forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 22:08:19

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.
669811 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 54 55 56 57 58 [59] 60 61 62 63 64 ... 116 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie  (Przeczytany 1162635 razy)
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1160 : 2014-06-02, 20:24:32 »

Jak chcesz to ci moge sprezentowac owa pozycje, doczytasz Very Happy Bo i tak ja wypchne na allegro za zlotowke  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1161 : 2014-06-02, 20:29:25 »

Jak chcesz to ci moge sprezentowac owa pozycje, doczytasz Very Happy Bo i tak ja wypchne na allegro za zlotowke  Laughing
Ja dziękuję.
Ale kulturystyczne diety z czasów "kiedy tłuszcz był zły", były całkiem niezłe.
Ryż i bataty z chudymi rybami i białkami jaj i proszki proteinowe z multiwitaminami, robiły im pękaty i dojrzały wygląd i dawały siłę i motywację.
Potem zaczęli dopijać oliwę na kieliszki i mamy lipę z miodem  Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1162 : 2014-06-04, 08:57:22 »

Czytam sobie te ksiazke tego biochemika i to jest ciekawe co on pisze. Zaczyna od tego, ze zaczal chorowac, i dopoki nie bylo objawow, ktore pozwola na jednoznaczna diagnoze wynikajaca z ksiazek medycznych to zaden lekarz nie bral go za chorego, tylko odsylali go do domu z diagnozami typu "jest pan przemeczony" albo "to starosc sie zbliza". I jak mu powiedzieli diagnoze, ze "prosze sobie uporzadkowac sprawy" to sie wzial. Pisal, ze oprocz zmeczenia, bezsennosci etc mial jakas ostra alergie typu, ze kazdy kontakt z plastikiem i pochodnymi to byly nudnosci np farba gazety, plastikowy kubek etc.

I opisuje to, ze choroby sie zaczynaja na poziomie komorkowym i tak naprawde medycyna mnozy byty wymyslajac kolejne jednostki chorobwe a tak naprawde to niewydolnosc komorkowa jest zrodlem chorob, czyli np niedozywienie komorek i toksyny, ktore nie sa usuwane na czas. I jak sie komorki caly czas tworza to tworza sie juz wadliwe i dlatego tak.

Ciekawe jest to co pisze np o chorobach jak grypa czy jakies zapalenie gardla, ze osoba, ktora zapada na taka chorobe, juz wczesniej jest chora, bo przecie wiele osob ma kontakt z wirusem ale nie wszyscy zapadaja na nie. Czyli to co mowilo wielu a przede wszystkim Bechamp - srodowisko glupcze. Pasteur i Koch zrobili troche krecia robote na to wyglada. Ale dopiero setka stron mi pekla, takie wrazenia poczatkowe, bo szybciutko wessalem te 100 stron, ciekawe i fajnie napisane.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1163 : 2014-06-04, 09:35:46 »

Yyyy, gadasz jak Gam Very Happy
Niedługo zaczniesz jak Gea, furda wirusy i bakterie!
Układ odpornościowy nie istnieje, chorujesz, bo ktoś cię wk... w dzieciństwie  Laughing

Uprzedzając Twój opieprz, medal ma dwie strony i trzeba je dokładnie widzieć jednocześnie  Cool
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1164 : 2014-06-04, 09:52:37 »

Nie gadam jak gam ani tym bardziej gea. Mowie co czytam. Prawda jest ze Pasteur zrobil krecia robote (i pewnie dlatego tak wnioskujesz) bo przepchnal paradygmat, ze to bakterie i wirusy powoduja choroby co jest posrednia bzdura, bo bylo takich paru co wypili wymiociny chorego na febre czy dur i nie zachorowali. Bechamp zas mowil "srodowisko glupcze", co zreszta potwierdza np Lipton o ekspresji genow pod wplywem srodowiska czy paru innych, ktorych cytowalem z ksiazek np Rupert Sheldrake w Nowej Biologii.

