forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-19, 22:57:06

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.
659884 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 [4] Do dou Drukuj
Autor Wtek: Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej  (Przeczytany 43182 razy)
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #60 : 2008-01-13, 14:36:57 »

Przeczytaj jeszcze raz artykuł uważnie, tam pisze że przebadano ale przestarzałą metodą oznaczania metanolu we krwi -  pewno na starych lub mało wiarygodnych urządzeniach czy testach.

"pewno" gdybac to sobie mozesz w kwestii sniadania, czytales moj post badania and aspartamem ciagle trwają nieprzerwanie a trudno uwierzyc zeby w tych czasach UE miala przestarzaly sprzet.

Tytoń jest nie zdrowy, trujący organizm człowieka podobnie jak aspartam.

tylko ze szkodliwosc tytoniu potwierdzaja setki badan a szkodliwosc aspartamu jak na razie nie ma zadnych wiarygodnych jedynie gdybania i domysly oraz niejasne badania.

W krajach w których ludzie palą naturalny tytoń zapadalność na raka płuc jest 2 razy niższa!

nizsza od kogo? od palaczy papierosow czy od ludzi niepalacych Laughing

Jako ciekawostkę dodam, że sam tytoń nie jest aż tak niezdrowy jak papierosy nasączone chemicznymi dodatkami i... cukrem. Papieros w 20% to cukier. Mało kto to wie, że liście tytoniu są moczone w melasie cukrowej. Dlatego uzależniają i są tak szkodliwe.

sam tyton to 99% szkodliwosci papierosow dodatki chemiczne maja nikły w tym udzial. Poza tym uzaleznia to nikotyna a nie cukier skad takie informacje to głupota. Gdyby melasa uzalezniala kazdy jedzący krowki bylby uzalezniony.
Zapisane
an2lec
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #61 : 2008-01-13, 19:03:05 »

Poza tym uzaleznia to nikotyna a nie cukier skad takie informacje to głupota. Gdyby melasa uzalezniala kazdy jedzący krowki bylby uzalezniony.

Maciek do twojej wiadomości: papierosów się nie je! A produkty spalania cukru mają nieco inne działanie na organizm ludzki niż cukier.
Zapisane
zbynek
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #62 : 2008-01-13, 19:52:25 »

"pewno" gdybac to sobie mozesz w kwestii sniadania, czytales moj post badania and aspartamem ciagle trwają nieprzerwanie a trudno uwierzyc zeby w tych czasach UE miala przestarzaly sprzet.
Nie mam  zamiaru w tym temacie,  poświęcać więcej  energii na bezpośrednie  spory  z adwokatem  trucizny, który podpiera  się argumentami z serwisu strony jednego z najważniejszych producentów aspartamu.
Z mojej strony EOT.
Zapisane
Ryjek
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #63 : 2008-01-13, 20:08:56 »

I tak długo wytrzymałeś   Razz
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #64 : 2008-01-14, 06:34:02 »

 Laughing
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #65 : 2008-01-14, 11:57:10 »

Maciek do twojej wiadomości: papierosów się nie je! A produkty spalania cukru mają nieco inne działanie na organizm ludzki niż cukier.

czyli twierdzisz ze cukier ktory jest w 1% wagi tytoniu powoduje wieksze szkody dla organizmu niz substancje powstające z samego tytoniu (BENZOPIREN , CIAŁA SMOŁOWATE, CYJANOWODÓR, FORMALDEHYD, KADM, NAFTYLOAMINA, POLON, URETAN...)?

Nie mam  zamiaru w tym temacie,  poświęcać więcej  energii na bezpośrednie  spory  z adwokatem  trucizny, który podpiera  się argumentami z serwisu strony jednego z najważniejszych producentów aspartamu.

tak dla scislosci FDA to nie jest firma produkująca aspartam.

