Autor
|
Wtek: Dławienie w gardle (Przeczytany 317195 razy)
|
Daniel
Go
|
Zmienne pole magnetyczne wytwarzane w kuchence mikrofalowej robi z wody koktajl magnetyczny. Molekuły są zjonizowane chaotycznie i nie tworzą monolitu. W naturze taki stan nie występował, bo pole magnetyczne ziemi jest stałe. Obecnie przy tylu nadajnikach zmiennego pola magnetycznego stan wód na ziemi musiał ulec zmianie. Warto zrobić eksperyment i posiać groch, ale na większej ilości próbek. 1. w wodzie z kranu 2. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce 3. w wodzie zagotowanej w czajniku na gazie 4. w wodzie zagotowanej w czajniku elektrycznym 5. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce, ale uzdatnionej poprzez kilkugodzinnym ustawieniu na silnym magnesie np. z głośnika.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Adam319: Tego „wywaru” jest często więcej niż samego mięsa – stąd to uproszczenie.
Mieso bylo naszpikowane woda, soja lub inna chemia.
Spedzanie czasu w kuchni przez KOBIETE- gotowanie, pieczenie, nakrywanie do stolu--jest taka sama przyjemnoscia jak wizyta u fryzjera, kosmetyczki, sklepie z "ciuszkami" czy u jubilera.
Mezczyzni tego nigdy nie zrozumia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Spedzanie czasu w kuchni przez KOBIETE....
O właśnie! Dlatego niezbędna dla Adama jest KOBIETA ,z którą bedzie wędzić karkówkę nad ogniskiem czyż to nie urocze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Mieso bylo naszpikowane woda, soja lub inna chemia.
Spedzanie czasu w kuchni przez KOBIETE- gotowanie, pieczenie, nakrywanie do stolu--jest taka sama przyjemnoscia jak wizyta u fryzjera, kosmetyczki, sklepie z "ciuszkami" czy u jubilera.
500g karkówki wieprzowej to 80g Białka i 115g tłuszczu, więc jakieś 300g wody. Dziwi Cię że dusząc wolno nie wypuszczam pary i powoduję jej skraplanie otrzymując pomiędzy 150g a 250g wywaru (sosu własnego). Nie kupuję nigdy żadnego przyprawianego mięsa zwłaszcza takiego na tackach styropianowych z posypką. Ja kupuje mięso nie moczone, nie wstrzykiwane, nie myte. Mam tu lokalnego producenta, któremu lokalna społeczność smakoszy patrzy na ręce. Poza tym często kupuję kości obrośnięte mięskiem, i jakieś niewymiarowe żeberka, które są za tanie by ktoś próbował oszukiwać. Nie rozmawiamy tu o wdzięczeniu i wydziwianiu, ani o realizacji próżności tylko o zdrowym jedzeniu. Oczywiście warto od czasu do czasu zaszaleć, ale nie należy z tego robić rytuału, ani sposobu na życie. Nie wierzę, że Ty zastanawiasz się pół godziny jakim kolorem pomalować paznokcie, więc rozmawiamy tu o zjawiskach jakie w ogóle występują, a nie o konkretnych osobach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Zmienne pole magnetyczne wytwarzane w kuchence mikrofalowej robi z wody koktajl magnetyczny. Molekuły są zjonizowane chaotycznie i nie tworzą monolitu. W naturze taki stan nie występował, bo pole magnetyczne ziemi jest stałe. Obecnie przy tylu nadajnikach zmiennego pola magnetycznego stan wód na ziemi musiał ulec zmianie. Warto zrobić eksperyment i posiać groch, ale na większej ilości próbek. 1. w wodzie z kranu 2. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce 3. w wodzie zagotowanej w czajniku na gazie 4. w wodzie zagotowanej w czajniku elektrycznym 5. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce, ale uzdatnionej poprzez kilkugodzinnym ustawieniu na silnym magnesie np. z głośnika.
