lika1981
Go
|
Kilka razy już próbowałam przejść na ŻO. Za pierwszym razem byłam najdłużej-kilka miesięcy. Dieta ta wyciągnęła mnie z fatalnego stanu - byłam wycieńczona do tego stopnia, że przez kilka tygodni leżałam w łóżku nie mogąc się podnieść, bo od razu miałam zawroty głowy, omdlenia... Po prostu nie miałam siły. Na DO było super. Wyniki badań podręcznikowe, świetna figura, świetne samopoczucie i właściwie nie pamiętam dlaczego się złamałam. Potem kilka prób - ale po paru dniach odpuszczałam. Dzisiaj znowu chcę zacząć, z nadzieją, że wytrwam już na zawsze. Mam obok siebie zresztą doskonały przykład na działanie tego stylu życia, odżywainia - moją mamę. Jest na DO od kilku lat. Wygląda kwitnąco, czuje się świetnie, ma siłę na wszystko. Ja też tak chcę! Trzymajcie za mnie kciuki! Mam naprawdę głębokie postanowienie wytrwania
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
przemo
Go
|
Dziwne to troche co piszesz bo trudnoscia powinno byc wytrwanie z dieta peciętnych zjadaczy chleba zwłaszcza o jakich objawach mowisz w swoim przypadku. Ja sobie nie wyobrazam znowu zjadania tego jałowego beztłuszczowego jedzenia i uwazam ze ZO to jest dieta bez wyrzeczeń.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ruler
Go
|
Właśnie mnie też interesuje owe załamanie diety o której Ty nie pierwsza piszesz. Ja mam kilka miesięcy na DO za sobą i z każdym dniem uczę się coraz lepiej ją stosować i oczywiście odczuwam to w samopoczuciu ciągle na plus. Trochę dziwi mnie jak to można sie załamać po paru miesiącach, bo skoro w miare bycia na diecie uczymy sie coraz lepiej korzystać z jej dobrodziejstw i rozumieć swój organizm to dlaczego tu rezygnować z czegoś co powoduje że czujemy sie coraz lepiej. Ja osobiście gdy tylko mam czas i możliwość pomimo tego że teraz mi się wydaje że już prawidłowo stosuję tą dietę (ale to może mi się tylko wydawać bo zawsze można coś ulepszyć) cały czas czytam i staram sie dokształcić na ten temat. Tyle mojego życze powodzenia w kolejnej próbie i żeby to juz była ostatnia próba
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Kilka razy już próbowałam przejść na ŻO. Za pierwszym razem byłam najdłużej-kilka miesięcy. Dieta ta wyciągnęła mnie z fatalnego stanu - byłam wycieńczona do tego stopnia, że przez kilka tygodni leżałam w łóżku nie mogąc się podnieść, bo od razu miałam zawroty głowy, omdlenia... Po prostu nie miałam siły. Na DO było super. Wyniki badań podręcznikowe, świetna figura, świetne samopoczucie i właściwie nie pamiętam dlaczego się złamałam. Potem kilka prób - ale po paru dniach odpuszczałam. Dzisiaj znowu chcę zacząć, z nadzieją, że wytrwam już na zawsze. Mam obok siebie zresztą doskonały przykład na działanie tego stylu życia, odżywainia - moją mamę. Jest na DO od kilku lat. Wygląda kwitnąco, czuje się świetnie, ma siłę na wszystko. Ja też tak chcę! Trzymajcie za mnie kciuki! Mam naprawdę głębokie postanowienie wytrwania trzymam kciuki za ciebie i pozdrowienia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
Dziwne to troche co piszesz bo trudnoscia powinno byc wytrwanie z dieta peciętnych zjadaczy chleba zwłaszcza o jakich objawach mowisz w swoim przypadku. Ja sobie nie wyobrazam znowu zjadania tego jałowego beztłuszczowego jedzenia i uwazam ze ZO to jest dieta bez wyrzeczeń.
