forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-25, 08:16:52

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
660296 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  HDL
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 Do dou Drukuj
Autor Wtek: HDL  (Przeczytany 41176 razy)
grizzly
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #60 : 2008-06-13, 20:33:54 »

...Teraz druga strona medalu:
90% "elity"" zapłaciłoby każdą cenę" by przedłużyć sobie życie chociaż o odrobinke.Tacy są zdolni "posunąć się jeszcze  krok dalej" i np. porwać,zabić,bo akurat "ofiara"" pasuje idealnie" do członka rodziny "elity", nad którym wieko trumny się zamyka.
Robią to ,bo mają za co" zapłacić dobremu lekarzowi"  Sad

Czy az 90% ludzi z grupy "ELIT"(ok 10% calkowitej populacj Ziemskiej) byloby gotowych
"za kazda cene" kupic dzisiaj,  swoje 20-50 lat zycia??? Cool

Moim zdaniem nie, aczkolwiek z pewnoscia jakis procent tak,
Natomiast bardziej taki "scenariusz" pasuje do "planktonu" zwlaszcza komuszego. Cool Razz

Dowody:   rewolucja - Francja, Rosji......... itd.
Zabawy "komuchow" rosyjskich i niemieckich w Katyniu czy Oswiecimiu. Shocked :c
Tak, tak mili Panstwo to wszystko ofiary
inwencji "komuszego planktonu" Shocked Shocked Shocked Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad[/size]

Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #61 : 2008-06-13, 21:01:38 »

...Wszyscy mi znani "długowieczni" ludzie nie płacili żadnym lekarzom.
Mało tego-rzadko kiedy korzystali w usług lekarskich.Takie są fakty.
Nie wiem skąd u Ciebie przekonanie,że jesli się dobrze zapłaci lekarzowi,to bedzie się dłużej żyć.Im więcej pieniedzy zapłacisz ,tym dłużej bedziesz zył ....fajne ,nie ma co  Razz...

Edyta rozumiem, ze masz na mysli pokomusza "polska sluzbe zdrowia"
i leczenie od swieta "jak jest juz choroba" i chory czlowiek
zechce isc do "likorza rodzinnego"  Razz Razz Razz

Tak masz racje tak to wlasnie w pokomuszej Polsce wyglada
jeszcze gozej jak na "boisku pilkarskim" Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

Nawet jak "zaplacisz" to najczesciej pieniadze trafia
nie do najlepszego lekarza,
tylko do "pomiotu komunistycznych kapusiow"
ktorzy zajeli strategiczne pozycje "lajniakow" 
[size=pt]w mafi ordynatorsko-profesorskich donosicieli. [/size]Shocked Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
ktora dodatkowo zostala ubezwlasnowolniona,
 przez czlonkow i potomkow bylych SB-ekow (zadekowanych w NFZ)Shocked Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad



 
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #62 : 2008-06-13, 21:44:03 »


Co rozumiesz pod pojęciem "dobry lekarz"? ,bo ja uważam,że nie ma człowieka,który byłby dobry dla wszystkich,a tym samym nie ma takiego lekarza idealnego.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #63 : 2008-06-13, 21:44:54 »

..Nie wiem skąd u Ciebie przekonanie,że jesli się dobrze zapłaci lekarzowi,
to bedzie się dłużej żyć.
Im więcej pieniedzy zapłacisz ,tym dłużej bedziesz zył ....fajne ,nie ma co  Razz...

Upraszczajac "technicznie" im wczesniej
trafisz pod "opieke" dobrego lekarza,
i zaczniesz realizowac "dostepne" procedury,
w celu "ochrony i rozwoju" Twojego zdrowia,
tym "lepiej" dla dlugosci twojego zycia. Cool Razz

Oczywiscie Twoje zasoby finansowe,
rowniez zostana uszczuplone,
analogicznie jak przy odchudzaniu Cool Razz
tracisz tluszcz, ale zyskujesz zdrowie.  Cool Razz
 
Trudno podac adekwatne przyklady, ale
to jest tak "podobnie",  jak w "hameryce"
pewna grupa ludzi "na codzien" i stale korzysta
z uslug: adwokata, sprzataczki, swojego kucharza itp. Cool Razz

