Siedzą z tymi kciukami przyklejonymi do pudełek i przeglądają ''pudelek''. I zakochują się poprzez gugla, a najwięcej przyjaciół mają na pejsie. Ale spoko. Tak samo kiedyś mówili o tych co słuchali radio, gdy je wynaleźli.
Siedzą z tymi kciukami przyklejonymi do pudełek i przeglądają ''pudelek''. I zakochują się poprzez gugla, a najwięcej przyjaciół mają na pejsie. Ale spoko. Tak samo kiedyś mówili o tych co słuchali radio, gdy je wynaleźli.
Radio tranzystorowe było oznaką statusu i przynętą na "sikorki"...
właśnie. Tera nowy iPhone. Kaseciak Grundiga z dekadę był przynętą. Świadczyło to o wysokim statusie posiadacza, przez co był pożądanym obiektem westchnień.