Autor
|
Wtek: umarła bo stsowała dietę kwaśniewskiego (Przeczytany 69862 razy)
|
Flawia
Go
|
"Ja juz to pisałam wcześniej na starym noworodku, ale ponieważ mój post zniknął powtórzę jeszcze raz to samo, tak ku przestrodze: Mojej mamy dobra znajoma z pracy - wiek 45 lat, od lat na diecie kwaśniewskiego, szczupła, wysportowana, możnaby pomyśleć, ze okaz zdrowia, codziennie ćwiczenia, rower .... umarła na zawał serca. Moja mama z nia rozmawiała jeszcze w pracy, normalnie sie czuła, poszła do domu, wybrała sie jak zwykle rowerem do lasu i nie wróciła. Jej mąż chyba nigdy się z tym nie pogodzi, a to była jeszcze bardzo młoda kobieta. Okazało się że miała tak otłuszczony organizm, żyły, tętnice, że tak tragiczny koniec tego był po prostu pewny. Ja nikogo nie oceniem, nie zaglądam do talerza. Po prostu przedstawiam fakt. Może komuś to da do myślenia. Pozdrawiam." nadmienie że odpisałam na to, że tej kobiecie się tylko zdawało ze jest na diecie kwaśniewskiego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
WŁAŚNIE... 'ZDAWAŁO SIĘ'.
Znam osoby co jedzą boczki, golonki, jajka i TYLKO(!) czasami owoce jakieś ciasta i twierdzą, że są na diecie Kwaśniewskiego, a potem są takie skutki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Wystarczy tylko nieznacznie zmienić proporcję i wypada się z DO. Ludziom się wydaje, że na niej są, ale przecież nikt nie sprawdza co jedzą. Takie informacje służą tylko straszeniu i nie polegają na pełnej prawdzie. Po za tym nie wiele trzeba, żeby pozostać szczupłym i wysportowanym. a zatkać sobie żyły i tętnice. Wystarczy tylko parę gramów węglowodanów na dużo i ta minimalna nadwyżka tam właśnie w pierwszej kolejności robi spustoszenie. Szczególnie po fruktozie z owoców. Ale jak ktoś ma się w ten sposób wystraszyć, te lepiej wcześniej, niż trwać w błędzie i stracić czujność nad swoim organizmem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Wystarczy tylko nieznacznie zmienić proporcję i wypada się z DO. Ludziom się wydaje, że na niej są, ale przecież nikt nie sprawdza co jedzą. Takie informacje służą tylko straszeniu i nie polegają na pełnej prawdzie. Po za tym nie wiele trzeba, żeby pozostać szczupłym i wysportowanym. a zatkać sobie żyły i tętnice. Wystarczy tylko parę gramów węglowodanów na dużo i ta minimalna nadwyżka tam właśnie w pierwszej kolejności robi spustoszenie. Szczególnie po fruktozie z owoców. Ale jak ktoś ma się w ten sposób wystraszyć, te lepiej wcześniej, niż trwać w błędzie i stracić czujność nad swoim organizmem.
