Autor
|
Wtek: Paleoastronautyka, bogowie, elohim, ufo (Przeczytany 1503963 razy)
|
|
Gavroche
|
Hmmm hmmm... ...Jeżeli chodzi o UFO pozaziemskich cywilizacji, wyprzedzających najinteligentniejszych ziemian w techniczno-przyrodniczym zasiedzeniu o 10tys. lat, może 100tys. lat. A może i 1mln lat? O! Ze strony takich nie ma się co spodziewać wizyt jawnych jak to nie raz w internetach stoi pokazane. Takich UFO większość to pic i fotomontaż gdyż cywilizacja o takim do nas dziejowym wyprzedzeniu z łatwością bywa niewidoczna. Niewidoczna szczególnie dla wszystkich z poza kosmicznego G8. Li tylko znajomość bioelektroniki czy nie daj Boże innych cudów skutecznie umożliwia bycie niewidzialnym a za razem i widzenie niczym z oczu i myśli ziemian. Jak inteligentny człowiek z cywilizacji zacofanej w stosunku do innych może nawet o mln lat, może udawać, że wie cokolwiek na ich temat? To tak jak, z przeproszeniem, świnia udawałaby znajomość Giełdy Światowej A wiadomo, że byłaby to tylko nędzna projekcja doświadczeń z obsranego chlewika
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Hmmm hmmm... ...Jeżeli chodzi o UFO pozaziemskich cywilizacji, wyprzedzających najinteligentniejszych ziemian w techniczno-przyrodniczym zasiedzeniu o 10tys. lat, może 100tys. lat. A może i 1mln lat? O! Ze strony takich nie ma się co spodziewać wizyt jawnych jak to nie raz w internetach stoi pokazane. Takich UFO większość to pic i fotomontaż gdyż cywilizacja o takim do nas dziejowym wyprzedzeniu z łatwością bywa niewidoczna. Niewidoczna szczególnie dla wszystkich z poza kosmicznego G8. Li tylko znajomość bioelektroniki czy nie daj Boże innych cudów skutecznie umożliwia bycie niewidzialnym a za razem i widzenie niczym z oczu i myśli ziemian. Jak inteligentny człowiek z cywilizacji zacofanej w stosunku do innych może nawet o mln lat, może udawać, że wie cokolwiek na ich temat? To tak jak, z przeproszeniem, świnia udawałaby znajomość Giełdy Światowej A wiadomo, że byłaby to tylko nędzna projekcja doświadczeń z obsranego chlewika O toto.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Przepraszam. chodziło mi "o toto" x2.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
RafałS
|
O! CW24tv. Fajnego gdzieś mieli filma z małym dwunożnym stworkiem wyłaniającym się wśród nieświadomych niczego działkowiczów zażywających relaksu. Stworek zostawił jednemu działkowiczu ślada. Ale nie mogę tego kurtka znaleźć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Pewnie jakiś żart...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
No nie wiem, nie wiem... Ale ogólnie mają rację - nie wierzę! A co do boeinga to pewno poleciał do Agarthy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Chodzi o te choroby psychiczne czy jak?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Chodzi o te choroby psychiczne czy jak? Interpretacja dowolna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Gavroche, prosiłem już Cię nie jeden raz, abyś zaprzestał tych wycieczek osobistych, po co dawać mi jakikolwiek asumpt? Ja rozumiem, że mentalność internetowego trolla jest silna i nie jest to dla Ciebie łatwe, ale postaraj się. Nie wiem... Może zapoznaj się w wolnym czasie z pracą naukową Jana Kwaśniewskiego miast trollować? To na pewno będzie pożyteczniejsze. Dla nas wszystkich. Jak wszystko dobrze pojmiesz, wtedy nie będziesz później nikogo utwierdzał w mylnym przekonaniu, jakoby Doktor powiedział coś, czego nie powiedział. Jak z tym kwasem moczowym, przykładowo. Lepiej nie wchodzić w rolę pożytecznego idioty, nieprawdaż?
Zyon, musimy się pogodzić z tym, że wywodzimy się z innych środowisk. Bardzo odmiennych. Tam, gdzie ty widzisz "fajny klimat", nad którym się rozczulasz i wzdychasz z utęsknieniem, tam ja widzę grono osób wykolejonych. Patologię. Być może z tego powodu wydaję Ci się chorym psychicznie, no cóż...
Zamiast być impertynencki wobec mnie przejdź się może do jakiegoś warsztatu samochodowego... Na pewno znajdzie się jakaś flaszka na rozluźnienie czy coś.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Albo wiecie co? Skoro ostatnio tak ochoczo mnie dezawuujecie, co trudno nie zauważyć, a nawet dyskredytujecie mój wysiłek intelektualny włożony w opracowywanie "ŻO w pigułce", no i skoro poświęcacie tyle czasu na dążenie do konfrontacji ze mną, to może zamiast tego sami sobie wybierzecie klika zagadnień (a zostało ich niemało), które chcielibyście opracować, następnie wyszukacie odpowiednie treści w postach na ten temat, później odpowiednio to wszystko posklejacie w całość, tak aby miało to ręce i nogi, i sami się przekonacie czy to takie: kopiuj-wklej-nie myśl. I czy w ogóle można cokolwiek opracować (a pierwej wyszukać odpowiednie treści) bez jak najlepszego zrozumienia tematu? =)
A póki co, jako jedynie pasywni odbiorcy w tej materii, postarajcie się wstrzymać od głoszenia sądów. :-) Sądy możecie wydawać w kwestii poziomu wyszkolenia w hejcie, bo proceder ten nie jest wam obcy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Gavroche, prosiłem już Cię nie jeden raz, abyś zaprzestał tych wycieczek osobistych, po co dawać mi jakikolwiek asumpt? Ja rozumiem, że mentalność internetowego trolla jest silna i nie jest to dla Ciebie łatwe, ale postaraj się. Nie wiem... Może zapoznaj się w wolnym czasie z pracą naukową Jana Kwaśniewskiego miast trollować? To na pewno będzie pożyteczniejsze. Dla nas wszystkich. Jak wszystko dobrze pojmiesz, wtedy nie będziesz później nikogo utwierdzał w mylnym przekonaniu, jakoby Doktor powiedział coś, czego nie powiedział. Jak z tym kwasem moczowym, przykładowo. Lepiej nie wchodzić w rolę pożytecznego idioty, nieprawdaż?
