forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-26, 20:06:25

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 ... 19 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P  (Przeczytany 165948 razy)
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #200 : 2008-10-29, 03:08:44 »

Przenosze moja relacje z wczorajszego dnia w miejsce w które powinna pozostac,bo tu jest miejsce na opisy moje z
Pobytu w szpitalu.Pomimo ze ja jestem w szpitalu to zawsze pozostaje ,albo chociaż próbuje byc optymalny co w mniejszym czy w wiekszym stopniu mi sie udaje
bardzo często korzystam z waszych rad.Dlatego piszcie ja to wszystko napewno czytam.

Adam 319 i Adampio Juz WAS PRZEPROSIŁEM RZECZYWISCIE DZISIAJ MIAŁEM MAŁY KRYZYS .ja JEDNAK MAM UTRUDNIONE WARUNKI PISZĘ NA LAPTOPIE ALE ŁĄCZNOŚC MAM Z KOMÓRKI JEST TROCHE NIEWYGÓD OD[POWIEDZ POTRAFI uciekać z byle powodu ,dam SOBIE DZISIAJ SPOKUJ A JUTRO Z NOWYMI SILAMI JAK NA MÓJ STAN NAPISZE, WIECEJ
nawet NIE WIDZIAŁEM ZE MAM WCISNIETY CAPSPLAST.


Jurku. Nie zrozumiales co pisal Adam.
Zanim wyszlesz odpowiedz, wcisnij przycisk "podglad". Ukaze ci sie dodatkowe pole z tym co napisales. W tym polu nie mozesz dokonac zadnych zmian. Tak bedzie wygladal twoj post u odbiorcy. Zmiany mozesz dokonywac tylko w polu gdzie poprzednio pisales. Ten przycisk mozesz uzywac tyle razy ile potrzebujesz. Na tym podgladzie sprawdz bledy i sprawdz, czy jest poprawne cytowanie. Jak wszysto bedzie OK, to dopiero wcisnij przycisk "wyslij wiadomosc".
Pocwicz troche z przyciskiem "podglad" zanim wciszniesz przycisk "wyslij odpowiedz". Podgladu nie uzyskasz, jak dwie osoby odpowiadaja na ten sam post rownoczesnie


Dziękuję Kangur już to zrobiłem poćwiczyłem,a najwazniejsze.
Uspokojono mnie ja nawet nie wiedziałem że ze mną się coś dzieje.byłem pewien że wszystko jest ok.
Przechodził ordynator a ze ja dla nich jestem takim oczkiem w głowie wszedł na salę nie spodziewanie
i widząc ze ja siedzę przy laptopie ,przerwał mi pisanie i obsłuchał słuchawkami.Nagle wstał i wybiegł do pielegniarek
do mnie powiedział abym sie natychmiast położył.Zrobiono mi EKG. I POBRANO KREW za chwile dostałem Potężną bo litrową butle wlewu
był to potas.Kazał leżeć i podano mi od razu druga kroplówkę ,coś na uspokojenie serca.Przedłużyło to pobyt ordynatora  o całe dwie godziny.
Dopiero odchodząc po odsłuchu powiedział ze jest dobrze ale radzi napic sie sporo mojego soku z pomidorów i o dziwo ,mogę go nawet posolić.
I na dzisiaj dac sobie spokój z komputerem .Przypomniał czyżbym zapomniał że jest ciężko chory.
Jeszcze raz ja Was przepraszam Ale pisze jak widzisz mało składnie tak jak leci ,zawsze mi mówiono że mi to wybaczają był taki okres ze pisałem moje
przygody dnia powszedniego prosto ze szpitala nawet z komórki.Ja wiem że wygląda to trochę śmiesznie siedzi stary dziad przy kompie i się męczy ,a ja po prostu mam przez to
wolności i widzę cały świat a nie tylko cztery ściany.Narzazie  potem napiszę więcej bo juz mnie boli. a teraz najważniejsze "Podgląd"
A teraz wyślij
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #201 : 2008-10-29, 10:36:42 »

Dzisiaj jest 18 dzień mojego pobytu w szpitalu .złamany jest siódmy krąg kręgosłupa.Ale jak wiadomo P.O.CH.P jest główna moja chorobą i dlatego lezę na pulmonologii.Tak zadecydowano i ja chyba na to nie mogłem miec zadnego wpływu a nawet byłem i jestem zadowolony,bo Oni mnie juz przez siedem lat wspomagają jak mam reemisje .

Powracając do dnia wczorajszego przegapiono zrobienie wyników na elektrolity .A to co stało sie w nocy miało Durze znaczenie wypłukany miałem potas
Po jego uzupełnieniu nawet nie musiałem brac leki rozszerzające bo powrócił miarowy oddech,i tak jakbym w przeciągu tych dwóch godzin na nowo rozkwitł.
W trakcie tego musiał wykonywać jakieś czynności ja nie wiedziałem nawet ze pisze i odpowiadam  na forum a to co powypisywałem jest tego przykładem
Wszystkie posty nie adresowane do mnie ŁAPAŁEM JAKO KRYTYCZNIE NASTAWIONE DO MNIE.
.Dlatego wszystkich Jeszcze raz przepraszam a w szczególnosci Admina On zawsze starał sie mną nakierowywac na dobre tematy do przeanalizowania które bardzo pomogły mi zrozumieć istotę mojej choroby i mozliwośc wspierania i leczenia Dieta Optymalna co będę dalej czyni ł zresztą nikt mnie od niej odżuci.Bo to jest to
czego szukałem i przez siedem lat stosuję .Edyta ,grizli was tez przepraszam jak chcecie to piszcie jak nie to trolluje ja to wszystko tez czytam bo nieraz humoru to i dla mnie nie brakuje .Będę pisał i wklejał w tym temacie mój pobyt w szpitalu az do dnia wyjścia zapewne komus sie to tez moze przydać.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #202 : 2008-10-29, 10:42:23 »

Oj.Jurek.Nie przepraszaj mnie,bo nie ma o co  Cool 
Pisz.Nikt Tobie nie zabrania pisać tutaj  z tego co widze Cool
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #203 : 2008-10-29, 14:47:29 »

...Edyta ,grizli was tez przepraszam jak chcecie to piszcie...