Strach ma duże oczy mówi polskie przysłowie.Daniel o jakie minimalnej zmianie proporcji Ty mówisz,Należy zrozumiec że nikt jeszcze nie robi swojemu organizmowi szkody jeżeli np. zastosuje się do wszystkich praw DO.,a minimalne róznice w ilościaciaach nie powinno robic żadnych problemów.Ważne aby potrawy były zgodne z założeniem tej diety i proporcje główne między BT BYŁY JAK 1:2,5-3,5 a więc już tu widzisz że jeden może zjadac T 2,5 x więcej a może i 3,5 .A jeżeli chodzi o weglowodany to tez dr. Kwaśniewski podaje że powinno sie ich zjadac ok. 0,8/kg/wn. Ale i może by więcej ale aby nie przekraczac 100gr. Gdzie Ty widzisz tą aptekarską miare oczywiście na początku należy wszystko liczyc aby pojąc i nauczyc się ile i jakich składników jest w 3jajach i ile tłuszczu w maśle itp. Ale podam na swoim przykładzie mam 170 cm wzrostu waże 80kg jestem ciężko chory na Do już 7 rok zjadam ok 60-70 Białka 120-150 Tłuszczu i 50-60 nwęglowodanów moje menu oparte jest na jaja,masło ,ser,śmietana, boczek , karkówka,paszczet, kaszanka sucha kiełbasa itp Weglowodany to w warzywa i ziemniakach,czasem jakiś deser truskawka ze śmietaną itp.Czy uważasz że dla mnie przez to też grozi zatkanie żył.A powyższy przypadek śmierci o którym tu pisałeś może się zdażyc kŻDEMU NAWET OPTYMALNEMU ALE NIE DLATEGO ŻE JEST TO SKUTKIEM ZŁEJ DIETY TYLKO PRZYCZYNY NALEŻY SZUKAC W TYM czym się truło swój organiz całe swoje życie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wielki krzy
Go
|
Ja nikogo nie oceniem, nie zaglądam do talerza. Po prostu przedstawiam fakt. Może komuś to da do myślenia.to że umarła to fakt, to że wszyscy umrzemy to wiesz pewnie? a co do zmiany jakosci życia na DO to trzeba się pozbyc paskudnych i nieuleczalnych chorób żeby dyskutować nad DO. i musi to być DO ,ja znam dwie osoby na "DO" i kiedy jedzą to sie włos jeży ale "wiedzą lepiej" pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzejb
Go
|
trzeba byc bardzo dokladnym w stosowaniu zywienia optymalnego, trzeba KONIECZNIE zachowywac PROPORCJE!!!!! Kazde odstepstwo od ZO nie jest juz zywieniem optymalnym, tylko indywidulna dieta jaka ta osoba stosuje. podjadanie ciastek,paczkow i slodyczy doprowadza do ciezkich chorob.tymi chorobami NIE MOZNA obwiniac ŻO. Zastanow sie . pozdro kasia m.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Chceta być nieśmiertelni,czy jak? No,dejta ludzie spokój. Przecież śmierć,to nie jest zjawisko nadprzyrodzone. Oburzacie się,że ktoś umarł,to tak jakby oburzać się,że trawa jest zielona.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wielki krzy
Go
|
Chceta być nieśmiertelni,czy jak? No,dejta ludzie spokój. Przecież śmierć,to nie jest zjawisko nadprzyrodzone. Oburzacie się,że ktoś umarł,to tak jakby oburzać się,że trawa jest zielona. [/quote ale smierć ostatnio troszke sie zdewaluowała ,prezio ogłosi jakąś żałobe narodową i wszyscy płaczą po ludziach których nigdy nie widzieli na żywo ,to jest dopiero tragedia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Ja nie pojmuję,że ludzie są zdziwieni,ze umieramy.Jedzą coś tam i wydaje im się,że nigdy nie umrą,a gdy ktoś nagle umiera,bądź zachoruje ktoś kto był/jest na DO/ŻO,no to mamy masową nagonkę,nawet na nieboszczyka! Ludzie,opanujta się.Skąd wiadomo,że Wam się nie zdaje,że jestescie na DO/ŻO.Tego niestety nie możecie być pewni. Wam się zdaje ,że wystarczy zjeść jajek,boczku i to zapewni długie zdrowe życie.Nieprawda.Jest jeszcze wiele innych czynników ,które wpływają do długość i jakość życia. A poza tym można się zdrowo odżywiać ,być zdrowym ,wysportowanym i wpaść pod samochów i koniec-tyle przyszło ze zdrowego trybu życia. Życie ludzkie jest bardziej skomplikowane niż Wam się wydaje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
trzeba byc bardzo dokladnym w stosowaniu zywienia optymalnego, trzeba KONIECZNIE zachowywac PROPORCJE!!!!! Kazde odstepstwo od ZO nie jest juz zywieniem optymalnym, tylko indywidulna dieta jaka ta osoba stosuje. podjadanie ciastek,paczkow i slodyczy doprowadza do ciezkich chorob.tymi chorobami NIE MOZNA obwiniac ŻO. Zastanow sie . pozdro kasia m.
