forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-26, 22:06:36

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Dławienie w gardle
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 ... 28 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Dławienie w gardle  (Przeczytany 317328 razy)
grizzly
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #240 : 2008-10-08, 19:49:12 »

...Przeczytałam też już odpowiednie wątki u dra Kwaśniewskiego na temat cholesterolu...

Warto rowniez "poczytac odpowiednie watki" w:
Biochemii Harpera oraz Patofizjologie i Patomorfologie!!!  Cool
i koniecznie wybrac sie na sekcje zwlok "nieszczesnika z miazdzyca" !!!  Shocked Shocked Shocked

Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #241 : 2008-10-08, 19:51:45 »

Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem. Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej). Ewentualnie kawa lekko osłodzona dla uzupełnienia W. Starałbym się zaczekać z posiłkiem do czasu, aż cukier we krwi spadnie do  90.

Adam, te 5 żółtek na odrobinie smalcu co drugi dzień to ma być tylko to ? Czy to nie głodówka?

Czytaj wolniej. Smile

> Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem.

> Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).


Co oznacza:

* Dzień1 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.

** Dzień2 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania, 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).

*** Dzień3 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.

**** Dzień4 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania, 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).

***** patrz dzień pierwszy ....

Głodówka nie charakteryzuje się cukrem we krwi powyżej 90 i zjadaniem 5 żółtek dziennie. Możesz być spokojna. Smile Czytałem w innym wątku, że Lekarka też sugeruje Tobie większe przerwy w jedzeniu (mniej jedzenia).

To fajnie, że dbasz o zaopatrzenie swojego organizmu we wszystkie niezbędne składniki, ale sądząc po wynikach robisz to za dobrze, stąd moja sugestia by zadbać o minimum najlepszego białka (5 żółtek) i co dwa dni kawałek mięsa, a żołądek „wypychać” tłustym kalafiorem. I tak, aż zobaczysz te 90 na glukometrze, wtedy zapamiętać uczucie głodu i wedle niego patrzeć na potrzebę jedzenia. Po siedmiu dniach w których codziennie zaobserwujesz cukier 90 możesz sobie zrobić nowy lipidogram - będziesz miała jakiś punkt odniesienia.
Cool

PS1 Co do zawrotów głowy to aż mnie korci by zapytać Ciebie o ilość kawy i papierosów, coś musi wpływać na przepustowość naczyń krwionośnych. Paradoksalnie kilka papierosów dziennie daje większe efekty niż dwie paczki dziennie. Smile

Jeśli nie to może to po prostu reakcja nerwowa, która minie szybko na diecie.

PS2 Jakie masz ciśnienie krwi tętno?

PS3 Jakie płyny i ile pijesz w ciągu dnia? Herbata?

PS4 Wiele więcej można powiedzieć po prostu patrząc prosto w oczy (skutki diety są widoczne). Masz niedaleko, może wybierzesz się do Lekarki.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #242 : 2008-10-08, 20:07:37 »

Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem. Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej). Ewentualnie kawa lekko osłodzona dla uzupełnienia W. Starałbym się zaczekać z posiłkiem do czasu, aż cukier we krwi spadnie do  90.

Adam, te 5 żółtek na odrobinie smalcu co drugi dzień to ma być tylko to ? Czy to nie głodówka?

Czytaj wolniej. Smile

> Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem.

> Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).


Co oznacza:

* Dzień1 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.

** Dzień2 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania, 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).

*** Dzień3 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.

**** Dzień4 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania, 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).

***** patrz dzień pierwszy ....

Głodówka nie charakteryzuje się cukrem we krwi powyżej 90 i zjadaniem 5 żółtek dziennie. Możesz być spokojna. Smile Czytałem w innym wątku, że Lekarka też sugeruje Tobie większe przerwy w jedzeniu (mniej jedzenia).