Jurek, mnie rowniez nie powinienes przepraszac!!!  Shocked

Moje pisanie, ktore moze byc odczytywane jako "dokuczanie"
ma na celu jedynie "uratowanie Twojego zycia"Cool

Jestes bardzo "uparty" i "przekorny",  zupelnie bez powodu
pozbawiasz sie szansy na "znaczna poprawe" swojego stanu zdrowia!!!  Crying or Very sad
Wspiera Ciebie w tym akcie "samozaglady" Kangur i tzw. "milczaca wiekszosc"  Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

Jednak, bez wzgledu na to, czy Ty bedziesz nadal "kasac pomocna dlon"
czy zdecydujesz "ratowac swoje zycie",  inni czytajac Twoje i moje posty,
beda mogli zrewidowac swoje dotychczasowe "konformistyczne zachowanie"
i uratowac "lata swojego zycia" nawet wtedy, gdy Ty, pisac juz nie bedziesz mogl.+++  Cool

Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #204 : 2008-10-29, 15:19:34 »

...Edyta ,grizli was tez przepraszam jak chcecie to piszcie...

Jurek, mnie rowniez nie powinienes przepraszac!!!  Shocked

Moje pisanie, ktore moze byc odczytywane jako "dokuczanie"
ma na celu jedynie "uratowanie Twojego zycia"Cool

Jestes bardzo "uparty" i "przekorny",  zupelnie bez powodu
pozbawiasz sie szansy na "znaczna poprawe" swojego stanu zdrowia!!!  Crying or Very sad
Wspiera Ciebie w tym akcie "samozaglady" Kangur i tzw. "milczaca wiekszosc"  Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

Jednak, bez wzgledu na to, czy Ty bedziesz nadal "kasac pomocna dlon"
czy zdecydujesz "ratowac swoje zycie",  inni czytajac Twoje i moje posty,
beda mogli zrewidowac swoje dotychczasowe "konformistyczne zachowanie"
i uratowac "lata swojego zycia" nawet wtedy, gdy Ty, pisac juz nie bedziesz mogl.+++  Cool

Generalnie ja właśnie znalazłem swój styl ratowania swojego zdrowia robię to juz siedem lat jak zauważasz ,żyje stosuje doskonałe menu Z UKŁADANKA BTW.
która pozwala sie naginac do takiej sytuacji jak jest teraz.Pierwsze dwa dni praktycznie wciskano mi dwa zóltka takie miękkie ,i tylko pic mi sie chciało
juz dzisiaj po wczorajszych przygodach wrócił mi apetyt mógłbym zjeść wszystko ale w bardzo małych ilościach.Niewiarygodne ale mi to wystarcza i na pewno jest to spowodowane że ja leżę i nie mam sil sie poruszać,podaje mi wszystkie media z kaczkami włącznie.A co do Twoich ostatnich słów odpowiem " NIE WIADOMO CO KOMU PISANE" Byc moze ze ty pierwszy staniesz u bram raju i tam będziesz jeszcze czekał na mnie,wszystko jest również w rekach Boga.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #205 : 2008-10-29, 17:39:18 »

...A co do Twoich ostatnich słów odpowiem " NIE WIADOMO CO KOMU PISANE"
Byc moze ze ty pierwszy staniesz u bram raju i tam będziesz jeszcze czekał na mnie,
wszystko jest również w rekach Boga...

Jurek i tylko tyle masz do napisania? Shocked

Ja rozumiem, ze jestes "wielkim materialista"
bowiem starasz sie "oszczedzac pieniadze" zamiast ratowac zycie.  Shocked

Czy Ty naprawde nie chcesz jeszcze "znaczaco podreperowac zdrowia"? Shocked

Jesli jestes "taki pazerny" na "kase", ze szkoda Tobie wydac pieniadze
na lekarza, ktory bedzie w stanie wyprowadzic twoje zdrowie na prosta,
pilnujac codziennie Twoich poczynan, to pomysl choc raz o emeryturze,
czy nie szkoda tobie zostawic ZUS-owi tych pieniadze. Shocked Cool

Moim zdaniem lepiej zainwestowac w lekarza, co prawda wiekszosc emerytury trafi
do kieszeni twojego wybawcy i na cele charytatywne,
ale bedziesz mial satysfakcje: z zycia i dobrego samopoczucia. Cool

Czy naprawde tak lubisz "hihoczace pielegniarki" i 3 tygodniowe zmagania rozpoznawczo-zapoznawcze
uskuteczniane przez produkt "selekcji negatywnej"?  Shocked Cool

 
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #206 : 2008-10-29, 17:43:24 »



Czy naprawde tak lubisz "hihoczace pielegniarki" ...
 

Co do hihoczoncych pielegniarek,to one naprawde wywieraja ogromne wraznie  na niektorych pacjetach   Cool
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #207 : 2008-10-29, 20:32:26 »

...A co do Twoich ostatnich słów odpowiem " NIE WIADOMO CO KOMU PISANE"
Byc moze ze ty pierwszy staniesz u bram raju i tam będziesz jeszcze czekał na mnie,
wszystko jest również w rekach Boga...

