Autor
|
Wtek: Dzien Rotacji Produktow Mlecznych. (Przeczytany 185497 razy)
|
Dario Ronin
Go
|
... aż tyle literek , aby wspomnieć o mojej skromnej osobie ? No, no- nie przypuszczałem, że w świecie pokory pochlebstwo jest czymś niezwykłym. Ra w świecie pokory i skromności są wręcz niemile widziane Da
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
W takim razie kpina jest widziana jak najbardziej. Ra
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Biegajcie!!! To najlepsze co się mogło w dwunożnych wykształcić! A nie kciuk??? Do trzymania dzwonka O właśnie. Kciuk! Kciuk jest przydatny, gdy się na biegowej ścieżce oszołomionych świeżym powietrzem mijam. Dobry wtedy taki kciuk- poprawia znacząco ich zapał. Mójmój
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Katar miałam odkąd pamiętam. Kurcze mam podobnie, tzn nie taki wieczny katar ze sie leje z nosa, tylko ciagle cos w nosie zalega, przy bieganiu mi wyszlo, bo nie moglem caly czas oddychac nosem, z powodu zalegania czegos. Nie wiem jak sie pozbyc cholerstwa. Czasami mam czysciutki nos a czasami co jakis czas musze odsmarkac, Zazwyczaj mam tak, ze jedna dziurka ok a druga zapchana. Nie wiem czy to nie ma zwiazku z tym, ze w podstawowce mialem chore zatoki.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
chill
Go
|
Ja bym spróbował rotacji mlecznych i wtedy biegać , ciekawy czy by sie to utrzymywało . Nie chodzi tylko o takie sienne katary . Zalegające coś w nosie u mnie też ma miejsce jak przeholuję z mlecznymi ... A na zatoki to się Ciebie na DD radziłem , pamiętasz te płukanie nosa ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Pamietam, czasami rano plucze, bo po nocy pelno w nosie. Ale w czasie biegania plukac sie nie da.. Wydaje mi sie, ze to nie sa jakies zanieszczysczenia z powietrza, bo za szybko mi sie zapycha ten nos. Nie jest to tez takie, ze nie moge oddychac przez nos, bo moge, tylko nie ma takiego "pelnego przelotu", cos sie co jakis czas zbiera. Wkurzajace to jest czasami, ze lato a tutaj trzeba odsmarkiwac...
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Zyon
|
No takie postawienie sprawy, zdecydowanie zmienia optyke sprawy Ale zapewniam, ze strasznie wnerwiajace jest to podczas biegania Musialem oddychac (wdychac) ustami a powietrze zimne wieczorami jeszcze. I chyba nie kazdy ma takie zatory a jak nie kazdy, to dlaczego ja mam?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Zyon
|
No racja czyli jezeli przy wzmozonym wysilku jest zwiekszony przeplyw powietrzai to szybciej wysusza sluzowke i to jest zwykly sluz?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Radzio
Go
|
No racja czyli jezeli przy wzmozonym wysilku jest zwiekszony przeplyw powietrzai to szybciej wysusza sluzowke i to jest zwykly sluz? I teraz wystarczy zakumkać, a nie zaraz rotować. Dla wprawy w rozpoznawaniu proponuję -12 oC i niżej. ... Ale zapewniam, ze strasznie wnerwiajace jest to podczas biegania Musialem oddychac (wdychac) ustami a powietrze zimne wieczorami jeszcze. I chyba nie kazdy ma takie zatory a jak nie kazdy, to dlaczego ja mam? Kciukiem bardzo łatwo korygować nadmiar. Podpowiem. Zdolności samo regulacyjne organizmu są tak dobre, że zaledwie po 20-30km wystarczy tylko jeden kciuk, a raczej jego czułe muśnięcie- bez nerwacji. I to z zamkniętą paszczą!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krobert
Go
|
I chyba nie kazdy ma takie zatory a jak nie kazdy, to dlaczego ja mam?
