forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 06:26:29

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Miłość
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Miłość  (Przeczytany 100652 razy)
Edyta
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #120 : 2008-09-08, 22:21:20 »

Fajnie piszecie  Smile Widać ,ze wszystko już wiecie i jesteście taaaacy "mooooondrzy"  Smile
Podpis: Troll
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #121 : 2008-09-08, 22:23:27 »

Jest to nie poparte dowodami. Czysta fantazja psychiatrów. Muszą się czymś wykazać żeby uzasadnić, że płacą im nie na darmo.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #122 : 2008-09-08, 22:28:51 »

Czasami trzeba sprowadzić osobę do parteru by zorientowała się, że grzeszy.
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #123 : 2008-09-08, 22:38:12 »

Zgadzam się i cały czas to robię. Rozkładam wszystko na czynniki pierwsze i wskazuję, że fundament jest oparty na złu. Całość więc jest nic nie warta i niebawem zmieni się w ruinę.
Ludziom brakuje czasu na takie analizy i idą łatwiejszą, szeroką, dobrze oświetloną drogą.
Bardzo mi ona przypomina drogę do piekła.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #124 : 2008-09-08, 22:52:29 »

i wskazuję, że fundament jest oparty na złu.

Co widzisz i mówisz to się pomaża. Co masz to dajesz. Jak dajesz to Ci się mnoży.
Wolałabym by mi się mnożyło: "fundament oparty jest na Bogu".
Jak to zaznaczył Waldek.
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #125 : 2008-09-09, 11:13:31 »

Jak Ci się nie pomnaża, to gdzieś ulokowała „choroba”. Często nam się zdaje, że mamy dobre fundamenty. To tak jak z DO wielu jest przekonanych, że przez lata na nim są, a tak naprawdę stale grzeszą.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #126 : 2008-09-09, 11:31:32 »

Powiedzcie mi z jakichś Waszych obserwacji,czy może doświadczeń : czy osoba,która kiedyś bardzo kochała,może potem równie bardzo nienawidzieć?
Czy to jest normalne,czy to zakrawa już o chorobe psychiczną?
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #127 : 2008-09-09, 20:55:47 »

Czy to jest normalne, nienawidzieć?

Nie.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #128 : 2008-09-09, 21:05:17 »

Też tak myslę.Zadaję sobie pytanie,czemu jest to nierzadki "widok" i z czego mogą wynikać takie dziwne,co by nie mówić zachowania?
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #129 : 2008-09-09, 22:05:06 »

...Powiedzcie mi z jakichś Waszych obserwacji,czy może doświadczeń : czy osoba,która kiedyś bardzo kochała,może potem równie bardzo nienawidzieć?...

...Czy to jest normalne,czy to zakrawa już o chorobe psychiczną?...

Im wieksza "milosc" tym za zwyczaj wieksza "nienawisc" Cool

I jest to calkiem "normalne" a tlumiona doprowadza
do "choroby psychicznej" Cool Razz

Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #130 : 2008-09-09, 22:06:24 »



Im wieksza "milosc" tym za zwyczaj wieksza "nienawisc" Cool

I jest to calkiem "normalne" a tlumiona doprowadza
do "choroby psychicznej" Cool Razz



No tak własnie jest,ale to jest chore !
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #131 : 2008-09-09, 22:14:29 »

...No tak własnie jest,ale to jest chore !...

A jakie "chore" jest tlumienie milosci, pod wplywem "6" Razz Razz Razz
Ale jest!!! I CO??? Razz Razz Razz

Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #132 : 2008-09-09, 22:16:58 »

...Powiedzcie mi z jakichś Waszych obserwacji,czy może doświadczeń : czy osoba,która kiedyś bardzo kochała,może potem równie bardzo nienawidzieć?...

...Czy to jest normalne,czy to zakrawa już o chorobe psychiczną?...

Im wieksza "milosc" tym za zwyczaj wieksza "nienawisc" Cool

I jest to calkiem "normalne" a tlumiona doprowadza
do "choroby psychicznej" Cool Razz


nigdy prawdziwa  milosc nie moze przerodzic sie w nienawisc Razz
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #133 : 2008-09-09, 22:17:14 »

...No tak własnie jest,ale to jest chore !...

