Autor
|
Wtek: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie (Przeczytany 1162767 razy)
|
Radzio
Go
|
Oprawne w płótno, szyte, kartki do rozcinania, sama przyjemność.
I ten niepowtarzalny zapach "starości" - jestem "narkomanem" I co- można? Starość może mieć niepowtarzalny zapach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Ja czytam ksiazke "wybitnego psychologa żywienia" Briana Wansinka, Brian Wansink to "amerykanski psycholog profesor Uniwersytetu Cornella nazywany jest Sherlockiem Holmesem zachowan zywieniowych" i zaczyna mnie nieco meczyc ta ksiazka ale z kronikarskiego obowiazku dokoncze. No wiec dokonczylem, choc rozum sie mocno opieral ale udalo sie. Ksiazka tak amerykanska, ze ciezko momentami zrozumiec. W kolko o kaloriach, jezeli mowa o jedzeniu i eksprerymentach to ciagle sa to chipsy, czekoladki, frytki, hamburgery, M&Msy, musli, cola i ogolnie elementy zycia amerukanina W ogole w kolko jest o podjadaniu etc. Pare zdan ktore mi sie rzucilo a daja pojecie o tym co ten "wybitny psycholog zywienia" pisze: Strategie walki z otyloscia: "nie jedz w towarzystwie, bo zjesz wiecej", "jedzac obiad w domu dostosuj tempo jedzenia do najwiolniej jedzacego" (jakies obserwacje chyba trzeba czynic ) " na talerz kladz zawsze trzy porcje zdrowego jedzenia i tylko po jednej porcji ziemniakow i miesa" "wiadomo, ze zywiacy sie zdrowiej wybiora pizze i befsztyk" "Zasada polowy talrzeza w zrownowazonym posilku. Co to jest zrownowazony posilek? Oto praktyczna regula planowania posilku. Na obiad i kolacje polowe talerza powinny zajmowac warzywa i owoce a druga polowe pokarmy bogate w bialko i skrobie. Jezeli zapamietacie pdo0stawowa zasade, nie przyjdzie wam do glowy uwazac, ze spaghetti i klopsiki sa zrowjnowazonym posilkiem. Dodajcie do nich salatke" "czy befsztyk i ziemniaki sa zrownowazonym posilkiem? Nie, to tylko polowa takiego posilku - druga musza stanowic warzywa lub salatka" Nalezy pic lodowata wode, bo po wypiciu litra organizm na podgrzanie uzyje 33 kalorii, a przez rok to juz jest mnostwo Autor porponuje zalozyc dziennik i codziennie liczyc ile kalorii obicelismy. Obcinajac 100 dziennie mozemy schudnac 12 kg rocznie Na koniec rzuca pare analiz popularnych diet: soutch beach, bezcukrowej, weight watchers, strefowej (searsa) i Atkinsa. Wady Atkinsa: -bardzo restrykcyjna -toleruje wysokie spozyce tluszcow nasyconych -nieprzyjemny zpach z uste etc. -eliminuje wartosciowe pokarmy (platki , musle etc) No i funduje na sam koniec genialna mysl warta zapamietania: Wiek XX byl stuleciem medycyny. Szczepionki, antybiotyki, transfuzje i chemioterapia przyczynily sie do przedluzenia zycia i podniesienia zdrowia. W 1900 srednia zycia amerykanina wynosila 49 lat w 2000 - 77" No bomba
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Zyon
|
Chyba tak, to jak badac jakies zwierzeta albo rosliny o wlasnych specyficznych zwyczajach. Nie wspominam juz o tym, ze jezeli w ksiazce chodzi o zdrowe jedzenie to na 100% oznacza to beztluszczowe. I wyglada na to, ze oni sa po prostu Skazani Na Jedzenie, nic a nic o tym co sie je tylko dlaczego, po co i w ogole. Do jedzenia zmusza rodzina, automaty z batonami, stoly, krzesla, reklamy, znajomi, knajpy, praca, drzewa, slonce, samochody...no maja ciezko ci amerykanie. Jedna z rad jest przestac myslec o jedzeniu, tylko, ze usilne "przestawanie" ciagle przypomina o czym sie chce zapomniec, w efekcie sie nie przestaje myslec o tym o czym sie chce przestac i tu sie zaczyna bledne kolo.... biedny narod z takimi "wybitnymi psychologami"