To jest taka "pomocna dlon" on-line Cool Razz

Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #64 : 2008-06-14, 07:27:32 »


pewna grupa ludzi "na codzien" i stale korzysta
z uslug: adwokata, sprzataczki, swojego kucharza itp. Cool Razz

To jest taka "pomocna dlon" on-line Cool Razz



aha.Rozumiem,że pewna grupa ludzi również ma stale korzystac z usług takiego dobrego lekarza,który ma być stale"on-line".
Żeby jednak tzw." dobry lekarz" mógł być na stałe on-line musi przede wszystkim być do dyspozycji jednego" pacjenta",a żeby móc być do dyspozycji jednego pacjenta musi zrezygnować z pracy dla "reszty",a żeby móc zrezygnować z pracy dla "reszty" ,ten jeden "pacjent" musiałby mu płacić z 15 tyś PLN miesięcznie,aby "dobry lekarz" był na każde zawołanie i nie ważne czy to będzie ból koło paznokcia,bo akurat "pacjent się zranił,czy też ból głowy,senność itd. -lekarz musi być!  Smile
Ale co zrobi taki lekarz,który lubi tzw."sex długodystansowy"  Razz i jest w jego trakcie i dzwoni pacjent,bo oparzył sie żelazkiem?Czy lekarz się "w duchu" nie wkurzy? Czy nie pomyśli,że "pacjent" jest "świrem" ,czy nie będzie w końcu chciał "udusić własnymi rękami" takiego "pacjenta" ?  Smile
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #65 : 2008-06-14, 09:02:55 »

Mało tego.Taki "dobry lekarz" nie może być siłą rzeczy "dobrym lekarzem stale "on-line"",bo musi być i dobrym lekarzem dla siebie i jak ma rodzinę,to i dla rodziny,no nie tak?
No chyba,że będzie korzystał z usług innego "dobrego lekarza stale "on-line""   Smile .To jest jakiś "apsurt"  Cool
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #66 : 2008-06-14, 09:26:58 »


 ...bo ja uważam,że nie ma człowieka,który byłby dobry dla wszystkich,a tym samym nie ma takiego lekarza idealnego.

Chciałam przez to powiedzieć,że "jeszcze się taki nie urodził,co by kazdemu dogodził".
Spotkałam kilku dobrych lekarzy (dla mnie),ale na jedną lekarkę "dobrą dla mnie", inna kobieta narzekała i z resztą "dobrych lekarzy dla mnie" pewnie było to samo.
Ot i cała folozofia "dobrych lekarzy" .
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #67 : 2008-06-14, 09:39:00 »

1. Zatem cholesterol i trójglicerydy dietą likwiduje się w ten sam sposób 

Istnieje ścisłe powiązanie między składem frakcji lipidowej plazmy, a proporcjami między dostarczonymi w pożywieniu donorami protonów. Czynników wpływających na profil metaboliczny, w tym MS (metabolic syndrome) jest wiele, ale zasadniczym jest proporcja!.

PS
Dziś naukowcy przyjmują, że nie tylko poziom VLDL, LDL, ale i apoB, a szczególnie apoC III determinują ryzyko CVD (cardiovascular disease) i niech sobie przyjmują.  Confused
Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #68 : 2008-06-14, 10:10:08 »


pewna grupa ludzi "na codzien" i stale korzysta
z uslug: adwokata, sprzataczki, swojego kucharza itp. Cool Razz

To jest taka "pomocna dlon" on-line Cool Razz



a żeby móc być do dyspozycji jednego pacjenta musi zrezygnować z pracy dla "reszty",a żeby móc zrezygnować z pracy dla "reszty" ,ten jeden "pacjent" musiałby mu płacić z 15 tyś PLN miesięcznie,aby "dobry lekarz" był na każde zawołanie i nie ważne czy to będzie ból koło paznokcia,bo akurat "pacjent się zranił,czy też ból głowy,senność itd. -lekarz musi być!  Smile
Ale co zrobi taki lekarz,który lubi tzw."sex długodystansowy"  Razz i jest w jego trakcie i dzwoni pacjent,bo oparzył sie żelazkiem?Czy lekarz się "w duchu" nie wkurzy? Czy nie pomyśli,że "pacjent" jest "świrem" ,czy nie będzie w końcu chciał "udusić własnymi rękami" takiego "pacjenta" ?  Smile

Wszystko (cierpliwość lekarza) zależy od ceny , jaką zapłaci pacjent lekarzowi za "bycie w dyspozycji on-line" Cool
Choć dla mnie osobiście nie ma takiej ceny!  Nie nadaję się na lekarza "on-line" Confused
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #69 : 2008-06-14, 10:56:01 »

Oczywiście,że nie ma takiej ceny,bo nikt nie może być "on -line" 24godz./dobe,no chyba,że rodzice dla swoich dzieci ,ale to też nie we wszystkich przypadkach  .

