Autor
|
Wtek: Paleoastronautyka, bogowie, elohim, ufo (Przeczytany 1503782 razy)
|
Zyon
|
Tajne agencje rządowe wpuszczają pacanów nie zabierając im smartfona? A może te tajne agencje nie wiedzą, że telefony robią zdjęcia? Mój Ty panie słaba analogia Tajne agencuje nie wiedza, ze gdzies jakis amator sobie wykopie kosmite, bo przeciez nie zatrudnili ciotki pelagii z czarna kula i kotem Ale jak juz sie robi halo, to wpadaja i konfiskuja. Tego co kto do tej pory zobaczyl i napstrykal nie sa raczej w stanie w udaremnic. Bo wiesz, to jest taki proces, dzieje sie w czasie i tak to juz bywa, ze najpierw a a potem beeeeeeee Amator wykopie kosmitę? A zanim się zrobi halo, to taki amator, co to wie gdzie kopać i co wykopie nie pobierze skrawka tkanki do badania? Ja nie kopię, ale to pierwsze co bym zrobił, Ty nie? No popacz ja nie taki zdolny byznezman jak ty
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tajne agencje rządowe wpuszczają pacanów nie zabierając im smartfona? A może te tajne agencje nie wiedzą, że telefony robią zdjęcia? Mój Ty panie słaba analogia Tajne agencuje nie wiedza, ze gdzies jakis amator sobie wykopie kosmite, bo przeciez nie zatrudnili ciotki pelagii z czarna kula i kotem Ale jak juz sie robi halo, to wpadaja i konfiskuja. Tego co kto do tej pory zobaczyl i napstrykal nie sa raczej w stanie w udaremnic. Bo wiesz, to jest taki proces, dzieje sie w czasie i tak to juz bywa, ze najpierw a a potem beeeeeeee Amator wykopie kosmitę? A zanim się zrobi halo, to taki amator, co to wie gdzie kopać i co wykopie nie pobierze skrawka tkanki do badania? Ja nie kopię, ale to pierwsze co bym zrobił, Ty nie? No popacz ja nie taki zdolny byznezman jak ty To po co kozaczysz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jest nawet ksiazka o zatajaniu takich odkryc , nie pamietam ino tytulu, ale musze przypomniec sobie.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Zyon
|
Tajne agencje rządowe wpuszczają pacanów nie zabierając im smartfona? A może te tajne agencje nie wiedzą, że telefony robią zdjęcia? Mój Ty panie słaba analogia Tajne agencuje nie wiedza, ze gdzies jakis amator sobie wykopie kosmite, bo przeciez nie zatrudnili ciotki pelagii z czarna kula i kotem Ale jak juz sie robi halo, to wpadaja i konfiskuja. Tego co kto do tej pory zobaczyl i napstrykal nie sa raczej w stanie w udaremnic. Bo wiesz, to jest taki proces, dzieje sie w czasie i tak to juz bywa, ze najpierw a a potem beeeeeeee Amator wykopie kosmitę? A zanim się zrobi halo, to taki amator, co to wie gdzie kopać i co wykopie nie pobierze skrawka tkanki do badania? Ja nie kopię, ale to pierwsze co bym zrobił, Ty nie? No popacz ja nie taki zdolny byznezman jak ty To po co kozaczysz? To ze bym mu glowy nie odkroil zaraz po znalezieniu nie oznacza, ze nie moglbym go w ogole znalezc
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Ale on akurat nic nie wspominal o ewolucji A ja wspomniałem? No przeciez sam wyzej napisales "poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami" Oj sklerozja, sklerozja I gdzie tu ewolucja? No przeciez napisalem, w tym twoim zdaniu "poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami"
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Blackend
|
a masz dowód na nieistnienie? Patrząc na ogrom kosmosu, jest wielce prawdopodobne, że gdzie indziej też jest życie. Ale jeżeli "Oni" sa tacy jak my, to lepiej niech tu przylatują, bo biada nam wtedy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Z niepokornymi archeologami, którzy poddają w wątpliwość "teorię ewolucji człowieka" robi się to samo, co z osobami opowiadającymi o bliskich kontaktach z ET. Niszczy im się kariery, odcina od dotacji, robi się z nich idiotów, kompromituje, dyskredytuje ich się. Jednym słowem - wyklucza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury. Identyko z twoimi "nie ma" ale to ci nic a nic nie przekszadza
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Ale on akurat nic nie wspominal o ewolucji A ja wspomniałem? No przeciez sam wyzej napisales "poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami" Oj sklerozja, sklerozja I gdzie tu ewolucja? No przeciez napisalem, w tym twoim zdaniu "poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami" Ewolucja to fakt, dzieje się i każdy średniorozgarnięty gimnazjalista, może Ci ją pokazać na szalce Petriego Antybiotykooporność się nazywa, zum beispiel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury. Identyko z twoimi "nie ma" ale to ci nic a nic nie przekszadza Nigdzie nie powiedziałem "nie ma". Powiedziałem, że Twój alien to wątpliwy alien skoro od roku nikt go nie przebadał, a zdjęcie krąży w necie Chyba już zapomniałeś, sklerozja?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury. Na pewno jest więcej dowodów na to, że są, niż na to, że ich nie ma (rysunki skalne, kręgi zbożowe, zdjęcia, świadkowie i zwłoki kosmity na filmie YT)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Z niepokornymi archeologami, którzy poddają w wątpliwość "teorię ewolucji człowieka" robi się to samo, co z osobami opowiadającymi o bliskich kontaktach z ET. Niszczy im się kariery, odcina od dotacji, robi się z nich idiotów, kompromituje, dyskredytuje ich się. Jednym słowem - wyklucza.
