Strony: 1 [2] 3 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: Zaczynam (Przeczytany 41021 razy)
|
strzelbka
Go
|
Wiecie co ?, im bardziej sie zaglebiam w te tabelki z wartosciami odzywczymi, waze produkty i licze skladniki tym bardziej mam wrazenie, ze robie cos nie tak. Przeciez czy nie prosciej zwracac tylko uwage czy zjada sie wystarczajaca ilosc wegla ? Wszystkie produkty, ktore przy ZO sa "jadalne" nie zawieraja praktycznie W, a sa bogate w B i T, a wiec tak sobie w koncu dochodze do wniosku, zeby jesc ich ile mi sie podoba, mozliwiej jak najtlusciej i bedzie ok! przeciez to moj zoladek i organizm ma to regulowac, nie jakis je(beep) kalkulator, czy dobrze mysle ?!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Wiecie co ?, im bardziej sie zaglebiam w te tabelki z wartosciami odzywczymi, waze produkty i licze skladniki tym bardziej mam wrazenie, ze robie cos nie tak. Przeciez czy nie prosciej zwracac tylko uwage czy zjada sie wystarczajaca ilosc wegla ? Wszystkie produkty, ktore przy ZO sa "jadalne" nie zawieraja praktycznie W, a sa bogate w B i T, a wiec tak sobie w koncu dochodze do wniosku, zeby jesc ich ile mi sie podoba, mozliwiej jak najtlusciej i bedzie ok! przeciez to moj zoladek i organizm ma to regulowac, nie jakis je(beep) kalkulator, czy dobrze mysle ?!
Jeżeli już na wstępie się łamiesz i nie chcesz nauczyc się tego liczenia to może rzeczywiście nie zawracaj sobie głowy jakąs dieta jedz jak jadłeś wcześniej,ale bogatszy w wiadomości,jakie artykuły są wskazane do jedzenia a zawierają jak najmniej weglowodanów ,co możesz a czego powinieneś unikac i tym sposobem nie narobisz sobie kłopotu,lub nie będziesz póżniej nigdzie wydawał opini że to DO Tobie zaszkodziła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Wiecie co ?, im bardziej sie zaglebiam w te tabelki z wartosciami odzywczymi, waze produkty i licze skladniki tym bardziej mam wrazenie, ze robie cos nie tak. Przeciez czy nie prosciej zwracac tylko uwage czy zjada sie wystarczajaca ilosc wegla ? Wszystkie produkty, ktore przy ZO sa "jadalne" nie zawieraja praktycznie W, a sa bogate w B i T, a wiec tak sobie w koncu dochodze do wniosku, zeby jesc ich ile mi sie podoba, mozliwiej jak najtlusciej i bedzie ok! przeciez to moj zoladek i organizm ma to regulowac, nie jakis je(beep) kalkulator, czy dobrze mysle ?!
Nie zle myslisz, tak prawde muwiac to w ogole nie myslisz tylko /plapiesz / gadasz bez sesu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Liczyć też trzeba białko, bo jak go jest za dużo, to organizm użytkuje je w celach energetycznych. Jest to bardziej szkodliwe niż jedzenie węglowodanów. Jedząc same chude mięso można sobie zatruć organizm i nawet umrzeć. Dlatego DO ogranicza ilość białka do faktycznych potrzeb organizmu (dla chorych więcej).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Nie zrozumiałeś pytania Toan (Admin). Bea561 odpowiedziała mi w sposób wystarczający.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
1.Ostatnio nawet parę dni temu "odkryli", że fruktoza jest bardzo tuczącym cukrem 2.szczególnie w MS (metabolic syndrome). 1. Pisze ww wszystkich biochemiach, że fruktoza pakuje się do środka szlaku metabolizmu glukozy, prawie "butami". Glukoza zostaje zatem do zmetabolizowania "na potem". 2. W każdej chorobie. Każdej, bez wyjątku. Zastanawiam, się czemu owoce dzieciom nie szkodzą. Odpowiedż mam tylko jedną. Bo są jeszcze stosunkowo zdrowe (nie uszkodzone ). Może ktoś z forum przybliży jakieś ewentualnie inne wyjaśnienie? Lekarko chyba czasami szkodzą owoce. Jak Bartek przez ze jedzenie ma katar albo kaszel to szybciej wychodził z nich jak przestawałam mu dawać owoce a był tylko na warzywach. Taka jest moja obserwacja.Złe jedzenie np. mleczne 2 dni pod rząd albo chleb i mleczne po których miał za dużo śmieci w organizmie. Leczylam go dłużej gdy zostawał sok,banan albo jabłko. Przechodziło po 2 dniach gdy dostawał frytki, i inne warzywa a z owoców nic-zupełnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
No nie tylko, byly tam jeszcze frankfurterki z serem zoltym
A te wyliczenia w takim razie to skąd wziołeś czy te Franfur,czy jak tam je nazywasz nie mógł bys zastąpic np.kawałkiem karkówki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Masz rację Sylwia z tymi obserwacjami. Też to tak wygląda z moich doswiadczeń u tych, których leczę dietą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Wiecie co ?, im bardziej sie zaglebiam w te tabelki z wartosciami odzywczymi, waze produkty i licze skladniki tym bardziej mam wrazenie, ze robie cos nie tak.
