forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 21:10:49

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Zaczynam
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 4 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Zaczynam  (Przeczytany 41063 razy)
strzelbka
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #20 : 2008-07-04, 00:44:34 »

Wiecie co ?, im bardziej sie zaglebiam w te tabelki z wartosciami odzywczymi, waze
produkty i licze skladniki tym bardziej mam wrazenie, ze robie cos nie tak.
Przeciez czy nie prosciej zwracac tylko uwage czy zjada sie wystarczajaca ilosc
wegla ? Wszystkie produkty, ktore przy ZO sa "jadalne" nie zawieraja
praktycznie W, a sa bogate w B i T, a wiec tak sobie w koncu dochodze do
wniosku, zeby jesc ich ile mi sie podoba, mozliwiej jak najtlusciej i bedzie ok!
przeciez to moj zoladek i organizm ma to regulowac, nie jakis je(beep)
kalkulator, czy dobrze mysle ?!
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #21 : 2008-07-04, 03:10:43 »

Wiecie co ?, im bardziej sie zaglebiam w te tabelki z wartosciami odzywczymi, waze
produkty i licze skladniki tym bardziej mam wrazenie, ze robie cos nie tak.
Przeciez czy nie prosciej zwracac tylko uwage czy zjada sie wystarczajaca ilosc
wegla ? Wszystkie produkty, ktore przy ZO sa "jadalne" nie zawieraja
praktycznie W, a sa bogate w B i T, a wiec tak sobie w koncu dochodze do
wniosku, zeby jesc ich ile mi sie podoba, mozliwiej jak najtlusciej i bedzie ok!
przeciez to moj zoladek i organizm ma to regulowac, nie jakis je(beep)
kalkulator, czy dobrze mysle ?!


Jeżeli już na wstępie się łamiesz i nie chcesz nauczyc się tego liczenia to może rzeczywiście nie zawracaj sobie głowy
jakąs dieta jedz jak jadłeś wcześniej,ale bogatszy w wiadomości,jakie artykuły są wskazane do jedzenia a zawierają jak najmniej
weglowodanów ,co możesz a czego powinieneś unikac i tym sposobem nie narobisz sobie kłopotu,lub nie będziesz póżniej nigdzie
wydawał opini że to DO Tobie zaszkodziła.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #22 : 2008-07-04, 07:46:48 »

Wiecie co ?, im bardziej sie zaglebiam w te tabelki z wartosciami odzywczymi, waze
produkty i licze skladniki tym bardziej mam wrazenie, ze robie cos nie tak.
Przeciez czy nie prosciej zwracac tylko uwage czy zjada sie wystarczajaca ilosc
wegla ? Wszystkie produkty, ktore przy ZO sa "jadalne" nie zawieraja
praktycznie W, a sa bogate w B i T, a wiec tak sobie w koncu dochodze do
wniosku, zeby jesc ich ile mi sie podoba, mozliwiej jak najtlusciej i bedzie ok!
przeciez to moj zoladek i organizm ma to regulowac, nie jakis je(beep)
kalkulator, czy dobrze mysle ?!


Nie zle myslisz, tak prawde muwiac to w ogole nie myslisz tylko /plapiesz / gadasz bez sesu
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #23 : 2008-07-04, 07:56:29 »

Liczyć też trzeba białko, bo jak go jest za dużo, to organizm użytkuje je w celach energetycznych. Jest to bardziej szkodliwe niż jedzenie węglowodanów. Jedząc same chude mięso można sobie zatruć organizm i nawet umrzeć. Dlatego DO ogranicza ilość białka do faktycznych potrzeb organizmu (dla chorych więcej).
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #24 : 2008-07-04, 08:19:13 »

Nie zrozumiałeś pytania Toan (Admin).
Bea561 odpowiedziała mi w sposób wystarczający.
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #25 : 2008-07-04, 08:30:01 »

1.Ostatnio nawet parę dni temu "odkryli", że fruktoza jest bardzo tuczącym cukrem 2.szczególnie w MS (metabolic syndrome).
Cytuj

1. Pisze ww wszystkich biochemiach, że fruktoza pakuje się do środka szlaku metabolizmu glukozy, prawie "butami". Glukoza zostaje zatem do zmetabolizowania "na potem".
2. W każdej chorobie. Każdej, bez wyjątku. Zastanawiam, się czemu owoce dzieciom nie szkodzą. Odpowiedż mam tylko jedną. Bo są jeszcze stosunkowo zdrowe (nie uszkodzone  Very Happy).
Może ktoś z forum przybliży jakieś ewentualnie inne wyjaśnienie?

