Autor
|
Wtek: Optymalne rekordy (Przeczytany 404849 razy)
|
adampio
Go
|
Te minus 2 kg, to pewnie odwodnienie. Czy w wodzie można się odwodnić? Nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale z tego wynika, że można. Naturalnie, ze mozna. Ja sie normalnie poce w wodzie. Oczywisci nie widze tego potu - z wiadomych przyczyn ale czuje. Czuje, ze smierdze potem. W zwiazku z tym trace wode i w zwiazku z tym jest mozliwosc sie odwodnienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
....bo samej to trudo To jest pewna niedogodność. ...... Pewnie już wiesz w jakim maratonie pobiegnę.
Wrześniowy ????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
"Radzio" ty to jestes dopiero........ Myslalem dokladnie tymi samymi kategoriami ale ja powiedzialbym Pazdziernikowy. Daniel nie badz taki, powiedz nam co to za maraton, w ktorym sie moczy nogi, prosze Cie Radzio bedzie w koncu wiedzial
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
sprytnie sprytnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Daniel
Go
|
No to zdradzę wam moje zamiary, choć mogą ulec zmianie. Zamierzam uczestniczyć w I Bałtyckim Maratonie brzegiem morza z trasą Jastarnia – Władysławowo – Jastarnia. Dozwolone jest moczenie nóg, pod warunkiem, że pobiegnie się boso, co zamierzam uczynić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Te minus 2 kg, to pewnie odwodnienie. Czy w wodzie można się odwodnić? Nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale z tego wynika, że można. Naturalnie, ze mozna. Ja sie normalnie poce w wodzie. Oczywisci nie widze tego potu - z wiadomych przyczyn ale czuje. Czuje, ze smierdze potem. W zwiazku z tym trace wode i w zwiazku z tym jest mozliwosc sie odwodnienia. Utrata wagi po wysiłku, to 90% jest ubytekiem wody. Gdy te 2kg w stosunku do wagi ciała stanowi 2%, to jest już odwodnienie. Conajmniej litr wody powinieneś wypić podczas pływania. Ciekawe co piszą fachowcy od długich dystansów pływackich?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Dozwolone jest moczenie nóg, pod warunkiem, że pobiegnie się boso, co zamierzam uczynić.
Piasek świetnie peelinguje podeszwy, co miałem okazję stwierdzić dawno temu, gdy goniłem boso pewną obutą "nimfetkę" po plaży ... Na szczęście nie dogoniłem. Nie była dla mnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
No to zdradzę wam moje zamiary, choć mogą ulec zmianie. Zamierzam uczestniczyć w I Bałtyckim Maratonie brzegiem morza z trasą Jastarnia – Władysławowo – Jastarnia. Dozwolone jest moczenie nóg, pod warunkiem, że pobiegnie się boso, co zamierzam uczynić.
Pierwszy Bałtycki ..., czyli przetrzesz szlak. Znasz liczbę uczestników? Przecież ta bardziej twarda część plaży do najszerszych nie należy. O! A jak przygotowujesz stopy, to jednak sporo "szurania"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Biegłem już boso brzegiem morza pomiędzy molami Gdańsk-Sopot-Gdańsk, dwa lata temu. Da się przebiec, choć lekko nie jest. Po za tym to ¼ dystansu. Ważna jest technika biegu polegająca na lądowaniu na palcach. Trenuję tą technikę już trzy lata, ale dopiero się okaże czy wystarczająco.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
No to zdradzę wam moje zamiary, choć mogą ulec zmianie. Zamierzam uczestniczyć w I Bałtyckim Maratonie brzegiem morza z trasą Jastarnia – Władysławowo – Jastarnia. Dozwolone jest moczenie nóg, pod warunkiem, że pobiegnie się boso, co zamierzam uczynić.
Super. Wiedzialem, ze to cos nowego, znajac Ciebie. Ale tu chyba zamoczysz wiecej jak nogi Powodzenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
..... Ważna jest technika biegu polegająca na lądowaniu na palcach. Trenuję tą technikę już trzy lata, ale dopiero się okaże czy wystarczająco.
A odbicie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Zawsze masz odbicie z palców. Nawet u tych co lądują na pięcie, przetaczają stopę i odbijają z palców.
Lądowanie na palcach jest przy lekko ugiętych nogach, które amortyzują uderzenie o podłoże.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Zawsze masz odbicie z palców. Nawet u tych co lądują na pięcie, przetaczają stopę i odbijają z palców.