Pomijając chwilę z katarem, powinieneś być w stanie bez problemu biec truchtem oddychając wyłącznie przez nos. Klucha w gardle, odkasływanie, permanentnie zatkane dziury mówią, że coś nie działa, jak ma. Policz co jesz, sprawdzając szczególnie, czy z czekolady, śmietanki i ziemniaka*, nie wychodzi Ci np. tylko 30g. W. Dorabianie brakującej reszty ogranicza dostępne B. Przez co trudniej wychodzić z dołków. Na 30gB, 30gW, 200gT można jechać miesiącami, zanim coś naprawdę zwróci na siebie uwagę. Spróbuj jedzenia w proporcji przez dłuższy czas. * Zaglądanie do talerza jest passe, wiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Pomijając chwilę z katarem, powinieneś być w stanie bez problemu biec truchtem oddychając wyłącznie przez nos. Klucha w gardle, odkasływanie, permanentnie zatkane dziury mówią, że coś nie działa, jak ma. No cos takiego, taka lepka, trudna do wyplucia klucha w gardle czasami i utrudnione oddychanie przez nos. I takie zwykle wydmuchanie kciukiem podczas biegu nie dzuiala, musze stanac i porzadnie "zatrabic" w chusteczke. Co do bialka to nie sadze, choc czasami malo, jak zjem za duzo jak np dzisiaj (10 jaj w tym 4 cale) to od razu czuje przepaly amoniakalno siarkowodorowe A czekolade to tak rzadko jem, ze watpie czy to roznica. Ziemniaki 2z tydzien tak na oko. Jedyne co u mnie pewne co dzien to zoltka
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
krobert
Go
|
A czekolade to tak rzadko jem, ze watpie czy to roznica. Ziemniaki 2z tydzien tak na oko. Jedyne co u mnie pewne co dzien to zoltka
Nie chciałem zalecać rotowania czekolady lub ziemniaków. Ostatnio podałeś, że z W zjadłeś kostkę czekolady, 250 ml śmietanki i ziemniaka, czyli ok 30gW na dzień. Jak jesz tak dłużej (po sobie wiem, że da się i rzeczywiście nie jest to szczególnie nieprzyjemne), to jazda na tak niskich węglach może utrudnić likwidację problemu. Dlatego spróbuj wyrabiając proporcję w ciągu dnia, wytrzymać z 2 tygodnie i zobaczysz, czy nie będzie lepiej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
... I takie zwykle wydmuchanie kciukiem podczas biegu nie dzuiala, musze stanac i porzadnie "zatrabic" w chusteczke. ...
Dobrze, że to "coś" schodzi do chusteczki. To element "detoxu" jest. Rzeczywiście, w tej sytuacji do pełnej regulacji wilgotności wdychanego powietrza potrzeba przy misi pogrzebać. A przynajmniej naśladować, bo dzwonki wielu rzeczy nie są w stanie ujawnić- na przykład.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
A czekolade to tak rzadko jem, ze watpie czy to roznica. Ziemniaki 2z tydzien tak na oko. Jedyne co u mnie pewne co dzien to zoltka
Nie chciałem zalecać rotowania czekolady lub ziemniaków. Ostatnio podałeś, że z W zjadłeś kostkę czekolady, 250 ml śmietanki i ziemniaka, czyli ok 30gW na dzień. Jak jesz tak dłużej (po sobie wiem, że da się i rzeczywiście nie jest to szczególnie nieprzyjemne), to jazda na tak niskich węglach może utrudnić likwidację problemu. Dlatego spróbuj wyrabiając proporcję w ciągu dnia, wytrzymać z 2 tygodnie i zobaczysz, czy nie będzie lepiej. Hmm moze i rzeczywiscie malo tych weglowodanow ale mnie w ogole do nich nie ciagnie. Teraz zaczna sie warzywa z ogrodka, to bedzie moze wiecej wegli. Chyba, ze najmniej problemowo dodanie weglowodanow w postaci jakegos slodycza typu czekolada gorzka lub chalwa. Albo ziemniakow wiecej. dziwne, bo bylem przekonany, ze jest ich i tak duzo, ale moze rzeczywiscie przy bialku dobrej jakosci to ich powinno byc 2x niz bialka.? Klucha w gardle to , ze z gornych drog odechowych mi splywa mam wrazenie i czesto wydaje mi sie, ze to z powodu zbyt suchego powietrza
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
MariuszM
Go
|
Mój serdeczny przyjaciel, który ma od 2-3 lat całkowicie zatkany nos (zatoki czołowe,komórki sitowe przednie,szczękowe) oraz towarzyszący mu przez ten czas brak węchu zadzwonił do mnie wczoraj, aby się pochwalić,że odzyskał węch. Niestety odzyskał węch tylko na 2h. Zawsze to coś -stwierdził. Sam doszedł do wniosku,że jest to zasługa jego menu diety japońskiej de facto LC B:Ww:T 1:1-2:0,3 schudł ~10kg od lutego) oraz kropelek (leku), które sobie aplikuje. Żyje nadzieją,że operacja zaplanowana na wrzesień czy październik niekoniecznie będzie musiała dojść do skutku. Cytując klasyka Można...? Trzeba tylko chcieć? A nóż-widelec się uda;)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ja mysle, ze to pewnie zatoki, bo podobno jak sie juz mialo przeziebione czy jakos tak to juz zawsze beda szwankowac, tak przynajmniej mowia. Punkcji nigdy nie chcialem. Nie jest to w moim przypadku jakos szczegolnie uciazliwe, oprocz potrzeby wydmuchiwania nosa w najwieksze upaly nawet ale przy bieganiu czy intensywnym dzwonkowaniu to przeszkadza zdecydowanie. Nie wiem czy przestawienie sie na tydzien na zdecydowana monodiete typu zoltka/jajka, ziemniaki, smalec ew maslo by czegos nie dalo
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
jedno nie musi kolidowac z drugim rano dzwonki, wieczorem bieganie, tak mnie ostatio ciagnie. a w miedzy czasie pompeczki i kolka gimnastyczne hehe
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|