Nie wiem ...może Grizzly żyje w innym wymiarze ?Może w Jego świecie są ludzie "on-line" całą dobe  Razz .

Załóżmy ,że jest taka cena ,żeby lekarz był "on line" dobe dla "pacjenta.I co? "Pacjent" zapłaci sporą ,jakby nie było sumke i myśli,że lekarz siedzi i czeka na fotelu w swoim domu na tel. od swojego "pacjenta" ,w razie czego? Oczywiście ,że nie .Weźmie kase i się świetnie bawi i jest zdrów jak ryba i śmieją się z takich "łosiów" ,co sobie choróbki wymyslają.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #70 : 2008-06-14, 11:26:44 »

1. Zatem cholesterol i trójglicerydy dietą likwiduje się w ten sam sposób 

Istnieje ścisłe powiązanie między składem frakcji lipidowej plazmy, a proporcjami między dostarczonymi w pożywieniu donorami protonów. Czynników wpływających na profil metaboliczny, w tym MS (metabolic syndrome) jest wiele, ale zasadniczym jest proporcja!.

PS
Dziś naukowcy przyjmują, że nie tylko poziom VLDL, LDL, ale i apoB, a szczególnie apoC III determinują ryzyko CVD (cardiovascular disease) i niech sobie przyjmują.  Confused

Wyznaj mi zatem Toan, dlaczego trójglicerydy zdeponowane Dieta Optymalna leczy inną proporcją, a krążące inną.
Zapisane
bea561
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #71 : 2008-06-14, 11:43:27 »

Oczywiście,że nie ma takiej ceny,bo nikt nie może być "on -line" 24godz./dobe,no chyba,że rodzice dla swoich dzieci ,ale to też nie we wszystkich przypadkach  .

Nie wiem ...może Grizzly żyje w innym wymiarze ?Może w Jego świecie są ludzie "on-line" całą dobe  Razz .

Załóżmy ,że jest taka cena ,żeby lekarz był "on line" dobe dla "pacjenta.I co? "Pacjent" zapłaci sporą ,jakby nie było sumke i myśli,że lekarz siedzi i czeka na fotelu w swoim domu na tel. od swojego "pacjenta" ,w razie czego? Oczywiście ,że nie .Weźmie kase i się świetnie bawi i jest zdrów jak ryba i śmieją się z takich "łosiów" ,co sobie choróbki wymyslają.
Edytko, przedstawiona przez Ciebie sytuacja lekarza "on-line" wcale nie jest taka abstrakcyjna. NFZ, a wcześniej KCh chciały taki "produkt" wprowadzić w całej Polsce. Były nawet takie oddziały, gdzie to funkcjonowało(czyt. lekarze się zgodzili i podpisali kontrakty). Więc mnie, czytając Twój post, wcale nie jest do śmiechu. Może się bowiem zdarzyć sytuacja, że zostanę podstawiona pod ścianą i zmuszona do "bycia lekarzem on-line" bez względu na wysokość zapłaty za taką "usługę".
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #72 : 2008-06-14, 11:48:45 »

Fakt Bea. Jesteś lekarzem i widzisz to z punktu widzenia lekarza,a nie "pacjenta" tak jak ja.

Wszyscy powinni mieć też czas dla siebie,a to wyklucza bycie "on line" 24/dobe.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #73 : 2008-06-14, 12:26:19 »

Wyznaj mi zatem Toan, dlaczego trójglicerydy zdeponowane Dieta Optymalna leczy inną proporcją, a krążące inną.

