Autor
|
Wtek: Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej (Przeczytany 90997 razy)
|
macek10
Go
|
Każdy się samodzielnie ośmiesza - Calviello i inni - również .
Podaj proporcję BTW w cytowanych doświadczeniach, a dowiesz się na jakiej podstawie można tak infantylnie wnioskować. PODAJ PROPORCJĘ międzi gółwnymi składnikami odżywczymi - jeśli tego nie zbilansowali - to badania i wnioski są tylko zwykłą makulaturą!.chyba sam sie osmieszasz, badania prowadzone na szczurach i preparatach, co maja do tego proporcje? Bada sie wpływ konkretnego skladnika na komorki zwlaszcza jesli chodzi o preparaty, a szczury karmi sie glownie badanym skladnikiem plus niewielkie ilosci pozostałych paliw lub tylko badanym skladnikiem. Zanim zaczniesz wyrzucac do smieci konkretne badanie zapoznaj sie z metodyką. Calviello jest liderem jesli chodzi o doswiadczenia nad powstawaniem nowotworów, a moze dr Kwasniewski zrobił choc jedne badania przynajmniej na preparatach ? Predzej ksiazka o diecie optymalnej jest makulaturą bo nie poparta zadnymi doswiadczeniami. "Kwasy tłuszczowe nasycone mają niekorzystne działanie w chorobie nowotworowej gdy występują w organizmie równolegle z dużą ilością węglowodanów" widze ze problem z rozumieniem prostego tekstu, mowa w poscie o metabolizmie kwasow tluszczowych a nie weglowodanow, a czy moze przy niskim poziomie weglowodanow tworza sie nowe szlaki metaboliczne w organizmie? Czy to ma być praca doktorancka? Czy wyrwane z kontekstu informacje? Brak odnośników do źródła dyskwalifikuje ten tekst.a co jak Ci podam zrodla to cos Ci to da? Przykro mi nie ma do tego linku to nie sa zrodla internetowe. Publikacje, ksiazki. Chen C, Kong A "Dietary cancer..." Hickos Bick " induced apoptosis..." Keck A. "Cruciferous vegetables..." ..i wiele innych ktorych nie chce mi sie wypisywac. Mamy magazyny wit. C na 3 miesiace.a to ciekawe a gdzież to magazynowana jest ta wit C ? W warunkach diety bogatowęglowodanowej i tłustej, razem.no tak przeciez preparaty tez maja diete. Bierzemy preparat dzialamy na niego nasyconym kw tłuszczowym obserwujemy efekty - gdzie tu widac węglowodany ?????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
"Kwasy tłuszczowe nasycone mają niekorzystne działanie w chorobie nowotworowej, gdy występują w organizmie równolegle z dużą ilością węglowodanów" Ciepło, ciepło Danielu!, ale "macek10" i tak nie wie o co chodzi!. No widzisz Danielu - nie pomyliłem się. Strzał w "10".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
chyba sam sie osmieszasz, badania prowadzone na szczurach i preparatach, co maja do tego proporcje? I tu wyszło szydło z worka. Właśnie udowodniłeś, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie wiesz na czym polega dieta optymalna. Jesteś nie przygotowany do dyskusji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
macek10
Go
|
I tu wyszło szydło z worka. Właśnie udowodniłeś, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie wiesz na czym polega dieta optymalna. Jesteś nie przygotowany do dyskusji.
To chyba Ty nie masz pojecia o fizjologii i bichemii, sory ale czy 90 g tłuszczy czy 120 g tłuszczy tak samo sa metabolizowane, podlegaja tym samym prawom, tak samo odziaływuja na konretne funkcje im jest ich mniej tym mniej im wiecej tym wiecej, to chyba Ty nie wiesz o czym mowisz co osoba to mowi co innego, Ty twierdzisz ze proporcje są złote i trzeba sie ich trzymac kto inny mowi ze organizm sam sobie reguluje wlasne potrzeby, ktos wspominał ze dr Kwasniewski dopuszcza luz miedzy proporcjami wiec to chyba Ty nie masz pojecia o czym piszesz bo jestes jedyny twierdzacy ze trzeba trzymac sie twardo proporcji a słyszałem juz od optymalnych o dłuzszym stażu ze sa dopuszczalne odstepstwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
macek10
Go
|
I tu wyszło szydło z worka. Właśnie udowodniłeś, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie wiesz na czym polega dieta optymalna. Jesteś nie przygotowany do dyskusji.Rozumiem iz twierdzisz ze same tłuszcze nasycone sa niekorzystne ale gdy rozmowa o tluszczach nasyc w proporcjach to sa zbawienne i wszechmocne, i w jakis magiczny sposob proporcje z powszechnie udowodnionych niekorzystnych dzialan kw tł nasyc sprawiaja ze tłuszcze nasycone maja zupelnie inne korzystne dzialanie ktorych nikt nie udowodnil i nikt nie zauwazuł mimo tysiecy nad nimi badań?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
"czy 90 g tłuszczy czy 120 g tłuszczy tak samo sa metabolizowane, podlegaja tym samym prawom, tak samo odziaływuja na konretne funkcje im jest ich mniej tym mniej im wiecej tym wiecej" To się zgadza, pod warunkiem, że nie zjadło się tłuszczu wraz z przewagą węglowodanów i wtedy takie wyliczenia są nie przydatne. Inne procesy metaboliczne wtedy się odbywają. Zauważ kolego, że masz duży zapas w organizmie właśnie tłuszczów nasyconych. Gdy nastąpi niedobór pożywienia, to zaczniesz je spalać. W tym momencie nie widzisz przeszkód aby tłuszczów używać jako energii. Ale jak ten sam tłuszcz ma się zjeść, to oczywiście szkodzi., ale chyba na głowę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
Pod warunkiem ze zada sie pytanie zasadnicze ; kiedy nauka mowi prawde a kiedy nie . bo inaczej sami sobie zaprzeczymy i radzilbym nie szastac zanatto ta nauka , no chyba ze sie wie hehehe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Matti
Go
|
Skoro to i tak już jest worek na wolne dyskusje to macek sprawiłeś że wyjatkowo sie przełamie by cii to napisać.