Zas co do diagnostyki, to wlasnie tak medycyna stoi, do kazdej jednostki chorobowej jest przypisany zestaw objawow, czesto sprzeczny i bezsensowny (jak np w ADHD) i ciagle uaktualniany, ale wylacznie na podstawie obserwacji i czasami paramettrow biochemicznych krwi i innych plynow. Wiec jezeli ktos sie zle czuje np od 2 tygodni a wyniki mu wyjda "dobre" to lekarz powie "nic pani/panu nie jest, prosze nie marudzic, lyknac rutinoscorbin i zaczac zyc" czy cos w tym stylu. I dopiero jezeli objawy beda wyrazne i zauwazalne to dopiero pan lekarz zaczyna "leczyc", bo w ksiazce ma te objawy i pod nimi zestaw lekow i terapii. A wtedy juz czesto jest to stadium zaawansowane.

W zasadzie nie wiem jaka jest ta druga strona medalu, o ktorej mowisz, ale poza tym niedawno zachwalales pisanine gei z tego co mi sie zdaje.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1165 : 2014-06-04, 10:33:28 »

Zachwalałem lekkie pióro, poczucie humoru i linki Gei.
A bakterie i wirusy należą przecież do środowiska Very Happy
Ciekawe czemu antybiotyki i leki przeciwwirusowe powodują ozdrowienia?

Nie podoba mi się zachwyt nad niewielką częścią rozległego problemu i przypisywanie jej wielkiej roli panaceum.
Może mi się nie podobać? Laughing
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1166 : 2014-06-04, 10:45:18 »

Zachwalałem lekkie pióro, poczucie humoru i linki Gei.
A bakterie i wirusy należą przecież do środowiska Very Happy
Ciekawe czemu antybiotyki i leki przeciwwirusowe powodują ozdrowienia?
Ale mowisz kompletnie o czyms innym przeciez. Mowisz o usuwaniu skutkow, objawow i to tylko tych widocznych, o czym przeciez ja nie mowilem, pomijajac zupelnie przyczyny.
No dzialaja i co z tego, podobno to wszystkie leki dzialaja, nawet te, ktore nie dzialaja. Ale czy po nazarciu sie lekow przyczyna znika? Twoje podejscie jest jak te, ktore dzisiaj wkleilem w temacie ciekawostki - wazne zeby zniszczyc guza, a ze skutki uboczne i przyczyny pozostaja? Niewazne, bo przeciez pacjent jest "zdrowy". Dlaczego? "bo nie ma guza" Very Happy
Zreszta gdzies niedawno gadales, ze dopoki ci guz nie wyskoczy to jestes zdrowy, wiec rozumiem troche Very Happy

A terminowi "zdrowie" tez chwile poswieca ksiazka. Typowa definicja zdrowia wg medycyny to "zdrowie to stan, w ktorym sie nie jest chorym" Stan a nie proces. Bo dopoki markery laboratoryjne sa ok, temperatury niem a itp to ktos jest zdrowy nawet jak sie czuje zle. Wlasciwie taki ktos to pewnie hopochondryk i problem dla lekarza, nie wiadomo co z takim zrobic.

Bakterie i wirusy naleza do srodowiska.....ale jak to wiec jest, ze jedni choruja co zima i wiosna kilka razy a inni wcale?
Tylko nie bajaj o genach jak anal  Laughing

Nie podoba mi się zachwyt nad niewielką częścią rozległego problemu i przypisywanie jej wielkiej roli panaceum.
Może mi się nie podobać? Laughing
Nie podobac moze, anakinowi moze sie chciec odpowiadac komus innemu na pytanie zadane przez kogos innego, wiec mozna duzo rzeczy Very Happy

Dlaczego uwazasz, ze to niewielka czesc problemu? Jezeli jest niewielka, to co jest ta wielka, wieksza czescia? Nie bardzo w tej chwili rozumiem co kontestujesz i mam wrazenie, ze robisz to dla samego kontestowania.


Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1167 : 2014-06-04, 11:08:57 »

Skoro nie ma bakterii chorobotwórczych, czemu działają antybiotyki?
To proste pytanie przecież  Very Happy

Całość to całość, Zyon, wszystkie elementy środowiska zewnętrznego oraz ustrojowego, dają zdrowie i odporność.
Jeśli brakuje ci kopii genu, który by cię chronił przed jego nieprawidłowym bratem bliźniakiem, będziesz miał charakterystyczną dla sytuacji chorobę i żadna dieta, ani żadne środowisko, ani żadna "chęć" komórkowa tego nie naprawi.
A kiedy masz fatalne środowisko, to i najlepszy zestaw genów ci nie pomoże, nie ma bata.
Yin i jang, dzień i noc, czarne i białe, oraz wszystkie stany pośrednie jakie dopuszcza lokalna fizyka mają znaczenie.

Tylko to chcę powiedzieć, nie można wyjąć jednego drzewa z lasu i twierdzić, że wszystko w temacie  Very Happy
Jedni mówią, że tylko witamina C, inni flora jelitowa, inni historia rodowa i życie płodowe, inni organizm białkiem stoi, jeszcze inni węglowodany są be...
A to wszystko taniec na linie i to bezustanny, raz prowadzi to innym razem co innego, anemia sierpowata przynosi korzyści nosicielowi w jednym środowisku, w innym nie, krótkowzroczność może uniemożliwiać życie w jednym miejscu na Ziemi, a w innym przeciwnie...
Zawsze patrz na kontekst.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1168 : 2014-06-04, 11:25:03 »

Skoro nie ma bakterii chorobotwórczych, czemu działają antybiotyki?
To proste pytanie przecież  Very Happy
Obawiam sie, ze pomyliles mnie z jakas dziewczyna z DD, moze to przez waska talie?  Shocked Very Happy Dlaczego mnie pytasz o cos czego ja nie powiedzialem i w dodatku powiedziales to sam? Very Happy Faktem jest, ze nieraz dokonywales takich projekcji Very Happy

ps. dzialaja, bo dzialaja, likwiduja jakis niepozadany stan, ale czy LECZA? Czy usuwaja przyczyne, czy taki ktos, za chwile juz nie zachoruje? Znam takich co przez zime ze 2-4 razy biora antybiotyk, jak to jest mozliwe, jezeli one lecza?  Laughing

Całość to całość, Zyon, wszystkie elementy środowiska zewnętrznego oraz ustrojowego, dają zdrowie i odporność.
Jeśli brakuje ci kopii genu, który by cię chronił przed jego nieprawidłowym bratem bliźniakiem, będziesz miał charakterystyczną dla sytuacji chorobę i żadna dieta, ani żadne środowisko, ani żadna "chęć" komórkowa tego nie naprawi.
A kiedy masz fatalne środowisko, to i najlepszy zestaw genów ci nie pomoże, nie ma bata.
Yin i jang, dzień i noc, czarne i białe, oraz wszystkie stany pośrednie jakie dopuszcza lokalna fizyka mają znaczenie.
Och widze, czuje jakis determinizm polaczony z defetyzmem przesiaknietym dekadencja. ...teraz sie ostal ino sznur....bo nic sie nie da zrobic  Laughing
A ci Hunzowie czy inni Q'ero  to tak z przyzwyczajenia sobie zyja dlugo i szczesliwie Very Happy Bo [ana; mode on] maja dobre geny  Very Happy
W zasadzie gdzies "od ciebie" namierzylem te ksiazke "Klucz do DNA", ponoc ci ja jakis lekararz pozyczyl. Czytales ja w ogole, czy uzyles do podparcia stolika, na ktorym stoi akwarium?  Laughing