A jaka chora jest milosc do "komunizmu" i "choroby" Razz Razz Razz
ALE JEST!!! Cool Razz

Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #134 : 2008-09-10, 07:07:51 »

1.Im wieksza "milosc" tym za zwyczaj wieksza "nienawisc" Cool

I jest to calkiem "normalne"
2.a tlumiona doprowadza
do "choroby psychicznej" Cool Razz

1. Zdarza się. Niemniej jednak to patologia. To co mamy - tym obdarzamy. Chciałbyś być obdarzony nienawiścią?
2. Tak, sprawy trzeba rozwiązywać. Pisze to w psychiatri dla lekarzy - już we wstępie : poznanie wroga ze wszystkich stron powoduje, że przestajemy się go bać.
Nienawiść to konsekwencja lęku.


A jakie "chore" jest tlumienie milosci, pod wplywem "6" Razz Razz Razz

Czasami trzeba tłumić bo ... zachowania niektóre uznane są  przez społeczeństwo za złe.
I tak i tak, trzeba do nich podejść od strony psychiatrycznej: "dlaczego powstały potrzeby raniące społeczeństwo".
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #135 : 2008-09-24, 16:04:08 »

„niech zejdzie duch i odmieni oblicze tej ziemi”. Tak mówił JP II podczas pamiętnej pielgrzymki. Co oznacza zejście ducha? Co oznacza duch?

Czy to nie przypadkiem chodzi o miłość? Miłość między ludźmi jest tym duchem od Boga.
Zmiana oblicza kraju jest jak powiewem wiatru ducha. Zmianą mentalności ludzi, którzy tutaj mieszkają. Zmianą w kierunku dobrym, w kierunku miłości. Jest ona duchem zmieniającym zło na dobro, nienawiść na miłość.

Tego ta ziemia potrzebuje i oczekuje przyjścia miłości, bo tym jest Duch Boski.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #136 : 2008-09-24, 16:58:54 »

...Tego ta ziemia potrzebuje i oczekuje przyjścia miłości, bo tym jest Duch Boski...

Ta Ziemia to potrzebuje "rozumu" aby  jak najszybciej uciekac z "Ukladu Slonecznego"
bo przypali "swiete d..ska" Cool jak "jamen w paciorku" Razz Razz Razz

Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #137 : 2008-09-25, 11:31:44 »

Na bezrybiu i rak ryba. O czym mogę rozmawiać z trolem, który zawsze sprytnie znajdzie sposób na wygłoszenie swego manifestu. Gdy robi to już po raz kolejny, to przypomina mi to chorobę maniakalną. Ale chory, też człowiek i zasługuje na szacunek. Ma niechęć do duchownych i podzielam jego pogląd. Robi jednak jeden błąd: stawia znak równości pomiędzy Kościołem i Bogiem. Nie widzi różnicy. Nie cierpi Kościoła i przenosi to na Boga.
Różnice są jednak fundamentalne, ale o tym nie na tym wątku. Tu mówimy o miłości i należy przypomnieć jeszcze jedno ważne stwierdzenie:

Bóg jest miłością
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #138 : 2008-09-25, 11:47:58 »

Nie cierpi Kościoła i przenosi to na Boga.



Też powoli zaczynam czuć niechęć do Kościoła-(wczesniej był mi obojetny) ,po tym jak po zmianie planu lekcji moich córek ,nie ma ani jednej,powtarzam ani jednej godziny wychowania fizycznego,a są dwie lekcje religii.Zastawiam się nad tym,aby zabierać dzieci z jednej godziny nauki i jechac z nimi na basen w ramach wychowania fozycznego.
To jest w/g mnie skandal,że coś takiego ma miejsce!
No, ale tu mowa o miłosci....
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Miłość
« Odpowiedz #139 : 2008-09-25, 12:19:57 »

  ... Miłośc to tak łatwo powiedzieć -co zrobić kiedy ona przemija wraz z hormonami i hucią.
   Woalka spada i okazuje sie ,ze na kanapie  siedzi jakiś wałkoń ,który wogóle
  nie przypomina tej miłości soprzed wielu lat... 

Mozna "pokochac" psa!!!  Cool Razz

Albo skierowac swe "serce" na "Lojca Derechtora"
albo "Szymona MajewskiegoRazz Razz Razz



 Nie mówiłam,ze to "wirtuoz postów"!  Very Happy Very Happy Laughing
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.056 sekund z 18 zapytaniami.