Lekarko chyba czasami szkodzą owoce. Jak Bartek przez ze jedzenie ma katar albo kaszel to szybciej wychodził z nich jak przestawałam mu dawać owoce a był tylko na warzywach. Taka jest moja obserwacja.Złe jedzenie np. mleczne 2 dni pod rząd albo chleb i mleczne po których miał za dużo śmieci w organizmie. Leczylam go dłużej gdy zostawał sok,banan albo jabłko. Przechodziło po 2 dniach gdy dostawał frytki, i inne warzywa a z owoców nic-zupełnie.
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #26 : 2008-07-04, 09:12:57 »

No nie tylko, byly tam jeszcze frankfurterki z serem zoltym

A te wyliczenia w takim razie to skąd wziołeś czy te Franfur,czy jak tam je nazywasz nie mógł bys zastąpic np.kawałkiem karkówki
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #27 : 2008-07-04, 10:35:18 »

Masz rację Sylwia z tymi obserwacjami. Też to tak wygląda  z moich doswiadczeń u tych, których leczę dietą.
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #28 : 2008-07-04, 10:42:57 »

Wiecie co ?, im bardziej sie zaglebiam w te tabelki z wartosciami odzywczymi, waze
produkty i licze skladniki tym bardziej mam wrazenie, ze robie cos nie tak.

Nie zaczynaj swojej przygody z ŻO na forum, tylko krzywdy sobie narobisz.
Koniecznie przeczytaj przynajmniej jedną z książek J.K. - można ją kupić np. tu http://www.wgp.com.pl/index.php?id_s=99&id_j=pl
Bądź nieufny do rad podawanych w internecie - to jest Twoje zdrowie!
Zanurz sie głęboko w serwis http://dr-kwasniewski.pl/ poczytaj, przemyśl i wyciągnij własne wnioski.
Cierpliwości - wszystko przyjdzie w swoim czasie Smile
pozdrawiam
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #29 : 2008-07-04, 11:51:30 »

Lekarko chyba czasami szkodzą owoce. (...)
U mnie po zjedzeniu owoców po 8-12 godz. następuje wycuekanie 'czegoś' z nosa z lewej strony (w moim przypadku jest lewa strona porażona) zbieg okoliczności?
Jak jeszcze zdarzy mi się w menu jakiś cukrowiec to następnego dnia mam ostrą spastykę.
Wyprowadzają mnie z tego stanu żółtka i warzywa gotowane.

Komórki macierzyste są 'modne' też w SM, wszystkim obiecują cu da.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #30 : 2008-07-04, 12:15:12 »

...Komórki macierzyste są 'modne' też w SM, wszystkim obiecują cu da...

Moim zdaniem to jest "krok"(k.m.) w dobrym kierunku  Cool

Halinka trzymam kciuki za Ciebie, aby byly "one" na czas dostepne. Shocked

Warto "organizowac" juz "walory" i "optymalizowac procedury"
"hamujace opadanie wieka trumny"   Shocked Cool
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #31 : 2008-07-04, 13:56:15 »

...Komórki macierzyste są 'modne' też w SM, wszystkim obiecują cu da...

Moim zdaniem to jest "krok"(k.m.) w dobrym kierunku  Cool

Halinka trzymam kciuki za Ciebie, aby byly "one" na czas dostepne. Shocked

Warto "organizowac" juz "walory" i "optymalizowac procedury"
"hamujace opadanie wieka trumny"   Shocked Cool

Grizli czy dla mnie tez masz taką recepte że warto śledzic ,a może i nawet gdyby była taka możliwośc spróbowac.
Myślę że czasu mam coraz mniej chociaz dzisiaj czuję się lepiej .Ale zdaje sobie sprawę ze stanu moich płuc nie jest doskonały choc żaden lekarz nie potrafi określic
np czy takie przepuszczania pęknięcia jak ostatnio miałem nie będą sie powtarzac częściej,i czy one sa spowodowane już tak dużym zwapnieniem ze właśnie wtych miejscach mogą powstawac peknięcie i Odma.Poddaje się eksperymentowi Lekarki z zastosowaniem DO w sposób podany przez nią przez tydzień po tygodniu mam miec od niej odpowiedż albo doznac /"Cudu" Narazie trzymam te wieko i dalej poszukuje.
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #32 : 2008-07-04, 14:16:15 »

Panie Jurku - powodzenia. Komórki macierzyste są daleko (ze względu na swą trudnodostępność), a możliwość wyklucznenia mlecznych i zbożowych produktów - blisko, w zasięgu ręki. Reżim na  talerzu, Lekarka na Forum, można próbować sobie pomóc.
Myślę, że mogę w imieniu wszystkich tutejszych forumowiczów zapewnić Pana, że trzymamy przysłowiowe kciuki za  poprawę Pana zdrowia. Pozdrawiam, Teresa
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #33 : 2008-07-04, 15:25:16 »

Halinka trzymam kciuki za Ciebie, aby byly "one" na czas dostepne. Shocked
Mam nadzieję, że 'takie ' wynalazki' nie będą za mojego życia, bo a nóż pokuszę się na ten eksperyment.
Od czasów Adama i Ewy wszystko idzie przeciw człowiekowi, więc komórki macierzyste wymyślili niezbyt mądrzy ludzie.
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #34 : 2008-07-04, 19:07:08 »

Halinka trzymam kciuki za Ciebie, aby byly "one" na czas dostepne. Shocked
Mam nadzieję, że 'takie ' wynalazki' nie będą za mojego życia, bo a nóż pokuszę się na ten eksperyment.
Od czasów Adama i Ewy wszystko idzie przeciw człowiekowi, więc komórki macierzyste wymyślili niezbyt mądrzy ludzie.