niby tak, ale ja osobiście też miałem pewne problemy, wydaje mi się że ŻO to dieta niezupełnie bez wyrzeczeń bo pewnych rzeczy, mimo wszystko przyjemnych, trzeba się wyrzec lub wyraźnie ograniczyć, np.: piwo, słodycze, chleb, pizza
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
przemo
Go
|
Zapominasz ze to wszystko przestaje juz smakowac na tej diecie a jak nawet czasem ciagnie do tego co wymieniasz bo inni zjadaja to tak apetycznie do nie załuje sobie sprobowania bo wiem ze ochota mi przejdzie na dluzszy czas.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
nie byłbym tak kategoryczny w tej kwestii, mnie piwo nie przestało smakować ... i nie przestanie , tylko że piję go znacznie mniej, bez słodkiego faktycznie się obejdę. ale też obchodziłem się przed ŻO, ale nie powiem że mi pewne rzeczy przestały smakować, tak jak np pizza albo chleb ze smalcem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
przemo
Go
|
a dla mnie słód jeczmienny w piwie to jedna z najgorszych rzeczy w smaku i zapachu. Wole rzeczy mączne ale dobrze zatłuszczone zeby nie smakowały jak papier
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
de gustibus non est disputandum, dla mnie piwo to ambrozja ... zwłaszcza jak się nie jest skazanym na przemysłową masówkę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
a dla mnie słód jeczmienny w piwie to jedna z najgorszych rzeczy w smaku i zapachu. Wole rzeczy mączne ale dobrze zatłuszczone zeby nie smakowały jak papier
rzeczy maczne nawet dobrze zatluszczone przyspazaja rowniez zdrowotne problemy jak i te nie zatluszczone
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adosb
Go
|
a dla mnie słód jeczmienny w piwie to jedna z najgorszych rzeczy w smaku i zapachu. Wole rzeczy mączne ale dobrze zatłuszczone zeby nie smakowały jak papier
rzeczy maczne nawet dobrze zatluszczone przyspazaja rowniez zdrowotne problemy jak i te nie zatluszczone a ja bym tu jednak wyluzował, po pierwsze produkty mączne są źródłem skrobii, uznanej w ŻO za najbardziej wartościowe źródło węglowodanów, po drugie w swojej książce JK zwraca uwagę, iż de facto w przypadku osób zdrowych z czego się bierze węglowodany jest nieistotne, a po trzecie nawet jeżeli uznamy że jest to źródło gorsze to pytanie czy stanowi ono źródło dominujące czy marginalne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Skrobia tak, gluten - nie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Tak jest - owies to dla konia, dla ludzi - niejadalny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
1. produkty mączne są źródłem skrobii, uznanej w ŻO za najbardziej wartościowe źródło węglowodanów, po drugie w swojej książce 2. JK zwraca uwagę, iż de facto w przypadku osób zdrowych z czego się bierze węglowodany jest nieistotne, 1.Dr JK uznaje zboża za niejadalne, mąkę ziemniaczaną też uznaje jako niejadalną. Ziemniaki w ilości 100g uznaje jako jadalne. 2. A gdzie to pisze? Proszę o odpowiedź. Nie widziałam jeszcze zdrowego człowieka .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
z czego się bierze węglowodany jest nieistotne Bzdura. Zobacz liste produktow niejadalnych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
przemo
Go
|
z czego się bierze węglowodany jest nieistotne Bzdura. Zobacz liste produktow niejadalnych. Na liscie nie jadalne sa np. drzemy, owoce a Dr. JK uwzglednia je w codziennym jadłospisie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Na liscie nie jadalne sa np. drzemy, owoce a Dr. JK uwzglednia je w codziennym jadłospisie
Jak ktoś jest zdrowy,to chyba nie zaszkodzi jak sobie zje jabłko,czy parę malin itd. (ŻO),ale jesli ktoś jest chory i jest na DO....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
z czego się bierze węglowodany jest nieistotne Im badziej się jest chorym tym bardziej spada tolerancja niejadalnych produktów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
martyna opty
Go
|
Ja przyznaję że tez raz sie złamałam ale po 2 tygodniach stosowania żywienia optymalnego.Na diecie czułam sie super,schudłam przez dwa tygodnie 2 kg a powodem rezygnacji była presja ze strony rodziny.Rodzice twierdzili że po prostu zwariowałam,że jak to można jeśc tak tłusto.W pracy też ironiczne uśmieszki na widok salcesonu w mojej ręce.Ale znowu wracam do diety i już sie nie złamie.To moja sprawa jak sie odżywiam i nikogo nie powinno to interesowac.Każdy żyje po swojemu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Ja przyznaję że tez raz sie złamałam ale po 2 tygodniach stosowania żywienia optymalnego.Na diecie czułam sie super,schudłam przez dwa tygodnie 2 kg a powodem rezygnacji była presja ze strony rodziny.Rodzice twierdzili że po prostu zwariowałam,że jak to można jeśc tak tłusto.W pracy też ironiczne uśmieszki na widok salcesonu w mojej ręce.Ale znowu wracam do diety i już sie nie złamie.To moja sprawa jak sie odżywiam i nikogo nie powinno to interesowac.Każdy żyje po swojemu. [/quote Ja stosuje ZO 4. rok i tez pamietam, ze w pracy jak zobaczyli mnie pijacego smietane 38 % na lunch, albo jak jadlem torcik z sera Brie przekladanym salcesonem...tez byly teksty typu " dobijasz sie wlasna reka".
Dzis po paru latach jak ludzie jada po swoje burgery na lunch to pytaja sie czy moze maja mi kupic smietanke.
DO WSZYSTKIEGO MOZNA SIE I INNYCH PRZYZWYCZAIC
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|