Autor
|
Wtek: Dławienie w gardle (Przeczytany 317152 razy)
|
kriss
Go
|
To Cie przepraszam pomyliłam imiona bo rano pojawil sie Czesiu i to dlatego sorry
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
flo o co chodzi?
tez chcialabym wiedziec
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Czesław
Go
|
kriss, no faktycznie jest Czesio!. A to teraz rozumiem. flo, Czesław jestem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
bardzo mi milo, -Celina
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Czesław
Go
|
flo, czy to nie takie "takie "swojskie" poczucie humoru", bo przeżyłem już pół wieku z haczykiem, ale w życiu nie poznałem żadnej Celiny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
flo, czy to nie takie "takie "swojskie" poczucie humoru", bo przeżyłem już pół wieku z haczykiem, ale w życiu nie poznałem żadnej Celiny.
a moze ty zlota rybka?,no nie.........przeciez ona zlowiona byla w sieci a nie na haczyk
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
ja natomiast przezylam dopiero/az cwierc wieku i zadnego Czeslawa tez nie mialam okazji poznac (panie Czeslawie, mam problem, strasznie rozprasza mnie to forum, chyba zaraz zainstaluje sobie jakas blokade..., bardzo sie ciesze, ze nas pan tu odwiedza, bo ostatnio ubylo nam forumowiczow, to przykre, ale sie poobrazali, pozdawiam) Celina
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
ps na szczescie niektorzy wrocili jako synowie i cory marnotrawne, na przyklad pani Teresa Stachurska wiecej sie jakby udziela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Czesław
Go
|
A to sobie najpierw poczytam te "wolne tematy", które teraz dopiero wypatrzyłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
1. zwiększając węglowodany. Niestety, nie utrzymałam w ryzach węglowodanów. 2.Nie udało mi się też zastosować jednego rodzaju białka dziennie. . 3.Chlebek jadam co drugi co trzeci dzień w ilości 1 chrupkiego lub jednej kromki 4.orkiszowego-25g. smarowany masełkiem. 5. Niestety w czasie Świąt "poszalałam" ze słodkim. Ciągnie mnie do skwarek (raz już nie mogłam i sobie wytopiłam 250 g słoniny i 6. zjadłam ku obrzydzeniu sąsiadki "bez chleba" wszystkie ciepłe skwarki. 7. Smakują mi też bardzo jajka, których teraz jadam połowę. Jak już tak nie wiedziałam co sobie zjeść (miałam ochotę na słodkie) to 8. łyżka, dwie oliwy załatwiała sprawę. Acha, no zapomniałam napisać, że 9. schudłam przez te 6 tygodni 2 dodatkowe kilogramy- w sumie 8 kg od 01.07.2008. Zauważyłam, że jest mi lżej zwłaszcza jak mam wchodzić w tym samym budynku na to samo piętro 1. To utrzymuje niski HDL. Źle. 2. Ok. "mieszanie B" sprzyja obniżaniu cholesterolu w pierwszym etapie DO (jak u Ciebie). 3. Utrzymuje niski HDL - źle. Lepsze ziemniaki a la cokolwiek. 4. Trucizna dla Optymalnych. 5. Samo życie. Mnie się udało jeść optymalnie. 6. Tak trzymaj - rób swoje.7.Bardzo dobrze.8. ok. 9. Cieszy .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
jacys tu wszyscy nerwowi mysle, ze nic nikogo nie boli, nic nikomu nie zdycha w koncu kazdy tu jest jak nie na DO, to na do... i jeszcze kilka osob na "surowce" przy okazji chcialam w 3 slowach napisac, jak bardzo wdzieczna jestem dr Janowi Kwasniewskiemu, czuje sie swietnie, ach jak wspaniale, nie musze musiec wcale a wcale szkoda ze tak pozno..., ale co przeszlam, to moje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
1. zwiększając węglowodany. Niestety, nie utrzymałam w ryzach węglowodanów. 2.Nie udało mi się też zastosować jednego rodzaju białka dziennie. . 3.Chlebek jadam co drugi co trzeci dzień w ilości 1 chrupkiego lub jednej kromki 4.orkiszowego-25g. smarowany masełkiem. 5. Niestety w czasie Świąt "poszalałam" ze słodkim. Ciągnie mnie do skwarek (raz już nie mogłam i sobie wytopiłam 250 g słoniny i 6. zjadłam ku obrzydzeniu sąsiadki "bez chleba" wszystkie ciepłe skwarki. 7. Smakują mi też bardzo jajka, których teraz jadam połowę. Jak już tak nie wiedziałam co sobie zjeść (miałam ochotę na słodkie) to 8. łyżka, dwie oliwy załatwiała sprawę. Acha, no zapomniałam napisać, że 9. schudłam przez te 6 tygodni 2 dodatkowe kilogramy- w sumie 8 kg od 01.07.2008. Zauważyłam, że jest mi lżej zwłaszcza jak mam wchodzić w tym samym budynku na to samo piętro 1. To utrzymuje niski HDL. Źle. 2. Ok. "mieszanie B" sprzyja obniżaniu cholesterolu w pierwszym etapie DO (jak u Ciebie). 3. Utrzymuje niski HDL - źle. Lepsze ziemniaki a la cokolwiek. 4. Trucizna dla Optymalnych. 5. Samo życie. Mnie się udało jeść optymalnie. 6. Tak trzymaj - rób swoje.7.Bardzo dobrze.8. ok. 9. Cieszy . Lekarko, odpisujesz na pytanie 4: Trucizna dla optymalnych....... ale co jest ta trucizna, bo ja nie moge odszyfrowac co Majka jje w punkcie 4-tym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Czesław
Go
|
adampio, Majka jest najwyraźniej na do, więc się nie przejmuj tym chlebem orkiszowym, ani tym, co za do zaleca lekarka. do lekarki wygląda mi na dietę eliminacyjną proponowaną dla upośledzonych genetycznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Lekarko, odpisujesz na pytanie 4: Trucizna dla optymalnych.......