Dzieki Danielu za podsuniecie tego pomyslu. Ja to zrobie. Lubie eksperymentowac i prowokowac jak zauwazyl Adam319.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
........ Nie wierzę, że Rosjanie nie produkują kuchenek. Kangur wiem na pewno, że sąsiad przywiózł rosyjski wyrób 20 lat temu?. Był w Moskwie. Rosjanie nie byli wtedy zainteresowani, bo nie wiedzieli jeszcze za bardzo co to jest i na ich kieszenie była dosyć droga.
A czy zagladalas do srodka tego pudla? Czy tam byl magnetron czy zwykla spirala i wentylator?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majka
Go
|
........ Nie wierzę, że Rosjanie nie produkują kuchenek. Kangur wiem na pewno, że sąsiad przywiózł rosyjski wyrób 20 lat temu?. Był w Moskwie. Rosjanie nie byli wtedy zainteresowani, bo nie wiedzieli jeszcze za bardzo co to jest i na ich kieszenie była dosyć droga.
A czy zagladalas do srodka tego pudla? Czy tam byl magnetron czy zwykla spirala i wentylator? Nie Kangur, nie zglądałam. Nie mam powodu wątpić, że to mikrofalówka. Jak zaglądnąć na jakąś ruską stronę i sprawdzić, czy sprzedaja mikrofalówki? Dlaczego boicie się magnetronów. Generują fale elektromagnetyczne, takie same jak cieplne, tylko nieco krótsze. Owszem szkodliwe. Na zewnątrz nie mają prawa się przedostać, a środku robią to samo co cieplne, tylko szybciej, no troszkę inaczej. Zresztą takie fale są już naszym "normalnym" -środowiskiem- telefonia komórkowa. Na to nie mamy wpływu, są i będą. Raczej jeśli już, to tego należy sie obawiać. Daniel pisze tutaj o koktajlu madnetycznym jaki tworzy woda z mikrofalówki. Nie wiem o czym pisze. Owszem, woda nie jest substanją bezpostaciową, taką jak np szkło. Można mówić, o pewnym uporządkowaniu cząsteczek (strukturze), ale to nie jest struktura krystaliczne. To znikome uporządkowanie jeśli, jest ulegnie zniszczeniu już w trochę wyższej temperaturze, bez udziału mikrofal.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...To znikome uporządkowanie jeśli, jest ulegnie zniszczeniu już w trochę wyższej temperaturze, bez udziału mikrofal...
No tak woda, woda? a co z pozostalymi czasteczkami i ich atomami? Np. czy aminokwasy, "pewne lipidy" itp..(nie bede za duzo wymienial bo... ) po uzyskaniu "miejscowo"takiej dawki "promieniowania EM" to sa te same "czasteczki" czy moze juz nie??? Innymi slowy czy dostarczona "energia" idzie wylacznie w "cieplo"tak jak to Ty opisujesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Zmienne pole magnetyczne wytwarzane w kuchence mikrofalowej robi z wody koktajl magnetyczny. Molekuły są zjonizowane chaotycznie i nie tworzą monolitu. W naturze taki stan nie występował, bo pole magnetyczne ziemi jest stałe. Obecnie przy tylu nadajnikach zmiennego pola magnetycznego stan wód na ziemi musiał ulec zmianie. Warto zrobić eksperyment i posiać groch, ale na większej ilości próbek. 1. w wodzie z kranu 2. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce 3. w wodzie zagotowanej w czajniku na gazie 4. w wodzie zagotowanej w czajniku elektrycznym 5. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce, ale uzdatnionej poprzez kilkugodzinnym ustawieniu na silnym magnesie np. z głośnika.
