ona zrobiła sobie wynik krzywej cukrowej zaraz po zjedzeniu posiłku weglowodanowego,myślę i to jej pisałem że powinna zrobic ponowny wynik po posiłku w pełni optymalnym i zakładam że uzyskany w ten sposób wynik nie przerazi nawet jej lekarza rodzinnego .Chociaż będzie napewno wyższy jak u jarosza,ale w pełni do przyjęcia przez stosującego DO. Nie było moim zamiarem krytykowac jej umiejętności stosowania się do proporcji dobowych,ale zasugerowac że wybrała złą opcję do pożywienia przed badaniem,wystarczyło ,aby w tej proporcji zachowac wszystkie składniki i było by napewno inaczej a tak ma teraz rozterkę czy słuchac co mówi jej lekarz rodzinny czy przestac byc Optymalną.Ale to jest tylko moje skromne zdanie i wiem że za wyniki się płaci to jednak wole zrobic je ponownie i byc spokojny chociaz dla siebie. optymalnego,a hdl i ldl nawet lekarzowi tradycyjnemu dadzą odpowiedż ze żadne zagrorzenie cukrzycą jej nie grozi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mania25
Go
|
Jurek , ja nie wiedziałam ,że będę mieć to badanie, więc w żaden sposób nie mogłam sę do niego przygotować. Znalazłam sobie w internecie wypowiedż JK na temat cukru na czczo i wiem że mój jest jak najbardziej prawidłowy. Ale nigdzie nie mogę znależć jaki powinien być u optymalnego po jedzeniu i bardzo się niepokoję. Ale idę dzis na badanie cukru po 2 g. od zjedzenia posilku i może uda się dziś umówić z lekarzem optymalnym , żeby mi te wyniki zinterpretował.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Jurek , ja nie wiedziałam ,że będę mieć to badanie, więc w żaden sposób nie mogłam sę do niego przygotować. Znalazłam sobie w internecie wypowiedż JK na temat cukru na czczo i wiem że mój jest jak najbardziej prawidłowy. Ale nigdzie nie mogę znależć jaki powinien być u optymalnego po jedzeniu i bardzo się niepokoję. Ale idę dzis na badanie cukru po 2 g. od zjedzenia posilku i może uda się dziś umówić z lekarzem optymalnym , żeby mi te wyniki zinterpretował.
Mania i właśnie o to chodzi a więc dzisiaj zjedz ten posiłek i skąponuj go tak aby w nim było B,T W. w jednym posiłku np. jak 1:2,5:0,5
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rajano
Go
|
Jurek , ja nie wiedziałam ,że będę mieć to badanie, więc w żaden sposób nie mogłam sę do niego przygotować. Znalazłam sobie w internecie wypowiedż JK na temat cukru na czczo i wiem że mój jest jak najbardziej prawidłowy. Ale nigdzie nie mogę znależć jaki powinien być u optymalnego po jedzeniu i bardzo się niepokoję. Ale idę dzis na badanie cukru po 2 g. od zjedzenia posilku i może uda się dziś umówić z lekarzem optymalnym , żeby mi te wyniki zinterpretował.
Witam Lekarzem nie jestem, jednak czytając ten temat od początku, coś tu jest chyba nie tak, i zgodzę się z moimi przedmówcami że wcale tu nie chodzi, o posiłek. Ale nie należy od razu dramatyzowac że to cukrzyca, wysoki cukier występuje w różnych stanach zapalnych, czy innych dolegliwościach i wcale nie musi byc to od razu cukrzyca. Skoro mówisz że odczuwasz ból w nerkach, to trzeba koniecznie to wyjaśnic badaniami, co jest tego przyczyną, dodatkowo poziom ALT jest taki jaki podałaś i lipidogram który również wg, doradcy ŻO nie jest najlepszy. Wpierw powinni Ciebie zdiagnozowac, a następnie można układac proporcje, przecież nawet jeśli cukier unormujesz a ból w nerkach będzie nadal, to oznaka że cały czas coś jest nie tak. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Jurek , ja nie wiedziałam ,że będę mieć to badanie, więc w żaden sposób nie mogłam sę do niego przygotować. Znalazłam sobie w internecie wypowiedż JK na temat cukru na czczo i wiem że mój jest jak najbardziej prawidłowy. Ale nigdzie nie mogę znależć jaki powinien być u optymalnego po jedzeniu i bardzo się niepokoję. Ale idę dzis na badanie cukru po 2 g. od zjedzenia posilku i może uda się dziś umówić z lekarzem optymalnym , żeby mi te wyniki zinterpretował.