Lądowanie na palcach jest przy lekko ugiętych nogach, które amortyzują uderzenie o podłoże.
Oczywiście. Zagadnąłem, bo zastanawia mnie bieg na palcach na długim dystansie. Nawet samoistnie próbowałem takiego sposobu biegu, ale coś "nie grało"- zaniechałem dalszych prób. A jeszcze jestem ciekaw jak wygląda lądowanie na palcach kiedy pojawia się "ciężki bieg" (z różnych przyczyn)? Jak to wygląda przy lądowaniu na piętę wiem - zdarzyło mi się poznać taki stan.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Zawsze masz odbicie z palców. Nawet u tych co lądują na pięcie, przetaczają stopę i odbijają z palców.
Lądowanie na palcach jest przy lekko ugiętych nogach, które amortyzują uderzenie o podłoże.
Oczywiście. Zagadnąłem, bo zastanawia mnie bieg na palcach na długim dystansie. Nawet samoistnie próbowałem takiego sposobu biegu, ale coś "nie grało"- zaniechałem dalszych prób. A jeszcze jestem ciekaw jak wygląda lądowanie na palcach kiedy pojawia się "ciężki bieg" (z różnych przyczyn)? Jak to wygląda przy lądowaniu na piętę wiem - zdarzyło mi się poznać taki stan. Chyba najczesciej wstrzasem mozgu Kiedys tak wlasnie wyladowalem spadajac z drzwa....na piety i dlugo mojego brata bolala glowa. Wowczas krzyczal ZAKOPANE,ZAKOPANE!!! Pytam go dlaczego wolasz ZAKOPANE? On na to to: ja nie wolam ja KRZYZCE!!! Ot goralskie nasienie. A teraz znowu ide poogladac skoki w Wisle, gdzie nasz "chop" z Zakopanego jest na 1-szym miejscu!! Teraz ja nie krzycze ale wolam ZAKOPANE!!!! No coz raz na jakis czas ......
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
Ważna jest technika biegu polegająca na lądowaniu na palcach. Trenuję tą technikę już trzy lata, ale dopiero się okaże czy wystarczająco.
A na śródstopiu lądowałeś? PS.Powodzenia w Maratonie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Dziękuję.
Ważna jest amortyzacja. Gdy ląduje się na pięcie noga jest wyprostowana i przenosi energię uderzenia na stawy. Przy takiej technice nie można biegać bez odpowiednich butów amortyzujących. Gdy ląduje się na palcach noga jest lekko ugięta i mięśnie spełniają rolę amortyzatorów. Przy ugiętych nogach można też lądować na śródstopiu, ale jest to mniej ekonomiczna dla biegacza technika.
Ps. Jak tam rolki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
Ważna jest amortyzacja. Gdy ląduje się na pięcie noga jest wyprostowana i przenosi energię uderzenia na stawy. Przy takiej technice nie można biegać bez odpowiednich butów amortyzujących. To dlatego nabawiałam się kontuzji stawów skokowych,a np. jak zimą skakałam na skakance w domu i lądowałam na palcach ,to nie miałam kontuzji. Ps. Jak tam rolki?
Dziękuję,że pytasz. Mam teraz nowe rolki,z większymi kółkami -bardzo dobre jak dla mnie.Z początku nie mogłam się przyzwyczaić do nich i to one mnie prowadziły,ale teraz jest już wszystko w porządku. Jeżdżę sobie kilka razy w tygodniu . Ogólnie muszę być w ruchu,bo by mnie pewnie energia rozniosła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
Jeśli chodzi o bieganie,to chyba się odzwyczaiłam,a raczej moje stawy skokowe. Musiałabym zaczynać bardzo powoli.Najpierw roztrenować te stawy,porozciągać się itd.,a nie tak jak ja to robię.Przebiegnę ile sił w nogach,a potem chodzić nie mogę. Podejść miałam kilka i wszystkie tak samo się kończyły. Trzeba zaczynać metodą małych kroczków,tym bardziej,że od bardzo dawna nie biegam,aż nie mogę w to uwierzyć,że kiedyś robiłam tyle kilometrów. Może zrobię ponowne podejście,jesienią i zimą poćwiczę te stawy,będę skakała na skakance,a wiosną wypróbuję bieganie.Tak chyba by było najlepiej dla mnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|