Podziwiam twoją wytrwałość. "Kołaczcie a otworza wam" Jezus
pzdr Marcin
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
Skoro to i tak już jest worek na wolne dyskusje to macek sprawiłeś że wyjatkowo sie przełamie by cii to napisać.
Podziwiam twoją wytrwałość. "Kołaczcie a otworza wam" Jezus pzdr Marcin
Marcin napisz prosze, czy byles moze juz u lekarza??? I jakie rozpoznanie postawil? Ja tobie radze postaraj sie chlopie to zalatwic bo moim zdaniem tobie na 99% przysluguje renta inwalidzka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
90 g tłuszczy czy 120 g tłuszczy tak samo sa metabolizowane, podlegaja tym samym prawom, Wyjaśnienie dla zainteresowanych: Ani 90, nani 120g tłuszczu nie wystarczy na potrzeby nawet przemiany podstawowej organizmu człowieka. A więc najpierw zbetaoksydują i wejdą na cykl Krebsa, a następnie ulegną fosforylacji oksyadcyjnej, czyli zamienią się na H 2O i CO 2 dając przy tym aż około 8kcal/g!, czyli w energii ATP = 0,67mola, czyli prawie 340g ATP!!!. . A do tego - brakujący tłuszcz na cykl Krebsa będzie musiał organizm wytworzyć z węglowodanów lub białka w zależności od proporcji BTW. Jeśli tłuszcz pokarmowy zaspakaja w 80-100% zapotrzebowanie energetyczne organizmu... Chyba zamknę ten wątek, bo strasznie nudny!!! Co Wy na to?. PS skoro tłuszcz pokarmowy "wyparuje" w całości, to co tam jeszcze "rakotwórczego" mamy w organizmie do dyspozycji? Tak, cukier - "fermentujący cukier jest źródłem energii dla guzów rakowych"? link - gdzieś na Forum! "I znów Kwaśniewski ma rację" - jak pisywała pewna osoba na "wegeforach"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
"Kołaczcie a otworza wam" Jezus A bana chcesz - za rozpowszechnianie sekciarskich treści na tym Forum!. Takie rzeczy to pisz tam, gdzie garbaci udawadniają, że nie są garbatymi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Master_SS
Go
|
A bana chcesz - za rozpowszechnianie sekciarskich treści na tym Forum!. Takie rzeczy to pisz tam, gdzie garbaci udawadniają, że nie są garbatymi Jestem pod wrażeniem Statek zmienia kurs Wsiadam do Was
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Chyba zamknę ten wątek, bo strasznie nudny!!! Co Wy na to?.
Kategorycznie zabraniam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
macek10
Go
|
To się zgadza, pod warunkiem, że nie zjadło się tłuszczu wraz z przewagą węglowodanów i wtedy takie wyliczenia są nie przydatne. Inne procesy metaboliczne wtedy się odbywają.