jeszcze by sie przydała woda zagotowana na piecu węglowym- Kangur pisał coś o tym,że jakos wg niego jedzenie tak przyrządzane ma lepszy smak. Ktos ma aż taki dostęp do wszystkich wynalazków naszej mysli technicznej. ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
(Magnetrony) generują fale elektromagnetyczne, takie same jak cieplne, tylko nieco . Sprawdzasz widzę, czy ludziska mają chociaż blade pojęcie o falach EM. Otóż niektórzy mają, i ich to zdanie kłuje w oczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majka
Go
|
Wybacz Adam319, oczywiście mikrofale są dłuższe( o jeden rząd) od cieplnych. Przepraszam. Grizzli, cząsteczka H2O nie może być zniszczona, bo na jej zniszczenie potrzebna jest większa energia niż niesie kwant EM. Nie wiem ile potrzeba energii, żeby zmienić inne cząsteczki, np białka. Poddaję się, tego nie wiem. Obawiam się też, że tego napewno nie wiadomo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Wybacz Adam319, oczywiście mikrofale są dłuższe( o jeden rząd) od cieplnych. Przepraszam. Grizzli, cząsteczka H2O nie może być zniszczona, bo na jej zniszczenie potrzebna jest większa energia niż niesie kwant EM. Nie wiem ile potrzeba energii, żeby zmienić inne cząsteczki, np białka. Poddaję się, tego nie wiem. Obawiam się też, że tego napewno nie wiadomo.
I jaki z tego wysnulas wniosek na traktowanie bialka falami EM?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Dobra, jak już tak wszyscy palą się do eksperymentowania to proponuję co następuje: Włożyć jednocześnie do mikrofalówki szklankę cukru, szklankę wody, szklankę odtłuszczonego mleka w granulkach, kostkę smalcu w miseczce. Włączyć na 2min, pełna moc mikrofal (bez lampy do grillowania). Następnie wyciągnąć wszystko na zewnątrz i zbadać organoleptycznie (palcem) temperaturę wszystkich próbek. Wnioski:Mikrofale o tej częstotliwości są zestrojone na podgrzewanie wody, z innymi substancjami reagują słabo, dopiero gdy cała woda wyparuje z wnętrza mikrofali gęstość promieniowania rośnie i zaczyna oddziaływać na białka, cukry, tłuszcze. Należy dbać by dusić pod przykryciem na małej mocy od momentu zagotowania, wtedy gęstość mikrofal jest niska. Oczywiście jak przesadzimy i woda nam wyparuje mamy do czynienia ze spalonym mięsem. Kiedyś przegrzałem 50gpopcornu+50gwody+100gsmalcu, woda wyparowała, zaczęło być czuć spalenizną, a po otwarciu naczynia do środka dostał się tlen powodując tlenie całości, więc musiałem zamknąć i zaczekać, aż całkiem ostygnie Popcorn był nadal jadalny, z tym, że o zapachu przypalonego smalcu. Kto jest odważniejszy może sobie włożyć tylko płytę cd do mikrofalówki, wtedy gęstość mikrofal jest wielka i powoduje sztuczne ognie w przeciągu sekundy (trzeba natychmiast wyłączyć). Widziałem, jak w telewizji pokazywali kombinatora który pokrywał szkła okularowe warstwą węgla przy pomocy magnetronu z domowej mikrofalówki. Nad ujściem mikrofal umieszczone było pokrywane szkło w atmosferze metanu, pod wpływem mikrofal z metanu wydzielał się węgiel, parował (4350 oC) i osadzał się na szkle w formie diamentowej warstwy. Tak idealnie można zabezpieczyć szkło przed porysowaniem. No więc radzę po prostu zagotować, a potem dusić na 1 / 4 mocy pod przykryciem – od i cały sekret. No chyba że ktoś się uprze i chce zobaczyć świecące żeberka. @Kangur Należy spróbować, posmakować i zdecydować. Ogromną zaletą duszenia, jest rozpad chemiczny białek w atmosferze pary wodnej bez udziału tlenu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Dobra, jak już tak wszyscy palą się do eksperymentowania to proponuję co następuje: Włożyć jednocześnie do mikrofalówki szklankę cukru, szklankę wody, szklankę odtłuszczonego mleka w granulkach, kostkę smalcu w