To fajnie, że dbasz o zaopatrzenie swojego organizmu we wszystkie niezbędne składniki, ale sądząc po wynikach robisz to za dobrze, stąd moja sugestia by zadbać o minimum najlepszego białka (5 żółtek) i co dwa dni kawałek mięsa, a żołądek „wypychać” tłustym kalafiorem. I tak, aż zobaczysz te 90 na glukometrze, wtedy zapamiętać uczucie głodu i wedle niego patrzeć na potrzebę jedzenia. Po siedmiu dniach w których codziennie zaobserwujesz cukier 90 możesz sobie zrobić nowy lipidogram - będziesz miała jakiś punkt odniesienia.
Cool

PS1 Co do zawrotów głowy to aż mnie korci by zapytać Ciebie o ilość kawy i papierosów, coś musi wpływać na przepustowość naczyń krwionośnych. Paradoksalnie kilka papierosów dziennie daje większe efekty niż dwie paczki dziennie. Smile

Jeśli nie to może to po prostu reakcja nerwowa, która minie szybko na diecie.

PS2 Jakie masz ciśnienie krwi tętno?

PS3 Jakie płyny i ile pijesz w ciągu dnia? Herbata?

PS4 Wiele więcej można powiedzieć po prostu patrząc prosto w oczy (skutki diety są widoczne). Masz niedaleko, może wybierzesz się do Lekarki.

Majka, chcialbym Ci cos doradzic....ale naprawde nie wiem co powiedziec......po prostu mnie "zaklinowalo".
Adam319 ma poniekat racje......ale ja mam do tej jego nowej "rotacji" bardzo ambiwalentne podejscie.
To nie jest dieta JK. Poza tym Adam319, zasad tejze tez nie dotrzymuje ....obliczajac sobie tygodniowe porcje.....ale ja juz kiedys powiedzialem; kazdy orze jak moze.

A Ty powinnas usiasc, wyluzowac, wziac ksiazeczke JK do raczki i jeszcze raz przeczytac, powoli, ze zrozumieniem. Fragmenty, ktore dotycza Ciebie, powinnas zaznaczy, tak abys zawsze mogla wrocic do tekstu kiedy bedzie taka potzreba.

Sama widzisz, jak Adam319 Cie zaskoczyl......Ty to nazywasz glodowka....Adam zas "rotacja"....i tu jestrozbieznosc pojec.

Pamietaj o tym i badz tym: autorytetem sama dla siebie. Nie szukaj autorytetu posrod ludzi ( ktorych nie znasz).
Kogo znasz najlepiej? SIEBIE SAMA.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #243 : 2008-10-08, 20:09:35 »

...Od tego czasu mam -delikatnie mówiąc- umiarkowany stosunek do medycyny akademickej. Wiem, że pomaga i wiem, że może nie znać metody na wyleczenie jakiegoś problemu.
Dlatego widac w postach moje "wszelakie" metody poszukiwawcze...

Ewa, mam takie pytanie?  Laughing

Czy do metod "diagnostycznych" rowniez masz
stosunek "umiarkowany" czy tylko do "terapeutycznych"Cool

Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #244 : 2008-10-08, 20:10:11 »

...Od tego czasu mam -delikatnie mówiąc- umiarkowany stosunek do medycyny akademickej...

Ja natomiast medycyne akademicka szanuje i doceniam Cool,
jedynie "delikatnie to ujmujac" mam negatywny stosunek
do "nieudacznikow likorzy" Shocked Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad ktorzy:
PROFANUJA ZDROWIE CHORYCH
przez swoje "ciezkie nieuctwo i glupote" !!!

PS
Aby bylo zupelnie jasne, to nie jest pod Twoim adresem!  Cool

Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #245 : 2008-10-08, 20:19:55 »

...Majka, chcialbym Ci cos doradzic....ale naprawde nie wiem co powiedziec......po prostu mnie "zaklinowalo".
Adam319 ma poniekat racje......ale ja mam do tej jego nowej "rotacji" bardzo ambiwalentne podejscie.
To nie jest dieta JK. Poza tym Adam319, zasad tejze tez nie dotrzymuje ....obliczajac sobie tygodniowe porcje.....ale ja juz kiedys powiedzialem; kazdy orze jak moze...