Moim zdaniem, DO jest najbardziej restrykcyjna dieta. Nie mozna sobie pozwolic na odstepstwa. Wlasnie za odstepstwa od DO sie placi. Nie ma chyba nic gorszego niz jedzenie T i nie pilnowanie ilosci W. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Flawia
Go
|
skoro minimalne nadwyżki węglowodanów mogą zaraz skutkować otłuszczeniem żył to może jest jakieś badanie do zrobienia na żywym człowieku, żeby sprawdzić czy się odżywiam prawidlowo czy nie? proszę nie traktować mojego pytania jako podważania diety optymalnej, po prostu nie obliczam i nie ważę codziennie tego co jem, więc też bylabym w grupie ryzyka...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
proszę nie traktować mojego pytania jako podważania diety optymalnej, po prostu nie obliczam i nie ważę codziennie tego co jem, więc też bylabym w grupie ryzyka...
Z tego co piszecie (Wy sami) wydaje Ci się,ze jesteś na DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
skoro minimalne nadwyżki węglowodanów mogą zaraz skutkować otłuszczeniem żył to może jest jakieś badanie do zrobienia na żywym człowieku, żeby sprawdzić czy się odżywiam prawidlowo czy nie? proszę nie traktować mojego pytania jako podważania diety optymalnej, po prostu nie obliczam i nie ważę codziennie tego co jem, więc też bylabym w grupie ryzyka...
juz dawno zrezygnowylabym z tej diety,gdyby nie fakt,ze jednak pewne rozpoczynajace sie choroby ustapily.Przestalam wazyc ,bo nikt nie urodzil sie z waga. Czytalam,rowniez,ze wielu optymalnych na forum tym i nie tylko ,ze jada,po okresie przebudowy juz bez wczesniejszego wazenia produktow,zachowujac jednoczesnie proporcje. Pracuje w Domu Seniora i obserwujac ludzi dozywajacych,a nawet przekraczajacych setke, pilnie obserwuja ich zachowania dietetyczne. Jedno moge stwierdzic,ci ludzie jadaj bardzo malo,sa wesolego usposobienia,rozmowni i pelni energii zyciowej,o stabilnej psychice. Moje poczynania w diecie,zbaczaja z toru,dostaje natychmiast sygnal ze strony mojego organizmu.Wtedy ide na badania,a w miedzy czasie przeprowadzam pewne zmiany w diecie. Jestem rowniez w grupie ryzyka,dlatego uwielbiam czytac lekarke i okresowo stosowac sie do jej zalecen.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Flawia
Go
|
Edyta ja nie rozumiem Twojego tekstu właśnie też myślę że organizm tej zmarłej, zanim umarła, na pewno wysyłał jakieś sygnały o których albo nikt nie raczy pisać albo ona nikomu nie mówiła... chyba odkładanie sie tłuszczu w żyłach daje jakieś objawy zanim sie od tego padnie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
1. od lat na diecie kwaśniewskiego, szczupła, wysportowana, 2. umarła na zawał serca, okazało się że miała tak otłuszczony organizm, żyły, tętnice, że tak tragiczny koniec tego był po prostu pewny. Znaczy skąd wiadomo, że miała „otłuszczony organizm, żyły, tętnice” bo jeśli nie na podstawie sekcji to podejrzewam, że lekarz tak osądził na podstawie opowieści rodziny o tym jak się odżywiała. Wypada się zastanowić co może zagrażać podczas wycieczki rowerem do lasu – co nie pozostawia widocznych śladów i wygląda jak zawał. Czy powiedzmy uduszenie po ukąszeniu w oskrzela przez osę lub nawet szerszenia (może i wyksztuszonego) da się jakoś odróżnić? Otłuszczenie żył i tętnic to jednak zwykle najpierw się trochę objawia przez spadek wydolności organizmu i nadciśnienie. Wyrażam oczywiście jak najgłębszy smutek z powodu tragicznej śmierci, ale jestem też podejrzliwy wobec szybkiego zwalenia winy na DO. Warto by w przypadku śmierci w podejrzanych okolicznościach wykonać jakieś badania przynajmniej na obecność toksyn we krwi co pewnie w Polsce zwykle nie ma miejsca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rajano