 
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #66 : 2008-01-14, 12:55:01 »

Cytuj
Trudno w to uwierzyć, ale liście tytoniu są moczone w melasie cukrowej celem podwyższenia ich wartości smakowym. Nic więc dziwnego, że w Anglii gdzie papierosy zawierają dwa razy więcej cukru niż w USA zachorowalność na raka płuc jest podwojona. W krajach takich jak Indie czy Chiny, gdzie tytoń nie jest słodzony zapadalność na raka płuc wśród palaczy jest wielokrotnie niższa. Oczywiście ma na to także wpływ miejscowa organiczna dieta. Bibułka papierosa jest nasączona chemikaliami, które zapobiegają jego gaśnięciu. Francuskie papierosy jakoś dziwnie gasną. Jeśli poczęstujecie Francuza Marlboro podziękuje grzecznie wyjmie swoja żółtawa bibułkę (bez bliczu) i skręci sobie papierosa zachwalając walory naszego tytoniu.

Fragment z artykułu o candida >> http://www.jroik.manpol.net/modules.php?name=News&file=article&sid=1161
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #67 : 2008-01-14, 14:50:47 »

A może by tak iść na całość i tytoń nasączać aspartamem?

Można by przy okazji zrobić odpowiednie badania dowodzące, że aspartam zmniejsza szkodliwość palenia tytoniu o 13,5% i wszyscy byliby zadowoleni. Smile
Zapisane
Waldek
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #68 : 2008-01-14, 15:27:42 »

genialny pomysł Laughing Laughing
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #69 : 2008-01-14, 15:28:53 »

Maciek do twojej wiadomości: papierosów się nie je! A produkty spalania cukru mają nieco inne działanie na organizm ludzki niż cukier.

czyli twierdzisz ze cukier ktory jest w 1% wagi tytoniu powoduje wieksze szkody dla organizmu niz substancje powstające z samego tytoniu (BENZOPIREN , CIAŁA SMOŁOWATE, CYJANOWODÓR, FORMALDEHYD, KADM, NAFTYLOAMINA, POLON, URETAN...)?
(...)

Jako ciekawostkę dodam, że sam tytoń nie jest aż tak niezdrowy jak papierosy nasączone chemicznymi dodatkami i... cukrem. Papieros w 20% to cukier. Mało kto to wie, że liście tytoniu są moczone w melasie cukrowej. Dlatego uzależniają i są tak szkodliwe.

W krajach w których ludzie palą naturalny tytoń zapadalność na raka płuc jest 2 razy niższa!
Zapisane
Ryjek
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #70 : 2008-01-14, 15:31:25 »

Cytuj
Napluj świni w oczy, to Ci jeszcze powie, że deszcz pada.
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #71 : 2008-01-15, 12:50:30 »

Jako ciekawostkę dodam, że sam tytoń nie jest aż tak niezdrowy jak papierosy nasączone chemicznymi dodatkami i... cukrem. Papieros w 20% to cukier.

ciekawa informacja skad ona pochodzi? Chyba z ufo.com bo zadna firma nie dodaje tyle cukru do zadnego papierosa cukier jest dla aromatu dodawany. Bradzo prosze o zrodło bo wg mnie to brednia oto dowod:
Main Original Taste Sacharoza i/lub jej syrop 0,77 % wagi tytoniu
Nevada Original Sacharoza i/lub jej syrop 0,77
Reven Original Sacharoza i/lub jej syrop 0,77
Męskie Filter 25 Sacharoza i/lub jej syrop 0,77
Walet Mentol Sacharoza i/lub jej syrop 0,77
Cristal Classic Sacharoza i/lub jej syrop 0,77
Rockets 20 Original Sacharoza i/lub jej syrop 0,77

http://www.stsa.pl/1.htm

a obrońcą sztucznych dodatkow nie jestem uwazam ze jest mnostwo o wiele grozniejszych substancji ktorych szkodliwe dzialanie jest w o wiele wiekszym stopniu potwierdzone niz aspartamu miedzy innymi BHA i BHT tak obficie dodawane do tłuszczow zwierzęcych zwlaszcza smalcu.
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #72 : 2008-01-15, 12:58:49 »

i mam pytanie co sprawia ze cukier spalany w papierosie jest taki zabójczy i bardziej szkodliwy od samego tytoniu bo jak dobrze wiem glukoza w procesie spalania przechodzi w CO2 i H2O wiec co jest takie szkodliwe dwutlenek wegla czy woda?  Cool
Zapisane
Krystyna*Opty*
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #73 : 2008-01-15, 13:32:29 »