Jurek i tylko tyle masz do napisania? Shocked

Ja rozumiem, ze jestes "wielkim materialista"
bowiem starasz sie "oszczedzac pieniadze" zamiast ratowac zycie.  Shocked

Czy Ty naprawde nie chcesz jeszcze "znaczaco podreperowac zdrowia"? Shocked

Jesli jestes "taki pazerny" na "kase", ze szkoda Tobie wydac pieniadze
na lekarza, ktory bedzie w stanie wyprowadzic twoje zdrowie na prosta,
pilnujac codziennie Twoich poczynan, to pomysl choc raz o emeryturze,
czy nie szkoda tobie zostawic ZUS-owi tych pieniadze. Shocked Cool

Moim zdaniem lepiej zainwestowac w lekarza, co prawda wiekszosc emerytury trafi
do kieszeni twojego wybawcy i na cele charytatywne,
ale bedziesz mial satysfakcje: z zycia i dobrego samopoczucia. Cool

Czy naprawde tak lubisz "hihoczace pielegniarki" i 3 tygodniowe zmagania rozpoznawczo-zapoznawcze
uskuteczniane przez produkt "selekcji negatywnej"?  Shocked Cool


Grizli prosiłem zostawcie ten temat żebym mógł pisać moje relacje ze szpitala codzienne,daje Wam przecież upust do wykazania się Waszą inteligencja w innych postach Gdzie sam próbuje wam dorównać  jako "Troll"
A jeżeli piszesz o specjaliście na którego ja załuje niby kasy to mogę Ciebie zapewnic że wybrałem najlepszego do leczenia moich przypadłości.Bo nie mogłem sie od Ciebie doczekać ,adresu Twoich spec lekarzy z pod znaku "g" który wie właśnie jak to zrobić,Ale Ty usilnie czekałeś abym został chyba pacjetem Twojego tatusia ,który skrzywił Tobie Twój, kręgosłup moralny.Jeżeli masz konkretne pytanie do mojego lekarza,prowadzącego zadaj go ,ja mu przekaże a ,o odpowiedzi napiszę .Drugiego mojego lekarz który juz od siedmiu lat jest moim drogowskazem masz na tej stronie i właśnie go cały czas obrażasz ze taka kreatura niszczy wszystko to co niszczy wizerunek ludzi myślących a [potem dopiero Trolujących.
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #208 : 2008-10-29, 22:19:25 »

Jurek to może Mnie nie uznasz za trolującą?. Chciałam Ci to kiedyś napisać ale uznałam,że nie dotrze to do Ciebie. Przed chwila przeczytałam post Kangura o Grizlyym. Nie interesuje Mnie ocena Grizlego ale jedno chcę Ci powiedzieć. Grizly nie chce sie ujawnić, jego sprawa, ma do tego prawo. Ale pisząc tak do Ciebie chce Ci coś uswiadomić. Ja zrobię to samo tylko po mojemu. Wczoraj napisałam w końcu co myślę nt człowieka i tego,że wierzę ( w końcu w to uwierzyłam!),że najwazniejsze co człowiek powinien osiągnąć to zdrowie. Nie ważne na jakiej jest diecie jeśli nie choruje W OGÓLE nawet na katar, kichanie czy kaszel to znaczy,że model żywienia jaki wybrał jest IDEALNY! O TO W TYM CHODZI.

A teraz z mojego doświadczenia bo to najlepiej sie czyta. ZAWSZE jak poszukiwałam po zbożach(TY używasz mąki migdałowej kupnej w której jest gluten pszenny) np. amarantus i zjadłam nawet okruszek źle sie po tym czułam(bół głowy). Obecnie miałam okres po długim prawie nie szkodzeniu sobie ,że po wakacjach jadłam ileś dni pod rząd coś z chleba( bułka, ciastko, kawałek chałki-oczywiście nie w takich ilościach jak zwykli zjadacze chleba bo chyba bym umarła, ale zawsze coś było) Efekt jest taki,że za długo sobie szkodziłam i obecnie nawet jak zjem kromke boli mnie głowa. A osiągnęłam już taki stan,że jak zjadłam taka sama kromkę  raz na długi czas  glowa nie bolała. JURKU JA CIĘ PROSZĘ JEŚLI MOŻESZ BYĆ NA DIECIE OPTYMALNEJ DLA CHORYCH , NIE DLA ZDROWYCH GDZIE JEST MAKĄ, CUKIER zabronione jako szkodliwe, GDZIE JEDZĄC TE RZECZY ZACZYNA SIĘ POSZUKIWAĆ INNYCH DAŃ ,KTÓRE CHORYM SZKODZĄ - TO BĄDŹ TYLKO NA PRODUKTACH, KTÓRE CI NIE ZASZKODZĄ. UWIERZ MI MOŻESZ SZYBCIEJ WYZDROWIEĆ.

Grizly to wie dlatego takim DZIWNYM TONEM do Ciebie pisze. Ja wiem,że w to trudno uwierzyć ale mleczne też tak działają jeśli np. zjesz ich za dużo, szkodzą) Dlatego nie tylko ilość jest ważna ale jak sam wiesz i rodzaj co zjesz. A ponieważ Ty WIESZ jak sie wylicza te wszystkie BTW to tylko postaraj się nie jeść tego co zakazane na DO. Bo to powoduje,że jesteś chory i dłużej pozostaniesz ciężko chory.

Ostatnio coś do Mnie dotarło: skoro już uwierzyłam to szkoda życia aby to ukrywać w imię ładnego pisania i ukrywania się by nie polemizować. Już się tego nie boję. A czy ty Jurku boisz sie spróbować być tylko na DO? Czy nadal w siebie nie wierzysz? Cały czas życzę Ci wiary w siebie i kiedyś poczucia,że zrobiłeś  WSZYSTKO CO BYŁO MOŻLIWE ABY WYZDROWIEĆ.  Pozdrawiam.Sylwia.

 
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #209 : 2008-10-29, 23:37:07 »

Jurek to może Mnie nie uznasz za trolującą?. Chciałam Ci to kiedyś napisać ale uznałam,że nie dotrze to do Ciebie. Przed chwila przeczytałam post Kangura o Grizlyym. Nie interesuje Mnie ocena Grizlego ale jedno chcę Ci powiedzieć. Grizly nie chce sie ujawnić, jego sprawa, ma do tego prawo. Ale pisząc tak do Ciebie chce Ci coś uswiadomić. Ja zrobię to samo tylko po mojemu. Wczoraj napisałam w końcu co myślę nt człowieka i tego,że wierzę ( w końcu w to uwierzyłam!),że najwazniejsze co człowiek powinien osiągnąć to zdrowie. Nie ważne na jakiej jest diecie jeśli nie choruje W OGÓLE nawet na katar, kichanie czy kaszel to znaczy,że model żywienia jaki wybrał jest IDEALNY! O TO W TYM CHODZI.