Zauważ kolego, że masz duży zapas w organizmie właśnie tłuszczów nasyconych. Gdy nastąpi niedobór pożywienia, to zaczniesz je spalać. W tym momencie nie widzisz przeszkód aby tłuszczów używać jako energii. Ale jak ten sam tłuszcz ma się zjeść, to oczywiście szkodzi., ale chyba na głowę.Bardzo ciekawe jest to co mowisz czyli twierdzisz ze przy podazy weglowodanow tluszcze spelniaja inne zadania niz przy ich niedoborze, w takim razie z czego powstają glicerofosfolipidy i sfingolipidy, co uczestniczy w kowalencyjnej modyfikacji białek, i co jet prekursorem hormonów i wtórnych przekaźników informacji??? Chłopie to ze spozywasz w diecie wiecej tłuszczow przy niedoborze weglowodanow wcale nie sprawia ze tłuszcze spelniaja inna rolę sa poprostu glownym zrodlem energii co pociaga za soba inne skutki ale poza tym tłuszcze spelniaja te sama role co przy podazy weglowodanow, sa prekursorami tych samych substancji i wpływaja na te same czynniki. No i zauważ kolego ze nie masz zupełnie racji bo największą grupą kwasów tłuszczowych w organizmie są nienasycone kwasy tłuszczowe az 69 %, a tylko 31% to kwasy tłuszczowe nasycone i zauwaz tez kolego ze głownym zrodlem energii zuzywanym przy jej niedoborze to glikogen zmagazynowany w miesniach i watrobie dopiero gdy jego zabraknie alarmowo spalane są tłuszcze razem z białkiem. Jeśli tłuszcz pokarmowy zaspakaja w 80-100% zapotrzebowanie energetyczne organizmu...Mylisz sie, czemu uwazasz ze organizm koniecznie potrzebuje tluszczy jako energii? Gdyby było tak jak mowisz ludzie spozywajacy tłuszcz w normie ogolnie przyjetej w ciagu kilku lat umieraliby z wyniszczenia, ilosci 60 - 80g ( jeszcze zalezy od energetycznosci diety co łączy sie wydatkiem energetycznym) tluszczu na dobe calkowicie zaspokajaja zapotrzebowanie na produkcje hormonow, regeneracje błon komorkowych itp. czesc jest spalana ale to weglowodany sa głownym zrodlem energii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
- macek10 - ty nawet nie wiesz, że nie wiesz!. Przyjmij do wiadomości, że źródłem energii dla organizmu jest betaoksydacja. Do cyklu Krebsa wchodzi wyłącznie ... a co ja się będę dla ciebie wysilał. Szkoda czasu! Sam sobie poczytaj np: L.Stryer Biochemia s. 813-835. Szczególnie przeanalizuj zdanie: "głównym źródłem energii dla mięśni są kwasy tłuszczowe..."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
macek10
Go
|
Szczególnie przeanalizuj zdanie: "głównym źródłem energii dla mięśni są kwasy tłuszczowe..."
toan a Ty przyjmij do wiadaomośći ze jedno zdanie o niczym nie świadczy , napewno "umknął" Ci tam fakt ze podczas pozyskiwania energii z kwasow tłuszczowych przez mięśnie niezbędna jest glukoza bo przy jej niedoborze spalanie kwasow tłuszczowych jest upośledzone, takze napewno umknęło Ci ze głownym zrodlem energii podczas intensywnego wysilku miesniowego głownym zrodłem energii jest glukoza, a kwasy tłuszczowe tylko podczas mało intensywnych i długotrwałych wysilkow i tylko przy zasobie glikogenu. Napewo jest to napisane poszukaj dokladnie bo to co ja mowie to fakt kazdy terenr Ci to powie, ze w ten sposob miesnie pozyskuja energie a nie ze tylko i wylacznie z tłuszczy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Macek10, za przeproszeniem zawracasz głowę. Mam wrażenie, że nie czytasz w całości tego, co do Ciebie piszą rozmówcy. Wybierając poszczególne zdania nie masz szansy zrozumieć całego tekstu. Chyba, że w rzeczywistości nie chcesz się do niczego przekonać, a za cel uznałeś przekonanie do swoich poglądów obecnych na tym forum. Zakres Twojej wiedzy Cię ośmiesza Toan napisał Sam sobie poczytaj np: L.Stryer Biochemia s. 813-835. Szczególnie przeanalizuj zdanie: "głównym źródłem energii dla mięśni są kwasy tłuszczowe..."
a Ty zrozumiałeś, że wystarczy przeczytać to jedno zdanie. Otóż nie, mowa jest o ponad dwudziestu stronach, nie są napisane przez wroga ludzkości, do jakich sądząc z Twoich wypowiedzi należy Jan Kwaśniewski. Kontuacja tej dyskusji nie ma sensu ponieważ nie czytasz ze zrozumieniem argumentów drugiej strony. Opierasz się na opiniach, zamiast na nauce. Wciąż krążysz wokół tych samych zagadnień powołując się na domniemania. Proszę, sięgnij do źródeł wiedzy, nie do poglądów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
macek10
Go
|
Mam wrażenie, że nie czytasz w całości tego, co do Ciebie piszą rozmówcy.
to wlasnie ja ciagle mam wrazenie ze nikt nie rozumie sensu wypowiedzi, wyciagacie jakies dziwne wnioski np toan stwierdzil ze jesli dalem przyklad spozycia tłuszczy 90, 120g to oznacza ze tyle sie powinno spozywac tluszczy choc nawet slowem o tym nie wspomnialem i moglbym podawac dziesiatki takich przykladow. Ja czytam w całosci to raczej Wy analizujecie tylko częsci wypowiedzi.
