forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-28, 22:17:29

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669820 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Prasa
| | |-+  "Naukowa" mitologia.
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 8 Do dou Drukuj
Autor Wtek: "Naukowa" mitologia.  (Przeczytany 206556 razy)
toan
Go


Email
"Naukowa" mitologia.
« : 2008-11-03, 16:41:32 »

http://jn.nutrition.org/cgi/content/abstract/138/11/2229 - smażone ponoć już nie szkodzi, tak jak dawniej Laughing
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #1 : 2008-11-03, 17:09:59 »

no ale ten akrylamid to chyba dotyczy tylko smazenia weglowodanow (z dodatkiem bialka): frytki, chipsy, ciasteczka. asortyment sila rzeczy ograniczony na zo.
a co z utlenianiem nienasyconych kwasow tluszczowych? np arachidonic acid w smazonych zoltkach
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #2 : 2008-11-03, 17:20:33 »

Nie, nie dotyczy tylko smażenia węglowodanów. W smażonych żółtkach jest taka sama zasada - "straszydło" dla mas - czyli "naukowa" mitologia. A do tego -"naukowo" - żółtka są same w sobie bardzo szkodliwe, to po co je jeszcze smażyć  Laughing Laughing Laughing
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #3 : 2008-11-03, 17:23:02 »

..."straszydło" dla mas - czyli "naukowa" mitologia. A do tego -"naukowo"
- żółtka są same w sobie bardzo szkodliwe, to po co je jeszcze smażyć  Laughing Laughing Laughing..

 Razz Razz Razz Razz Razz Razz Razz Razz Razz
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #4 : 2008-11-03, 17:26:13 »

Nie, nie dotyczy tylko smażenia węglowodanów. W smażonych żółtkach jest taka sama zasada - "straszydło" dla mas - czyli "naukowa" mitologia. A do tego -"naukowo" - żółtka są same w sobie bardzo szkodliwe, to po co je jeszcze smażyć  Laughing Laughing Laughing

yhyyyyyyyyyyyyyym  Idea Rolling Eyes
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #5 : 2008-11-03, 17:37:04 »

To przez akrylamid jedni głupcy np: zabraniają jeść smażonego mięsa (jeśli już mięso -tylko chudziutkie i gotowane, albo jeszcze lepiej na parze - parowane), a drudzy, bo ich słuchają i najczęściej - chorują na raka  Very Happy. To jest właśnie "naukowa" mitologia.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #6 : 2008-11-03, 17:39:32 »

... albo jeszcze lepiej na parze - parowane)

O! na parze najlepsze! Wszystko co na parze najlepsze,a jaka jajecznica ?  Shocked  Razz

Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #7 : 2008-11-03, 20:11:00 »

http://jn.nutrition.org/cgi/content/abstract/138/11/2229 - smażone ponoć już nie szkodzi, tak jak dawniej Laughing

Zmowa. Specjalnie to udowodnili dopiero teraz - po sezonie grilowym!  Sad
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #8 : 2008-12-10, 08:20:02 »

http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7771221.stm - siada teoria "antyoksydantowa"?.
"Antyoksydanty" - to jeden z najwspanialszych tricków "naukowych" dla nieświadomych mas!. Wszędzie się słyszy o wita. ABCDEFGHIJK..., albo o roślinnych anty...
Jak udało się tak zamotać kotkom sprytkom w "powszechnej świadomości" tymi wolnymi rodnikami skoro każda biochemia podaje - do wychwytywania wszelkich wolnych rodników, z drobnymi swoistymi wyjątkami służy GLUTATION. Nie ma problemu wolnych rodników w zdrowym organizmie, a jeśli pojawiają się już wolne rodniki (z uwgi na brak wystarczającej ilości glutationu) - to nic nie pomoże, a już z całą pewnością np: żarcie cytryn! Shocked PROSTE? Cool

PS
trochę za wcześnie to napisałem, ale news w BBC i wczorajszy link "_flo" mnie sprowokowały. O glutationie i innych tiolach chciałem napisać, gdyby ktoś podjął dyskusję w Miesięczniku "Optymalni" (nie mylić z gazetą "opty"malnik), na temat "antyutleniacza" - wit C, ale pewnie nie podejmie nikt?. Sad
Życie polega miedzy innymi na wykorzystywaniu właściwości wolnych rodników, więc nie ma problemu "wolnych rodnników" - jest tylko ... i Miłosierdzie Boże Laughing
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #9 : 2008-12-10, 09:53:14 »

... nie ma problemu "wolnych rodnników" - jest tylko ... Laughing

problem obzarstwa?
mniej żreć - najlepszy przeciwutleniacz
Zapisane
zbynek
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #10 : 2008-12-10, 10:14:32 »

Nie ma problemu wolnych rodników w zdrowym organizmie, a jeśli pojawiają się już wolne rodniki  (z uwgi na brak wystarczającej ilości glutationu) - to nic nie pomoże, a już z całą pewnością np: żarcie cytryn! Shocked PROSTE? Cool

Można wyczytać że :
„W sytuacji zagrożenia chorobami zwyrodnieniowymi następuje
konieczność dostarczania glutationu z dietą”
dalej pisze:

„Naturalnym źródłem są surowe warzywa, owoce i surowe mięso. Gotowanie niszczy kwas glutaminowy
oraz glutation. W produktach przetworzonych brak jest glutationu, a to jedna z przyczyn powstawania w
XXI wieku tak licznych chorób degeneracyjnych.”