A teraz z mojego doświadczenia bo to najlepiej sie czyta. ZAWSZE jak poszukiwałam po zbożach(TY używasz mąki migdałowej kupnej w której jest gluten pszenny) np. amarantus i zjadłam nawet okruszek źle sie po tym czułam(bół głowy). Obecnie miałam okres po długim prawie nie szkodzeniu sobie ,że po wakacjach jadłam ileś dni pod rząd coś z chleba( bułka, ciastko, kawałek chałki-oczywiście nie w takich ilościach jak zwykli zjadacze chleba bo chyba bym umarła, ale zawsze coś było) Efekt jest taki,że za długo sobie szkodziłam i obecnie nawet jak zjem kromkę boli mnie głowa. A osiągnęłam już taki stan,że jak zjadłam taka sama kromkę  raz na długi czas  glowa nie bolała. JURKU JA CIĘ PROSZĘ JEŚLI MOŻESZ BYĆ NA DIECIE OPTYMALNEJ DLA CHORYCH , NIE DLA ZDROWYCH GDZIE JEST MAKĄ, CUKIER zabronione jako szkodliwe, GDZIE JEDZĄC TE RZECZY ZACZYNA SIĘ POSZUKIWAĆ INNYCH DAŃ ,KTÓRE CHORYM SZKODZĄ - TO BĄDŹ TYLKO NA PRODUKTACH, KTÓRE CI NIE ZASZKODZĄ. UWIERZ MI MOŻESZ SZYBCIEJ WYZDROWIEĆ.

 Grizzly to wie dlatego takim DZIWNYM TONEM do Ciebie pisze. Ja wiem,że w to trudno uwierzyć ale mleczne też tak działają jeśli np. zjesz ich za dużo, szkodzą) Dlatego nie tylko ilość jest ważna ale jak sam wiesz i rodzaj co zjesz. A ponieważ Ty WIESZ jak sie wylicza te wszystkie BTW to tylko postaraj się nie jeść tego co zakazane na DO. Bo to powoduje,że jesteś chory i dłużej pozostaniesz ciężko chory.

Ostatnio coś do Mnie dotarło: skoro już uwierzyłam to szkoda życia aby to ukrywać w imię ładnego pisania i ukrywania się by nie polemizować. Już się tego nie boję. A czy ty Jurku boisz sie spróbować być tylko na DO? Czy nadal w siebie nie wierzysz? Cały czas życzę Ci wiary w siebie i kiedyś poczucia,że zrobiłeś  WSZYSTKO CO BYŁO MOŻLIWE ABY WYZDROWIEĆ.  Pozdrawiam.Sylwia.

Sylwia z przerażeniem czytam z kad u ciebie takie stwierdzenia .Gdzie Ty znalazłaś te jadłospisy o których piszesz ja nigdzie nie pisałem że zjadam chleb glutenowy.Jeżeli mam Maakę w domu to jest to mąka z mielonych migdałów robię to samodzielnie ,ale w tej chwili, jeżeli ja stosuję to np. do naleśników z pestek słonecznika,dyni i migdałów wszystko po 100gr i do tego 15 żółtek śmietanką rozcieńczam do odpowiedniej gęstości ,samże z tego naleśniki cieniutkie .Potem przechowuję w lodówce i używam np. jako podkład pod kanapkę masło,plastereczek łososia
,lub inne składniki jakie mam z obiadu .smakuje nawet ze smalcem ze skwareczkami.Nie Biedę pisał więcej o tym co ja jem.Jakas paranoja panuje wśród was przytykając mi co to niby ja źle jadam.Sylwia NA INNYM FORUM ZAPYTAŁEM KIEDYŚ KOGOŚ KTO SIĘ ŻYWI NA surowo czy tez to zaraz zechcesz porównać do tego że ja to jadam.A teraz co do tego ze przekonałeś się do tego co mi życzy Grizli,powiem ponownie jest to zwykły Trok .Najważniejsze przecież to nic nie kosztują wrzuć sobie w GOOGLE nazwę MOJEJ CHOROBY p.o.ch.p  i poczytaj ze jest to choroba na która pracowało sie lata w warunkach szkodliwych,przy współudziale palenia papierosów.Mam trzeci ostatni stopień tej choroby czyli żyję z tlenem za Pan brat do 15 godzin na dobę.JEST TO CHOROBA nieuleczalna w moim przypadku .Byłem również na wizycie u samego dr Kwaśniewskiego 7 lat temu kiedy powiedziano mojej rodzinie ze moje dni sa policzone ważyłem wtedy 125kg przy wzroście 171cm DR.kwasniewski po wysłuchaniu wyraził sie jasno czy ja mam nadzieje ze On mi da nowe płuca,usłyszał odemnie że jestem świadomy swojej choroby i że rozpoczęłem Dietę optymalna dostałem trzy pytania odnośnie pierwszej znajomości D.O ,ODPOWIEDZIAŁEM I DOSTAŁEM BŁOGOSŁAWIEŃSTWO PRZYJECIA TEGO w co uwierzyłem ,każdy ubytek wagi będzie niósł Ciebie do lepszego samopoczuciA A KTO WIE CZY I PO DRODZE NIE SPOTKASZ że i te najdrobniejsze oskrzeliki otworzą sie i pozwolą Tobie dac więcej tchu.Robię to juz 7 lat mam swojego lekarza optymalnego z certyfikatem ,który nigdy nie zakwestionował mojego żywienia.A opisy mojej choroby jakie spotykają mnie przez te 7 lat są po to bo nie ma na to innej alternatywy ja muszę brac  leki rozszerzajace a złe skutki tych leków niwelować idealna DO.jeżeli TO POTRAFISZ ZAAKCEPTOWAC TO MOZESZ TO ZROBIC A JEŻELI JEST TO DLA ciebie NIEWIARYGODNE TO wiedz ze do mnie Pisza chorzy na tą choroba z całej polski i nie tylko.I pytają jak się czuję i ile pozostało mi jeszcze balastu .Ważę dzisiaj po 7 latach z moja chorobą i DO. 82 KG.Wiesz dlaczego mnie o to pytaja bo nie ma nigdzie materiałów że był wypadek maby się ktoś z tej choroby zdołał wyleczyc,Ale Ty możesz wierzyc Grizlemu
bO ON MOZE lepiej pisac Odemnie ale w sprawach mojej diety to moze wiedziec tyle co nic Powiedz dalczego on nikomu jeszcze nie dał rady tylko Głupawe rady pisane na przemian duzymi lub kolorowymi literami medycyna konwencjonalna o takich ludziach,mówi poszkodowany i zły przykład dla otoczenia nie potrafi zyc w zgodzie z ludzmi .I to na tyle Ten wpis tez napewno nie zaginie bedzie też jaśniejszy pogląd dla tych którzy w takie bzdury zaczynaja wierzyc.
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #210 : 2008-10-29, 23:56:49 »

