Autor
|
Wtek: Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej (Przeczytany 42934 razy)
|
Ryjek
Go
|
Drogi Maćku,
Oj, z całą pewnością - nie tani ten "profesjonalny doradca dietetyczny"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
i mam pytanie co sprawia ze cukier spalany w papierosie jest taki zabójczy i bardziej szkodliwy od samego tytoniu bo jak dobrze wiem glukoza w procesie spalania przechodzi w CO2 i H2O wiec co jest takie szkodliwe dwutlenek węgla
Do czego może służyć papieros i cukier? Nagle występuje ból zęba nie mamy pod ręką żadnych środków przeciw bólowych. Co możemy zrobić? Wystarczy zapalić papierosa trzymając papieros pionowo ogniem do góry. Na żar tego ognia wsypujemy minimalną ilość cukru kryształowego. Momentalnie cukier zacznie się spalać na na żarze papierosa i zacznie się ulatniać żółty dym. Papieros zbliżamy pod dziurkę nosa na tę stronę gdzie mamy bolący ząb i energicznie wciągamy ten żółty dymek do nosa. W tym momencie mogą pojawić się łzy i ból zęba ustępuje. Tę metodę mogą tosować nawet osoby które nie palą papierosów należy jedynie kogoś poprosić o zapalenia papierosa i postępować jak wyżej podano. Oczywiście w dalszym ciągu wizyta u stomatologa jest jak najbardziej pożądana. Ale doraźnie jest to bardzo rewelacyjna metoda którą wiele set razy pomagałem od wielu lat wśród znajomych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
i mam pytanie co sprawia ze cukier spalany w papierosie jest taki zabójczy i bardziej szkodliwy od samego tytoniu bo jak dobrze wiem glukoza w procesie spalania przechodzi w CO2 i H2O wiec co jest takie szkodliwe dwutlenek wegla czy woda? MACEK ale to co podajesz to po reakcji CO2 I H2O to już jest kwas.Jest to chyba jeszcze większa trucizna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Nie taka znowu wielka trucizna tylko woda gazowana Problem, że papieros działa w taki sposób, że powstają wszystkie możliwe produkty termicznego rozkładu, niepełnego spalania i wzajemnych reakcji wszystkich zawartych w papierosie składników, a jest ich bez liku http://www.quitsmokingsupport.com/ingredients.htm
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
benzodxm
Go
|
@macek10 Nie przekonasz ich, ze dieta optymalna nie jest taka dobra jakby sie chcialo. Przeczytalem pobieznie caly ten watek, ciekawy jest. Mialem 3 podejscia do tego zywienia. Pierwsze 2 byly kompletnie nieudane. Za trzecim razem wytrzymalem ok. pol roku. Zywilem sie moze nie do konca dokladnie, ale zywienie bylo prawie optymalne. Jestem mlody, mam teraz 23 lata i zadnych powaznych chorob oprocz slabego wzroku i stanow depresyjno-lękowych. Naduzywam substancji psychoaktywnych, aby sie lepiej poczuc. Wg dr Kwasniewskiego zywienie optymalne lub zblizone do optymalnego powinno poprawic czynnosc umyslu, wyleczyc z depresji i lękow. Nic takiego sie nie stalo, czulem sie gorzej niz na "normalnym", korytkowym zywieniu. Teraz juz rozumiem, ze jadlem za malo owocow i warzyw- sa one potrzebne wbrew temu co twierdzi dr Kwasniewski. To nie sa smieci, ale bardzo wartosciowe produkty, ktore nalezy jesc w rozsadnych ilosciach. Poddalem sie tez kuracji pradami selektywnymi S. One faktycznie dzialaja! Zmniejszyly mi stany depresyjne, ale za to nasilily nerwowosc. Pozdrawiam wszystkich.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Jeszcze do Kwaśniewskiego wrócisz bo nie będziesz miał innego wyjścia. To tylko kwestia czasu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
A ja tak sobie myślę, że nie, bo nie ma obowązku męczenia się tym "Kwaśniewskim"! Samo "życie" znajdzie rozwiązanie tym, co nie potrafią kształtować własnego życia!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
macek10
Go
|
oczywiscie ze to prawda, ograniczenie produktów roślinnych w tej diecie jest chyba największym zonkiem na ktory nie ma zadnych dowodow jedynie opinia doktora i to jeszcze wielce nieprawdziwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
ograniczenie produktów roślinnych w tej diecie jest chyba największym zonkiem na ktory nie ma zadnych dowodow jedynie opinia doktora
Śledzę Waszą dyskusję o żółci w woreczku ciągle przybywa. Kto i kiedy powiedział, że w żywieniu optymalnym nie należy jeść warzyw. Wszem i wobec jest powiedziane, że należy spożywać warzywa gotowane. Nasz organizm nie trawi surówek gdyż te potrzebują dużo insuliny by ją strawić. macek 10 ska w Tobie tyle jadu i nienawiści do żywienia optymalnego. A może rzeczywiście ten temat jest dla Ciebie za trudny do zrozumienia. Uważam, że trochę pokory dla tysięcy zadowolonych optymalnych z Twojej strony się należy a nie jak do tej pory a nie ciągle tylko jad tym sposobem nie zabłyśniesz i daleko nie zajdziesz chyba, że ciągle będziesz się ukrywał pod pseudonimem. ale taka osoba która wstydzi się swego stanowiska oficjalnie przyznać nie jest wiarygodna. Na temat żywienia optymalnego już wszystko zostało powiedziane chyba, że dysponujesz jakimikolwiek nieznanymi Nam dowodem naukowym. Trzeba wywiedzieć co się je a nie tylko widzieć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Wszem i wobec jest powiedziane, że należy spożywać warzywa gotowane.
