Autor
|
Wtek: Psiankowate (Przeczytany 180705 razy)
|
adampio
Go
|
A po czwarte, gdyby wszyscy piszący na tym forum zjadali nawet nie około, ale dokładnie 50g węglowodanów na dobę to bylibyśmy w wirtualnym niebie.
...a po piate poniewaz polowa tego nie robi, tylka zajada miod albo zastanawia sie czy ddostarczyc wegla w formie slodzonej kawy!!!!!!...DLATEGO TA DYSKUSJA....o DO?!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
A po czwarte, gdyby wszyscy piszący na tym forum zjadali nawet nie około, ale dokładnie 50g węglowodanów na dobę to bylibyśmy w wirtualnym niebie.
...a po piate poniewaz polowa tego nie robi, tylka zajada miod albo zastanawia sie czy ddostarczyc wegla w formie slodzonej kawy!!!!!!...DLATEGO TA DYSKUSJA....o DO?! Jak widzisz tu jakąś sprzeczność to pewnie widzisz też inne rzeczy, których nie ma.Ziemniaki to nie jedyne i na pewno nie najdoskonalsze źródło węglowodanów, choć na pytanie co jest zdrowsze miód czy wódka miał bym kłopot odpowiedzieć. Pewnie jednak zdrowszy byłbym po 500g wódy niż miodu. Waldek – ja wyczytałem z Twojego postu więcej niż Adampio i nie będę z Tobą zadzierał jako myśliwym. Adampio – sorry za niegrzeczność, ale ostatnio za dużo przestawałem i trochę nasiąkłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wojteks
Go
|
właśnie tak jak twierdzi JK aby nie mieszać paliw Paliw nie da się mieszać, bo liczącym się paliwem w układzie biologicznym jest jedynie wodór o czym Pan Kwaśniewski wielokrotnie pisze. Reszta to bajanie niedouczonych. Czy jeszcze coś czytałeś prócz internetowych tłumaczeń Pirca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Czy jeszcze coś czytałeś prócz internetowych tłumaczeń Pirca.
Ta. Błazeństwa wypisywane pod twoim nickiem -muszę jednak przyznać,że wcześniej "lepiej" pisałeś
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wojteks
Go
|
Jestem stary kociarz i wiem jak postępować z rozdrażnonymi koteczkami, aby nie podrapały Z milisińskim pozdrowieniem Wojciech S.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
1.Osobiście mam dylemat czy lepiej zjeść w jednym posiłku węglowodany w ziemniakach, czy lepiej węglowodany wprowadzić do organizmu w 3 porcjach w formie słodzonej kawy. 2.Zasada nadrzędna jest taka by węglowodany nie stanowiły źródła energii dla organizmu ani nie były dla niego balastem który trzeba przetworzyć i zmagazynować. 3.Stąd skądinąd słuszna idea przedkładania węglowodanów które są wolno metabolizowane (skrobia) nad takie które szybko przenikają do ustroju (cukier, glukoza, fruktoza). 4.Traktujemy więc i ziemniaki i miód i cukier nie jak żywność (źródło energii i budulca) tylko jako dodatek metaboliczny i zależnie od indywidualnej kondycji ustroju powinniśmy je dzielić na mniejsze porcje i/lub stosować w łagodniejszej formie czyli jarzyny, ziemniaki. 5Celem jest minimalizacja skoków poziomu glukozy w krwi, 6.Tak samo zjedzenie 350g ziemniaków na śniadanie bez tłuszczu to kiepski pomysł.