Zakres Twojej wiedzy Cię ośmiesza
zakres mojej wiedzy jest na jak najlepszym poziomie poki co to wielu z was musze poprawiac w wielu aspektach takze podstaw wiedzy.
a Ty zrozumiałeś, że wystarczy przeczytać to jedno zdanie.
alez oczywiscie Stryer napewno potwierdzi to co powiedzialem ale toan wyciagnal zdanie ktore najbardziej mu odpoiadalo, a fakt jest taki ze kw tłuszczowe nie sa glownym zrodlem energii w kazdnych warunkach i nigdy nie sa jedynym zrodlem energii i napewno jest to napisane no ale po co to przytaczac skoro nie pasuje to do swoich przekonan. Gwarantuje ze przeczytam te 20 stron i udowodnie ze mam racje zeby malgo35 zadowolic.
Opierasz się na opiniach, zamiast na nauce.
zle dobierasz zwroty: opinia (poglad) - jest rodzajem idei, wyobrażenia na dany temat. Wiec zgodnie z definicją opinią jest dieta optymalna a nie moja wiedza.
Nauka — autonomiczna część kultury służąca wyjaśnieniu funkcjonowania świata, w którym żyje człowiek. Nauka jest budowana i rozwijana wyłącznie za pomocą tzw. metody naukowej lub metod naukowych nazywanych też paradygmatami nauki poprzez działalność badawczą prowadzącą do publikowania wyników naukowych dociekań. ( czyli moja wiedza nie opiera sie na opiniach lecz na nauce, radze nie mylic pojęc bo to Twoja wiedza Cie osmiesza a nie mnie moja)
Wiec radzilbym martwic sie o swoja wiedze a nie moją, bo jak widac moja wiedza jest na o wiele wyzszym poziomie niz Twoja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Chłopie to ze spozywasz w diecie wiecej tłuszczow przy niedoborze weglowodanow wcale nie sprawia ze tłuszcze spelniaja inna rolę sa poprostu glownym zrodlem energii co pociaga za soba inne skutki ale poza tym tłuszcze spelniaja te sama role co przy podazy weglowodanow, sa prekursorami tych samych substancji i wpływaja na te same czynniki. Masz rację tłuszcze zawsze spełniają tę samą rolę, ale nie ma ubocznych skutków jakie powodują węglowodany używane jako główne źródło energii. Jakąś energię człowiek musi mieć i najlepiej jak ją ma z tłuszczów. Najgorsze skutki są gdy w organizmie są dwa paliwa. To musi się popsuć jak wtedy gdy do samochodu wlejesz benzynę i olej napędowy. Ale już postępy, nie krytykujesz już tłuszczów, że są złe, a przenosisz dyskusje na boczne tory. Pewnie to przemilczysz, bo jesteś wytrawnym manipulatorem. Można zaryzykować, że na poziomie profesora. Miło nam, że profesor z nami dyskutuje. No i zauważ kolego ze nie masz zupełnie racji bo największą grupą kwasów tłuszczowych w organizmie są nienasycone kwasy tłuszczowe az 69 %, a tylko 31% to kwasy tłuszczowe nasycone A więc, to znaczy, że te wałki tłuszczu, które masz na sobie, to w większości to są kwasy nienasycone. Ciekawe? Bez sensu się z Tobą spierać, więc warunkowo przyjmę, że tak jest. Oznacza to, że słonina wieprzowa ma taki sam skład, jak podałeś. Chyba, że udowodnisz, że świnia jest rośliną. Gdyby było tak jak mowisz ludzie spozywajacy tłuszcz w normie ogolnie przyjetej w ciagu kilku lat umieraliby z wyniszczenia, ilosci 60 - 80g To są normy dla Ciebie, czyli dla roślinożerców. Tłuszcze dla nich są epizodem, złem koniecznym, bo nie da się ich usunąć całkowicie. Nas te normy nie dotyczą. Powiem więcej, my jesteśmy już inaczej zbudowani. Nasze błony komórkowe są bardziej odporne na wolne rodniki, a nasze umysły stały się bardziej odporne na wszelkich rodzaju oszołomów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
"macku10" ponieważ tyle wiesz, to podaj mi bardzo proszę pracę w której udowodniono, że "mózg potrzebuje 120g glukozy na dobę"! Będę bardzo wdzięczny!!!, bo wszyscy tylko klepią "120g glukozy", a jakoś nigdzie nie mogę sobie wyszukać naukowego udowodnienia tej tezy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|