forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-27, 13:32:26

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.
660491 wiadomoci w 4059 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Psiankowate
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 [14] 15 16 17 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Psiankowate  (Przeczytany 169195 razy)
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70528


Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #260 : 2009-04-07, 13:16:22 »

Bardzo mi miło ciebie poznać  Smile
Zapisane

grizzly
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #261 : 2009-04-07, 13:20:17 »

...suche ziemniaki lubią Ci co mają znacząco podwyższony LDL...

Teraz dobre pytanie?
Dlaczego maja "znacząco podwyższony LDL" i jaki jest stan ich naczyn
we wszystkich waznych organach, nie tylko w sercu?

Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #262 : 2009-04-07, 13:27:56 »

Hmmmm błędy ??? Sad
Zapisane
afmfo
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #263 : 2009-04-07, 13:28:43 »

Bardzo mi miło ciebie poznać  Smile
Mnie tez jest miło. Very Happy Very Happy Very Happy
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #264 : 2009-04-07, 17:58:57 »

Grizzly, wtrząchanie, nawet wtedy gdy nie ma się ochoty jeść.

Jak wyrzucę ziemniaki  i kasze jaglaną  a wszystko na to wskazuje to węgli chyba nie przekroczę bo i niewiele mi do wyboru zostanie.
W warzywach węgli jest mało a ja potrzebuje ich więcej bo nerwowa sie robię.

Na Do kaszy jaglanej sie nie jada (zboża), W z warzyw, cośtam z czekolady gorzkiej.

Dostałam maila od Pani, która mimo 2 lat na DO ma uderzenia goraca (okres okołprzekwitaniowy). Na tym jedzeniu co zalecam od poczatku pobytu na furum nie ma prawa być tych ciekawostek... Przynajmniej do tej pory nie spotkałam... Nawet daje gwarancję 100% braku tych przypadłosci po 3 dobach (od 4-tej) przy przejściu na moją modyfikację bez względu na to na jakiej diecie była Very Happy. Daję gwarancję braku dolegliwosci okołoprzekwitaniowych chyba już od 10 lat mojej "działalności"...
Łyżeczka śmietany pozostawiona do kawy... i 100% braku gwarancji... Very Happy
Dla tych co już dłużej stosują "moje" (one nie są moje) wynalazki - można robić kilkudniówki na mlecznych, a nawet dłużej, aż do wystąpienia niechęci do mlecznych albo do wystąpienia dolegliwości po mlecznych. Organizm wraca do okolic normy jak wchodzi w min. 3-dniówkę Diety Optymalnej ułożonej z diety w cukrzycy z mojej strony int.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #265 : 2009-04-07, 19:28:16 »

Rotowalam mleczne ok. /1 rok/, pozniej przestaly mi smakowac /wiec przestalam je jesc - ok 1/2 roku/, na dzien dzisiejszy - od czasu do czasu przychodzi apetyt na ..  smietankowy serniczek ... + ... czarna mocna kawa  lub  bita smietanke z bakaliami   nie czesciej niz jeden raz w miesiacu - "od swieta"i przy takim rotowaniu nie zaobserwowalam zadnych ubocznych rewelacji.
Zapisane
afmfo
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #266 : 2009-04-23, 12:35:39 »

No własnie testuję czy ziemniaki sa dla mnie dobre (gotowanych nie nawidzę , tarkowane smażone uwielbiam). Dzis minął 6 dzień bez ziemniaków. Po miesiącu będę wiedziała czy to może one wywołuja ból stawów. Teraz z węgli jem pomidory, papryke, kaszę jaglana i kapuste kiszoną. Odkryłam, że żółtka smażone smalcu i na niewlkiej ilości boczku plus kiszona kapusta to rewelacja.