Go
|
"Ja juz to pisałam wcześniej na starym noworodku, ale ponieważ mój post zniknął powtórzę jeszcze raz to samo, tak ku przestrodze: Mojej mamy dobra znajoma z pracy - wiek 45 lat, od lat na diecie kwaśniewskiego, szczupła, wysportowana, możnaby pomyśleć, ze okaz zdrowia, Okazało się że miała tak otłuszczony organizm, żyły, tętnice, że tak tragiczny koniec tego był po prostu pewny.l Skoro piszesz ku przestrodze, więc słucham jaką proponujesz alternatywę dla ŻO? Sproro ludzi umiera na zawały nie będąc na "tej zabójczej diecie optymalnej", podaj alternatywę? Trochę to dziwne, skoro organizm był tak bardzo zatłuszczony, żyły i tetnice, to nawet każdy lekarz ci powie że oznaki tego by były już dawno przed zawałem, żyły i tętnice się nie zamykają jak kran z wodą, tylko skoro były bardzo otłuszczone już o wiele prędzej by miała pierwsze tego oznaki. Ty piszesz zupełnie co innego na początku. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Flawia
Go
|
ale to nie ja pisałam, ja zacytowałam forumowiczkę z forum "noworodek" trudno będzie z nią polemizować jak ona zapewne nic wiecej nie wie, no ale moze na pw zadam jej te pytania, ciekawe co odpowie mi zrobilo sie smutno że przez takie życzliwe teksty ktoś straci szansę na lepsze życie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Nie przesadzajcie.Zabraniacie ludziom umierać?Czy sądzicie,że jest taka dieta na swiecie,która zapenia nieśmiertelność? Z resztą nie trzeba jeść jajek,boczku,żeby długo żyć.Mylicie to jedzenie z jedzeniem optymalnym. Dlaczego ludzie,którzy nie jedzą jajek codziennie żyją po ponad 90 lat? Jak myslicie? Bo żywią się optymalnie.A Wy najchętniej wpierdzielilibyście ze 20 żółtek dziennie ,ze 3 golonki polane smalcem ,a potem pretensje ,że się ma umrzeć.Prawda jest taka ,że nie jecie zgodnie z zapotrzebowaniem Waszego organizmu. Błąd Maf,że nie ma nic gorszego niż jedzenie tłuszczu i nie pilnowanie węglowodanów.Ja Ci napiszę,że nie ma nic gorszego niz przezarcie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Flawia
Go
|
koleżanka ma chyba problemy ze sobą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Nie przesadzajcie.Zabraniacie ludziom umierać?Czy sądzicie,że jest taka dieta na swiecie,która zapenia nieśmiertelność? Z resztą nie trzeba jeść jajek,boczku,żeby długo żyć.Mylicie to jedzenie z jedzeniem optymalnym. Dlaczego ludzie,którzy nie jedzą jajek codziennie żyją po ponad 90 lat? Jak myslicie? Bo żywią się optymalnie.A Wy najchętniej wpierdzielilibyście ze 20 żółtek dziennie ,ze 3 golonki polane smalcem ,a potem pretensje ,że się ma umrzeć.Prawda jest taka ,że nie jecie zgodnie z zapotrzebowaniem Waszego organizmu. Błąd Maf,że nie ma nic gorszego niż jedzenie tłuszczu i nie pilnowanie węglowodanów.Ja Ci napiszę,że nie ma nic gorszego niz przezarcie.
DO to około 200g B+T dziennie. Gdzie tu Edytko jest mowa o przeżarciu? A właśnie, że trzeba jeść jajka i boczek, masz jakieś inne propozycje? Pochwal się co wczoraj jadłaś
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|