To,że coś jest powiedziane wszem i wobec nie znaczy ,że to są jakieś "basnie andersena" . Kto i kiedy powiedział,ze np. kapusta kiszona,czy ogórki kiszone są bardzo szkodliwe dla organizmu i zaobserwowano po nich masowe zgony?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
nie znaczy ,że to są jakieś "basnie andersena" .
...że to nie są...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Ile to ciekawego można się od "macka10" dowiedzieć o "doktorze"! A mnie się zdawało, że owoce i warzywa są głównym źródłem vita C i węglowodanów w propozycjach żywieniowych JK. No ale "macek10" - widocznie zna sobie lepiej zasady diety "optymalnej"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
wytrzymalem ok. pol roku... zywienie bylo prawie optymalne. Jestem mlody, mam teraz 23 lata i zadnych powaznych chorob oprocz slabego wzroku i stanow depresyjno-lękowych. Naduzywam substancji psychoaktywnych, aby sie lepiej poczuc. Wg dr Kwasniewskiego zywienie optymalne lub zblizone do optymalnego powinno poprawic czynnosc umyslu, wyleczyc z depresji i lękow. Nic takiego sie nie stalo, czulem sie gorzej niz na "normalnym", korytkowym zywieniu. Teraz juz rozumiem, ze jadlem za malo owocow i warzyw- sa one potrzebne wbrew temu co twierdzi dr Kwasniewski. To nie sa smieci, ale bardzo wartosciowe produkty, ktore nalezy jesc w rozsadnych ilosciach. Stany depresyjno-lękowe to nie są powazne choroby? Moim zdaniem to bardzo poważny objaw toksemii całego organizmu. Co do warzyw to kto prócz Adama nie poleca ich jedzenia? Na okładce Żywienia Optymalnego masz nawet pomidory, ogórki, czosnek itp. Co ciekawe dawni eskimosi jedli węgli poniżej 20 gr dziennie i Stefansson opisał ich jako najbardziej wesołych i zadowolonych z życia ludzi jakich spotkał na planecie. Może pół roku diety "prawie optymalnej" to za krótko dla bardzo zatrutego organizmu? Czułes się gorzej może dlatego że organizm zaczął się oczyszczać? Jak to mówią aby było lepiej najpierw musi być gorzej. Może leki nie pozwalają ci się... wyleczyć? Może dieta to nie wszystko? A sport, pozytywne myślenie, oczyszczanie organizmu z toxyn? Nie od razu Rzym zbudowano...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
..."prawie" ... każdy kto ma auto jeździ "prawie-mercedesem"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
A owoce, jarzyny, ziemniaki, zboża, rośliny oleiste to myślisz pochodzą z dziewiczych lasów Amazonii? Wszystko co nie jest zwierzęciem rośnie przy wsparciu nawozów i pestycydów.
Pestycyd kontra antybiotyk:
Antybiotyki to substancje produkowane przez organizmy żywe i jako takie występują w naturze w sposób naturalny (są oczywiście także anybiotyki /pół/syntetyczne).
Pestycydy to chemiczny wytwór myśli człowieka, jak najmniejszą dawką zabić jak najwięcej organizmów niepożądanych przez człowieka na danej uprawie.
Z dwojga złego wybieram antybiotyki. W sumie lekarz może nawet próbować leczyć antybiotykiem, pestycyd to z definicji czysta i nieporzyteczna w organizmie człowieka trucizna.