Znasz jakiegoś? Czy tylko z filmów na YT?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Ale on akurat nic nie wspominal o ewolucji A ja wspomniałem? No przeciez sam wyzej napisales "poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami" Oj sklerozja, sklerozja I gdzie tu ewolucja? No przeciez napisalem, w tym twoim zdaniu "poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami" Ewolucja to fakt, dzieje się i każdy średniorozgarnięty gimnazjalista, może Ci ją pokazać na szalce Petriego Antybiotykooporność się nazywa, zum beispiel O to to, moze dlatego, ze skonczylem studia to argumentacjia sredniorozgarnietych gimnazjalistow do mnie nie trafia
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Zyon
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury. Identyko z twoimi "nie ma" ale to ci nic a nic nie przekszadza Nigdzie nie powiedziałem "nie ma". Powiedziałem, że Twój alien to wątpliwy alien skoro od roku nikt go nie przebadał, a zdjęcie krąży w necie Chyba już zapomniałeś, sklerozja? No podaj sobie lapke z coolerem - diety optymalnej nikt nie przebadal wiec jest wielce i wysoce watpliwa. Nauka jest co do jej szkodliwosci dosc jednoznacznie nastawiona Brawo!
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury. Na pewno jest więcej dowodów na to, że są, niż na to, że ich nie ma (rysunki skalne, kręgi zbożowe, zdjęcia, świadkowie i zwłoki kosmity na filmie YT) To są życzenia, a jak się mocno naciągnie to poszlaki To nie dowody, bo może się okazać, że to wszystko ma niealieniczne pochodzenie... Dowód to potwierdzone obce pochodzenie w sposób nie budzący wątpliwości. Kropka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury. Na pewno jest więcej dowodów na to, że są, niż na to, że ich nie ma (rysunki skalne, kręgi zbożowe, zdjęcia, świadkowie i zwłoki kosmity na filmie YT) To są życzenia, a jak się mocno naciągnie to poszlaki To nie dowody, bo może się okazać, że to wszystko ma niealieniczne pochodzenie... Dowód to potwierdzone obce pochodzenie w sposób nie budzący wątpliwości. Kropka. Prosze cie....dedukujesz teraz jak 6 latek. A te kregi w zbozu czy te rysunki naskalne to co to jest jezeli nie dowody? Czy moze to sa tzw "dowody niepotwierdzone naukowo"?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury. Identyko z twoimi "nie ma" ale to ci nic a nic nie przekszadza Nigdzie nie powiedziałem "nie ma". Powiedziałem, że Twój alien to wątpliwy alien skoro od roku nikt go nie przebadał, a zdjęcie krąży w necie Chyba już zapomniałeś, sklerozja? No podaj sobie lapke z coolerem - diety optymalnej nikt nie przebadal wiec jest wielce i wysoce watpliwa. Nauka jest co do jej szkodliwosci dosc jednoznacznie nastawiona Brawo! Skoro nikt DO nie przebadał, to może powinieneś więcej czytać? Ja mam inne informacje, są na forum, użyj wyszukiwarki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jedno wiem... Niektórzy nigdy nie będą w stanie przeskoczyć, przełamać dysonansu poznawczego. Zanegują wszystko. Odrzucą wszelkie niewygodne informacje. Byle tylko 2+2 nie było równe 4.
Nic podobnego. Daj dowód. Masz tylko poszlaczki posklejane niedbale pobożnymi życzeniami Nie powinno się negować czegoś bez udowodnienia, że to coś jest nieprawdą. A wzór prawdopodobieństwa na pewno wskazuje na istnienie życia pozaziemskiego. Twierdzenie, że jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we Wszechświecie jest bardzo zarozumiałe... Nigdy tego nie zanegowałem, Reniu. Przeciwnie bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcie aliena, lub go spotkać na ulicy. Ale to nadal pobożne życzenia, a to że coś jest prawdopodobne, albo, że się w coś bardzo wierzy nie oznacza automatycznie, że tak jest, prawda? Dajcie dowód, a nie pierdoły opowiadacie a masz dowód na nieistnienie? Nie, a gdzie tak twierdzę? Ale dopóki Ty nie masz na istnienie, to jeśli mówisz "są" opowiadasz bzdury. Identyko z twoimi "nie ma" ale to ci nic a nic nie przekszadza Nigdzie nie powiedziałem "nie ma". Powiedziałem, że Twój alien to wątpliwy alien skoro od roku nikt go nie przebadał, a zdjęcie krąży w necie Chyba już zapomniałeś, sklerozja? No podaj sobie lapke z coolerem - diety optymalnej nikt nie przebadal wiec jest wielce i wysoce watpliwa. Nauka jest co do jej szkodliwosci dosc jednoznacznie nastawiona Brawo! Skoro nikt DO nie przebadał, to może powinieneś więcej czytać? Ja mam inne informacje, są na forum, użyj wyszukiwarki Twoje informacje sa niepotwierdzone naukowo a IZIZ ma w tej kwestii dosc jednoznaczne zdanie, wiec to sa raczej jakies nieudolne poszlaki niz dowody
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|