Autor
|
Wtek: Miłość (Przeczytany 100290 razy)
|
sylwiazłodzi
Go
|
przecież napisałam ,że odpisuję w "duchu" ks.Twardowskiego. A Wy już na full rozpoczynacie dyskusję o Bogu itd. Nie potrafię wczuć się w każdy klimat, np horrory itp tematy mnie nie kręcą, nie lubię ich oglądać. Chociaż dobry film a nawet serial np. MEDIUM na AXN lubię oglądać. A słowo dobry oznacza,że mi się podoba a zdanie krytyków przestało mnie interesować prawie w każdym temacie. Takich zawodowych krytyków jesli chodzi o film, książkę czy muzykę. Uwzam ,że Ci zajmują sie zawodowo krytykowaniem mają coś nie w tę stronę. Jak przeczytałam pewną książkę za pierwszym razem to chciałam zrozumieć sens w niej histrorii, bohaterów. A to mi było po żadną cho....erę bo musiałam poczuć tę książkę. A krytycy oceniali ją jaka autorka pisząc ją była odjechana, co chciała powiedzieć. A sami nie przeżywając tego co autorka przeżyła mogli się wgłębiać ile chcięli, była dla nich i tak tylko kolejną książką. Czasami jak czytam takie książki to mam wrażenie,że autor/ka piszą je po to bo czują taka potrzebę i maja nadzieję,że znajda się czytelnicy, którzy też wejdą w tę potrzebę. A zdanie krytyków zaczyna im zwisać. Ale nie pytajcie mnie o tytuł książki bo on mówi sam za siebie i nie mogę go podać dopóki nie naprawię pewnych spraw w swoim życiu. Daniel dzięki, lubię Gwiezdne Wojny bo z nimi mi sie skojarzyło to okreslenie po jasniejszej stronie Ziemii ale to mój mąż jest ich fanem. Niestety ja lubię stare części gdzie trzeba sie było napocić nad efektami i w tym widać PASJĘ twórców.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
A w "duchu" miłości dziękuję za życzenia urodzinowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Nie jestem święty, a wyrażam tylko swoje przemyślenia. Mogę być w błędzie i jak mnie przekonasz, to zmienię zdanie. Co do nawiedzenia, to przyznam, że jestem trochę p........ny, ale nie wiele odbiegam od normy tego forum.
Czyli jednak istnieje w Twoim "oprogramowaniu" "opcja" ,że możesz sie mylić. Czytajac Twoje posty ma sie wrażenie,jakbyś był prawą reka Boga -takie przynajmniej jest moje zdanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Ludzie są sobie równi i to dotyczy też mnie. Tak jak każdy człowiek mogę się mylić, a na pewno nie zamierzam się wywyższać. Tych co sami się wywyższają, albo inni ich tak traktują, zamierzam sprowadzić do parteru. Odebrać wszelkie przywileje dostojeństwa. Zamierzam zburzyć wszystkie autorytety, bo człowiek wywyższony jest w niezgodzie z Bogiem. Miłość zrównuje ludzi i są wtedy jak bracia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Zamierzam zburzyć wszystkie autorytety...
To mi sie podoba!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Daniel.tak z "renkom na sercu" ;istnieje jakiś człowiek,który byłby dla Ciebie autorytetem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Daniel.tak z "renkom na sercu" ;istnieje jakiś człowiek,który byłby dla Ciebie autorytetem?
Tylko czasem nie pisz,że to jestem ja -wiesz co by sie działo na forum? Masakra.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Dobry pomysł, ale w imię miłości nie zrobię tego. Nie mogę wzorować się na żadnych autorytetach tego świata, bo to są z innej epoki. Tworzę świat, bez autorytetów, bo takie są nam nie potrzebne. Owszem są ludzie z większymi możliwościami, ale z tego tytułu nie mogę być hołdowani siedzeniem w pierwszych ławkach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Tworzę świat, bez autorytetów, bo takie są nam nie potrzebne. Owszem są ludzie z większymi możliwościami, ale z tego tytułu nie mogę być hołdowani siedzeniem w pierwszych ławkach.
