Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: Nie jedzcie, pijcie FLUORU ! (Przeczytany 31437 razy)
|
zbynek
Go
|
Coś o fluorze czego nie przeczytasz w codziennej prasie.LAURA ORKAN Artykuł ukazał się w czasopiśmie - http://www.gwiazdy.com.pl/Fluor jest jednym z głównych składników leków psychotropowych. Wzmacnia ich działanie. Gdy do popularnego leku uspokajającego Valium dodano fluor, powstał środek o silniejszym działaniu, Rohypnol. Inny, niezwykle silny środek uspokajający z fluorem, Stelazinum, jest używany w domach opieki społecznej i w szpitalach psychiatrycznych na całym świecie. Międzynarodowy Uniwersytet na Florydzie opublikował raport, w którym stwierdzono, że roztwór fluorku potasu o stężeniu 0,45 ppm wystarczy, by znacznie spowolnić nasze reakcje sensoryczne i umysłowe. Wszyscy wiemy, do czego używa się fluoru - od lat 50. XX wieku jest cudownym składnikiem past do zębów, dzięki któremu możemy rzadziej chodzić do dentysty. Fluor dodaje się też do wody w kranach, by chronił zęby. Taka jest wersja oficjalna. A jak jest naprawdę? Po pierwsza - fluor w pastach do zębów chroni zęby u ludzi jedynie do 20. roku życia. l to jedynie wtedy, gdy się go nie przedawkuje. Faktycznie - potrafi wzmocnić szkliwo zębów, ale zażywany w zbyt wielkich dawkach może jednocześnie spowodować wiele chorób somatycznych i psychicznych. Słynne akcje fluoryzowania zębów uczniów szkół podstawowych zaowocowały w Wielkiej Brytanii serią procesów sądowych. Okazało się, że u wielu dzieci doszło do przebarwień szkliwa, zęby stały się łamliwe i chropowate. W1996 roku 10-letni Kevin otrzymał 1000 funtów odszkodowania od koncernu Colgate Palmolive. znanego producenta pasty do zębów. U chłopca stwierdzono fluorozę, czyli zatrucie fluorem. A czy fluor naprawdę w znacznym stopniu chroni zęby dzieci przed próchnicą? Ekspertyza przeprowadzona na zlecenie Amerykańskiego Instytutu Badań Stomatologicznych wykazała, że właściwie nie ma różnicy między liczbą ubytków w zębach dzieci mieszkających na terenach objętych fluoryzacją i na nieobjętych. Gorszy od ołowiu Niewielu ludzi wie, że fluor tak naprawdę jest trucizną. Często też jest głównym składnikiem leków psychotropowych, a także... trutek na insekty. Opublikowane niedawno badania wykazały, że fluor dodawany do wody może spowodować poważne zaburzenia genetyczne, odwapnienie kości, raka. Jest gorszy od ołowiu! A w Polsce, innych krajach byłego bloku komunistycznego oraz m.in. w Wielkiej Brytanii wodę się od lat fluoryzuje. Wiele krajów demokratycznych nie wprowadziło jednak tego zwyczaju. Dlaczego? Otóż nikt nigdy nie przeprowadził szczegółowych badań nad skutkami długotrwałego zażywania fluoru. Owszem, mówi się oficjalnie, że fluor jest bezpieczny, o ile nie przekracza się pewnej ustalonej dawki. Ale jeśli ludzie piją dużo wody z kranu (nawet przegotowanej), często myją zęby pastą z fluorem (a niezwykle trudno jest kupić inną), to jak mogą być pewni, że wielokrotnie nie przekraczają takiej dawki? Podobnie jest z aspartamem, słynnym słodzikiem bez kalorii. Jest bezpieczny, gdy spożywamy go w niewielkich ilościach. Tyle tylko, że tak wiele różnych artykułów spożywczych go zawiera: soki, wody gazowane, witaminy, cukierki itp. Można się nim nafaszerować po dziurki w nosie, a producenci rozłożą ręce i powiedzą: przecież zawartość aspartamu w naszym produkcie jest dopuszczalna i bezpieczna! Rodzi się pytanie: skoro tak wielu uznanych naukowców od dziesięcioleci próbuje zainteresować władze szkodliwością fluoru, to dlaczego nikt nic