Autor
|
Wtek: MUZYKA, którą lubię :) (Przeczytany 9436848 razy)
|
Jazzman
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jazzman
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Uuuuu, no chłopcy też muszą jakoś zaczynać. Ale,..... :?Domowy growl.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Jasne. Ten ma jeden gryf więcej. Choć oni w sumie maja cztery.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jazzman
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jazzman
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jazzman
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Optymalnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
dream tehater....a fe
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Jazzman
Go
|
dream tehater....a fe Dla mnie DT to band no 1 w branży rock/metalowej. To jak z ŻO. "Nie każdy musi być..." http://vimeo.com/9098479
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jazzman
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Na Awake dalo sie jeszcze sluchac, Metropolis ujdzie, po 6Degrees niestrawnosc, a ostatnie plyty to juz jakas popelina z kategorii Riverside
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Jazzman
Go
|
Na Awake dalo sie jeszcze sluchac, Metropolis ujdzie, po 6Degrees niestrawnosc, a ostatnie plyty to juz jakas popelina z kategorii Riverside Nie da się ukryć, że "czasy" się zmieniły i wielu muzyków nie wydaje 20 albumu jako następne utwory z albumu pierwszego. DT robi tak z założenia. U nich każda epoka muzyczna ma swoje odzwierciedlenie w albumach. Trudno liczyć, by 20 lat po Awake, nagrywali identyczną płytę, jak to robi Iron Maiden Dla mnie Metropolis i SDOIT to albumy, do których szukam nawiązań w nowszych płytach. Wcześniejsze to tzw klasyka. Nowsze to próba powtórzenia Metropolis lub szukania czegoś nowego. Tu jest np duże nawiązanie do Rush'a https://www.youtube.com/watch?v=olFCJbh5coM&feature=player_detailpage&list=PLM3PhA-lerQWHQ2oy-VRtC2XbIcGgIccTNo chyba, że nie uznajesz progresji z założenia. Dla mnie to łącznik między rockiem a jazzem. Rock + wiedza muzyczna = Prog. Jazz + szaleństwo = Fusion. W tym się obracam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Progresja owszem, ale oni od paru plyt nagrywaja w kolko jedno i to samo, jakby wymieszac kawalki to by sie okazalo, ze wszystko pasuje w tej calej nijakosci. Wyglada na to, ze czasy Rudessa takie wyszly, bo Kevin Moore solo jak i w innych zespolach tworzy duzo ciekawsza muzyke, moze to jego wplyw byl taki, ze Awake broni sie do dzisj prawie w calosci. Oczywiscie samo przez sie rozumiem, ze bez sensu jest nagrywanie w kolko Awake czy innego komercyjnego sukcesu, ale droga ktora wybrali (przerost formy nad trescia) zupelnie do mnie nie trafia i mi sie nie podoba A fusion jak najbardziej np kanadyjski Karcius jak najbardziej swietna rzecz. Albo to co robia panowie norwedzy z Elephant9
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|