Podoba mi się. Mogę szanować ludzi,których uważam za mądrych,mogę uczyć sie od nich,ale nigdy nie bede ich wysławiała,nigdy nie bedę ich "czciła" ,nigdy nie powiem ; "chwała im" -póki jestem świadoma tego ,o czym mysle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Więcej pracujesz, masz większą inteligencję, masz talenty, to więcej masz, więcej zarabiasz i nic ponadto. Nie oznacza to, że jesteś lepszym człowiekiem, bo każdy człowiek jest inny i nie jest doskonały. Przez to pełni w społeczności inną rolę, ale każdy jest ważny i wymagający szacunku. To tak jak dzielić w organizmie organy np. że serce jest ważniejsze od skóry. Owszem w kolejności i wielkości otrzymywanej energii, ale żaden organizm bez skóry nie może żyć, choć skóra czy kości otrzymują mniej od serca. Trzeba to zrozumieć, zaakceptować i nie pożądać tego, że inni mają. Jest to też zapisane w Dekalogu. Zazdrość, chciwość, pycha itd. , to są wszystkie zaprzeczenia miłości. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Więcej pracujesz, masz większą inteligencję, masz talenty, to więcej masz, więcej zarabiasz i nic ponadto.
Przypominasz sobie Przypowieść o talentach-dyskutowalismy.Jakie wtedy miałeś zdanie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Takie same jak teraz, że temu co ma Bóg dokłada jeszcze więcej, a temu co ma mało zabiera mu niemal wszystko. To jest ta różnorodność w zdolnościach do gospodarowania. Jednym się mnoży, a drudzy tracą cały majątek i swoje życie. Jednak te podziały reguluje Bóg, niech człowiek się nie waży wyrównywać. Nie wolno mu nawet o tym myśleć, bo jest to grzech pożądania. Ma dobrze gospodarzyć tym co mu życie przyniosło, bo każda kombinacja, przyspieszenie, oszustwo, kradzież przyniesie odwrotny skutek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
...., bo każda kombinacja, przyspieszenie, oszustwo, kradzież przyniesie odwrotny skutek.
Takze sam widzisz jakie skutki przynoszą tego typu ludzkie działania. Z "renkom" na sercu mówię.Bóg mi świadkiem,że nigdy niczego nikomu nie zazdrosciłam ,nigdy nie chcialam być na niby czyimś lepszym miejscu,bo każdy "dzwiga swój własny krzyż",każdy w zyciu ma coś do spenienia,kazdego w zyciu spotka niespodzianka i rozczarowanie. Parę lat temu stałam w kolejce do okulisty ,a że trwało to dosyć długo,bo państwowo,to mogłam pogadać z taką kobietą.Miała jaskre i opowiadała mi jak to w życiu ma pecha ,bo non stop choruje,non stop jej coś jest itd.Dalej opowiadała,że skutkiem tych jej niepowodzeń była zazdrość o zdrowie kogoś innego. Opowiadała ,że kiedyś spotkała taką panią,była ładnie ubrana i takie tam pierdoły i wydawała sie być zdrowa jak ryba,powiedziała do siebie,że takiej to dobrze,a że tamtą kobietę znała jej sąsiadka,to sąsiadka poinformowała ją,że ta piekna pani,niby zdrowa jak rydz jest po kilku operacjach,po różnych takich zyciowych przejsciach itd. Od tamtego momentu-mówiła dalej,przestała komukolwiek zazdroscić,a ja sie upewniłam,że nie warto nigdy pragnąć byc na czyimś miejscu -czasem z pozoru lepszym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enka19
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Meg
Go
|
Miłość jest jak pogoda,nigdy nie przewidzisz jej ,najpierw huragan uczuć potem powódz łez,lecz pamietaj o tym że po każdej burzy wzejdzie słońce czy chcesz tego czy nie.Co dzień inna jest jak sztorm przez twoje życie musi przejśc .........
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Bez łez, miłość też może istnieć, no chyba, że łzy szczęścia... Ja bym nie porównywała miłości do sztormu, raczej do tęczy, w której każda barwa jest równie piękna..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A może miłość, to tylko acetylocośtam ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RTS
Go
|
A może miłość, to tylko acetylocośtam ? Ja bym stawiał na nadzwyczajną synchronizację i harmonię między elektromagnetycznymi duszami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Ja bym stawiał na nadzwyczajną synchronizację i harmonię między elektromagnetycznymi duszami. A przeciwieństwo przyciąga i daje gwarancję w synchro ...mam takie obserwacje na żywym organizmie . Jakieś inne spostrzeżenia?.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RTS
Go
|
No i przeciwieństwa się dopełniają i wchodzą w stan równowagi . O!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|