Lekarko, miała pani rację z tym, że ziemniaki jednym pomagają a innym szkodzą.
Minął prawie miesiac od mojego testowania ziemniaków.
Pierwszy raz wyrzuciłam z diety ziemniaki na 5 dni. Juz na czwarty dzień czułam poprawę  w stawach. Nie wiedziałam jeszcze czy to od ziemniaków, bo jednocześnie zwiększyłam wit. C .Potem jadłam je tydzień -wszystko wróciło do poprzedniego stanu.
 Drugi raz wyrzuciłam je na trzy na 3 tygodnie. Po tym czasie lumbago, które utrzymywało sie od jesieni znikło zupełnie, stawy biodrowe przestały ćmić (90% poprawy), kolana czuję juz tylko na schodach.
2 dni temu ponownie zjadłam ziemniaka, źle się po nim czułam a wieczorem bolała mnie głowa, być może to od niego.
Za jakiś czas zamierzam znowu sprawdzić czy naprawde ziemniaki mi szkodzą. Na 99% -tak.
Chciałam dodać, że przez te 21 dni jadłam nieduze ilości owoców i prod. mlecznych. Jednak mleczne zdecydowałam sie znowu rotować ze względu na pogorszenie widzenia i oddychania( ściekajacy śluz). Owoce podjadam (najwięcej moreli suszonych) bo mam problem z węglowodanami. Muszę jeśc ich więcej ,bo przy zbyt małych ilościach zaraz mam ketony.
Lekarko
Co pani sądzi o konserwowej kukurydzie i groszku? Czy traktować je jak zboża?  Kaszę jaglaną to wiem, że tak, sama tego doswiadczyłam.
Fasola nie wchodzi w grę bo źle ją trawię (nadmierne kwasy żołądkowe). Zostały mi warzywa i czekolada. Jednak z czekoladą uważam bo mam takie przekonanie , że jest kwasotwórcza i nie jest to dobre dla moich nerek (mam kamienie ).
 MONIKAW , moze Ty coś wiesz na temat kukurydzy i groszku?








Minął prawie miesiąc od mojego testowania ziemniaków. Pani lekarko, miała pani rację
Zapisane
afmfo
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #267 : 2009-04-23, 12:54:20 »

No i wyszło jak kazanie w moim kościele Very Happy
Te zdanie na samym dole wydawało mi sie , że skasowałam . ha,ha,ha
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #268 : 2009-04-23, 13:14:14 »

No własnie testuję czy ziemniaki sa dla mnie dobre (gotowanych nie nawidzę , tarkowane smażone uwielbiam). Dzis minął 6 dzień bez ziemniaków. Po miesiącu będę wiedziała czy to może one wywołuja ból stawów. Teraz z węgli jem pomidory, papryke, kaszę jaglana i kapuste kiszoną. Odkryłam, że żółtka smażone smalcu i na niewlkiej ilości boczku plus kiszona kapusta to rewelacja.

Lekarko, miała pani rację z tym, że ziemniaki jednym pomagają a innym szkodzą.
Minął prawie miesiac od mojego testowania ziemniaków.
Pierwszy raz wyrzuciłam z diety ziemniaki na 5 dni. Juz na czwarty dzień czułam poprawę  w stawach. Nie wiedziałam jeszcze czy to od ziemniaków, bo jednocześnie zwiększyłam wit. C .Potem jadłam je tydzień -wszystko wróciło do poprzedniego stanu.
 Drugi raz wyrzuciłam je na trzy na 3 tygodnie. Po tym czasie lumbago, które utrzymywało sie od jesieni znikło zupełnie, stawy biodrowe przestały ćmić (90% poprawy), kolana czuję juz tylko na schodach.
2 dni temu ponownie zjadłam ziemniaka, źle się po nim czułam a wieczorem bolała mnie głowa, być może to od niego.
Za jakiś czas zamierzam znowu sprawdzić czy naprawde ziemniaki mi szkodzą. Na 99% -tak.
Chciałam dodać, że przez te 21 dni jadłam nieduze ilości owoców i prod. mlecznych. Jednak mleczne zdecydowałam sie znowu rotować ze względu na pogorszenie widzenia i oddychania( ściekajacy śluz). Owoce podjadam (najwięcej moreli suszonych) bo mam problem z węglowodanami. Muszę jeśc ich więcej ,bo przy zbyt małych ilościach zaraz mam ketony.
Lekarko
Co pani sądzi o konserwowej kukurydzie i groszku? Czy traktować je jak zboża?  Kaszę jaglaną to wiem, że tak, sama tego doswiadczyłam.
Fasola nie wchodzi w grę bo źle ją trawię (nadmierne kwasy żołądkowe). Zostały mi warzywa i czekolada. Jednak z czekoladą uważam bo mam takie przekonanie , że jest kwasotwórcza i nie jest to dobre dla moich nerek (mam kamienie ).
 MONIKAW , moze Ty coś wiesz na temat kukurydzy i groszku?
Minął prawie miesiąc od mojego testowania ziemniaków. Pani lekarko, miała pani rację
Nie wiem czy nie błędnie ale kukurydzę traktuję jak zboża- nie ruszam.
Inaczej jest z groszkiem od czasu do czasu robię pastę majonez, żółtka, groszek jest ok dla stawów.
To problem bez ziemniaków z ograniczeniem cukrów prostych poradzić sobie z węglowodanami.
Dla mnie fruktoza jest najgorsza więc zamiast moreli suszonych, czekolada gorzka 70% lub marcepan (ostatnio znalazłam 60%migdałów)
Pozdrawiam
zaciekawiły mnie te ziemniaki....
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #269 : 2009-04-23, 13:36:55 »

