forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-27, 20:40:15

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
660525 wiadomoci w 4059 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Kuchnia Optymalna.
| | |-+  Przecier z antonówek
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Przecier z antonówek  (Przeczytany 50629 razy)
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #80 : 2008-10-04, 18:44:14 »

Wychłodziłeś sobie pewnie zimną wodą organizm i stąd niechęć do wchodzenia do chłodnej wody.
Cool
Adampio,czy Ty pływasz w Morzu Północnym?Pytam ,bo tu jakiś "gostek" pisze,że wychłodziłeś zimną wodą organizm ...
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #81 : 2008-10-04, 18:45:48 »

Wychłodziłeś sobie pewnie zimną wodą organizm i stąd niechęć do wchodzenia do chłodnej wody.
Cool
Adampio,czy Ty pływasz w Morzu Północnym?Pytam ,bo tu jakiś "gostek" pisze,że wychłodziłeś zimną wodą organizm ...

Latem zdarza sie....ale jest bardzo niebezpieczne ze wzgledu na odrotne "prady"......Prady ida od brzegu w morze a nie jak normalnie to bywa.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #82 : 2008-10-04, 18:48:55 »

Cytuj
Ja wróciłam z basenu ; 1.5 godz. pływania.Dziś o dziwo chciało mi się pić,toteż się napiłam wody min.gazowanej   

Tez wrocilem z basenu i tez plywalem 1,5 godziny....ale nie udalo mi sie pokonac wczesniej podanego dystans 4 km....po 3-ch bylem juz gotowy.

Po przyjsciu do domu zaczalem robic TERTE KRISTANA!!!  Rewelacja
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #83 : 2008-10-04, 18:56:44 »

Zatem co ten "kolo" miał na myśli pisząc,że wychłodziłeś zimną wodą organizm?Gdzie np.???
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #84 : 2008-10-04, 18:57:44 »

adampio- jestem zodiakalna rybą, a wspołpracuje z zodiakalnym lwem.Spece od tych rzeczy mówili ,ze to b.złe połączenie.Mylili sie. Trwa to juz 35 lat-jest super.
Cieszę sie ,że wyrażasz zgodę i chęci do opracowywania potraw, ktore oczywiście z przyjemnością zamieszcze na swojej www.
 "Optybeton" jestem od ośmiu lat, chociaż od dziecka lubiłem tłusto. Dzis jednak wiem, dlaczego niektóre rzeczy w swoim zyciu przeskakiwałem długimi szusami.Świetna sprawa z perspektywy czasu. Za tydzień- po grzybobraniu, wybieram sie na profesjonalną siłownie celem przypomnienia sobie lat młodości/ćwiczyłem/ i udowodnienia niektórym cherlakom jak wygląda i co wyprawia optymalny dziadek.
O właśnie, chciałem przy okazji pochwalić sie na jakiego to człowieka wyrasta moj wnuk. Urodził sie w piatym roku zywienia optymalnego córki/wszystko poszło tak jak w ksiazce pisze /. Odwiedził mnie przez moment z Irlandii.Ma juz ponad dwa lata.       Połozylem na tacy plaster tłustego boczku , plaster chudego boczku i kupiłem na ten cel wafelek princessa czy jakos tak. Wiecie co wybrał bez najmniejszego wachania...- plaster tłustego boczku.
Córka twierdzi ,ze zawsze tak robi- i to mnie cieszy najbardziej.

Adam- dawaj przepisy- uwieczniamy je- pozdro.

Kristan, wlasnie "spalaszowalismy" Twoje terte. Jest bardzo dobre.
Twoja zona miala racje, ze ciasto jest rewelacyjne, wrecz jak plastelina. Z tego ciasta mozna uformowac wszystko.
Jedno moge tylko dodac, ze nie ma potrzeby podpiekania samego ciasta.
Ja posmarowalem tertownice ( 28 cm) smalcem, wylozylem na nia ciasto, pozadnie podociskalem w rogach i na sciankach, nasteonie usmazone wazywa i nakoniec zalalem to wszystko trzema ubitymi jajkami, aby masa tzrymala sie "kupy" i na koniec posypalem premazenem. W piekarniku bylo wszystko okolo 20 mninut.

Musialem odganiac, od terty, moja zone....jak male dziecko od slodyczy!!! Very Happy


Pycha!!!! Gratuluje pomyslu.

