Autor
|
Wtek: Ciągle jestem głodna... (Przeczytany 103507 razy)
|
afmfo
Go
|
Dlaczego jedząc ok 56 g białka ciągle jestem głodna? Śniadanie jem o 6:30 a już o 9:00 wszystko we mnie drży z głodu. Czuję cały układ nerwowy. Czuję go też przy wahaniach pogody i hormonów. Przez ok 2 lata jadłam tłusto i ze zbyt duża ilością białka. Robiłam się coraz bardziej ociążała i nerwowa ,nerwy czułam nawet pod paznokciami. Teraz wiem ,że to były złe proporcje bo w końcu kupiłam sobie wagę. Ważę i liczę ale te ilości są za małe żebym była syta. Te 50 gr białka to zaledwie 4 żółtka, trochę twarogu i z 10 dk. mięsa. Fakt ,że schudłam i zrobiłam sie żywsza. Wcześnie mimo złych proporcji wiele dolegliwości mi przeszło, a miałam ich sporo, coś podobnego do fibromialgii. Kto wie, może to i ona była. Teraz gdyby nie ten głód i wszechobecne drżebnie w mięśniach uszło by. Nie chcę z DO rezygnować bo jedząc normalnie byłam bardzo słaba, otępiała i niedowidząca a jeszcze bardziej głodna niż teraz. Czuję ,że jeszcze coś mogę naprawić. Co o tym sądzicie? Anna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Głód można zaspokoić tłuszczem- smalec, śmietana, warzywa niskowęglowodanowe z majonezem, oliwą z oliwek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
przemo
Go
|
" Te 50 gr białka to zaledwie 4 żółtka, trochę twarogu i z 10 dk. mięsa." - to jest Twoje sniadanie? A gdzie ten tłuszcz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
" Te 50 gr białka to zaledwie 4 żółtka, trochę twarogu i z 10 dk. mięsa." - to jest Twoje sniadanie? A gdzie ten tłuszcz?
Anna raczej pisała co się u niej składa na białko w ciągu dnia. Ja bym odstawił twaróg - dużo białka i mało tłuszczu, mięsa dobierał tłuste (boczek, żeberka, karkówka, łopatka). Poza tym tłuszcz, z jakimś węglowodanowym nośnikiem, czyli np w czasie obiadu ziemniak rozgnieciony ze smalcem lub masłem, albo np sałatka z pomidorów i ogórków w śmietanie 30% lub majonezie. Poza tym takie dodatki jak chleb optymalny ze smalcem albo masłem lub desery optymalne (lody, ciasta). Faktem jest że u mnie też większym problemem jest utrzymanie w limitach białka niż węglowodanów. Zawsze jak się jest głodnym można walnąć dwie setki ... śmietany 30%.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
Sniadanie: 2 żółtka, 2 cebule ,łyżka smalcu i kawa 20g ś.-36% 2 śniadanie: 70g twaróg,70 g śm-18, 45g ś-36%, sałata Obiad: 300g zupa kolag. 2 żóltka, 50 g kielbasy pieprzowej , łyżka smalcu, 200g warzyw gotowanych Codziennnie piję kakao z 40 g ś-36% A z tłuszczem to można nie przesadzić ? Kiedy jadłam go za dużo to byłam ociążała tylko może to ze zbyt dużej ilości białka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
A ten chleb optymalny to skąd bierzecie bo w moim regionie nie ma ani optymalnych ani lekarza opt. co dopiero mówić o chlebie. Za rady b. dziekuję. Zacznę eksperymentować z mięsem ale tu łatwo przekroczyc białko , więc jadłam kiełbasę bo tłusta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Dlaczego jedząc ok 56 g białka ciągle jestem głodna? Śniadanie jem o 6:30 a już o 9:00 wszystko we mnie drży z głodu. Czuję cały układ nerwowy. Czuję go też przy wahaniach pogody i hormonów. Przez ok 2 lata jadłam tłusto i ze zbyt duża ilością białka. Robiłam się coraz bardziej ociążała i nerwowa ,nerwy czułam nawet pod paznokciami. Teraz wiem ,że to były złe proporcje bo w końcu kupiłam sobie wagę. Ważę i liczę ale te ilości są za małe żebym była syta. Te 50 gr białka to zaledwie 4 żółtka, trochę twarogu i z 10 dk. mięsa. Fakt ,że schudłam i zrobiłam sie żywsza. Wcześnie mimo złych proporcji wiele dolegliwości mi przeszło, a miałam ich sporo, coś podobnego do fibromialgii. Kto wie, może to i ona była. Teraz gdyby nie ten głód i wszechobecne drżebnie w mięśniach uszło by. Nie chcę z DO rezygnować bo jedząc normalnie byłam bardzo słaba, otępiała i niedowidząca a jeszcze bardziej głodna niż teraz. Czuję ,że jeszcze coś mogę naprawić. Co o tym sądzicie? Anna