Bardzo fajny post!!!  Cool Razz

DO to jest PIEKNA!!!, bowiem "widac jak na dloni" Cool
wykonujac "odpowiedni pakiet badan" Cool,
 kto stosuje DO PERFEKCYJNIE(jest zdrowszy) Cool
a kto "knoci i partoli" i sam sobie organizuje:
"UROCZYSTOSC z czynnym UDZIALEM ZUS" !!!  Cool Razz

Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #246 : 2008-10-08, 20:45:55 »

Witam AdamaPio,


Martwi mnie Twoje zrozumienie tekstu, który napisałem, jak bym pisał tego skrytykowanego posta do Ciebie to sformułowałbym go oczywiście inaczej. Tradycyjnie więc dementi:

Majka, chcialbym Ci cos doradzic....ale naprawde nie wiem co powiedziec......po prostu mnie "zaklinowalo". Adam319 ma poniekat racje......ale ja mam do tej jego nowej "rotacji" bardzo ambiwalentne podejscie.
Nie użyłem słowa „rotacja”, nawet o niej nie myślałem.

Cytuj
To nie jest dieta JK.
Liczyłeś BTW te żółtka, kalafior/brokuły, mięso, tłuszcz i co Ci wyszło sprzecznego z ŻO?

Cytuj
Poza tym Adam319, zasad tejze tez nie dotrzymuje ....obliczajac sobie tygodniowe porcje...
No jak się nie dziobie po odrobince pięć czy trzy razy dziennie tylko raz dziennie to żeby obliczenia miały sens warto wziąć średnią z kilku dni. Dziwi mnie, że tego nie rozumiesz.

Cytuj
Ty powinnas usiasc, wyluzowac, wziac ksiazeczke JK do raczki i jeszcze raz przeczytac, powoli, ze zrozumieniem. Fragmenty, ktore dotycza Ciebie, powinnas zaznaczy, tak abys zawsze mogla wrocic do tekstu kiedy bedzie taka potrzeba.
Popieram, a wątpliwości rozwiać podczas wizyty u Lekarki, lub zadając jej pytania mailem lub na forum.

Cytuj
Sama widzisz, jak Adam319 Cie zaskoczył.
Majka ma doświadczenie, nie sądzę by można było ją tak łatwo zaskoczyć. Smile

Cytuj
Ty to nazywasz głodówką.
Zapytała, gdyż źle zrozumiała proponowane racje żywnościowe.

Cytuj
Adam zaś "rotacja".
Złośliwa, kolejna uwaga, nigdy nie pisałem i nie piszę o rotacji gdyż się tym nie zajmuję, autorytetem co do „rotacji” jest tylko Lekarka.

Cytuj
Nie szukaj autorytetu pośród ludzi ( których nie znasz).
Kogo znasz najlepiej? SIEBIE SAMA.
Co za frazes. Najlepiej udaj się na wizytę do lekarki, AdamPio jednocześnie prosi o czytanie książki i ostrzega przed czerpaniem wiedzy od nieznajomych. Gdzie Majka powinna szukać informacji? Od znajomych pacjentów w kolejce do lekarza?


AdamPio ty złośliwcu jeden niedobry,
Niemożliwe byś aż tak źle rozumiał co piszę.
Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Cool
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #247 : 2008-10-08, 20:59:20 »

Cytuj
AdamPio ty złośliwcu jeden niedobry,
Niemożliwe byś aż tak źle rozumiał co piszę.
Pozdrawiam serdecznie,

Masz racje......przyznaje Ci racje, serio. Podejrzewam, ze po naszych "hmhmhm" nie jestem zbyt obiektywny ani tez "gentelmenem" w obec Ciebie. SORRY.

Nie bede wiec wracal do tych niebieckich lini w Twojej odpowiedzi na mojego posta.

Niemniej jednak, nadmienie, ze ja prowadze dobowe rozliczenie BTW, tak jak JK zaleca i prawde mowiac nie bardzo rozumiem, jak mozesz np zjesc 500 gr karkowki i pozniej nie jesc 36 godz. Tak pisales. Szanuje Cie i czytam Twoje wypowiedzi, ktore czasami mnie zaskakuja, nie powiem. Pisalem tez kiedys, ze to jest chyba wyzsza szkola jazdy......i byc moze, ze tak jest. Ja jednak biore pod uwade fakt, ze sa tu na forum ludzie, ktorzy dopiero zaczynaja ZO i wierz mi, czytajac nasza dyskusje beda dokladnie zakreceni. A JK powiedzial, ze jest to prosta dieta...trzeba sie jej tylko trzymac. I prosta jest,BA WSZYSTKO JEST PROSTE JAK SIE DANA RZECZ ZNA.
Abstrachujac od tego...."stary" sorry. Jedno jest pewne, nie po to tu komunikujemy aby sie wyklocac ale po to aby wymieniac.........poglady i doswiadczenia. Przyjmujesz?
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #248 : 2008-10-08, 21:07:06 »