Nalesnika jeszcze nie probowalem, poniewaz zabraklo mi "maki" z ziaren...no i jajek. Kupilem tylko 60 w tym tygodniu i po prostu mi zabraklo.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #85 : 2008-10-04, 18:59:43 »

adampio- jestem zodiakalna rybą, a wspołpracuje z zodiakalnym lwem.Spece od tych rzeczy mówili ,ze to b.złe połączenie.Mylili sie. Trwa to juz 35 lat-jest super.
Cieszę sie ,że wyrażasz zgodę i chęci do opracowywania potraw, ktore oczywiście z przyjemnością zamieszcze na swojej www.
 "Optybeton" jestem od ośmiu lat, chociaż od dziecka lubiłem tłusto. Dzis jednak wiem, dlaczego niektóre rzeczy w swoim zyciu przeskakiwałem długimi szusami.Świetna sprawa z perspektywy czasu. Za tydzień- po grzybobraniu, wybieram sie na profesjonalną siłownie celem przypomnienia sobie lat młodości/ćwiczyłem/ i udowodnienia niektórym cherlakom jak wygląda i co wyprawia optymalny dziadek.
O właśnie, chciałem przy okazji pochwalić sie na jakiego to człowieka wyrasta moj wnuk. Urodził sie w piatym roku zywienia optymalnego córki/wszystko poszło tak jak w ksiazce pisze /. Odwiedził mnie przez moment z Irlandii.Ma juz ponad dwa lata.       Połozylem na tacy plaster tłustego boczku , plaster chudego boczku i kupiłem na ten cel wafelek princessa czy jakos tak. Wiecie co wybrał bez najmniejszego wachania...- plaster tłustego boczku.
Córka twierdzi ,ze zawsze tak robi- i to mnie cieszy najbardziej.

Adam- dawaj przepisy- uwieczniamy je- pozdro.

Kristan, wlasnie "spalaszowalismy" Twoje terte. Jest bardzo dobre.
Twoja zona miala racje, ze ciasto jest rewelacyjne, wrecz jak plastelina. Z tego ciasta mozna uformowac wszystko.
Jedno moge tylko dodac, ze nie ma potrzeby podpiekania samego ciasta.
Ja posmarowalem tertownice ( 28 cm) smalcem, wylozylem na nia ciasto, pozadnie podociskalem w rogach i na sciankach, nasteonie usmazone wazywa i nakoniec zalalem to wszystko trzema ubitymi jajkami, aby masa tzrymala sie "kupy" i na koniec posypalem premazenem. W piekarniku bylo wszystko okolo 20 mninut.

Musialem odganiac, od terty, moja zone....jak male dziecko od slodyczy!!! Very Happy


Pycha!!!! Gratuluje pomyslu.

Nalesnika jeszcze nie probowalem, poniewaz zabraklo mi "maki" z ziaren...no i jajek. Kupilem tylko 60 w tym tygodniu i po prostu mi zabraklo.

No imponujesz mi Adam,tak samo jak Hana  Smile 
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #86 : 2008-10-04, 19:01:40 »

Cytuj
Zatem co ten "kolo" miał na myśli pisząc,że wychłodziłeś zimną wodą organizm?Gdzie np.???


Mysle, ze to kolejne nieporozumienie. Jak "GOSCIU" sam pisze: to tradycja tego forum.
A poniewaz tradycje nalezy zachowac wiec......nieporozumienia i rozmowy "obok" siebie ksztaltuje niektore czesci forum.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #87 : 2008-10-04, 19:02:51 »

Cytuj
No imponujesz mi Adam,tak samo jak Hana 

Ale czym Edytko?
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #88 : 2008-10-04, 19:08:08 »

Cytuj
No imponujesz mi Adam,tak samo jak Hana 

Ale czym Edytko?

No tym zaangażowaniem w kuchnię -to jest cudne!Hana też mi w tym imponuje.Zawsze,ale to zawsze ,jak ja stoję przy swojej kuchni ,to myslę własnie o Niej(Ona wkłada  /tak wywnioskowałam z tego co pisze/serce w przygotowanie posiłków) ,teraz widzę,że Ty też i to właśnie mi imponuje  Smile Cool
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #89 : 2008-10-04, 19:18:36 »

Cytuj
Niej(Ona wkłada  /tak wywnioskowałam z tego co pisze/serce

Edytko bo z serc jest dobry gulasz Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

Wiem o co Ci chodzi......ale ja bym nie mogl ugotowac sobie jednego dnia 4 kg zeberek( jak co poniektorzy) i jest to przez caly tydzien.

Tu ponownie dowod na to, ze kazdy jest inny. Podejrzewam, ze Hana tez jest Rakiem.
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #90 : 2008-10-04, 19:31:15 »

ja bym nie mógł ugotować sobie jednego dnia 4 kg żeberek( jak co poniektórzy) i jeść to przez cały tydzień.

Nieporozumienie,

Potrawy mięsne spożywam zaraz po przygotowaniu (żeberka, wywar z kości, skrzydełka, karkówkę).

Duszone/smażone mięso wieprzowe bez kości na zimno przechowywane w lodówce to propozycja zastąpienia nim schemizowanych wędlin (jeśli ktoś lubi mięso/wędliny na zimno).
Cool
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #91 : 2008-10-04, 19:33:36 »

Uderz w stól ,a "nożyk" się odezwie  Cool
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #92 : 2008-10-04, 19:37:54 »

ja bym nie mógł ugotować sobie jednego dnia 4 kg żeberek( jak co poniektórzy) i jeść to przez cały tydzień.