Pozdrawiam serdecznie, Adam
Dobre Usmiałam się z tego postu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Wracając do warzyw - ostatnio kupiłem śliczne pomidory z importu - o smaku ogórka!. A więc, czy cichutko otworzono z nowym rokiem rynek GMO w Polsce?, zamiast płacić "kary umowne". Żeby chociaż ten "pomidor" był o smaku szynki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Świeżego,naturalnego pomidora o tej porze roku w naszej strefie klimatycznej w życiu się nie znajdzie,no chyba,ze ktoś ma soki pomidorowe,przeciery ,które zrobił latem . Tak samo jest z mięsem-nie znajdzie się w sklepie mięsa ,do którego nie byłyby dodawane antybiotyki,hormony,glukoza,barwniki i zapewne wiele innych "odkryć chemicznych".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
No to tylko się cieszyć. Tyle dobra dodają, że do apteki nie trzeba chodzić. Bierze przeziębienie? - trochę mięsa i już człowiek zdrowieje USnaukowcy dawno udowodnili, że dodatek ...biotyków do paszy zwiększa odporność tych, co to mięso jedzą!, tak jak udowiodnili, że "wołowina GMO - w przeciwieństwie do zwykłej - zapobiega rakowi". .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
benzodxm
Go
|
@toan Wg dr Kwaśniewskiego zywienie zblizone do optymalnego (a moje bylo w zasadzie optymalne tylko jadlem za malo warzyw i chyba zbyt duzo tluszczu, mozliwe ze bialka tez- czulem po jakims czasie wstret do bialka jajek, jesli chodzi o weglowodany to z wyjatkiem kilku razy zawsze jadlem ich ponizej 100g- nie pamietam juz dokladnie, ale chyba tak z 70-80g) poprawia czynnosc umyslu, poniewaz mozg przy takim zywieniu, z powodu dobrego ukrwienia jest odzywiany optymalnie, pomimo iz inne tkanki juz niekoniecznie. Nic takiego sie nie stalo- nie zauwazylem zadnej poprawy funkcjonowania mojego umyslu, a przy okazji ogolnie kiepsko sie czulem. W tak mlodym wieku powinienem sie czuc przeciez swietnie, czyz nie? Teraz mam 23 lata, a wtedy to jeszcze chodzilem do liceum. @Waldek Masz racje. Moje problemy psychiczne sa dosc powazne. Jesli chodzi o oczyszczanie z toksyn, to dr Kwaśniewski niewiele o tym pisal, poza faktem, ze jego dieta pozwala na szybsze usuwanie szkodliwych czynnikow. Moze sie myle, duzo czasu minelo odkad powtarzalem jak fanatyk slowa doktora. Lekow wtedy jeszcze nie bralem, wiec nie mogly mi szkodzic. Sport powiadasz. Kiedy zywilem sie optymalnie (prawie ) w ogole nie mialem checi sie ruszac. Wg doktora trzeba sie ruszac, kiedy czuje sie taka potrzebe. Chyba tak pisal. Pozytywne myslenie? Wg szanownego lekarza Kwaśniewskiego, jest to objaw dobrze odzywionego mozgu. Widocznie moj byl zle zywiony, moze brakowalo mu tych 120 g weglowodanow, ktore powszechnie uwaza sie za konieczne do jego prawidlowej pracy. Ja tam nic nie wiem, moze mozg otrzymuje te wspaniale wysokoenergetyczne zwiazki przy ZO, moze tez ciala ketonowe sa lepszym paliwem niz glukoza. Nie wiem. Wiem tylko, ze bardzo kiedys wierzylem doktorowi i zadne logiczne argumenty mojego ojca, podwazajace moja wiare, do mnie nie trafialy. Bylem przekonany, ze ta dieta jest doskonala, pomimo ze zle sie czulem. Wyleczylem sie juz z tego. Nie mozna twierdzic ze ZO jest dobre dla wszystkich, dopoki wszyscy go nie zastosuja i stwierdza ze tak faktycznie jest. Nawet wtedy mozna miec jeszcze watpliwosci. Pozdrawiam .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Na szczególne uznanie zasługuje baleron ,który swego czasu kupowałam .Zamiast mięska o pieknym kolorze rózano-czerwonym : była jakaś różano-czerwona gąbka-niewiele to miało wspólnego z miesem .Od tamtego momentu dostałam takiego obrzydzenia do baleronu ,że hej-nie kupuję żadnej sklepowej wędliny. Byłabym naiwna,że z miesa,które kupuję ,nie robią podobnych sztuczek magicznych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|