Sztuka medyczna obecnie opiera się na prawdopodobieństwie wyleczenia. Prawdopodobieństwo ma to do siebie, że w masie działa, ale na jednostki zupełnie nie.
Jasne, najgorsze, że nawet ten jeden ominął halę mistrzów...
Właśnie, nawet tam bym się przejechał. Fajną knajpę, gdzie serwują dobre żeberka mam już obcykaną, a przyzwoity hotelik na Booking.com znaleźć, to nie problem