1. Poniedziałek, wtorek ziemniaki, środa czwartek pomidory, piatek sobota cukry proste jako DODATEK. 2. Dokładnie. 3.Śmietana z miodem (posiłek biblijny) - jest lepszą formą posiłku niż pieczywo codziennie niemniej jednak lepiej działa bez cukru prostego. Tran z owocami to pi razy drzwi (dla mnie) co śmietana z owocem, przy czym rozumiem, że tran z owocem może i mniej "napędza" nowotwory, cukrzyce, grzybice, ch. bakteryjne... Cukier, by jak najmniej szkodził ma być "obtoczony" w tłuszczu. 4 i 5 i 6. . Dokładnie. Co do 6. to 100g wystarczy... Pamiętam, że dawniej miód mi wybitnie szkodził Jeżeli chodzi o moje obserwacje to ilości cukru na dawkę to ok. tyle ile się mieści glukozy w 5 kulkach homeopatycznych jakiegokolwiek leku. jak ktoś ma cukrzycę to pewnie powinien unikac miodu i stosować żelazną "ziemiaczaną DO" Całość W w postaci ziemniaków to ułomna wersja diety. Nie nadaje się dla mocno obciążonych cukrzyków, jest szczególnie przydatna dla osób z CU, CI, przewlekłą trzustką. Doskonalsza wersja diety to ta z ziemniakami 1-2 x w tyg lub rzadziej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Co do W - to rzeczywiście tych, co stosują moje zalecenia "ciągnie" do jakichś cukrowych wynalazków. Mnie co jakiś czas ciągnie do czekolady gorzkiej (mimo, że uważam ją za truciznę dla każdego), śmietany, czy raz na 2 tyg do chleba. Oczywiście ilośći W - mają istotne znaczenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wojteks
Go
|
Ostatnio Lutz - Życie bez pieczywa i Willey - LIGHTS OUT. A polecam w takim razie "Leben ohne Brod", a nie polską preparację oryginału, a "Lights out" - to chyba T.S. Wiley with Bent Formby, PhD napisali? . Czy o to chodzi?.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Co do W - to rzeczywiście tych, co stosują moje zalecenia "ciągnie" do jakichś cukrowych wynalazków. Mnie co jakiś czas ciągnie do czekolady gorzkiej (mimo, że uważam ją za truciznę dla każdego), śmietany, czy raz na 2 tyg do chleba. Oczywiście ilośći W - mają istotne znaczenie.
Dlaczego czekolada gorzka to trucizna? Co w niej truje? Cukier prosty czy samo kakao?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Zakładam, że kakao. Nie wiem do końca. Wg mnie należy je traktować jako ... sprawdzacz stanu zdrowia (coś takiego jak alkohol, którego nie polecam w codziennym użytkowaniu...). Co tydzień - może być, - pi razy drzwi - aż znajdziemy dietę doskonałą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
"Lights out" - to chyba T.S. Wiley with Bent Formby, PhD napisali? . Czy o to chodzi?. tak A polecam w takim razie "Leben ohne Brod", a nie polską preparację oryginału Niestety ja to najwyżej moge przeczytac "Life Without Bread"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Zakładam, że kakao. Nie wiem do końca. Wg mnie należy je traktować jako ... sprawdzacz stanu zdrowia (coś takiego jak alkohol, którego nie polecam w codziennym użytkowaniu...). Co tydzień - może być, - pi razy drzwi - aż znajdziemy dietę doskonałą.
Kakao jest alergenem? Jeżeli tak, to jak to sprawdzić?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
Dlaczego czekolada gorzka to trucizna? Co w niej truje? Cukier prosty czy samo kakao? A może tłuszcze trans i mleczne dodatki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Nie, mleczne nie... Waldek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Ewo, zapomnialam napisac o korzysciach jakie uzyskalam r o t u j a c ziemniaki Od 11 sierpnia przestalam codziennie jadac ziemniaki.Bole ramion o ktorych wspominalam ustapily. Bol lewego ramienia,ktory trwal krocej ustapil szybciej,juz po kilku dniach. Prawe ramie i przedramie przestalo dokuczac dopiero od kilku dni,bol ten utrzymywal sie od ok.roku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Tak, niejadanie codziennie ziemniaków pomaga Optymalnym na dolegliwości zlokalizowane w klatce piersiowej (serce, płuca, mięśnie kręgosłupa tej okilicy) i dolegliwości mięśniowe ramion i dolegliwosci nadgarsków (np. zespół cieśni).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Tak, niejadanie codziennie ziemniaków pomaga Optymalnym na dolegliwości zlokalizowane w klatce piersiowej (serce, płuca, mięśnie kręgosłupa tej okilicy) i dolegliwości mięśniowe ramion i dolegliwosci nadgarsków (np. zespół cieśni).
Cos w tym jest. Tez nie jadlem ziemniakow przez dwa dni i nie mam uczucia "ciezaru" w okolicach klatki piersowej. Nie wiem czy jest taka opcja, ze nagle ponownie dostalem ochote na smietane. Pisalem wczesniej, ze sie wrecz zle po niej czulem, przestalem pic, dodawac do jedzenia......i teraz, dzis ponownie poczulem chec na smietane.....zupelnie automatycznie minelo 6 dni bez smietany.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
A przepraszam ,że się wtrącę,czy placki ziemniaczane,które są takie superowe,to sa z ziemniaków ,czy może z prosa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|