Płeć, wiek, zestaw genów (zdolność zmiany profilu metabolicznego) i inne cechy somatyczne...
Najłatwiej depozyt odkłada się u osób z wysokim poziomem DHAP- czyli źródłem glicerolo-3-fosforanu, powstającym w szlaku heksozowym. Ponieważ adipocyty nie posiadają kinazy glicerolu (zablokowany gen) niezbędna jest insulina, która wpycha glukozę do komórek tłuszczowych, gdzie następuje glikoliza (produkcja DHAP) umożliwiająca syntezę triacylogliceroli w "słoninie".
Najtrudniej zaś depozyt uwalniają kobiety menopałzatyczne, które wcześniej stosowały doustne środki antykoncepcyjne. Prawdopodobnie antykoncepcja hormonalna blokuje produkcję lipaz lipoproteinowych, niezbędnych do hydrolizy tłuszczu i uwalniania go z depozytu.
W takim przypadku (i u osób "trudno chudnących") wskazane jest zmniejszenie podaży tłuszczu egzogennego, co powinno odblokować uwalnianie tłuszczu endogennego z depozytu. Czyli "każdemu wg potrzeb" w granicach proporcji.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #74 : 2008-06-14, 12:28:30 »

Nie odpowiedziałeś na pytanie.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #75 : 2008-06-14, 12:33:06 »

Ale się starałem  Confused
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #76 : 2008-06-14, 16:16:58 »

Zdajesz do gimnazjum ?

Nie, na lekarza optymalnego.

Ciekawa jestem jak wygląda taki egzamin  Smile ,czy jest trudny?,czy kazdy zdaje za "pierwszym podejściem"? i takie tam....
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #77 : 2008-06-14, 21:32:39 »

Cytuj
im wczesniej
trafisz pod "opieke" dobrego lekarza,
i zaczniesz realizowac "dostepne" procedury,
w celu "ochrony i rozwoju" Twojego zdrowia,
tym "lepiej" dla dlugosci twojego zycia.


IMO może być dokładnie odwrotnie. Confused

 Lekorz to ktoś znający się na chorobach i LEKACH. A te dwie rzeczy ze zdrowiem nie mają nic wspólnego. Kluczowe jest to, że walka lekarzy z chorobami a samodzielne świadome umacnianie zdrowia to dwie diametralnie różne rzeczy. I wzajemnie się wykluczają.

Zresztą czy konowały żyją jakoś dłużej niz inni ludzie? Mniej chorują? Nie wydaje mnie się.

Btw jak by lekarze znali się na zdrowiu to by się nazywali zdrowiarze albo jakoś tak. Laughing
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #78 : 2008-06-14, 21:45:04 »