nie robi? Kiedy nie wiadomo, o co chodzi, zazwyczaj chodzi o pieniądze, i być może władzę nad ludźmi. Totalitarna kontrola umysłów Od początku XX wieku wiedziano, że podawanie ludziom niewielkich dawek fluoru sprawia, że są bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Gdy więc podczas II wojny światowej hitlerowcy szukali sposobu, by otumanić więźniów obozów koncentracyjnych, zaczęli podawać im duże dawki fluoru w wodzie pitnej. Produkcję fluoru zlecili koncernowi I.G.Farben z Frankfurtu. Po zakończeniu wojny do Niemiec przyleciał wysłannik rządu USA, Charles Eiliot Perkins, chemik, który miał przyjrzeć się hitlerowskim metodom kontroli umysłów. Odnalazł on dokumenty stwierdzające, że zanim wybuchła wojna niemiecko-radziecka w 1941 roku, oba totalitarne reżimy wymieniały się informacjami na temat sposobu panowania nad masami. "Bolszewicy uznali dodawanie leków do wody jako idealny sposób na skomunizowanie świata" - napisał w raporcie. Fluor, nadawał się do tego celu znakomicie - nie dość, że wywoływał w umysłach pożądane reakcje, to jeszcze można było uzasadnić jego użycie tym, że chroni zęby. Z trucizny zrobiono lekarstwo. Ale to sami Amerykanie rozpropagowali cudowne właściwości fluoru. Fabryki koncernu I.G.Farben jako jedyne nie były bombardowane przez aliantów - pewnie dlatego, że wielu amerykańskich biznesmenów ulokowało tam duże pieniądze, m.in. rodzina Mellonów. Po wojnie Mellonowie założyli Amerykańskie Przedsiębiorstwo Aluminiowe (ALCOA) - a fluor jest toksycznym odpadem przy produkcji aluminium. Coś z nim trzeba było zrobić. ALCOA oraz inne zakłady produkujące fluor sfinansowały badania, z których wynikało, że małe ilości fluoru nie są szkodliwe dla zdrowia. W raporcie całkowicie pominięto szkodliwe skutki oddziaływania tej substancji na organizm i mózg ludzki. Natomiast podkreślono zbawienny wpływ na zęby. W latach 40. XX wieku w kilku miastach USA rozpoczęto fluoryzację wody, a kilka firm zaczęło dodawać tę substancję do past do zębów, i lawina się potoczyła... >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Złe odżywianie, picie wody, mycie zębów po prostu -,, Życie jest bardzo niebezpiecznym zajęciem. Śmiertelność sięga stu procent ‘’. "Nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani" . Z pozdrowieniami - zbynek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
Hej !
No i co ? Nikt nie wpadł na pomysł zaproponowania wszystkim OPTYMALNYM jakiejś dobrej pasty do zębów bez tej wyżej wymienionej trucizny.
A może uważacie, że problem tematu z artykułu jest wyolbrzymiony, bo znika wraz z wyplutą z ust pastą do zębów po umyciu ?
Przydałby się pewno jakiś test tych past do zębów np. w ,,Optymalniku’’?
Wspomnę również o ważnej sprawie, składu chemicznego wody dostarczanej z wodociągów do domów – ale o to każdy sam już musi sobie zadbać. W administracji wodociągów powinni takie badania mieć i udostępnić ( bezpłatnie ). Odpowiedni filtr na kranie też by coś pomógł.
Z pozdrowieniami - zbynek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
Przytoczony przeze mnie artykuł okazał się i jest wielowątkowy. Niedługo a nawet już będziemy posyłać dzieci na dyskoteki z papierkami lakmusowymi! Dla tych, którzy nie wiedzą o czym piszę - proszę wklepać w GOOGLE nazwę leku z przedstawionego artykułu. Tabletka ,,gwałtu’’ / ,,Forget me’’/ staje się coraz modniejsza w środowiskach przestępczych. Przestrzeżcie swoje pociechy żeby nie miały One i WY przykrych rozczarowań. Coraz trudniej żyje się w takich czasach !! Z tak chorymi ludźmi.