Nie zaczynaj swojej przygody z ŻO na forum, tylko krzywdy sobie narobisz. Koniecznie przeczytaj przynajmniej jedną z książek J.K. - można ją kupić np. tu http://www.wgp.com.pl/index.php?id_s=99&id_j=plBądź nieufny do rad podawanych w internecie - to jest Twoje zdrowie! Zanurz sie głęboko w serwis http://dr-kwasniewski.pl/ poczytaj, przemyśl i wyciągnij własne wnioski. Cierpliwości - wszystko przyjdzie w swoim czasie pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Lekarko chyba czasami szkodzą owoce. (...) U mnie po zjedzeniu owoców po 8-12 godz. następuje wycuekanie 'czegoś' z nosa z lewej strony (w moim przypadku jest lewa strona porażona) zbieg okoliczności? Jak jeszcze zdarzy mi się w menu jakiś cukrowiec to następnego dnia mam ostrą spastykę. Wyprowadzają mnie z tego stanu żółtka i warzywa gotowane. Komórki macierzyste są 'modne' też w SM, wszystkim obiecują cu da.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...Komórki macierzyste są 'modne' też w SM, wszystkim obiecują cu da...
Moim zdaniem to jest "krok"(k.m.) w dobrym kierunku Halinka trzymam kciuki za Ciebie, aby byly " one" na czas dostepne. Warto "organizowac" juz "walory" i "optymalizowac procedury" "hamujace opadanie wieka trumny"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
...Komórki macierzyste są 'modne' też w SM, wszystkim obiecują cu da...
Moim zdaniem to jest "krok"(k.m.) w dobrym kierunku Halinka trzymam kciuki za Ciebie, aby byly " one" na czas dostepne. Warto "organizowac" juz "walory" i "optymalizowac procedury" "hamujace opadanie wieka trumny" Grizli czy dla mnie tez masz taką recepte że warto śledzic ,a może i nawet gdyby była taka możliwośc spróbowac. Myślę że czasu mam coraz mniej chociaz dzisiaj czuję się lepiej .Ale zdaje sobie sprawę ze stanu moich płuc nie jest doskonały choc żaden lekarz nie potrafi określic np czy takie przepuszczania pęknięcia jak ostatnio miałem nie będą sie powtarzac częściej,i czy one sa spowodowane już tak dużym zwapnieniem ze właśnie wtych miejscach mogą powstawac peknięcie i Odma.Poddaje się eksperymentowi Lekarki z zastosowaniem DO w sposób podany przez nią przez tydzień po tygodniu mam miec od niej odpowiedż albo doznac /"Cudu" Narazie trzymam te wieko i dalej poszukuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Panie Jurku - powodzenia. Komórki macierzyste są daleko (ze względu na swą trudnodostępność), a możliwość wyklucznenia mlecznych i zbożowych produktów - blisko, w zasięgu ręki. Reżim na talerzu, Lekarka na Forum, można próbować sobie pomóc. Myślę, że mogę w imieniu wszystkich tutejszych forumowiczów zapewnić Pana, że trzymamy przysłowiowe kciuki za poprawę Pana zdrowia. Pozdrawiam, Teresa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Halinka trzymam kciuki za Ciebie, aby byly " one" na czas dostepne. Mam nadzieję, że 'takie ' wynalazki' nie będą za mojego życia, bo a nóż pokuszę się na ten eksperyment. Od czasów Adama i Ewy wszystko idzie przeciw człowiekowi, więc komórki macierzyste wymyślili niezbyt mądrzy ludzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Halinka trzymam kciuki za Ciebie, aby byly " one" na czas dostepne. Mam nadzieję, że 'takie ' wynalazki' nie będą za mojego życia, bo a nóż pokuszę się na ten eksperyment. Od czasów Adama i Ewy wszystko idzie przeciw człowiekowi, więc komórki macierzyste wymyślili niezbyt mądrzy ludzie. Halinko zapomniałas dodac że narazie jesteś zdrowa i nie są one Tobie potrzebne .Ale pomyśl jeżeli staniesz przed takim problemem jutro to czy wtedy też nie będzie to Ciebie obchodzic Nawet wtedy kiedy prace nad tymi komórkami będą już poparte wieloma wyleczeniami a to czy Ci którzy to wymyślili to niezbyt mądrzy ludzie to powiem tak ,są to naukowcy tacy jak nasz dr.którzy szukają sposobów aby pomóc ludzią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Masz rację Sylwia z tymi obserwacjami. Też to tak wygląda z moich doswiadczeń u tych, których leczę dietą.
