 Autor
|
Wtek: MUZYKA, którą lubię :) (Przeczytany 9181089 razy)
|
_flo
Go
|
No wlasnie. Hameryke mamy dzis wszedzie, ekspansja trwa. Dlatego trudno rozroznic - 'cechy gatunkowe' od ludzkich tendencji do degeneracji. Raz bylam tam tylko, 4 miechy, kilka rzeczy mi sie spodobalo: - etos pracy (nie wspominajac o "white trash") w porownaniu z naszym "czy sie stoi, czy sie lezy...", - jako narod rzeczywiscie maja tendecje do samouwielbienia, ale kazdy z osobna jest zaskakujaco skromny, nie-bucowaty i przyziemny - w pozytywnym tego slowa znaczeniu. W zasadzie to 'pragmatyczny' - bardziej by pasowalo. To tez w porownaniu z naszym narodem 'poetow', bohaterow i powstancow wypada dosc dobrze... - no i dbanie o 'urok osobisty', dobre stosunki towrzyskie/spoleczne... - zdaje sobie sprawe, ze ten punkt najlatwiej podwazyc, ale twardo trwam przy nim, mam porownanie ze Szwedami, Francuzami, etc... Tak czy inaczej, dziwny i dziki to jest kraj |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
No wlasnie... oglądałem tylko w slipach dwie rodziny amerykańskie  To robi wrażenie - na żywo, gdy taki "kloc"* 180-200kg żywej wagi wskakuje do wody na basenie... PS * jestem tolerancyjny, ale to wygląda (bardzo przepraszam) na "obrazę człowieczeństwa"...  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Takiego amerykańskiego "kloca" to ja mam akurat w domu. Już o niej pisałam: dziewczyna 15-lat, wysoka i gruba. Nad jeziorem wstydziła się rozebrać, przy tych "chudych" Polakach  . Pierwszy raz widziałam takie rozstępy na nogach i biodrach (ja nie mam po czwórce dzieci). Przy tym choruje już na katar żołądka, nawet miała krwotoczne wymioty. Wzrok się jej osłabia, kupowała w Polsce okulary, bo u nich drogo |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Dodam jeszcze, że żal mi jej naprawdę, ale co ja mogę zrobić? Amerykańscy lekarze, po badaniach, nawet diety jej nie zalecili |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
oglądałem tylko w slipach dwie rodziny amerykańskie To robi wrażenie - na żywo, gdy taki "kloc"* 180-200kg żywej wagi wskakuje do wody na basenie... PS * jestem tolerancyjny, ale to wygląda (bardzo przepraszam) na "obrazę człowieczeństwa"... to ja az tak tolerancyjna nie jestem, to sa zwierzeta, czlowiek ma wolna wole |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Dodam jeszcze, że żal mi jej naprawdę, ale co ja mogę zrobić? Amerykańscy lekarze, po badaniach, nawet diety jej nie zalecili i jak wobec tego Renia wypadla Twoja misja nawracania na ZO? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Domyślam się, że jest to Twoje życzliwe pytanie. Powiem, że taka dziewczyna, to jest jeszcze mało świadoma. Ale mówiła, że będzie kupowała w polskich sklepach, polską żywność, bo u nas czuje się dobrze. Dałam im "Krótką Instrukcję Obsługi Człowieka" i powiedziałam jej i szwagrowi telefonicznie, to co wiem, ale co oni z tym zrobią, to już nie zależy ode mnie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
oczywiscie, ze zyczliwe, a w zasadzie neutralne. jestem sceptyczna po prostu i nie zgadzam sie z takim podejsciem (ale to juz omawialismy) bylam ciekawa, czy skonfrontowalas swoja teorie z zyciem i czy byly jakies rezultaty... co do tego, ze "taka dziewczyna, to jest jeszcze mało świadoma" - podejrzewam, ze tak juz zostanie... dopoki nie opije sie smietany |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
"Kto ma tęgie ciało, ten ma tęgą duszę, daleko mu do rozumu, bliską jest mu głupota". To całkiem "rubaszni", weseli, życzliwi, mili ..., ale patrzeć na męki czegoś takiego - to prawdziwa przykrość. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
USA to wzor panstwa demokratycznego - z typowym dla tego ustroju podzialem na klasy  dlatego zaczelam od opisywania ameryki klasy "A/B", a "white trash" zgadza sie - bardziej sa tam zdegenerowani niz gdziekolwiek indziej na swiecie |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam319
Go
|
(...)
to ja az tak tolerancyjna nie jestem, to sa zwierzeta, czlowiek ma wolna wole
Co ty masz do zwierząt, taki piesek kundelek pobiega sobie pobiega, a potem przybiegnie okazywać miłość swemu właścicielowi klocowi. Lub taki struś – ubzdura coś sobie i biegnie i biegnie, przybiegnie w końcu do czegoś trudnego i strasznego i głowa w piasek. Ponoć cierpienie uszlachetnia i to by tłumaczyło: (...) To całkiem "rubaszni", weseli, życzliwi, mili ..., (...)
Cena wysoka ale nie ma nic za darmo (czasami wyobraźnia <empatia> może zastąpić cierpienie) Oj – nie wesoło Można by tu sugestywnie dodać co gdzieś w wątku z jabuszkiem przeczytałem: Wegetarianie od miesa bardziej nienawidzą tylko ludzi, którzy je jedzą. O właśnie się pojawiło właściwe słowo – "zdegenerowanych". Ciekawe co jest gorsze, że tak zacytuje polityków “być zerem” czy “zdegenerowanym” czy pełnym **sowskiej ubzdyczonej miłoscią nienawiści. *oczywiście powyższe luźne myśli dotyczą obserwowanego w szerokim Świecie zjawiska, a nie mają przełożenia na utożsamianie z kimkolwiek jako jednostką. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gwidon
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
**sowskiej
Adam, to nie kolo fortuny ;] jakie to literki sponsoruja te wypowiedz? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gwidon
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
Gwidon
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
 |