Witam Lekarzem nie jestem, jednak czytając ten temat od początku, coś tu jest chyba nie tak, i zgodzę się z moimi przedmówcami że wcale tu nie chodzi, o posiłek. Ale nie należy od razu dramatyzowac że to cukrzyca, wysoki cukier występuje w różnych stanach zapalnych, czy innych dolegliwościach i wcale nie musi byc to od razu cukrzyca. Skoro mówisz że odczuwasz ból w nerkach, to trzeba koniecznie to wyjaśnic badaniami, co jest tego przyczyną, dodatkowo poziom ALT jest taki jaki podałaś i lipidogram który również wg, doradcy ŻO nie jest najlepszy. Wpierw powinni Ciebie zdiagnozowac, a następnie można układac proporcje, przecież nawet jeśli cukier unormujesz a ból w nerkach będzie nadal, to oznaka że cały czas coś jest nie tak. Pozdrawiam Rajano ja również lekarzem nie jestem ,mogę też zasugerowac że te stany z jej nerkami gdzie wyniki nie potwierdzają jeszcze żadnych obaw.To możemy zapytac czy Ona tez idzie z trendem mody i nosi modne dzisiaj bluzeczki odsłaniające nie tylko pępki ale również i plecy z tego powodu tez mogą byc takie dziwne pieczenie,swędzenie itp.a nawet przeziębienia i stany zapalne tej części ciała ale każdy jest kowalem swojego losu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mania25
Go
|
nie lubię odsłaniać brzucha w mieście, jeśli już to na plaży. Jednak wynik moczu jest dobry. Obecnie jakby uczucie zimna i gorąca i pieczenia w okolicy nerek zelżało, natomiast czuję tam lekki ból i dół brzucha też lekki ból, nic konkretnego, ale nie jest całkiem dobrze . Dziś cukier w 2,5 g. po posiłku- 4,8 -więc dziś jest dobry.Jestem umówiona z lekarzem opty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
nie lubię odsłaniać brzucha w mieście, jeśli już to na plaży. Jednak wynik moczu jest dobry. Obecnie jakby uczucie zimna i gorąca i pieczenia w okolicy nerek zelżało, natomiast czuję tam lekki ból i dół brzucha też lekki ból, nic konkretnego, ale nie jest całkiem dobrze . Dziś cukier w 2,5 g. po posiłku- 4,8 -więc dziś jest dobry.Jestem umówiona z lekarzem opty. Czyli wszystko w porządku tak rozumię dzisiejszy wynik a czy robiłas również hdl i ldl
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
To możemy zapytac czy Ona tez idzie z trendem mody i nosi modne dzisiaj bluzeczki odsłaniające nie tylko pępki ale również i plecy z tego powodu tez mogą byc takie dziwne pieczenie,swędzenie itp.a nawet przeziębienia i stany zapalne tej części ciała ...
Zapewne wiesz o tym z autopsji
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marione
Go
|
Spróbuj się troszkę przegłodzić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Bea a czy ma znaczenie to,że je się w jednym posiłku wszystko razem BTW?. Czy masz obserwacje ,że jak zje się same W+T na jeden posiłek a później np. same B+T to organizm inaczej reaguje?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Bea a czy ma znaczenie to,że je się w jednym posiłku wszystko razem BTW?. Czy masz obserwacje ,że jak zje się same W+T na jeden posiłek a później np. same B+T to organizm inaczej reaguje?
Niestety, nie mam takich obserwacji. Wiem, że takie oddzielne spożywanie B, T i W zaleca dieta rozdzielna, ale ja się tym nigdy nie zajmowałam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
1. do lekarza optymalnego, uspokajal,że taki po jedzeniu może być. 2.Glukoza na czczo- 5,8 .Z wynikami poszlam już do innej lekarki, bo tej nie bylo.PowiedziaLa ,że wyniki w zasadzie są dobre, ale cukier podwyższony. 3.że ona (cukrzyca) niezależnie od diety by się mogła rozwinąć. 4.W domu zobaczylam ,że póby wątrobowe ,ALT też górna granica 29,2,a norma jest 31. 5.Lipidogram nawet wg. doradcy optymalnego nie najlepszy,a przed ŻO bardzo dobry. 6.Co się dzieje!!!!!!!!!!!!!! Dlaczego mam taki cukier na diecie ktora ponoć leczy cukrzycę???????????? Uczucie w nerkach trwa nadal ,lekarze nie wiedzą co to.Teraz mam go niżej : jakby,bół i pieczenie w kości ogonowej. 7.Może też lekarze lub doradcy się wypowiedzą?
1.nie może taki być. 2.Krzywa cukrowa wyszłaby nie tędy (nieprawidłowo). 3.Co za bzdury. 5.Tym się na razie nie martw. 6.Typowe dolegliwości - z przeważającym prawdopodobieństwem - jako skutek picia śmietany codziennie. zastosuj jadanie produktów mlecznych wszystkich co 7 dni. Zboża na DO są niejadalne, zrezygnuj z nich jeżeli je jeszcze na DO jadasz. Jajecznicę rób na słoninie, nie na boczku. Na śniadanie mogą być same żółtka. Za 3 dni to uczucie w nerkach minie, może minie szybciej. 7.Stało się
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Dla cukrzyka szybkoleczącym zestawem jest : żółtka/jaja+słonina/smalec+pomidory, cebula (czy inne cebulowe) i ułożenie z tego DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2] 3
|
|
|
|