ale co jest ta trucizna, bo ja nie moge odszyfrowac co Majka jje w punkcie 4-tym. chleb
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
adampio, Majka jest najwyraźniej na do, więc się nie przejmuj tym chlebem orkiszowym, ani tym, co za do zaleca lekarka. do lekarki wygląda mi na dietę eliminacyjną proponowaną dla upośledzonych genetycznie.
To będzie z cyklu:Moim zdaniem Czesław gen sie uposledza od nie właściwego żywienia matki w ciąży, iluś pokoloń, etc. Czy może się upośledzić u jednej osoby w trakcie Jej życia? Nie znam odpowiedzi bo chyba żaden lekarz nie wpadł aby zrobić taki eksperyment. Zresztą chyba zbyt drogi i jak sprawdzić jedzenie w ciągu całego życia i co szkodzi a co jest ok? Moje kosmosy myślowe wykraczają nawet poza wiedzę medyczna bo za mało mam wiedzy medycznej. Ale utopia tez już została wymyślona więc sie nie przejmuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
adampio, Majka jest najwyraźniej na do, więc się nie przejmuj tym chlebem orkiszowym, ani tym, co za do zaleca lekarka. do lekarki wygląda mi na dietę eliminacyjną proponowaną dla upośledzonych genetycznie.
To będzie z cyklu:Moim zdaniem Czesław gen sie uposledza od nie właściwego żywienia matki w ciąży, iluś pokoloń, etc. Czy może się upośledzić u jednej osoby w trakcie Jej życia? Oczywiście, że może. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w każdej komórce codziennie ma miejsce nawet milion takich uszkodzeń: http://pl.wikipedia.org/wiki/Naprawa_DNANie znam odpowiedzi bo chyba żaden lekarz nie wpadł aby zrobić taki eksperyment. Zresztą chyba zbyt drogi i jak sprawdzić jedzenie w ciągu całego życia i co szkodzi a co jest ok? Moje kosmosy myślowe wykraczają nawet poza wiedzę medyczna bo za mało mam wiedzy medycznej. Ale utopia tez już została wymyślona więc sie nie przejmuję. Przytoczę więc fragment wypowedzi dr. Kwaśniewskiego z książki: "ODPOWIEDZI NA LISTY" (cz. 1, str. 57): "Ocenia się, że w funkcjonowaniu organizmu człowieka, a także w chorobach o podłożu "genetycznym", wpływ czynników genetycznych wynosi poniżej 10%. Cała reszta to wpływ środowiska, a prawie wszystkie istotne wpływy środowiska - to odżywianie.
Główną przyczyną mutacji (zmiany budowy i funkcji genów) jest złe odżywianie. Na źle odżywiany, słaby organizm mutageny (czynniki powodujące mutacje) działają o wiele silniej niż na organizm żywiony optymalnie i wielokrotnie częściej powodują uszkodzenia genów.
Gen to fragment planu budowy. Praktycznie wszystkie geny uruchamiane są substratami, czyli składnikami produktów spożywanych przez człowieka. Bez dostarczenia substratów budulcowych i energii gen pozostaje nieczynny, martwy. Dostarczenie nie tego, co powinno być dostarczane , może spowodować - i powoduje - zmiany w składzie genów i choroby "genetyczne".
Znaleziono dotychczas ponad 3000 chorób mających podłoże "genetyczne". W prawie każdej z tych chorób występuje albo brak określonego enzymu albo jego wadliwa budowa i funkcja. Przy braku enzymu czy enzymów organizm może uruchamiać alternatywne szlaki metaboliczne, choć alternatywne są prawie zawsze gorsze. Organizm żywiony optymalnie potrafi radzić sobie znacznie sprawniej z różnymi nieprawidłowościami w planach "budowy i remontów" - planach, które znajdują się w genach i które bywają zmieniane przez środowisko, czyli prawie wyłącznie przez odżywianie."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Krystyna dzięki. Znów podbudowałaś moje Ja. Nie przeczyta-m/łam wszystkiego a fajnie wiedzieć, że coś Mi dobrze dzwoni. Dalej wkuwam księgowanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Oczywiscie,ale nie mozna pogardzac ludźmi,którzy nie są na DO
dokładnie - właśnie to napisałem Pogrzebałem, pogrzebałem i to mi wyszło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ja osobiście nie mam problemów ze smalcem i masłem w dowolnych ilościach, ale każdą porcja tłuszczów roślinnych potrafię wyczuć w pożywieniu (np. masło z olejem słonecznikowym) jako coś co mi nie służy. Przyjmij tego posta jako życzliwy głos w dyskusji, którą podsumuje Lekarka. Ach ten Adasko, wczesniej mu olej slonecznikowy nie sluzyl a teraz sluzy Znaczy sie zmadrzal chlopina czy zdurnial? Bo teraz wciaga ten przetworzony syf i chwali sobie ze prozdrowotny
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
A jeśli tak jest, to zmądrzał, bo pod szpinak tylko oleum się nadaje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|