Cytuj
AdamPio ty złośliwcu jeden niedobry,
Niemożliwe byś aż tak źle rozumiał co piszę.
Pozdrawiam serdecznie,

Masz racje......przyznaje Ci racje, serio. Podejrzewam, ze po naszych "hmhmhm" nie jestem zbyt obiektywny ani tez "gentelmenem" w obec Ciebie. SORRY.

Nie bede wiec wracal do tych niebieckich lini w Twojej odpowiedzi na mojego posta.

Niemniej jednak, nadmienie, ze ja prowadze dobowe rozliczenie BTW, tak jak JK zaleca i prawde mowiac nie bardzo rozumiem, jak mozesz np zjesc 500 gr karkowki i pozniej nie jesc 36 godz. Tak pisales. Szanuje Cie i czytam Twoje wypowiedzi, ktore czasami mnie zaskakuja, nie powiem. Pisalem tez kiedys, ze to jest chyba wyzsza szkola jazdy......i byc moze, ze tak jest. Ja jednak biore pod uwade fakt, ze sa tu na forum ludzie, ktorzy dopiero zaczynaja ZO i wierz mi, czytajac nasza dyskusje beda dokladnie zakreceni. A JK powiedzial, ze jest to prosta dieta...trzeba sie jej tylko trzymac. I prosta jest,BA WSZYSTKO JEST PROSTE JAK SIE DANA RZECZ ZNA.
Abstrachujac od tego...."stary" sorry. Jedno jest pewne, nie po to tu komunikujemy aby sie wyklocac ale po to aby wymieniac.........poglady i doswiadczenia. Przyjmujesz?

Ponownie "niedopowiedzenie: czy przyjmujesz moje przeprosiny?
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #249 : 2008-10-08, 21:30:58 »

Nie wykłócam się, ani też nie podejrzewam Ciebie o takie zapędy. Zawsze chętnie czytam Twoje posty, dzięki nim mogę rozwiać wątpliwości co do tego co sam napisałem.

A no można zjeść 500gr karkówki i później nie jeść 36 godzin, spróbuj powinno nie boleć. Smile

Szanuję Twoje podejście do ŻO, wspominam tylko czasami, że nie warto jadać wyliczonej co do grama porcji tego samego o tej samej godzinie bo organizm wpada w koleiny przyzwyczajeń, traci stabilność i nerwowo reaguje na możliwe zakłócenia.

Nie przepraszaj bo czuję się zakłopotany, nie chciałem Cię popychać aż do takich czynów. Tak sobie tu tylko gaworzymy i jest bardzo fajnie.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Cool
Zapisane
Majka
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #250 : 2008-10-08, 21:32:13 »


PS1 Co do zawrotów głowy to aż mnie korci by zapytać Ciebie o ilość kawy i papierosów, coś musi wpływać na przepustowość naczyń krwionośnych. Paradoksalnie kilka papierosów dziennie daje większe efekty niż dwie paczki dziennie. Smile

Jeśli nie to może to po prostu reakcja nerwowa, która minie szybko na diecie.

PS2 Jakie masz ciśnienie krwi tętno?

PS3 Jakie płyny i ile pijesz w ciągu dnia? Herbata?

PS4 Wiele więcej można powiedzieć po prostu patrząc prosto w oczy (skutki diety są widoczne). Masz niedaleko, może wybierzesz się do Lekarki.