Ryjek napisał:
Cytuj

A ztego linka najbardziej znamienna jest wypowiedź Luizy 29:
Zdarzyło mi się być na szkoleniach w instytutach zajmujących się żywnością i żywieniem człowieka. Panie prowadzące wykłady lub ćwiczenia przedstawiały materiały o zaletach diety 1000 kca, pokazywały piramidę żywieniową (tą, w której podstawą są węglowodanów). A w przerwie na kawę lub obiad zapytane jaka dietę one stosowały odpowiadały: South Beach/Lutz/Atkins. I o tym, że duża część podręczników dotyczących żywienia człowieka, wymaga gruntownego "odkurzenia", ale póki program szkoleń nie ulegnie nowelizacjom, muszą mówić o zaletach diet niskokalorycznych lub niskotłuszczowych osobiście nie wierząc w ich skuteczność.

Tylko KTO MA te podręczniki odkurzyć? Autorom tych pseudo-mądrości zależy wręcz na dalszym utrwalaniu tych niskotłuszczowych bredni.
I taka jest prawda. Zakłamanie na każdym kroku.

P.S. Oczywiście masz rację, że ortodoks Macek10 nie nadaje się do żadnej dyskusji, to klasyczny betonowy wyrobnik piramidalny...  Razz
Do macka10: Zacznij przynajmniej poprawnie pisać nazwisko faceta, będące jednocześnie nazwą oznaczającą stopnie temperatury: Celsjusz (a nie Celcjusz)...  Razz
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #74 : 2008-01-15, 14:07:51 »

Zacznij przynajmniej poprawnie pisać nazwisko faceta, będące jednocześnie nazwą oznaczającą stopnie temperatury: Celsjusz

Jak chcesz dawać porady gramatyczne to moze na innym forum bo chyba tylko takie potrafisz a wiedza medyczna ponizej kryrtyki, po drugie nawet do poprawiania błedow sie nie nadajesz bo skoro taka dokładna jestes to ten facet nie nazywał sie Celsjusz tylko Celsjus
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #75 : 2008-01-15, 14:09:02 »

... a po trzecie nigdy niepisałem Celcjusz....
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #76 : 2008-01-15, 14:17:58 »

A ztego linka najbardziej znamienna jest wypowiedź Luizy 29:
Zdarzyło mi się być na szkoleniach w instytutach zajmujących się żywnością i żywieniem człowieka. Panie prowadzące wykłady lub ćwiczenia przedstawiały materiały o zaletach diety 1000 kca, pokazywały piramidę żywieniową (tą, w której podstawą są węglowodanów). A w przerwie na kawę lub obiad zapytane jaka dietę one stosowały odpowiadały: South Beach/Lutz/Atkins. I o tym, że duża część podręczników dotyczących żywienia człowieka, wymaga gruntownego "odkurzenia", ale póki program szkoleń nie ulegnie nowelizacjom, muszą mówić o zaletach diet niskokalorycznych lub niskotłuszczowych osobiście nie wierząc w ich skuteczność.

Tylko KTO MA te podręczniki odkurzyć? Autorom tych pseudo-mądrości zależy wręcz na dalszym utrwalaniu tych niskotłuszczowych bredni.
I taka jest prawda. Zakłamanie na każdym kroku.


Po pierwsze co to za instytucje bo chyba zadne oficjalne i profesjonalne, po drugie kto prowadzil ten wyklad moze jakies osoby po fizjoterapii ktore wiedze zywieniowa mialy malutką. Po trzecie pojawia sie stwierdzenie "nie wierzą" oznacza to zapewne ze nawet jej nie stosowały wiec taki argumenty są smiechu warte. Ja jak najbardziej wierze w diety niskokaloryczne bo widzialem setki dowodow na to ze taka dieta dziala.
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #77 : 2008-01-15, 14:21:14 »

Nawet powiem więcej znam osobe ktora zrobiła eksperyment na swoim pacjencie i zamieniła produkty zbozowe oczyszczone na pełnoziarniste co skutkowalo wiekszą podaza blonnika a kalorycznosc zostala taka sama i waga takiemu pacjentowi spadła o 5 kg w ciagu miesiąca.
Zapisane
Krystyna*Opty*
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #78 : 2008-01-15, 15:20:02 »

Macek10 napisał:

Cytuj
... a po trzecie nigdy niepisałem Celcjusz....