Jeśli używasz  zmielonych migdałów tylko to owszem pomyliłam się. Przepraszam.

Ale w  takim razie odpowiedz mi co robi Twoje stwierdzenie w wątku o Chlebie migdałowym:

cytuję Ciebie:
przyszło mi do głowy aby przy następnym pieczeniu do moich składników dodac
dwie łyżki otrąb żytnich,lub 2 łyżki mąki gryczanej.Moje dzisiejsze chlebki nie nastręczają dla mnie żadnego problemu,nie zabierają czasu więcej jak piszę powyżej.

Lekarka pisała kiedyś,że jak ktoś je nawet  łyżkę! otrębów ŻYTNICH to NADAL jest w zbożach. No to upiekłeś z otrębami w końcu ten chlebek i jadłeś czy nie?
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #211 : 2008-10-30, 00:00:03 »

Jurku, prostymi słowami by nie było nieporozumień. Możesz sobie pozwolić na małą finezję przy sporządzaniu posiłków, ale podstawą zawsze powinny pozostać żółtka i tłusta wieprzowina. Wszystkie inne ciekawostki żywieniowe (powinny stanowić nie więcej niż 20% pożywienia) maja swoje plusy i minusy, a na minusy raczej nie powinieneś sobie pozwalać. Twoje ostatnie kłopoty sercowe to tak na oko wynik za małej ilości energi, białka i składników mineralnych, które wszyscy optymalni znajdują w tłustej wieprzowinie i podrobach wieprzowych.

Szprotki wędzone rozumiem, ale jak są w oleju to ten olej odsącz starannie i go nie jedz.

Potraktuj tego posta przychylnie, ja nie piszę, że jadasz źle, ja daję tylko sugestie, z których coś może sobie wybierzesz ze smakiem i pożytkiem dla zdrowia.
Cool
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #212 : 2008-10-30, 00:23:54 »

Jeśli używasz  zmielonych migdałów tylko to owszem pomyliłam się. Przepraszam.

Ale w  takim razie odpowiedz mi co robi Twoje stwierdzenie w wątku o Chlebie migdałowym:

cytuję Ciebie:
przyszło mi do głowy aby przy następnym pieczeniu do moich składników dodac
dwie łyżki otrąb żytnich,lub 2 łyżki mąki gryczanej.Moje dzisiejsze chlebki nie nastręczają dla mnie żadnego problemu,nie zabierają czasu więcej jak piszę powyżej.

Lekarka pisała kiedyś,że jak ktoś je nawet  łyżkę! otrębów ŻYTNICH to NADAL jest w zbożach. No to upiekłeś z otrębami w końcu ten chlebek i jadłeś czy nie?


Sylwia czy ja juz Tobie czasami nie odpowiadałem ,napiszę jeszcze raz ja już z tej mojej ,mojej maki migdałowej to nawet robię makaronik do niedzielnego rosołu o zawartości 10 Żółtek.A W KSIĄZCE Kucharskiej DR. Kwaśniewskiego ZNAJDZIESZ WIELE PRZEPISÓW NAWET Z ŁYZKA MAKI  tortowej .ja LUBIĘ SPRÓBOWAC NIEKTÓRYCH GOTOWYCH potraw jak mi jest to w liczeniu potrzebne.A MASZ PIĘKNE STRONY KULINARNE Z POTRAWAMI OPTYMALNYMI,Z WYLICZENIAMI ITP.pisałem z dużych liter aby wszyscy to słyszeli co  mi do tego co Tobie Lekarka pisała Ona dla mnie tez znalazła ,jedna rzecz o której pisałem ale co znalazła dla mnie to nie musi wcale byc przydatne Tobie
i na odwrót.Lekarka tez pisała ze moja chorobę może wyleczyć w trzy dni I CO ja mam to traktować jako uznanie dla mnie czy uznanie mnie za głupca.
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #213 : 2008-10-30, 01:12:52 »

Lekarka tez pisała ze moja chorobę może wyleczyć w trzy dni I CO ja mam to traktować jako uznanie dla mnie czy uznanie mnie za głupca.

Nie znam nikogo o wyższych kwalifikacjach niż Lekarka by pomóc Tobie skutecznie, ale co ja tam wiem. Smile

Z tego co pamiętam to mowa była o wyraźnych efektach w ciągu dwóch tygodni. A samemu mi szczęka opadła jak zobaczyłem na własne oczy co może zdziałać odstawienie produktów mlecznych i zbożowych w ciągu trzech dni. Ale musi być to przestrzegane co do grama, nie ma mowy o śmietance do kawy, czy pasztecie zawierającym gluten (prawie każdy). Jak napisałem w „złotej księdze” pewna starsza pani puka z niedowierzaniem w ciśnieniomierz, gdyż wskazuje on 115/65 a nie 180/120 przy diecie polskiej czy 140/95 przy żelaznym ŻO z codzienną śmietanką do kawy. Oddycha też zupełnie swobodnie, a wcześniej oddech był astmatyczny wymagający przerwy na piszczące sapanie co kilka schodków. Oczywiście choroba była mniej zaawansowana, lekarz nie zdążył jeszcze sterydów zapisać.