Nieporozumienie,

Potrawy mięsne spożywam zaraz po przygotowaniu (żeberka, wywar z kości, skrzydełka, karkówkę).

Duszone/smażone mięso wieprzowe bez kości na zimno przechowywane w lodówce to propozycja zastąpienia nim schemizowanych wędlin (jeśli ktoś lubi mięso/wędliny na zimno).
Cool

No a nie mowilem!!!!!!

Czy Ty myslisz, ze wszyscy piszacy tu na forum mysla tylko o Tobie?

NIEPOROZUMIENIE
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #93 : 2008-10-04, 19:43:30 »

Cytuj
Duszone/smażone mięso wieprzowe bez kości na zimno przechowywane w lodówce to propozycja zastąpienia nim schemizowanych wędlin (jeśli ktoś lubi mięso/wędliny na zimno).

Chyba nie uwazasz, ze to jakis nowatorski wymysl, prawda?
97% ludzkosci tak robi.
Te 3 pozostale % to wegetarianie !!! Razz
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #94 : 2008-10-04, 19:50:12 »

Cytuj
Duszone/smażone mięso wieprzowe bez kości na zimno przechowywane w lodówce to propozycja zastąpienia nim schemizowanych wędlin (jeśli ktoś lubi mięso/wędliny na zimno).

Chyba nie uwazasz, ze to jakis nowatorski wymysl, prawda?
97% ludzkosci tak robi.
Te 3 pozostale % to wegetarianie !!! Razz

Fajne masz rozeznanie, jak uważasz że 97% ludzkości zastępuje wędliny (czyli ich nie jada) mięsem na zimno. To akurat ważny „trick” i warto o nim wspominać od czasu do czasu.
Cool
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #95 : 2008-10-04, 20:14:29 »

...Fajne masz rozeznanie, jak uważasz że 97% ludzkości zastępuje wędliny (czyli ich nie jada) mięsem na zimno. To akurat ważny „trick” i warto o nim wspominać od czasu do czasu...

Adam, sam widzisz co "som warte" porady za darmoche!!!  Cool
"swondlinka z markietu" jest "lepsiejsza" i koniec!!!  Razz Razz Razz

Zapisane
kristan
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #96 : 2008-10-04, 20:29:29 »

adampio - cieszę się ,że Wam smakowala ta potrawa. Co do nalesników użyłbym jednak całych jajek i ew nieco smietany. Wyjdą "na bank". Czas nie pozwala mi jednak na kolejne eksperymenty kulinarne- polegam na Tobie. Powodzenia.
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #97 : 2008-10-04, 20:32:12 »

Adam, sam widzisz co "som warte" porady za darmoche!!!  Cool

Się okaże, czy za darmochę, może się kiedyś trafi jakiś euromilioner i prześle Porsche jako wyraz wdzięczności.

W sumie według Twojej teorii to rozsądne argumenty w naturalny sposób lepiej trafiają do bogatszej elity. Szkoda, że to zwykle dusigrosze i jak ich nie zobowiązuje prawna umowa z której nie można się wymigać to nic z tego.

Myślałem o propozycji dla Ciebie.

Mało kto chce wyłożyć za poradę dietetyczną 20 000PLN, bo żadna droga wysoka technologia ceny tej usługi nie tłumaczy.

Można by jednak podpisać umowę, że do czasu utraty zdrowia lub życia klient będzie wpłacał miesięcznie 30PLN (waloryzowane z użyciem ułamka przeciętnego wynagrodzenia). Z karą umowną za odstąpienie od umowy w wysokości 20 000PLN (waloryzowane z użyciem ułamka przeciętnego wynagrodzenia). Jakby tak złapać 1000 podopiecznych (chyba więcej przypada chorych na lekarza pierwszego kontaktu) to można by się czuć ustawionym. Zawsze można gościowi powiedzieć, że to mniej niż za kablówkę, a efekt zdrowotny większy.

Za dużo czasu spędziłem zatrudniając podwykonawców – stąd to prawne podejście.
Smile
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #98 : 2008-10-04, 20:36:12 »

...Za dużo czasu spędziłem zatrudniając podwykonawców – stąd to prawne podejście...

W pelni popieram!!!  Cool

Wezykiem, wezykiem  Cool

Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Przecier z antonówek
« Odpowiedz #99 : 2008-10-04, 20:44:04 »

...Mało kto chce wyłożyć za poradę dietetyczną 20 000PLN, bo żadna droga wysoka technologia ceny tej usługi nie tłumaczy...

Adam, pozwole sobie miec "inne zdanie" !!!  Razz Razz Razz

Te 20 000 pln to promocyjna cena, dla tych, ktorzy "musza byc" Cool
pod opieka Prof. Medycyny.  Cool

Mniej zamozni moga z powodzeniem zadowolic sie
opieka mniej utytulowanego lekarza optymalnego z "Doktoratem" 
za polowe tej sumy (jak za darmo!!!) Shocked Shocked Shocked

Zapisane
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 17 zapytaniami.