miseczce. Włączyć na 2min, pełna moc mikrofal (bez lampy do grillowania). Następnie wyciągnąć wszystko na zewnątrz i zbadać organoleptycznie (palcem) temperaturę wszystkich próbek. Wnioski:Mikrofale o tej częstotliwości są zestrojone na podgrzewanie wody, z innymi substancjami reagują słabo, dopiero gdy cała woda wyparuje z wnętrza mikrofali gęstość promieniowania rośnie i zaczyna oddziaływać na białka, cukry, tłuszcze. Należy dbać by dusić pod przykryciem na małej mocy od momentu zagotowania, wtedy gęstość mikrofal jest niska. Oczywiście jak przesadzimy i woda nam wyparuje mamy do czynienia ze spalonym mięsem. Kiedyś przegrzałem 50gpopcornu+50gwody+100gsmalcu, woda wyparowała, zaczęło być czuć spalenizną, a po otwarciu naczynia do środka dostał się tlen powodując tlenie całości, więc musiałem zamknąć i zaczekać, aż całkiem ostygnie Popcorn był nadal jadalny, z tym, że o zapachu przypalonego smalcu. Kto jest odważniejszy może sobie włożyć tylko płytę cd do mikrofalówki, wtedy gęstość mikrofal jest wielka i powoduje sztuczne ognie w przeciągu sekundy (trzeba natychmiast wyłączyć). Widziałem, jak w telewizji pokazywali kombinatora który pokrywał szkła okularowe warstwą węgla przy pomocy magnetronu z domowej mikrofalówki. Nad ujściem mikrofal umieszczone było pokrywane szkło w atmosferze metanu, pod wpływem mikrofal z metanu wydzielał się węgiel, parował (4350 oC) i osadzał się na szkle w formie diamentowej warstwy. Tak idealnie można zabezpieczyć szkło przed porysowaniem. No więc radzę po prostu zagotować, a potem dusić na 1 / 4 mocy pod przykryciem – od i cały sekret. No chyba że ktoś się uprze i chce zobaczyć świecące żeberka. @Kangur Należy spróbować, posmakować i zdecydować. Ogromną zaletą duszenia, jest rozpad chemiczny białek w atmosferze pary wodnej bez udziału tlenu. Sa jak zwykle za i przeciw......... Wypowiadzasz sie Adam jak czlowiek,ktory uczestniczyl przynajmniej w jednym z doswiadczen/ badan nad tym tematem. Pasuje Ci to uzywaj kuchenki microfalwej, to jej uzywaj. Jezeli innym nie pasuje, niech nie uzywaja. I nie staraj sie tych lidzi przekonac. Dlaczego? Dlatego, ze do dnia dzisiejszego sa zdania tak podzielone, ze ludzie z wieksza wiedza od naszej do kupy wzietej, maja problem.......Wiec nie staraj sie wyciagnac wnioskow ze swoich prob, oni przeprowadzili ich duzo wiecej i odpowiedzi nieznalezli!!!!! A jak myslisz dlaczego tak jest? A czy eskimosi uzywali czegos podobnego? A moze indianie? Czy w Stanach ludzie zyliby dluzej, gdyby nie uzywali kuchenki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majka
Go
|
Poczytałam sobie troszkę o oddziaływaniach EM z żywnością w przeglądarce Google. Jedną pozycję skopiowałam do tematu mikrofalówka. Bardzo ciekawe. W każdym razie, nawet jeśli nie damy się zwariować od razu, to jest to jakiś problem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
W każdym razie, nawet jeśli nie damy się zwariować od razu, to jest to jakiś problem. Dokladnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Zmienne pole magnetyczne wytwarzane w kuchence mikrofalowej robi z wody koktajl magnetyczny. Molekuły są zjonizowane chaotycznie i nie tworzą monolitu. W naturze taki stan nie występował, bo pole magnetyczne ziemi jest stałe. Obecnie przy tylu nadajnikach zmiennego pola magnetycznego stan wód na ziemi musiał ulec zmianie. Warto zrobić eksperyment i posiać groch, ale na większej ilości próbek. 1. w wodzie z kranu 2. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce 3. w wodzie zagotowanej w czajniku na gazie 4. w wodzie zagotowanej w czajniku elektrycznym 5. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce, ale uzdatnionej poprzez kilkugodzinnym ustawieniu na silnym magnesie np. z głośnika.
