Ja nie byłam,ale kiedyś leciał serial peruwiański,trzeba było ogladać,to byś miał jakieś rozeznanie
,a tak musisz sie teraz pytać
Z resztą po co się pytać?.Pojedziesz to zobaczysz,następnym razem będziesz wiedział jak jest.
Jak się chciałeś pochwalić,to trzeba było nie "owijać w bawełne", tylko od razu napisać:"Chciałem się pochwalić ,że mnie stać na wycieczke do Peru"
,a nie jakieś "podchody" w stylu :"Czy byl ktoś w Peru?"
Ta Twoja połówka dobrze kombinuje,że nie jedzie.Ja też bym nie pojechała