Tylko to chcę powiedzieć, nie można wyjąć jednego drzewa z lasu i twierdzić, że wszystko w temacie  Very Happy
Jedni mówią, że tylko witamina C, inni flora jelitowa, inni historia rodowa i życie płodowe, inni organizm białkiem stoi, jeszcze inni węglowodany są be...
A to wszystko taniec na linie i to bezustanny, raz prowadzi to innym razem co innego, anemia sierpowata przynosi korzyści nosicielowi w jednym środowisku, w innym nie, krótkowzroczność może uniemożliwiać życie w jednym miejscu na Ziemi, a w innym przeciwnie...
Zawsze patrz na kontekst.
Obawiam, sie, ze kontekst to podstawa a las sie sklada z drzew. Jezeli dla ciebie najmniejszy element, czyli komorka jest wyjeciem z kontekstu to przyznam sie, ze nie rozumiem twojego toku rozumowania. Jezeli nie na etapie komorkowym (drzewo) rozpatrywac sprawe to na jakim, organu, narzadu (las)?? Paranoja Very Happy

To o czym gadasz to wlasnie odwrocenie i kompletne niezrozumienie tego o czym pisze, utrudnienie problemu i go rozdrobnienie na dziesiatki nieistotnych pierdol typu "witamina C, inni flora jelitowa, inni historia rodowa i życie płodowe, inni organizm białkiem stoi, jeszcze inni węglowodany".
Tak jak robi medycyna, dzielac czlowieka na kawalki i kazdemu organowi przypisujac lekarzy i jednostki chorobowe.

W koncu w tym wszystkim u podstawy jest komorka z jej blona i jadrem, reszta to juz konsekwencje tego jakie te komorki, dlaczego takie a nie inne. Komorki sie rodza i umieraja miliardami w kazdej sekundzie i tam jest podstawa, jak komorka dobrze "nazarta" i zaopatrzona, odpady wydalone to i kopia bedzie dobra i sasiedztwu nie zatruje zycia. Nie? Very Happy

Mam wrazenie, ze chcesz sie pospierac dla pospierania, bo z tego co sie orientuje wyznajesz zasadie "panu bogu swieczke i diablu ogarek", czyli klasyczne "wiem, ze nic nie wiem ale na pochyle drzewo to i koza skacze" Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1169 : 2014-06-04, 11:29:45 »

He,he,he, sorry, nie chce mi się  Laughing
Ta komórka mnie zabiła...
Czemu nie rozpatrywać atomów metali, mówiąc o osiągach samochodu?
Przepraszam, odpadam  Cool
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1170 : 2014-06-04, 11:32:48 »

Maestro jest dobry, rzuci
Czemu nie rozpatrywać atomów metali, mówiąc o osiągach samochodu?


następnie
Przepraszam, odpadam  Cool
Wink Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1171 : 2014-06-04, 11:36:02 »

Przecież przeprosiłem  Laughing
Człowiek jest najmniejszą jednostką społeczeństwa, spróbuj wyjaśnić taki stan społeczny jak zbiorowa histeria na tym przykładzie Laughing
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1172 : 2014-06-04, 11:38:01 »

He,he,he, sorry, nie chce mi się  Laughing
Ta komórka mnie zabiła...
Czemu nie rozpatrywać atomów metali, mówiąc o osiągach samochodu?
Przepraszam, odpadam  Cool
A dlaczego biochemia sie zajmuje np takimi pierdolami jak cykl krebsa, ATP i rozpatruje to na komorkach, mitochondriach, cytozolu? Very Happy

A nie powinni na wirach energi za ktorymi nie ma nic? Very Happy Jest jakis mniejszy elementarny skladnik ciala? Very Happy Nie badz jak anal, nie ruszaj do boju z niczym Very Happy
Organy to zbiorowiska komorek kolokwialnie mowiac, nie? Very Happy

Ta pani co tak przesladowala Piotrax i Yarosha chyba cie zaczela tez przesladowac  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1173 : 2014-06-04, 11:39:31 »

Przecież przeprosiłem  Laughing
Człowiek jest najmniejszą jednostką społeczeństwa, spróbuj wyjaśnić taki stan społeczny jak zbiorowa histeria na tym przykładzie Laughing
Doskonaly przyklad  Laughing Zbiorowa dotyczy zbioru ale jednostka kluczowa jest histeria. Jezeli nikt z osobna nie bedzie histeryzowal i przekazywal tego stanu dalej, to zbiorowej tez nie bedzie.
Dzieki szefie, ze pomagasz mi pomoc tobie  Laughing Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
MariuszM
Go