Dzieki Danielu za podsuniecie tego pomyslu. Ja to zrobie. Lubie eksperymentowac i prowokowac jak zauwazyl Adam319. Nir bede eksperymentowac. Majka zrobila to lepiej podajc link w watku Mikrofalowka. Wiem od Szwajcarow, ze 20 lat temu mikrofalowki w Szwajcarii byly zakazane. Teraz wszystko jest mozliwe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majka
Go
|
Kontynuuję swój wątek. Dzisiaj zrobiłam sobie badanie gospodarki tłuszczowej. Hana miała 99,9999% racji, że to nic mi nie dało. Przytaczam wyniki po 3 miesiącach stosowania diety. Po lewej stronie umieściłam wyniki z dnia 31.07(po miesiącu stosowania diety), po prawej z dnia dzisiejszego. Co ludzie robia, jak mają taką sytuacje?
07.10 2008 Trójglicerydy 89 94 (mg%) 96 LDL 175,4 282 (mg%) 268 HDL 46,7 62 (mg%) 56 cholesr. całk. 240 363 (mg%) 343 cukier 100 107 (mg%) 106
Wracam znowu do swego wątku. Bardzo się źle czuję. Skorzystałam z pomocy rodziny i poszłam do polecanego lekarza podobno optymalnego z dużym doświadczeniem . Gratuluję Griizly. Ty zawsze lansujesz płatą fachową pomoc.Ten uświadomił mi gorszy stan zdrowia, niż myślałam. Kazał powtórzyć niektóre badania tarczycowe i lipidogram. Dołączyłam w ostatniej kolumnie. Nie jest lepiej, jest gorzej i to po 5-ciu miesiącach rotacji mlecznych. Nawet nie wiem czy wspominać o rotacji. Moje problemy to nerwica. Tak silnych objawów nigdy w życiu nie miałam. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że to ma związek z dietą. Właśnie przepisał mi lek psychotropowy. W sam raz miałam arytmię. Po obejrzeniu EKG stwierdził cechy niedokrwienia serca. Biorę prądy na CUN i jakąś pętle, ma to być na dokrwienie serca. Rozważa prądy na tarczycę i otyłość. Tłumaczę, Mu, że 6 kg spadku na wadze mnie satysfakcjonuje. Nie szkodzi, jeszcze by się przydało.Całe zachowanie jednak świadczy o chęci złapania klienta, gorzej z jakością usługi i rzetelnością. Spóźnienia, przesuwania wizyt, tlłmaczenie, że to poważna sprawa (lipidobram) i trzeba się zastanowić. Taka jest płatna służba zdrowia. Wielkiej ciżby to tam raczej nie ma. Optymalnych nie uświadczysz. Być może dzisiaj zapadnie decyzja stosowania diety no i rotacji. Po co ciągnąć, jak nie służy.Z Tą nerwicą nie da się funcjonować, no i jeszcze te lipidy. Korzystając, że mam ten lek psychotropowy, zrobiłam sobie dzisiaj dzień mleczny. Po godzinie od zjedzenia masła czuję głośne bicie serca. Może lekarka się wypowie. Zależy mi także na głosie Bei Wszystkich proszę o jakieś komentarze. Majka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Nie jest lepiej, jest gorzej i to po 5-ciu miesiącach rotacji mlecznych...
A "lekarka" ma tendencje do pisania "zawsze ustępuje" "ustepuje na wczoraj" -czy jakoś tak... Zaczynam podejrzewać,że Ona pisze tak dlatego,żeby wzbudzić w chorym "wiare" w to co Ona pisze.Potencjalny pacjent słyszy od lekarza,że jego dolegliwość na pewno ustąpi "za góra trzy dni" ten w to "wierzy" no i "kula toczy się dalej" ,no ale nie na wszystkich działają te "czary-mary" -na mnie też takie "chocki klocki" nie działają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majka
Go
|
Obawiam sie Edytko, że ja nie nadaję sie do stosowania tej diety. Nie jestem tym przypadkiem. Teraz może mi ktoś powiedzieć, że niewłaściwie stosowałam dietę. Starałam się ja mogłam. A zresztą cóż to za dieta, gdzie byle drobne odstępstwo moze spowodować złe samopoczucie? Ciągle jeszcze szukam przyczyny złego samopoczucia (już właściwie silnej nerwicy) i tego wzrostu cholesterolu, "wbrew wszelkim prawom" na diecie optymalnej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|