Dziękuję  Smile Admin.
Może ja odpowiem. Argumenty są dosyć niefortunne.
Była grupa ludzi, u której lipaza lipoproteinowa występowała w ilości olbrzymiej w stosunku do jedzonych porcji.
Chodzi o lata 1940-1945. Największą potrzebą organizmów tej głodzonej grupy ludzi było wykorzystywanie zniszczonych (starych/zużytych) komórek. Komórek wyściółki systemu (żyją 2-4 dni) tętniczego, żylnego, chłonnego, komórek przewodu pokarmowego, komórek całej powierzchni układu oddechowego. Wiadomo, że stare komórki są krojone w lizosomach  komórek żernych na kawałki, wiadomo, że systemy błonowe komórek do zjedzenia (i tych żyjących) to błona białkowo-lipidowa (otaczająca komórkę, jadro komórki, mitochondria, aparaty Golgiego, siateczka rybosomowa itd). To co odchrząkniemy ze zniszczonej śluzowki układu oddechowego, połkniemy i enzymy, bakterie podzielą stare komórki na kawałki; wchłonie się. Podobnie śluzówka z przewodu pokarmowego, żyje 2-4 dni, stara, złuszczona śluzówka, oderwana od podłoża (proces następuje codziennie i u każdej osoby), w warunkach głodu - po rozkawałkowaniu enzymami - wchłonie się. System naczyniowy jest sprzatany przez makrofagi i kom. Langerhansa. Sprzątają nawet poza naczyniami krwionośnymi.
Chodzi o Tych ludzi, którzy przeżyli Oświecim, potrzebowali olbrzymiej ilości lipazy lipoproteinowej. W Oświecimiu nie było otyłych. Mechanizm generowania lipazy l. był wiadomo jaki. Zbyt mała porcja energetyczna pokarmu. Mój profesor przeżył Oświęcim.
By odchudzic podajemy mniej T, T ma duży udział w kaloryczności dobowego jedzenia. Wiemy, że osoby na DO, które chudną jadają często 300-1000 kcal/dobę i nie są głodne. Każdą osobę da się odchudzić z godnością (by była syta). T np. 1,5g/kg/dobę jest ok. Przy chydnieciu najpierw wykorzystywane są (jeżeli chodzi o tłuszcze) trójglicerydy krążące. To je można znormalizować w trybie pilnym. W 1-2 dni bez T, a zachowując prawidłowe - optymalne W (i nie podając tzw. produktów cukrogennych czyli całej grupy produktów mlecznych) trójglicerydy osiagają stężenie poniżej 60mg%. Można do tego dochodzić swoją dawką T, dla niektórych może to być 1,2, dla innych 1g T/kg należnej wagi ciała/dobę. W ślad za zmniejszającymi się trójglicerydami idą inne MAGAZYNY tłuszczowe (1.cholesterol LDL, trzymany tak samo jak tkanka tłuszczowa pod skórą na złe czasy, choć przeznaczenie LDL jest inne, ma być wykorzystany do syntez; nie musi być ciągle w pogotowiu, gdy zmniejszymy dowóz spożywanego T ilość cholesterolu się zmniejsza, 2. estrogeny, 3. androgeny,4. tłuszczaki, 5. guzy, obseruję zmniejszanie się mięśniaków na właściwej diecie; guzy jakiegokolwiek pochodzenia traktowałabym jako magazyny, czasem niefortunne; u pacjentów z rozsianą chorobą nowotworową BEZWZGLĘDNIE zwiększałabym ilość tłuszczu; górne granice określone przez dr JK są ok !!!
Zatem zdeponowane trójglicerydy (czyli nadwaga), cholesterol-LDL hiperestrogenizm, hiperandrogenizm, guzy łagodnie leczyłabym tak samo - obniżając trójglicerydy krążące. Obniżanie stężenia tego kompartmentu (trójglicerydy krążące) implikuje, że zasoiby z dalszych kompartmentów są uruchamiane. JEŻELI NIE ZMIENIMY DIETY, a jemy leki STOSUJEMY odbijanie piłeczki z jednego kompartmentu do drugiego i z powrotem. Sami wiecie jak to działa. Zawsze w obie strony. Jeżeli "ujmiemy" trochę trójglicerydów krążących, reszta  "magazynów" (staroci i niewłaściwie poustawianych klocków w postaci np. hiperestrogenizmu=niedomogi lutealnej) sama się ustawi.  Shocked Zbliży się trochę do idealnego przodka Adama (i Ewy  Very Happy) (Mam nadzieję, że miał "olej w głowie" dla wierzacych oglądał ponoć Boga  Shocked) z okresu przed "aktem wielkiego pobłądzenia"  Very Happy.
Na marginesie: przy chudnieciu bez T (lub z małą ilościaą T) najpierw zjadana jest glukoza krążąca, potem zmagazynowana w postaci glikogenu w wątrobie (do 16 godzin działa ten magazyn), po wyczerpaniu glikogenu z wątroby zjadane są dopieto trójglicerydy. Na dietach bez dodatkowego tłuszczu (z wykorzystaniem jedynie T w kiełbasie, karczku, jajach, rybach) uzyskuję normalizację TRIG z 600mg% do 100mg% w 6 dni. Tak szybko da się je doprowadzic do normy.
NIE POLECAM wychodzenia z DO.
Warto poszerzyć zakres ok.1,5g/T/dobę na również inne choroby "spichrzeniowe".

Zapisane
toan
Go


Email
Odp: HDL
« Odpowiedz #79 : 2008-06-15, 11:14:25 »

Ach, żeby to było takie przewidywalne w każdym patologicznym przypadku!.
W 90-95% przypadków jest tak: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2639.0 i nie trzeba nic kombinować...
Pozostałe 5-10% - to właśnie osoby, które wymagają pomocy fachowca.
Zdrowiej jest też jedząc do syta chudnąć w tempie 1-2kg/m-c, niż 5-8, bo to szok dla organizmu, a niedobór wytwarzania np: kolagenazy powoduje bardzo nieestetyczny wygląd u zbyt szybko chudnących.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 17 zapytaniami.