Metoda Lekarki jest więc godna polecenia, wymaga jednak żelaznej (co do grama) dyscypliny by była skuteczna. I z tego jak ja rozumiem rotację, a nie jestem tu najbardziej miarodajny to mowa była o tym by co niedzielę dodać nieco śmietanki do kawy i polać kalafiora roztopionym masełkiem.

Gaszenie pragnienia mlekiem jest nawet sprzeczne z zaleceniami klasycznych lekarzy (mleko to jedzenie, a nie napój), mleko jest także niejadalne na ŻO, w przeciwieństwie do śmietanki, tłustych serów i masła.

Chyba w Twoim przypadku odstawienie produktów mlecznych i zbożowych powinno się odbywać w formie Smile skoszarowanej Smile gdzie dostawałbyś tylko posiłki przygotowane przez fachowca bez dostępu do przypadkowych napojów i jadła zawierającego niewielkie (ale w tym wypadku znaczące) ilości nieporządnych składników.

Proponowałem Ci wielokrotnie żelazną dietę, żółtka, tłusta wieprzowina, ziemniaki, kalafior, brokuły, koncentrat pomidorowy, żadnych przypraw, dodatków – mogłoby się udać. Pamiętaj, że w tym wypadku przypadkowa wędlina, czy odrobina śmietanki kompletnie psuje efekt. Można by się spodziewać tak gwałtownej poprawy, że podawane leki powinny być weryfikowane w dół co kilka dni.


Jak zwykle życzę zdrowia,
Adam

PS1 Jak wrócisz do początku tego wątku to zobaczysz, że nie bardzo wierzyłem, że mamy do czynienia ze złamanym żebrem.

PS2 Jak już opuścisz szpital to zapytaj prywatną wiadomością Lekarkę, jak Ona widziałaby wymuszenie u Ciebie prawidłowej diety. Musi być optymalno/bezmleczno/bezzbożowy kucharz pracujący ekskluzywnie dla Ciebie, a to nie takie proste.
Cool

Nie gniewaj się, jak Edyta napisałem co myślę. Smile
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #214 : 2008-10-30, 02:16:21 »

Lekarka tez pisała ze moja chorobę może wyleczyć w trzy dni I CO ja mam to traktować jako uznanie dla mnie czy uznanie mnie za głupca.

Nie znam nikogo o wyższych kwalifikacjach niż Lekarka by pomóc Tobie skutecznie, ale co ja tam wiem. Smile

Z tego co pamiętam to mowa była o wyraźnych efektach w ciągu dwóch tygodni. A samemu mi szczęka opadła jak zobaczyłem na własne oczy co może zdziałać odstawienie produktów mlecznych i zbożowych w ciągu trzech dni. Ale musi być to przestrzegane co do grama, nie ma mowy o śmietance do kawy, czy pasztecie zawierającym gluten (prawie każdy). Jak napisałem w „złotej księdze” pewna starsza pani puka z niedowierzaniem w ciśnieniomierz, gdyż wskazuje on 115/65 a nie 180/120 przy diecie polskiej czy 140/95 przy żelaznym ŻO z codzienną śmietanką do kawy. Oddycha też zupełnie swobodnie, a wcześniej oddech był astmatyczny wymagający przerwy na piszczące sapanie co kilka schodków. Oczywiście choroba była mniej zaawansowana, lekarz nie zdążył jeszcze sterydów zapisać.

Metoda Lekarki jest więc godna polecenia, wymaga jednak żelaznej (co do grama) dyscypliny by była skuteczna. I z tego jak ja rozumiem rotację, a nie jestem tu najbardziej miarodajny to mowa była o tym by co niedzielę dodać nieco śmietanki do kawy i polać kalafiora roztopionym masełkiem.

Gaszenie pragnienia mlekiem jest nawet sprzeczne z zaleceniami klasycznych lekarzy (mleko to jedzenie, a nie napój), mleko jest także niejadalne na ŻO, w przeciwieństwie do śmietanki, tłustych serów i masła.

Chyba w Twoim przypadku odstawienie produktów mlecznych i zbożowych powinno się odbywać w formie Smile skoszarowanej Smile gdzie dostawałbyś tylko posiłki przygotowane przez fachowca bez dostępu do przypadkowych napojów i jadła zawierającego niewielkie (ale w tym wypadku znaczące) ilości nieporządnych składników.

Proponowałem Ci wielokrotnie żelazną dietę, żółtka, tłusta wieprzowina, ziemniaki, kalafior, brokuły, koncentrat pomidorowy, żadnych przypraw, dodatków – mogłoby się udać. Pamiętaj, że w tym wypadku przypadkowa wędlina, czy odrobina śmietanki kompletnie psuje efekt. Można by się spodziewać tak gwałtownej poprawy, że podawane leki powinny być weryfikowane w dół co kilka dni.


Jak zwykle życzę zdrowia,
Adam

PS1 Jak wrócisz do początku tego wątku to zobaczysz, że nie bardzo wierzyłem, że mamy do czynienia ze złamanym żebrem.