Piję kawę dwa razy dziennie, raczej słabą, rozpuszczalna, po śniadaniu i po obiedzie. Wieczorem herbatę, w ciągu dnia około 40ml wody mineralnej. Papierosów nie palę. Ciśnienie 115/75, tętno 75 i jest raczej stałe. Nie mierzyłam ciśnienia w czasie zawrotów (teraz żałuje), bo byłam przekonana, że to od kręgosłupa szyjnego. Choć teraz wydaje mi sie, ze to było trochę inaczej.  Czyżby zaczęła się juz miażdzyca? Miałam leczone kiedyś takie ojawy, związane z kręgosłupem, które mi przeszły po przejściu na dietę. Biorę atenolol 2/25 z powodu tarczycy, to pewnie mi normuje ciśnienie. Zawroty zaczęły się jak zaczęłam rotować mleczne, ale to może zbieg okoliczności. Teraz nie mam zawrotów i czuję, że to już koniec. Czasami coś takiego sie czuje. Nic nie komentujesz wyników MCH. Pomyślę o wizycie u lekarza optymalnego oczywiście
Cytuj
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #251 : 2008-10-08, 21:49:51 »

Masz niedaleko, może wybierzesz się do Lekarki.

Majka ma dużo korzyści ze zmiany diety. Są też minusy diety (na jakiś czas).
Nie musi mnie odwiedzać. DO + moje co-nieco (wystarczy przeczytać trochę moich postów) jest tak ułożone by raczej nie mieć potrzeby ...chorowania.
Akcentuję - 1 rodzaj produktu bogatobiałkowego na dobę - na początek 1 x w tygodniu.

Czy do metod 1."diagnostycznych" rowniez masz
stosunek "umiarkowany" czy tylko do 2."terapeutycznych"Cool

1. Metody diagnostyczne są niepełne w stosunku do osoby niby-zdrowej wg kryteriów medycyny akademickiej. Trzeba poszerzać diagnostykę o nowe racjonalne obszary.
Chodzi o obszerną profilatykę. Znalezienie u osoby niby-zdrowej zaczątku choroby i racjonalne (mierzalne, powtarzalne) potwierdzenie tego zjawiska.
Dlatego dobrze jest badać tych, co uważają się za zdrowych by sklasyfikować podejście.
2. Stosowane metody terapeutyczne - też nie są w stanie (prawie) wszystkich chorób wyleczyć.
A temat którego nie chcę na razie opisać, Grizzly - zainteresowałby Cię w szczegolności Smile.
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #252 : 2008-10-08, 21:53:10 »

Piję ... w ciągu dnia około 40ml wody mineralnej.
40ml Shocked tylko się nie zasusz, jak można wypić 40ml wody. Smile Przyjmuję, że chciałaś napisać 400ml. Smile

Cytuj
Ciśnienie 115/75, tętno 75 i jest raczej stałe. Nie mierzyłam ciśnienia w czasie zawrotów (teraz żałuje), bo byłam przekonana, że to od kręgosłupa szyjnego. Choć teraz wydaje mi sie, ze to było trochę inaczej.  Czyżby zaczęła się już miażdżyca?
Przy takim ciśnieniu to raczej obstawiam nagłą zmianę diety na lepszą, może powodować przejściowe zawroty głowy zwłaszcza u posiadaczy niskiego (dobrego) ciśnienia krwi. Efekt ten jest opisany przez JK.
Miażdżyca z takim ciśnieniem krwi – chyba nie. Dla pewności wbiegnij szybko po schodach (tyle ile dasz radę biec – może być potrzebny wysoki budynek) i zmierz sobie ciśnienie i tętno zaraz potem (ciśnieniomierzem który zabierzesz ze sobą).

Cytuj
Nic nie komentujesz wyników MCH. Pomyślę o wizycie u lekarza optymalnego oczywiście.
To działka lekarki.

Ogólnie jest dobrze, powinnaś sobie jednak skalibrować odczucie głodu jak opisałem w poprzednim poście do Ciebie. Można by zaryzykować twierdzenie, że na zawroty głowy kawa pomoże podnosząc ciśnienie krwi. (uproszczenie).
Cool
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #253 : 2008-10-08, 21:58:09 »

Akcentuję - 1 rodzaj produktu bogatobiałkowego na dobę - na początek 1 x w tygodniu.

A ja tak z grubej rury – co drugi dzień, aż mi głupio ...
Zawsze słuchaj Lekarki jak jej zalecenia są w konflikcie z moimi sugestiami.
Cool
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #254 : 2008-10-08, 22:01:48 »

Ja natomiast medycyne akademicka szanuje i doceniam Cool.