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Psycholodzy udowodnili, ze jeśli komuś zabroni się o czymś myśleć np. cały dzień o krasnoludku , to on co chwilę będzie tego krasnala miał przed oczami. A jakby nic nie mówili, to na pewno takich głupich myśli by nie miał. Ale w Ameryce to nic nie pomoże oni nie zaszkodzi, dopóki oni nie zaczną myśleć samodzielnie. Dopóki bezgranicznie wierzą rządowi i naukowcom, dopóty nic mądrzejsi nie będą, ani chudsi, ani zdrowsi...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Psycholodzy udowodnili, ze jeśli komuś zabroni się o czymś myśleć np. cały dzień o krasnoludku , to on co chwilę będzie tego krasnala miał przed oczami. A jakby nic nie mówili, to na pewno takich głupich myśli by nie miał. Ale w Ameryce to nic nie pomoże oni nie zaszkodzi, dopóki oni nie zaczną myśleć samodzielnie. Dopóki bezgranicznie wierzą rządowi i naukowcom, dopóty nic mądrzejsi nie będą, ani chudsi, ani zdrowsi... Dr Jan też nie kazał się przejmować jedzeniem... A wy tu tylko o jedzeniu, jak nie tu, to za oceanem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No to rzuć nowe "hasło"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Wszystko już było Może pomilczymy parę dni?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Wszystko już było Może pomilczymy parę dni? 2 tygodnie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Psycholodzy udowodnili, ze jeśli komuś zabroni się o czymś myśleć np. cały dzień o krasnoludku , to on co chwilę będzie tego krasnala miał przed oczami. A jakby nic nie mówili, to na pewno takich głupich myśli by nie miał. Ale w Ameryce to nic nie pomoże oni nie zaszkodzi, dopóki oni nie zaczną myśleć samodzielnie. Dopóki bezgranicznie wierzą rządowi i naukowcom, dopóty nic mądrzejsi nie będą, ani chudsi, ani zdrowsi... Amerykanie tacy sa, ze wierza swoim naukowcom o czym autor wspomina i jest wyraznie z tego dumny. Aha, przypomnialem sobie jescze jedno, w jednym z ostatnich rozdzialow autor odpowiada na zadane sobie pytanie dlaczego tak lubimy jesc w mcdonaldzie - bo jestesmy tak genetycznie zaprogramowani zeby lubic jedzenie hamburgerow
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
"Biedny" PRL
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Akurat pamiętam późnego tow. Gomułkę, całego tow. Gierka i tow. Jaruzelskiego i stwierdzam, że to jakiś fanatyk obecnej kapitalistycznej komuny pisze. Szkoda tylko stagnacji lat 1980-1989 - to zmarnowana dekada, którą "młodzież" utożsamia z PRL-em.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
to jakiś fanatyk obecnej kapitalistycznej komuny pisze Masz na myśli prof. J. Kolińskiego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
* Kalińskiego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nie, tego Jana Bodakowskiego. Nie lubię nieobiektywnych tekstów tego typu, że w PRL-u było wszystko do bani albo, że było wszystko cacy. Było i tak, i tak - jak w życiu. A system społeczny tworzą przeważnie cwaniaki z odchyleniem lewackim, bo łatwiej kraść ze wspólnego. Uproszczenie, ale co tam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
Nie lubię nieobiektywnych tekstów tego typu, że w PRL-u było wszystko do bani albo, że było wszystko cacy. Było i tak, i tak - jak w życiu. Dlatego warto czytać książki naukowe pisane przez rozsądnych naukowców, a nie propagandę. Np. warto się przyjrzeć liście wydatkowanych pieniędzy przez partie polityczne (niedawno było w mediach). Figurują tam byli lub obecni dziennikarze, którzy później przemawiają jako dziennikarze, choć tak naprawdę są chłopcami na posyłki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|