PS2 Jak już opuścisz szpital to zapytaj prywatną wiadomością Lekarkę, jak Ona widziałaby wymuszenie u Ciebie prawidłowej diety. Musi być optymalno/bezmleczno/bezzbożowy kucharz pracujący ekskluzywnie dla Ciebie, a to nie takie proste.
Cool

Nie gniewaj się, jak Edyta napisałem co myślę. Smile

Adam co wy żeście się na mnie tak uwzięli i na siłę chcecie zdobyć dyplomy lekarzy optymalnych ,a na dodatek leczyć choroby gdzie facet płuc juz nie ma zyje jak cyborg,podłączany do
węży tlenowych.Wiesz ja bardzo dziękuję za troskę jaka mnie oszczegacie przed moją śmiercią ale mi jest potrzebny dobry nastrój aby m nie popadł w brak wiary jaki mi dotychczas towarzyszy.Ja piszę ale to co ja piszę Wy nie słuchacie,Przeciez Adam to co mi napisałeś o zjedzeniu , żółtka ziemniaki brokuł  tłuste mięso.A co ja niby innego robię,właśnie z takich artykułów
układam swoje menu.
Ale wiesz co to znaczy w przypadku mojej choroby szybka wpadka czyli najmniejsze przeziębienie,ląduję w szpitalu z brakiem świadomości bo np. wytrzymałem i nie zrobiłem Gazometrii krwi
na czas a mój dwutlenek węgla i reszta parametrów jest rozchwianych łącznie z cała gospodarka wodno elektrolityczna. I zaczyna sie regulowanie idzie antybiotyk ,zwiększona dawka sterydów
a wy mi piszecie wtedy ze Jurek Pamiętaj o 10 żółtkach codziennie,jak ja w danym dniu nie mam szans na przełkniecie niczego .Musi minąc wtedy parę dni zanim uda mi sie dojść do 30gr białka oczywiscie ze Pamiętam wtedy aby tłuszczu było co najmniej dwa razy tyle a nawet i wtedy więcej.Odnośnie Lekarki przecież Ona juz mi ustaliła rotacje mleczne i ja je stosuje ,ale na boga jak każesz mi to robic jak ja jestem połamańce i jeszcze dzisiaj po 18 dniach na nogach sam nie ustoję dzisiaj mam pierwsze pionowanie.Dzięki za troske .Ale nie mozna nigdy każdej
sytuacji porównywać do tego co komu Lekarka kiedyś przepisała i jak to robiła to chyba ustalała dla kogo to jest wskazane .Ja już wiem np. ze po śmietanie ponosi mi sie puls sprawdziłem, to rotacjami już trzykrotnie ,i to narazie na tyle.A odnośnie rad Edyty to pozwól że ja zachowam swoje zdanie.
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #215 : 2008-10-30, 02:33:17 »

Adam nie odpowiedziałem że jak karetka mnie zabrała z domu to zrobiono zdjęcie i spodziewano się ze mam znowu odmę.ale zrobiono natychmiast zdjęcie
i okazało sie ze lekarz na pogotowiu w moim Mieście powiedział ze ja mam złamane żebro.PRZYWIEZIONO MNIE NA pulmunologia TU GDZIE OTRZYMUJE
LECZENIE zawsze jak mam jakieś problemy,i ja wtedy zauważyłem temat w internecie ,złamane żebro,ale ja mam złamany kręgosłup czyli dokładnie siódmy krąg
.Dlatego nie zmieniam tytułu postu ale to już jest moja ostateczna diagnoza i lecza mi ten kręgosłu bez jakichkolwiek ucisków,korytek ,bo by moje płuca nie wytrzymały tego.Ważne że już mniej boli chociaż cały czas dostaje przeciw bólowe w postaci plastrów.Zaczynac się będzie juz rehabilitacja narazie
rozmasowuje mi moje obrzęknięte nogi i nasączone woda jak gabka.A ZE TA WODA  musi byc usunięta i rozprowadzona to tez dostaje te masaże i muszę tą WODĘ POPROSTU WYSIUSIAC.
Zapisane
Danuta
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #216 : 2008-10-30, 02:54:45 »

Jurek,
Jestem z Toba w kazdej sytuacji, nie tylko dlatego , ze  jestes moim ulubionym forumowiczem. Podziwiam Cie za Twoja determinacje, aktywnosc na forum i nie tylko. Ciesze sie , ze wreszcie postawiono wlasciwa diagnoze i rozpoczelo sie odpowiednie leczenie i poczatki rehabilitacji. Masz racje, dobry nastroj i nadzieja to bardzo wazne czynniki w leczeniu , bo wplywaja  fantastycznie  na odzyskiwanie zdrowia. Zycze Ci pogody ducha i szybkich postepow przy wzmacnianiu miesni, mozliwosci chodzenia i naprawy uszkodzonego 7 kregu.

Serdecznie pozdrawiam

PS. Niedlugo Boze Narodzenie wiec bedzie okazja , zeby zjesc dobrego sledzia.


 
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #217 : 2008-10-30, 04:08:43 »

Jurek,
Jestem z Toba w kazdej sytuacji, nie tylko dlatego , ze  jestes moim ulubionym forumowiczem. Podziwiam Cie za Twoja determinacje, aktywnosc na forum i nie tylko. Ciesze sie , ze wreszcie postawiono wlasciwa diagnoze i rozpoczelo sie odpowiednie leczenie i poczatki rehabilitacji. Masz racje, dobry nastroj i nadzieja to bardzo wazne czynniki w leczeniu , bo wplywaja  fantastycznie  na odzyskiwanie zdrowia. Zycze Ci pogody ducha i szybkich postepow przy wzmacnianiu miesni, mozliwosci chodzenia i naprawy uszkodzonego 7 kregu.

Serdecznie pozdrawiam

PS. Niedlugo Boze Narodzenie wiec bedzie okazja , zeby zjesc dobrego sledzia.

Dzięki Danusiu i na takich Falach na pewno moja psychika wytrzyma ,więcej przeciwności losu niż -Jurek zjedz kg tłustego boczku, a już zdrowy będziesz ,A swoja droga uwielbiam boczek
przygotowany z przepisu k/k 700 przepisów duszony w sosie z jabłkiem.Ale juz nic"Cisza" nie będę pisał bo odezwą sie tuby,że ja na łóżku szpitalnym mięso przysmażam.,a o żółtku zapomniałem.
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #218 : 2008-10-30, 04:27:43 »

Jurek PISZĘ OSTATNI RAZ. NIE UWZIĘŁAM SIE NA CIEBIE. NIC CI NIE CHCĘ UDOWADNIAĆ.  Po porstu przecztaj to.