Ps. W tym kontekście, ciekawi mnie w jakich jeszcze produktach spożywanych wraz z dietą , możemy dostarczyć ten glutation?
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #11 : 2008-12-10, 10:45:46 »

Adminie.
Moze to sie przyda do twojej przyszlej ksiazki.

http://www.uv.es/frag/oxidative_stress.htm
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #12 : 2008-12-10, 11:01:17 »

Jakie dostarczanie w pokarmie?. Shocked
Dostarczony w pokatmie glutation zawsze rozłoży się na czynniki pierwsze - kwas glutaminowy, cysteinę i glicynę - na tym polega trawienie!.
A jeśli nie ma glutatoinu w pokarmie to kwas glutaminowy powstaje z ketoglutaranu, a ketoglutaran jest zawsze dostępny, bo to metabolit pośredni cyklu Krebsa, a cysteina i glicyna to aminokwasy zawsze występujące w wartościowym białku pokarmowym!, więc jaki jest problem z syntezą glutationu!. No bez takich numerów!, bo jeszcze was wyślą po ten glutation pastylkowy do apteki! Shocked
No chyba, że się byle co je
... Sad Np: pięć x warzywa i owoce!. Cool
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #13 : 2008-12-10, 11:09:34 »

Zapisane
zbynek
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #14 : 2008-12-10, 14:00:15 »

Co by nie powiedzieć to utrzymywanie wysokiego poziomu glutationu jest wskazane a co niektórzy naukowcy wiążą  je z tajemnica długowieczności.

Już jako ciekawostka... ogólnie  o witaminie C i studium które zostało opublikowane w czasopiśmie "Epidemiology (1992, 3:3, s. 194-202)

http://tiny.pl/6dlp

I cytacik  Very Happy Cool pod rozwagę, gdy dziąsła przy myciu ząbków  krwawią:

Cytuj
Przede wszystkim okazuje się, że dostarczyciele witaminy C, czyli ziemniaczki na przykład, jakieś jarzyny, owoce, okazuje się po tylu latach, że tych witamin mają dużo mniej, niż kiedyś było. Dokładne stosowanie Żywienia Optymalnego (®) nie wymaga żadnych dodatków poza, w razie potrzeby, niewielkiej ilości, gdzieś od lutego, marca, witaminy C, której niestety w naturalnych produktach jest coraz mniej. Pędzone na sztucznych nawozach, niestety, nie mają tej wartości.
Życzę Państwu zdrowia, wszystkiego dobrego i myślenia, wyciągania wniosków prawidłowych. I stosowania Żywienia Optymalnego (®), bo to się opłaca. Dziękuję Państwu.
Jan Kwaśniewski
Zapisane
brzeti
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #15 : 2008-12-10, 16:00:43 »

Co by nie powiedzieć to utrzymywanie wysokiego poziomu glutationu jest wskazane a co niektórzy naukowcy wiążą  je z tajemnica długowieczności.
W takim razie czas zaopatrzyć się w spory zapas glutaminianu sodu! Wink
Zapisane
sylwiazłodzi
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #16 : 2008-12-19, 23:20:33 »

A Ja cały czas czekam czy ktoś zdecyduje się podjąć ciekawe tematy z naszą Lekarką czyli dr. Witoszek. Przeczytałabym sobie z wielkim zainteresowaniem artykul nawet na 10 stron o chorobach czy chorobie i Jej obserwacjach ale jakoś nikt się nie pali aby Jej to zaproponować a jeszcze jakby za to Jej zaplacili to by  było super. Nie mozoliłaby się na próżno. Jakby powstał taki Jej artykuł w "Optymalni" to dajcie znać to sciągnę sobie przez sms gazetę.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #17 : 2009-01-23, 10:20:53 »

http://www.ajcn.org/cgi/content/abstract/ajcn.2008.26913v1 - flawonoidy nie chronią już kobiet w średnim i starszym wieku przed nowotworami?.  Sad
Zapisane
admin
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #18 : 2009-03-17, 18:11:04 »

http://www.pnas.org/content/early/2009/03/12/0813132106.abstract - a co to jest ten glutathione&bilirubin? Wink

cyt:
"Glutathione (GSH) and bilirubin are prominent endogenous antioxidant cytoprotectants. Despite tissue levels that are thousands of times lower than GSH, bilirubin is effective because of the biosynthetic cycle wherein it is generated from biliverdin by biliverdin reductase (BVR). When bilirubin acts as an antioxidant, it is oxidized to biliverdin, which is immediately reduced by BVR to bilirubin. Why does the body employ both of these 2 distinct antioxidant systems? We show that the water-soluble GSH primarily protects water soluble proteins, whereas the lipophilic bilirubin protects lipids from oxidation. Mice with deletion of heme oxygenase-2, which generates biliverdin, display greater lipid than protein oxidation, while the reverse holds for GSH depletion. RNA interference depletion of BVR increases oxidation of lipids more than protein. Depletion of BVR or GSH augments cell death in an oxidant-specific fashion."

PS
nie prościej się spytać jakiegoś "toan", niż odkrywać odkryte.
A swoją drogą jak ktoś lubi zieloną herbatę i chińskie pieczarki, to może spożywać zapobiegawczo...
http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7947620.stm - na raka piersi i nie tylko.  Kawę też - tak na wszelki wypadek. Wink
Zapisane
vigo
Go


Email
Odp: "Naukowa" mitologia.
« Odpowiedz #19 : 2009-03-23, 10:42:46 »

Cytuj
A swoją drogą jak ktoś lubi zieloną herbatę i chińskie pieczarki, to może spożywać zapobiegawczo...
http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7947620.stm - na raka piersi i nie tylko.  Kawę też - tak na wszelki wypadek.

...tam jakieś chinskie pieczarki, ja obowiązkowo dorzuciłbym grzybki shiitake i zapił to wszystko alveo  Laughing i rak z głowy.
Eech żeby to wszystko było takie proste.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 8 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 18 zapytaniami.