Zapisane
viola44
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #270 : 2009-04-23, 13:43:25 »

Kukurydza nie należy do zbożowych glutenowych, kukurydza nalezy to innej grupy tzw. produktów zbożowych bezglutenowych. gdy zbozowe glutenowe szkodzą(jęczmień, pszenica, żyto, owies), kukurydza jako bezglutenowa, może stanowić substytut.
oprócz kukurydzy do bezglutenowych należy, ryż,gryka,proso, mączka ziemniaczana, mąka sojowa,kasza jaglana, tapioka.
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #271 : 2009-04-23, 13:47:27 »

Dokładnie...
Bezglutenowych  stawy nie znoszą również.
Zapisane
afmfo
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #272 : 2009-04-23, 13:48:16 »

Dzięki, tak myślałam, ze kukurydza be.
Jakoś bede sobie radzić. Będe podpierać sie owocami, chyba nie wszystkie mi szkodza. MONIKAW, i tak czuję się hepi, moze i migreny mi miną. Jak do tej pory były nie do ruszenia od 15 lat. Liczę na to.
Zapisane
afmfo
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #273 : 2009-04-23, 13:50:09 »

Węglowodanów zostało mi niewiel więc moge kolejne testować Very Happy, pozdrawiam
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #274 : 2009-04-23, 13:52:41 »

To super!!!
Zastanawiam się czym możnaby zastąpić owoce. Buraki, marchewka ???
Sporo będzie tego.
Z owoców najgorsze są cytrusy.
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #275 : 2009-04-23, 13:53:53 »

To super, że czujesz się dobrze, oczywiscie  Very Happy
Zapisane
afmfo
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #276 : 2009-04-23, 14:33:25 »

To super!!!
Zastanawiam się czym możnaby zastąpić owoce. Buraki, marchewka ???
Sporo będzie tego.
Z owoców najgorsze są cytrusy.

A już zaczęłam kombinować z burakami. Jedna potrawę juz wymyśliłam. Mielone podgardle , czosnek usmażyłam i dodałam  i pokrojone w kostkę ugotowane buraki . Doprawiłam pieprzem i kolendrą i odrobiną soli. Było ok.
Marchewka idzie u mnie kilogramami, pomaga mi mój króliczek.
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #277 : 2009-04-23, 17:24:00 »

bezglutenowe szkodzą zboża tak samo wiedzą o tym wszystkie matki poza mną ,które dają codziennie swoim dzieciom autystycznym pieczywo lub inne bezglutenowe formy zbóż i chorują nadal nie wierząc Mi, że można mieć dziecko bez chorób fizycznych z leczącym się autyzmem. Ich dzieci chorują i wchodzą wtedy w homeopatię, w witaminy drogie jak chol....

pzdrawiam
Sylwia.

Groszek jest ok ale sprawdż w jakiej zalewie bo może woda i sól, a może być woda, sól i cukier gdy jest gorsza jakość groszku i kukurydzy w puszce.

Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #278 : 2009-04-23, 17:24:41 »

sorry miało byż, nie wiedzą o tym wszystkie inne matki poza Mną
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Psiankowate
« Odpowiedz #279 : 2009-04-23, 19:27:52 »

ja tez sorry, zalamuja mi sie rece jak to czytam. Czytalem dlugo i cierpliwie. Tak dalej sie nie da.
Zapisane
Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 [14] 15 16 17 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.047 sekund z 19 zapytaniami.