Co Lekarka chce Ci powiedzieć  wg Mnie pisząc jak pisze a czego wiekszość nie rozumie.

Nazywam to syndrom wg Lekarki.

Na samym początku moich doświadczeń z jedzeniem bardzo szukałam dowodu w postaci innych dzieci chorych na choroby jakby z podobnego tytułu co mój syn czyli Alergie, AZS (mój miał alergie) padaczka, inne podobne(mój ma opóźnienie w rozwoju i cechy autystyczne) oraz choroby,które wywołuje gluten np.celiakia ( bo w autyżmie obwinia sie gluten -badania z USA- podaje się dzieciom bezglutenowe pieczywo niestwty również wysokowęglowodanowe. To co przeczytałam o tych chorobach miałam okazję porównać z tym co pisała do Mnie lub co czytałam w informacjach od Lekarki. Kiedyś tego też nie rozumiałam. Dziś rozumiem. Wszyscy naokoło mi mówia, jak ostatnio im piszę, że UWIERZYŁAM,ŻE CZŁOWIEK MOŻE BYĆ W 100% ZDROWY I UMRZEĆ KIEDY CHCE  LUB KIEDY NIE WIDZI JUŻ POTRZEBY ŻYCIA TUTAJ. kAŻDY TWIERDZI,ŻE PRZECIEŻ CZASAMI SIĘ CHORUJE NAWET NA KATAR.  :?NIE ZGADZAM SIĘ. JA NIE CHORUJĘ NA NIC JUŻ 2 LATA.
ostatnio zastanawiałam się nawet co takiego zrobiłam żle, że mimo diety chorowałam jak miałam wyrwane ósemki? Niechoruję mimo,że nawet osoby na Diecie Optymalnej wierzą,że czasami mogą zachorować i chorują np. na przeziębienie co mnie sie nie zdarza.

ODPOWIEDŹ: i KROPLA PRZEPEŁNIA CZARĘ.  to jest obserwacja lekarki, która powoduje,że Ona pisze, że można wyleczyć Twoją chorobę w 12 tygodnie czy spowodować,że będziesz się dużo lepiej czuł. Kiedy kropla przepełnia czarę? Ona to zauważyła pisze o tym w swojej książce. Gdy karmiła swoje dziecko piersią a efekt trzech zjedzonych pieczarek w occie powodował ,że dziecku wyskoczyły krostki na ciele. A jaka długą drogę musi pokonać strawiona pieczarka zanim trafi jako mleko matki do organizmu dziecka?
Gdy mamy alergię jedzenie ,które uczula zaleca odstawić na 6 tygodni by po tym czasie ją zjeść i nie powinno być efektu znów ,który wywoła alergię.
Gdy atak padaczki może być wywołany ponownym zjedzeniem zbóż lub mlecznych, a który nie następował gdy tych potraw się nie podawało dziecku.
Pisze o reakcji łyżeczki śmietanki do kawy codziennie czy plasterka do herbaty codziennie u pacjentów, którym się poprawiło gdy odstawili jedzenie tego codziennie na jedzenie co 5-7 dni.
Dlatego diety eliminacyjne nie działają jeśli coś eliminujesz na zawsze bo nie UCZYSZ organizmu i nie sprawdzasz Go czy dobrze Go wyleczyłeś.
Pisze o tym,że omijanie czegoś i nie jedzenie tego w ogóle nie poprawia zdrowia, tylko należy te potrawy co jakiś czas sprawdzać i patrzeć czy wywołują objawy złe bo powinny mniej uszkadzać. A dopuszcza ich odstawienie na całe zycie jeśli próby robione przez 2 lata dają cały czas efekty negatywne ( o ile dobrze pamiętam z Alergologii wg Niej jest to sytuacja gdy uznaje się, że nie naprawi się tego w organizmie i jest to szkodliwe) chociaż wg Mnie Lekarka i tak w to nie wierzy do końca i gdyby ktoś miał identyczne umiejętności co Ona nigdy chyba by tak nie stwierdził ale Ona to UNIKAT. Mogłabym tak dalej. Jeśli nie rozumiesz co chciałam napisać to życzę Ci tylko zdrowia takiego abyś żył jak najdłużej i cieszył się z Tego co masz. Napiszę to a Admin chyba to zrozumie, w końcu to moje zdanie.

Przy całym szacunku dla dr. Kwaśniewskiego, Lutza i pozostałych przykro mi,że Ty jako pacjent usłyszałeś słowa,że jesteś ciężko chory i ,że to i tak dużo,że żyjesz bo to ciężka choroba. Bo takie komentarze oznaczają,że Lekarz nie wierzy ,w uzdrowienie swojego pacjenta a to oznacza albo, że nie znalazł recepty dla swoich pacjentów albo,że nie znalazł w sobie umiejętności aby Go wyleczyć. Pozdrawiam.Sylwia.  
Zapisane
jurek46
Go


Email
Odp: Złamanie żebra przy moim P.O.CH.P
« Odpowiedz #219 : 2008-10-30, 04:47:54 »

Sylwio dziękuję za ten opis.A co do reszty to napiszę tak
Jeżeli ręki noga została na skutek cukrzycy ucięta tzn,zczerniały palce i uschły odpadły resztę zaleczyła dieta Optymalna.noga została uratowana
Czy to w/g Ciebie znaczy że na skutek rotacji te palce jeszcze chcesz zmusić do odrośnięcia.Pomyśl to samo jest z moimi płucami.Mówił o tym
w swoim wierszu ,chyba jakiś autor. cyt".Już płuca wyplute nie bolą ,lecz palą się oczy otwarte"
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 ... 19 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.048 sekund z 18 zapytaniami.