Julian Aleksandrowicz już w 1981 r. zwracał uwagę na to, co dzisiaj widzą już wszyscy: Wyraźnie nasiliły się u nas w ostatnich latach alkoholizm, chuligaństwo, przestępczość nieletnich. Wzrosła również liczba ludzi określanych mianem znerwicowanych, sfrustrowanych, rozładowujących napięcia w działaniach niszczycielskich i bezsensownych, które wyzwalają urazy psychiczne u ludzi normalnych.
Z pozdrowieniami - zbynek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
evosonic
Go
|
Na jakie licho potrzebna ci pasta do zębów ? Ja stosuję metodę mojej Babci - kwaśny węglan sodu - mówiąc prościej : soda oczyszczona spożywcza Jest super ma tylko jedną wadę , trzeba ją przesypywać do specjalnego pojemniczka Robię tak od czasu gdy koleżanka zobaczyła jak myję sobie zęby.... zaraz był tekst : zwariowałaś , co TY ROBISZ ? A tak mogę powiedzieć o substancji w pojemniczku : ten preparat zalecił mi mój stomatolog , jak się to nazywa miałam gdzieś zapisane ale w tej chwili nie wiem gdzie to jest ps. zapach z moich ust jest jak najbardziej normalny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
Wyczytałem że dobra jest "Rebi - Dental" HERBAL . Można ją kupić w np. Makro . W temacie poszerzenia wiedzy o fluorze odsyłam do linku: http://zdrowie.onet.pl/1165711,2039,,1,dzial.htmlPS. Twa metodę z sodą oczyszczoną spożywczą na pewno kiedyś wypróbuję Z pozdrowieniami - zbynek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Dr Clark zaleca w/w sodę oczyszczoną oraz kilka kropel wody utlenionej na szklanke wody-najlepiej spozywczej/mozna taka załatwić w "dobrej" aptece. Po pół roku ząbki jak "śnieżynka"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SzymonNM100
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SzymonNM100
Go
|
A tu coś z pozoru niezwiązanego z głównym tematem. http://tiny.pl/r48gJak widać, manipulacja niejedno ma imię
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
Coś o fluorze, ku przestrodze..... zaznaczam, same cytaty: Dużo fluoru znajduje się w herbacie – od 1 do 7 mg/100 g, w dodatku fluoru łatwo przyswajalnego. Spośród produktów spożywczych najwięcej fluoru zawierają ryby, fasola – 1,65 mg/1000 g, ziemniaki – 0,141 mg, marchew – 0,188 mg, szpinak – 0,435 mg, mleko – 0,227 mg, mąka pszenna 0,56 mg/1000 g oraz mięso, kapusta, sałata, rzeżucha, brokuły. Maksymalna dopuszczalna dzienna dawka fluoru dla człowieka wynosi od 0.25 do 1 mg, aczkolwiek wielu badaczy, na podstawie ujawnianych coraz częściej danych o toksyczności fluoru, uważa te wartości za zawyżone. Wg dostępnego piśmiennictwa naukowego fluoroza może rozwijać się już przy poziomie fluoru w organizmie równym 0.05 mg/kg masy ciałaKoncentracje fluorków wahały się w zakresie 179 mg/l – 1,01 mg/l w herbatach ekspresowych i 483mg/l – 1,55mg/l w herbatach granulowanych i liściastych. Po dodaniu soku z cytryny i środków słodzących zaobserwowano obniżenie zawartości jonów fluorkowych, natomiast po dodaniu mleka oraz wydłużeniu czasu parzenia wzrost ich zawartości w wywarach. Podsumowując większość ludzi w Polsce wypija dziennie około cztery szklanki herbaty, przez co dzienna dawka fluoru przyjęta tą drogą wynosi około 1,24 mg. Ta wartość nie przekracza dopuszczalnej dawki fluoru szkodliwej dla człowieka. Jednakże należy uwzględnić fakt, że spożywana herbata nie jest jedynym źródłem fluoru – jest nim również pasta do zębów, ryby, żelatyna, woda pitna (zwłaszcza, że w niektórych krajach wprowadzono proces fluorowania). Nasze badania wykazały, ze nie tylko czas parzenia, ale również dodatkowe elementy smakowe, tak popularne w naszych domach, dodawane do herbaty, mają wpływ na koncentracje jonów fluorkowych w wywarze. Wnioski