I tu powstaje pytanie jak się ma IŻIŻ do medycyny akademickiej, przyznam, że nie studiowałem tego tematu.
Smile
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #255 : 2008-10-08, 22:58:06 »

aż mi głupio ...

Nie ma potrzeby. Kwestie dt. B nie są do końca rozwiązane Smile.
Temat jest nieco kłopotliwy, wytłymaczę go kiedyś "przy okazji". Wyjdzie "w praniu" Smile.
IŻiŻ - no cóż robią co mogą.
O tym, że DO jest szkodliwa - nagłośniono, a to, że DO stosowana w dawce niskokalorycznej jest zdrowa - nie nagłośniono.
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #256 : 2008-10-08, 23:13:20 »

O tym, że DO jest szkodliwa - nagłośniono, a to, że DO stosowana w dawce niskokalorycznej jest zdrowa - nie nagłośniono.

Tylko, że wysokokaloryczna DO to nie DO – cokolwiek to ma oznaczać.
Wiadomo, że na DO zapotrzebowanie na kalorie jest najmniejsze z możliwych więc wersja wysokokaloryczna musi być nieporozumieniem.
Smile

B:65,0 T:200,0 W:50,0     kcal 2256
To już jest dawka maksymalna dla pracowitego, przerośniętego człowieka, a moje rozumienie wysokokaloryczna - to musi być pewnie powyżej 3000kcal.
Cool
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #257 : 2008-10-08, 23:54:28 »

Żeby nie było dla czytelników, że my tu o tych kaloriach rozprawiamy jak łosie w kosmosie przytaczam cytat z admina, że ŻO to raczej 1800kcal, a nie 3000kcal. A już na pewno nie dla przeciętnego operatora komputera. Smile

Przy intensywnym wysiłku fizycznym podstawą diety powinny być: żółtka, wyciąg kolagenowy, podroby, masło, smalec, śmietana... Na "mięso" - szkoda żołądka tym bardziej, że zjadanie nadmiaru mięśni podkręca szkodliwie podstawową przenianę materii!!!(PPM). Przy faktycznym zapotrzebowaniu na białko o najwyższej wartości biologicznej około 0,7-0,8 g/kg nmc/D u zdrowego, dorosłego, 70kg mężczyzny PPM wynosi nie więcej niż 1100-1200 kcal, (dobowy bilans energetyczny około - 1800kcal), ale gdy zje się białka z mięsa, czy bobu  Sad ze 120g/D - PPM rośnie gwałtownie do powyżej 1500 kcal (i więcej), i w takim przypadku na "robotę głupiego" (zamiana nadmiaru białka w LC najpierw na węglowodany i (czy) węglowodanów w dietach wysokowęglowodanowych, a jednego i drugiego w dietach mieszanych na: (pirogronian) -> acetylo-CoA -> na tłuszcz, a tłuszcz spowrotem na a-CoA -> cykl Krebsa -> łańcuch oddechowy) trzeba organizmowi dołożyć dodatkowo około 700-1000 kcal, a gdzie tu jeszcze bilans wysiłkowy? Very Happy
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #258 : 2008-10-09, 00:03:57 »

...I tu powstaje pytanie jak się ma IŻIŻ do medycyny akademickiej, przyznam, że nie studiowałem tego tematu...

Panie i Panowie z IZIZ nie zawsze "nadazaja" raczej "czlapiom za postepem"  Cool Laughing Razz

Uwazam, ze dzielenie "MEDYCYNY" to wielkie nieporozumienie.  Shocked

Jest albo "MEDYCYNA" albo "czarna magia"(badziewno-odpustowo-bezwiedzowa) Shocked Laughing Razz

Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dławienie w gardle
« Odpowiedz #259 : 2008-10-09, 00:13:54 »

albo "czarna magia"(badziewno-odpustowo-bezwiedzowa) Shocked Laughing Razz

Tu się zgadzam, z tym, że też często jest utytułowana i zwie się oficjalnie medycyną, a lepsza reszta środowiska jakby z tym niezbyt chętnie walczy.
Cool
Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 ... 28 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.046 sekund z 18 zapytaniami.