 
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3231285&start=3420
[28.09.2007] 11:39 macek10 
 No pewnie akademia medyczna bzduz uczy bo to są debile , mało na wszystkich akademiach medycznych swiata ucza tego samego i wszyscy lekarze i dietetycy to debile, za to dr Atkins i dr Kwasniewski swiatowej sławy spejalisci w kazdej dziedzinie zdrowia nie sa debilami i wszystkie akademie na swiecie powinny oddac im pokłon.

Po drugie dieta 1000kcal to nie glodówka widze ze macie cudowna wiedze zywieniową!! Prawidłowo przeprowadzona dieta 1000kcal nie prowadzi do efektu jojo trzeba ja tylko stosowac pod okiem dietetyka a nie tak jak wy pewnie z gazety jakąs wzieliscie i potem zdziwko ze macie jojo. Diete taka uklada sie zeby miala jak najmniejsze niedobory witamin i mienrałow, ewentualnie suplementuje sie witaminy.Wasza dieta jest o wiele bardziej niedoborowa w witaminy i mienerały gwarantuje.

Po trzecie nie jestesmy eskimosami nie mamy 10 miesiecy w roku -30 stopni Celcjusza. I widze ze pojecie o ewolucjo macie mizerne, gdyby tak nie bylo wiedziałybyscie ze przodkowie czlowieka pochodzą ze strefy tropikalnej. Zauważcie tez ze mroz ostatnimi laty to my mamy 10 dni w roku.

Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #79 : 2008-01-15, 15:53:53 »

Drogi Maćku,


Może byłoby lepiej gdybyś uznał DO za „cud” czyli rzecz naukowo (według nauki jaką znasz) nie do wyjaśnienia.

Tysiące ludzi odczuły dobrodziejstwa DO w tym wyleczenia chorób „nieuleczalnych” według klasycznej medycyny. Każdy człowiek może zastosować się do (dostępnych bez recepty) zaleceń DO i odczuć jej dobrodziejstwa w ciągu godzin, dni, tygodni, miesięcy, lat.



Twój poziom percepcji jak ja go widzę teraz jest następujący:

„Herbata robi się słodsza od mieszania, a cukier wskazuje tylko precyzyjnie moment w którym należy przestać mieszać”

No to zróbmy eksperyment i mieszajmy herbatę bez cukru, przecież nie zrobi się od tego słodsza?

„Herbata mieszana bez cukru nie robi się słodsza, gdyż nie wiadomo precyzyjnie kiedy należy przestać mieszać”.

Ręce opadają Sad



Każdy sposób rozumowania jest poprawny, gdy wnioski są zgodne z obserwacją, a Ty masz klapki na oczach i nie chcesz dostrzec tysięcy ludzi stosujących DO z doskonałym rezultatem. Pewnie dlatego, że nie są oni Twoimi pacjentami, więc z Twojego punktu widzenia nie istnieją.
Wiem coś o tym bo od 10lat (kiedy jestem na DO) nie zażyłem żadnego antybiotyku, gdyż nie byłem chory, a wcześniej byłem co najmniej 3 razy do roku dobrym pacjentem z wysoką gorączką, grzecznie łykającym antybiotyki. I co chcesz mnie podłączyć do swojej aparatury i udowodnić mi, że jednak mam gorączkę, a tu Cię mam bo do tego wystarczy zwykły termometr, który też posiadam.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam

PS

Trochę barwny to post, ale skoro Maciek nie przyswaja informacji to niech pozostali czytelnicy chociaż się uśmiechną.


MACEK10
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1984.msg35995#msg35995
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 17 zapytaniami.