nasuwające się z doświadczeń pokazują, że najtańsze, a zarazem najpopularniejsze gatunki herbat spotykane na naszym rynku wykazują największą zawartość fluoru. Od 1967 roku najpierw we Wrocławiu, a potem w 33 innych miastach w Polsce stosowano przymusową fluoryzację społeczeństwa poprzez dodawanie fluoru do wody pitnej. Obecnie jeszcze w 11 miejscowościach kontynuuje się ten niebezpieczny i nieuzasadniony medycznie eksperyment. Badania Ganowiaka i Nabrzyskiego z Akademii Medycznej w Gdańsku udowodniły, że w czasie zwykłego mycia zębów pastami zawierającymi fluor do organizmu może dostać się od 1 do 5 mg fluoru. Zanotowano nawet zgon dziecka po spożyciu ok. połowy tubki pasty do zębów.Badania udowodniły, że wcześniejsze poglądy jakoby dodawanie fluoru przyczyniało się do poprawy stanu zębów nie znajdują uzasadnienia. Warto podkreślić, że dopuszczalną wartość fluoru przekraczamy wypijając dwie szklanki herbaty lub 1.5 szklanki kawy dziennie. http://www.pu.kielce.pl/ichem/kalcyt/tematy/fluorki.htmhttp://www.pam.szczecin.pl/index.php?cid=886&unroll=393Pomimo codziennego stosowania pasty do zębów zawierającej fluorki wskaźnik nasilenia próchnicy był raczej wysoki, wskazując na potrzebę objęcia tej grupy pacjentów specjalną opieką stomatologiczną http://www.pam.szczecin.pl/index.php?cid=894&unroll=393http://simpgda.webpark.pl/pliki/fluor.docPs. APEL! Jestem przeciw nadal stosowanej akcji fluoryzacji zębów w szkołach podstawowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
A co myślicie o takiej metodzie.Najpierw czyści się zęby szczoteczką bez pasty a później płucze się usta ok.2-3 minuty płynem(aloes rozcieńczony z wodą w stosunku 1:1, bez dodatków nie zawierający smakowych dodatków tylko czysty aloes w ciemnej butelce szklanej.)To metoda zksążki bioenergoterapeuty Słoneckiego.Moja mam ją stosuje od miesiąca i poprawił jej się stan dziąseł(problemy z uwagi na sztuczną szczękę, która raniła dziąsła i parodontoza)To płukanie działa wg Słoneckiego na dziąsła, cała jamę ustną i po dłuższym czasie leczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Sylwia, ja jestem ZA! Przede wszystkim bez pasty, a płukać mozna różnymi płynami (aloes, żywordka, mięta, szałwia itp.) na zmianę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Dr Clark zaleca w/w sodę oczyszczoną oraz kilka kropel wody utlenionej na szklanke wody-najlepiej spozywczej Jaka ilosc tej sody na szklanke?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Hm? Moze kiedys sie dowiem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Hm? Moze kiedys sie dowiem...
A co znaczy ta "4" w Twojej stopce?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
No, Baska, takie pytania jakieś zadajesz. Pewnie nie jest to takie ważne, ile łyżeczek. Najczęściej rozpuszcza sie jedna łyżeczkę na szkl.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
malgo35
Go
|
Hm? Moze kiedys sie dowiem...
A co znaczy ta "4" w Twojej stopce? A może to czwarta doba?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
A może to czwarta doba? Nie, to 4kg...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
A tak przy okazji dziś mi wyrwali ósemkę bez ropy która się już zaczęła psuć.Zdziwiłam się, że przy wyrwaniu zęba bez ropy nie ma tylu komplikacji, nic nie puchnie, mniej boli, nie ma gorączki. Tylko głowa trochę boli szczególnie ztyłu na dole. Kurcze a tak się bałam,że będzie tak xle jak przy tamtej. Pozdrawiam wszytkich któzy się odważyli. Za miesiąc kolejna ósemka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Heh, moja siostra wyrywala dziewiatki z policzkow... bylo ich 8, jedna zostala
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|