Halinko zapomniałas dodac że narazie jesteś zdrowa i nie są one Tobie potrzebne .Ale pomyśl jeżeli staniesz przed takim problemem jutro
to czy wtedy też nie będzie to Ciebie obchodzic Nawet wtedy kiedy prace nad tymi komórkami będą już poparte wieloma wyleczeniami
a to czy Ci którzy to wymyślili to niezbyt mądrzy ludzie to powiem tak ,są to naukowcy tacy jak nasz dr.którzy szukają sposobów aby pomóc ludzią.
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #35 : 2008-07-04, 22:04:41 »

Masz rację Sylwia z tymi obserwacjami. Też to tak wygląda  z moich doswiadczeń u tych, których leczę dietą.


własnie dlatego to piszę bo wiem,że Pani raczej juz to wszystko zaobserowowała ale,żeby być kolejna do kompletu, która to potwierdzi. Chociaż wiem,ze ciekawiej by było dla Pani jak bym napisała cos przeciwko bo lubi tak Pani.Ale jeszcze taka madra nie jestem. Albo ta dieta jest taka idealna dla organizmu ,że wszystkie złe i dobre strony sa już odkryte przez Panią.  Cool
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #36 : 2008-07-04, 23:28:28 »

Halinko zapomniałas dodac że narazie jesteś zdrowa
Cytuj

Może się czepiam ... to zdanie z dodatkiem >NA RAZIE< sugeruje chwilowy stan w miarę wzglednego zdrowia.
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #37 : 2008-07-05, 11:23:46 »

Halinko zapomniałas dodac że narazie jesteś zdrowa i nie są one Tobie potrzebne .Ale pomyśl jeżeli staniesz przed takim problemem jutro
to czy wtedy też nie będzie to Ciebie obchodzic Nawet wtedy kiedy prace nad tymi komórkami będą już poparte wieloma wyleczeniami
a to czy Ci którzy to wymyślili to niezbyt mądrzy ludzie to powiem tak ,są to naukowcy tacy jak nasz dr.którzy szukają sposobów aby pomóc ludzią.

Po pierwsze -  do zdrowych nie należę, jestem b. chora.
Po drugie - naukowcy na pewno nie pomogą ludziom.
Po trzecie -  nasz dr nie jest naukowcem, inaczej nie zebrałby już wcześniej odkrytej wiedzy i nie narażałby siebier aby naukowcy go potępili tylko po to aby nam (zjadaczom chleba) pokazać to co jest najważniejsze dla człowieka.
Zapisane
Dario Ronin
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #38 : 2008-07-06, 10:59:07 »

do admina  -  choć nie tylko   

bardzo proszę o możliwie sensowną odpowiedź ( jeśli taka jest komuś  znana )

przyjmuję  że  mięso  wieprzowe  jest  najbardziej  zbliżone biochemicznie ? do  ludzkiego więc najlepsze jako materiał  naprawczy/odżywczy , choć niektórzy twierdzą , że baranina  lepsza ( ?) 

czy  to  "podobieństwo"  nie  jest  dla  człowieka  zagrożeniem  np. jakiegoś  przenoszenia chorób  odzwierzęcych

pytanie , które mnie nurtuje , a nie mogę  znaleźć  odpowiedzi ( jeśli jest ) -  dlaczego  Izraelici ( naród wybrany - Biblia )  nie jadali  wieprzowiny ( zakaz - jedli wołowinę i  baraninę ) ? 
Może  jest  jakieś  medyczne ( biochemiczne )  uzasadnienie  ?

wybaczcie  to  nie  prowokacja  ani  żaden  zarzut   --  po prostu  jestem  ciekawy  i  ostrożny    od  lat  obserwuję rozwój  ŻO  i  innych  niskowęglowodanowych  , sam  próbowałem ,  zachęciłem  rodzinę  ,  po  latach  powracam   na " dobrą drogę "  , ale ...

darek
Zapisane
Dario Ronin
Go


Email
Odp: Zaczynam
« Odpowiedz #39 : 2008-07-06, 12:19:51 »

do  lekarki   ( alergolog )

jakieś 20 lat  temu  "zdiagnozowałem" Smile  u siebie ... alergię  , co  potwierdziły  testy skórne w przychodni , a potem ( może niewiarygodne , ale zbieżne ) testy urządzeniem elektronicznym  mierzącym reakcję organizmu  na  kontakt z alergenami ( Biomed )

pyłki traw , kwiatów , drzew , pleśnie , grzyby , oraz pokarmy : kakao , orzechy , brzoskwinie  żyto i  wiele  innych  (  już nie pamiętam , ale było ich ze 40 )

nauczyłem się żyć z alergią  unikać  zagrożeń ( w miarę możliwości )  i  łykając  tabletki blokujące reakcje ...   , ale

czy  stosując  DO / ŻO    przejmować  się  tymi  ograniczeniami , czy  po prostu  stosować zasady  ŻO  ?   i  oczekiwać  poprawy  odporności oczywiście ?

darek
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.059 sekund z 18 zapytaniami.