Kompletnie się na tym nie znam, ale z białka chyba powinno się bilansować tylko aminokwasy egzogenne - tak bynajmniej uczyli mnie na żywieniu zwierząt, ale kto to wie jak jest? 
Doktor pięknie upraszczając problem, podając dokładnie jakie i ile produktĂłw się powinno zjadać (np: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80) nie przewidział, Ĺźe znajdą się "interpretatorzy" prostego tekstu, co im wyjdzie, Ĺźe "zaleca 30g". 
A do tego kompletnie się niektórym w głowinach nie mieści, że białko może powstać i z tłuszczu i z węglowodanów - dlatego lepiej się na tym nie znać, robić jak zaleca Doktor - jak się poprawnie potrafi zinterpretować tekst, a wszystko powinno być bardzo dobrze, jak nie jest - udać się do osób z doświadczeniem w poradach z zakresu Diety Optymalnej. 

53 lata w tym siedzę, aby wreszcie dojść do wniosku, że się "nie znam" - jakżeż uprościło mi to życie i moje stosukni społeczne! 
Ĺťycie jest piękne! 

Jak zaczną się paść trawskiem, to będą musieli przejść na kg.

A potem maska na twarz. 

Dokładnie. Jakby to jakiś kosmita pisał. 
Nie mogę tego zrozumieć, jak moĹźna było w tamtej rzeczywistości zajść tak daleko, i tyle przetrawić i zrozumieć.   

 

"Tłuste..." ? no za tę książkę to dopiero się wielu "obraziło" na nas, "ku chwale Ojczyzny"... 
Bosze, gdybym się przejmował, co ludziska o mnie sobie myślą, to już dawno... 
A tak - nie podoba się, to nie mój problem. 
Jeszcze wtedy myślałem, Ĺźe moĹźna coś zmienić w tym kraju. 
Naiwniaczek jeden.