Email
Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1174 : 2014-06-04, 11:39:35 »

Ja nic nie muszę, mogę jedynie chcieć.... Razz Wink Very Happy
A chcieć to móc, więc nie mogę Very Happy  Laughing
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1175 : 2014-06-04, 11:40:10 »

A jeszcze inni nie chcom ale muszom  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1176 : 2014-06-04, 11:45:33 »

Przecież przeprosiłem  Laughing
Człowiek jest najmniejszą jednostką społeczeństwa, spróbuj wyjaśnić taki stan społeczny jak zbiorowa histeria na tym przykładzie Laughing
Doskonaly przyklad  Laughing Zbiorowa dotyczy zbioru ale jednostka kluczowa jest histeria. Jezeli nikt z osobna nie bedzie histeryzowal i przekazywal tego stanu dalej, to zbiorowej tez nie bedzie.
Dzieki szefie, ze pomagasz mi pomoc tobie  Laughing Laughing
Aha, a ciało ludzkie to jedna komórka?
Naprawdę nie ma to sensu. Laughing
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1177 : 2014-06-04, 11:51:24 »

Przecież przeprosiłem  Laughing
Człowiek jest najmniejszą jednostką społeczeństwa, spróbuj wyjaśnić taki stan społeczny jak zbiorowa histeria na tym przykładzie Laughing
Doskonaly przyklad  Laughing Zbiorowa dotyczy zbioru ale jednostka kluczowa jest histeria. Jezeli nikt z osobna nie bedzie histeryzowal i przekazywal tego stanu dalej, to zbiorowej tez nie bedzie.
Dzieki szefie, ze pomagasz mi pomoc tobie  Laughing Laughing
Aha, a ciało ludzkie to jedna komórka?
Naprawdę nie ma to sensu. Laughing
Nalykales sie wody z akwarium?  Shocked
Prosze, cie nie zmuszaj mnie do rewizji pewnych pogladow Cool

Jedna? Co to ma do rzeczy? Czy cialo to nie zbior komorek, ktore mozna scharakteryzowac tak samo??
Teraz paralela: komorka to czlowiek, cialo to spoleczenstwo (komorek,ludzi).
Histeria to powiedzmy stan chorobowy. Jezeli nikt nie wpada w histerie (komorka nie choruje), to nie ma zbiorowej histerii, znaczy sie nie ma stanu chorobowego. Czy jest tutaj cos odkrywczego, nieznanego i nielogicznego?  Shocked Myslalem, ze tego na biologii ucza w szkole

Powiedz, ze bawisz sie teraz w bycie analem, czyli robienie z logiki nie powiem kogo, ale widzialem takie panie przy trasie gdzie jezdza tiry  Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1178 : 2014-06-04, 12:07:26 »

Komórka, potem tkanka, czyli zbiór wyspecjalizowanych komórek, narządy, czyli jeszcze większy stopień specjalizacji, a na końcu organizm, czyli człowiek, choroba dotyczy człowieka, nie komórki, tkanki czy narządu.
Jeśli rozpatrujesz komórkę, to tylko w przypadku organizmów jednokomórkowych, bo w przypadku organizmów złożonych, nie ma to sensu.
Bo którą komórkę trzeba rozpatrzeć, wątroby czy mózgu, czy jakąś przeciętną, uśrednioną, czy tkanki, ale które, bo przecież jedna na drugą ma wpływ, tak samo narządy zależą jedne od drugich, a może jednak rozpatrywać wyłącznie człowieka, bo nieuchwytny umysł czy też duch, ma wpływ na całość?
Biochemia powiadasz, a fizjologia, anatomia, patologia, genetyka i psychologia?