Anakinku, nie masz żadnego wpływu na to co napiszę, do Ciebie, o Tobie, czy koło Ciebie. Pogódź się z tym lepiej, amfiprionku A jeśli chodzi o pożytecznych idiotów, jak chcesz to przestań, ale nie podawaj się tak od razu, moim zdaniem całkiem dobrze Ci idzie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Zyon, musimy się pogodzić z tym, że wywodzimy się z innych środowisk. Bardzo odmiennych. Nie pisz o rzeczach, ktorych nie jestes pewien, to taka dobra rada za friko Prawdopodobnie cenniejsza np niz wszystkie twoje dietetyczne porady, ktore reklamowales na forum pakerskim, bo stosujac te rade nie znajdziesz sie z reka w nocniku, w odroznieniu od twoich "klientow". Tam, gdzie ty widzisz "fajny klimat", nad którym się rozczulasz i wzdychasz z utęsknieniem, tam ja widzę grono osób wykolejonych. Patologię. Być może z tego powodu wydaję Ci się chorym psychicznie, no cóż... Ale czaisz, ze w tej chwili piszesz o uzytkownikach tego forum, i to tych aktywnych? Admina jakby nie byl adminem, to tez pewnie bys zaliczyl do trolli? Zamiast być impertynencki wobec mnie przejdź się może do jakiegoś warsztatu samochodowego... Na pewno znajdzie się jakaś flaszka na rozluźnienie czy coś. Zamiast byc nadety sprobuj nieco zluzowac i byc bardziej zdystansowanym do siebie. Ciekawilo mnie jak zareagujesz na ten w sumie dosc niewinny zart ale ty zrobiles jak zwykle "najlepiej". W towarzystwie gdzie wszyscy sie rozumieja i nadaja w tym samym kodzie kulturowym to moze wzbudzic najwyzej usmiech i nic wiecej. A flaszka fajna rzecz, to chyba najmadrzejsze twoje autorskie zdanie jak do tej pory
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
anakin
Go
|
Ale czaisz, ze w tej chwili piszesz o uzytkownikach tego forum, i to tych aktywnych? Admina jakby nie byl adminem, to tez pewnie bys zaliczyl do trolli? :lol:
ROTFLMAO! :mrgreen: Myślę, Zyon, że jesteś nieco oderwany od rzeczywistości... Mniemam, że większość raczej oniemiała tak jak ja, gdy począłeś uszlachetniać patologię. Nie sądzę, by znalazło tu się wiele osób Twojego pokroju... A przynajmniej żywię taką nadzieję. A admin... Admin w wielu aspektach jest podobny do mnie. Albo na odwrót. ;-) Przykładowo obaj nie lubimy złodziejstwa i pewnie żadnemu z nas nie przyszłoby do głowy, aby bez żenady i refleksji piractwo afirmować i doradzać. Mnie w tej materii od lat młodzieńczych edukowali redaktorzy magazynu CD-Action. ;-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Gadanie o dietach jest tak nudne, że już dawno przestałbym pisać na tym Forum, a tak można sobie pogawędzić miło o wszystkim... O Diecie Optymalnej to gadają głównie na www.dobradieta.pl - jakby co.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Myślę, Zyon, że jesteś nieco oderwany od rzeczywistości... Mniemam, że większość raczej oniemiała tak jak ja, gdy począłeś uszlachetniać patologię. Nie sądzę, by znalazło tu się wiele osób Twojego pokroju... A przynajmniej żywię taką nadzieję. Mam nadzieje, ze nie zywisz jej jako swojego "kloenta", bo moze zostac z reka w nocniku, jezeli po raz kolejny zmienisz poglady A admin... Admin w wielu aspektach jest podobny do mnie. Albo na odwrót. Na pewno w poczuciu humoru i dystansie do wlasnej osoby Plz nigga nie zenuj... Mnie w tej materii od lat młodzieńczych edukowali redaktorzy magazynu CD-Action. No to teraz ja leze i kwicze Jestes jak typowa tesciowa: kazda chce dobrze ale dziwnym trafem wszyscy ich nienawidza. Sek w tym, ze chciec dobrze to pojecie troche siegajace troche dalej niz czubek wlasnego nosa i wlasne potrzeby. Abys zrozumial pewne sprawy znajdz w temacie "Cukrzyca" posty niejakiego "stata" i moze cos, jakis zalazek zrozumienia dotrze do twojej narcystycznej lepetyny. To tak abys wiedzial, ze nie mam zlych intencji
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|