własnie dlatego to piszę bo wiem,że Pani raczej juz to wszystko zaobserowowała ale,żeby być kolejna do kompletu, która to potwierdzi. Chociaż wiem,ze ciekawiej by było dla Pani jak bym napisała cos przeciwko bo lubi tak Pani.Ale jeszcze taka madra nie jestem. Albo ta dieta jest taka idealna dla organizmu ,że wszystkie złe i dobre strony sa już odkryte przez Panią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Halinko zapomniałas dodac że narazie jesteś zdrowa Może się czepiam ... to zdanie z dodatkiem >NA RAZIE< sugeruje chwilowy stan w miarę wzglednego zdrowia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Halinko zapomniałas dodac że narazie jesteś zdrowa i nie są one Tobie potrzebne .Ale pomyśl jeżeli staniesz przed takim problemem jutro to czy wtedy też nie będzie to Ciebie obchodzic Nawet wtedy kiedy prace nad tymi komórkami będą już poparte wieloma wyleczeniami a to czy Ci którzy to wymyślili to niezbyt mądrzy ludzie to powiem tak ,są to naukowcy tacy jak nasz dr.którzy szukają sposobów aby pomóc ludzią.
Po pierwsze - do zdrowych nie należę, jestem b. chora. Po drugie - naukowcy na pewno nie pomogą ludziom. Po trzecie - nasz dr nie jest naukowcem, inaczej nie zebrałby już wcześniej odkrytej wiedzy i nie narażałby siebier aby naukowcy go potępili tylko po to aby nam (zjadaczom chleba) pokazać to co jest najważniejsze dla człowieka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dario Ronin
Go
|
do admina - choć nie tylko
bardzo proszę o możliwie sensowną odpowiedź ( jeśli taka jest komuś znana )
przyjmuję że mięso wieprzowe jest najbardziej zbliżone biochemicznie ? do ludzkiego więc najlepsze jako materiał naprawczy/odżywczy , choć niektórzy twierdzą , że baranina lepsza ( ?) czy to "podobieństwo" nie jest dla człowieka zagrożeniem np. jakiegoś przenoszenia chorób odzwierzęcych
pytanie , które mnie nurtuje , a nie mogę znaleźć odpowiedzi ( jeśli jest ) - dlaczego Izraelici ( naród wybrany - Biblia ) nie jadali wieprzowiny ( zakaz - jedli wołowinę i baraninę ) ? Może jest jakieś medyczne ( biochemiczne ) uzasadnienie ?
wybaczcie to nie prowokacja ani żaden zarzut -- po prostu jestem ciekawy i ostrożny od lat obserwuję rozwój ŻO i innych niskowęglowodanowych , sam próbowałem , zachęciłem rodzinę , po latach powracam na " dobrą drogę " , ale ...
darek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dario Ronin
Go
|
do lekarki ( alergolog ) jakieś 20 lat temu "zdiagnozowałem" u siebie ... alergię , co potwierdziły testy skórne w przychodni , a potem ( może niewiarygodne , ale zbieżne ) testy urządzeniem elektronicznym mierzącym reakcję organizmu na kontakt z alergenami ( Biomed ) pyłki traw , kwiatów , drzew , pleśnie , grzyby , oraz pokarmy : kakao , orzechy , brzoskwinie żyto i wiele innych ( już nie pamiętam , ale było ich ze 40 ) nauczyłem się żyć z alergią unikać zagrożeń ( w miarę możliwości ) i łykając tabletki blokujące reakcje ... , ale czy stosując DO / ŻO przejmować się tymi ograniczeniami , czy po prostu stosować zasady ŻO ? i oczekiwać poprawy odporności oczywiście ? darek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2] 3 4
|
|
|
|