Nie powtarzaj bzdur po jakichś autorzynach, tylko sam pomyśl.
I nie rozpatruj wszystkiego jak wojnę, bo ja do żadnego boju nie ruszam, a już na pewno nie nieuzbrojony.
Wiem, co mówię i mam rację, a Ty bronisz każdej książcyny, którą czytasz, a potem okazuje się, że po co?
Proponuję rozpatrzeć kaszel z poziomu komórkowego, tylko uważaj, na okular mikroskopu, jak te komórki zaczną kaszleć.
Życzę szerszego spojrzenia i bez odbioru w tym temacie
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie
« Odpowiedz #1179 : 2014-06-04, 12:26:12 »

Komórka, potem tkanka, czyli zbiór wyspecjalizowanych komórek, narządy, czyli jeszcze większy stopień specjalizacji, a na końcu organizm, czyli człowiek, choroba dotyczy człowieka, nie komórki, tkanki czy narządu.
Ach oczywiscie, ze tez na to nie wpadlem  Shocked Chorzy ludzuie maja zdrowe komorki, bo to ludzie choruja a nie komorki, tkanki czy narzady  Shocked
Genialne, teraz wszystkim chorym wytlumaczyc, ze ich komorki, organy sa zdrowe i po klopocie, swiat bez lekastw i chorob  Laughing
A jak sie psuje lampa w samochodzie to psuje sie samochod czy lampa? Oddajesz do mechanika i mowisz "autko mi sie popsulo?"  Shocked Laughing
Bomba!  Laughing Laughing
Siadaj, piec z logiki  Very Happy

Jeśli rozpatrujesz komórkę, to tylko w przypadku organizmów jednokomórkowych, bo w przypadku organizmów złożonych, nie ma to sensu.
A dlaczegoz to?  Shocked Podobno wyewoluowalismy od pojedynczych komorek do calych zbiorowisk  Shocked Tak sie komorki specjalizowaly, adaptowaly i zlepialy, ze postanowily stworzyc wyspecjalizowane spolecznosci (ach dziekuje ci za to Very Happy ) A teraz mowisz, ze to nie dziala? A co na to Darwin?  Shocked

bo przecież jedna na drugą ma wpływ, tak samo narządy zależą jedne od drugich
No przeciez wlasnie to mowie, to zgadzasz sie ze mna w koncu czy nie?  Shocked Laughing

Biochemia powiadasz, a fizjologia, anatomia, patologia, genetyka i psychologia?
Scisle vs niescisle, a psychologia to nawet nie nauka. Zapomniales o astrologii  Laughing

Nie powtarzaj bzdur po jakichś autorzynach, tylko sam pomyśl.
I nie rozpatruj wszystkiego jak wojnę, bo ja do żadnego boju nie ruszam, a już na pewno nie nieuzbrojony.
Wiem, co mówię i mam rację
No mowisz, ze nie choruje organ ani komorka tylko czlowiek Very Happy Dziekuje za taka racje Very Happy
Znaczy co mam pomyslec? Ze glupi profesor nie ma racji a ma ja gavro? Bo tak?


, a Ty bronisz każdej książcyny, którą czytasz, a potem okazuje się, że po co?
Proponuję rozpatrzeć kaszel z poziomu komórkowego, tylko uważaj, na okular mikroskopu, jak te komórki zaczną kaszleć.
Życzę szerszego spojrzenia i bez odbioru w tym temacie
Po pierwsze, ja opisalem tylko fragment ksiazki, ktora wlasnie czytam, nie widze tutaj jakiegos specjalnego bronienia tylko opis i wrazenia.
Bronie sila rzeczy, bo ty jak zwykle przystapiles do obsmiewania ksiazki, ktorej nie czytales, znamy to Very Happy

Tylko, ze tam nie ma nic na razie takiego kontrowersyjnego a ty jak zwykle wyskoczyles ze swoimi zabetonowanymi pogladami, paradygmatami w ktorych sie okopales wieki temu  i ktorych nie zamierzasz ani o jote zmieniac, bo przeciez ty wiesz najlepiej, bo "ty masz racje". PLZ kolega  Laughing

Zapisane

Work Buy Consume Die
Strony: 1 ... 54 55 56 57 58 [59] 60 61 62 63 64 ... 116 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.113 sekund z 20 zapytaniami.