Afmfo Napisz jakie leki bierzesz piszesz o hormonach napisz ile i jakie bierzesz z własnego doświadczenia wiem że czym większa dawka hormonów tym apetyt wzrasta. tego niestety nie da się uniknąć ale jeżeli możesz to szukaj możliwości zmniejszenia dawki hormon ów ,a zastępuj ją dobrze zbilansowana dietą sama chyba nie poradzisz musisz korzystać z lekarz optymalnego,on ustawi Tobie takie artykuły które pozwolą zastąpić hormony chociaż w części dopiero wtedy poczujesz się syta .Ja w okresie kiedy musiałem brać duże dawki hormonów nie mogłem się też nigdy nasycic,zawsze byłem głodny chociaż tego tłuszczu jadałem spore ilości.teraz zamykam się w dawce tłuszczu 2 razy tyle co białka,bo mam jeszcze co nieco do zrzucenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
A ten chleb optymalny to skąd bierzecie bo w moim regionie nie ma ani optymalnych ani lekarza opt. co dopiero mówić o chlebie. Za rady b. dziekuję. Zacznę eksperymentować z mięsem ale tu łatwo przekroczyc białko , więc jadłam kiełbasę bo tłusta. chleb sam sobie piekę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
Sniadanie: 2 żółtka, 2 cebule ,łyżka smalcu i kawa 20g ś.-36% 2 śniadanie: 70g twaróg,70 g śm-18, 45g ś-36%, sałata Obiad: 300g zupa kolag. 2 żóltka, 50 g kielbasy pieprzowej , łyżka smalcu, 200g warzyw gotowanych Codziennnie piję kakao z 40 g ś-36% A z tłuszczem to można nie przesadzić ? Kiedy jadłam go za dużo to byłam ociążała tylko może to ze zbyt dużej ilości białka.
na oko wygląda że jesz za mało węglowodanów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
Nie biorę leków prócz pyralginu przy migrenach które mam raz w miesiącu. Pisząc o hormonach miałam na myśli np. napięcie miesiączkowe. Mój układ nerwowy reaguje ostro na wszystko. To może być pogoda, złe wspomnienia, kłótnia, alkohol, kawa, głód, zły sen. Najbardziej czuję to w ramionach. W nocy nie rozluźniam się więc wstaję już zmęczona. Mięśni mam napięte i przy najmniejszym boćcu czuję roztrzęsienie . Własciwe proporcje stosuję dopiero od 3 tygodni. W energi czuję poprawę ale w układzie nerwowym nie. Może to za krótko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
Sniadanie: 2 żółtka, 2 cebule ,łyżka smalcu i kawa 20g ¶.-36% 2 ¶niadanie: 70g twaróg,70 g ¶m-18, 45g ¶-36%, sałata Obiad: 300g zupa kolag. 2 żóltka, 50 g kielbasy pieprzowej , łyżka smalcu, 200g warzyw gotowanych Codziennnie piję kakao z 40 g ¶-36% A z tłuszczem to można nie przesadzić ? Kiedy jadłam go za dużo to byłam oci±żała tylko może to ze zbyt dużej ilo¶ci białka.
na oko wygl±da że jesz za mało węglowodanów Coś w tym może być bo kiedy zwiększyłam ilość węglowodanów to ustąpiły ukłucia pod paznokciami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
jeżeli to dopiero 3 tygodnie to może jeszcze nie odzwyczaiłaś się od jedzenia zbyt dużych ilości jedzenia, które jest w mojej opinii standardem w żywieniu korytkowym, powiedz ile w tym menu jest dokładnie węglowodanów, bo 200g warzyw to może dużo znaczyć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
jem ok 30- 40 g węgl. ale są tu i owoce, to chyba źle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
jem ok 30- 40 g węgl. ale są tu i owoce, to chyba źle.
ja bym owoce odstawił, nie nasyci a i nienajlepsze węglowodany to są, ile masz wzrostu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
ma 157 cm
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
A warzywa, czy marchew, cebula por też ograniczać w miejsce ziemniaków?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
ma 157 cm zakładając że Twoja pożądana waga to 57kg, (licząc prosto, wzrost w cm minus 100) to możesz zjeść do 46g węgli, aczkolwiek na jakiejś stronie dietetycznej przez obliczanie BMI waga pożądana wychodziła mi mniej niż licząc w ten sposób co podałem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
A warzywa, czy marchew, cebula por też ograniczać w miejsce ziemniaków?
to może zostać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
Ważę 58kg ale ciągle chudnę mam nadzieję ,że więcej jak 2 kg nie schudnę . Dobra , od dziś zmieniam dietę. Boczek i ziemniole w miejsce twarogu. Czekam na reakcje organizmu.Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Ważę 58kg ale ciągle chudnę mam nadzieję ,że więcej jak 2 kg nie schudnę . Dobra , od dziś zmieniam dietę. Boczek i ziemniole w miejsce twarogu. Czekam na reakcje organizmu.Pozdrawiam
Twarog to dobra sprawa, tylko trzeba go zrobic wg. przepisu dr. Kwasniewskiego. Jak dodasz do takiego twarogu 1:1 smietany 38% to gwarantuje Ci, ze nie bedziesz glodna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|