forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-22, 22:59:38

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669713 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Optymalne rekordy
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 24 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Optymalne rekordy  (Przeczytany 404375 razy)
adampio
Go


Email
Optymalne rekordy
« : 2008-11-07, 19:49:36 »

Moze nie powinienem rozpoczynac tego tematu w tym dziale, niemniej jednak to bylo ZO, ktore bylo glowna "przyczyna", ze tak napisze, dzieki ktoremu "sie ruszylem". Prosze wiec o adekwatne przyklady, ni wymienianie niepotrzebnych w tym temacie sprzeczek, tudziez temu podobnych wymian slow.
TU CHODZI O POKAZANIE, CO JAK DIETA WPLYNELA NA MOJA/ NASZA SPRAWNOSC FIZYCZNA. OK?

Pare lat teku, siedzialem przed komputerem i ze wlzami w oczach podziwialem kazdego sportowca, ktory bil rekordy, zyciowe, olimpijskie itd.
Zaczalem ZO, i postanowilem, w wiku lat 44, dzis mam 47, kontynuowac moj sen, marzenie o tym, czego juz nigdy nie osiagne, ale cos, do czego moge dazyc.

Postanowilem kontynuowac plywanie. Na samym poczatku bylo to trudne, 100 metrow i nie bylo "miejsca" w plucach. Dzis, plywam pare km dziennie, w szybkim tepie i mam sie dobrze. T nie jest tak ekstremalne jak sposob uprawiania sportu przez Daniela, ale mysle, ze kiedys do tego dojde.
PROSZE O ADEKWATNE POSTY NATEN TEMAT.
Jakie granice sportowe przeszliszcie po rozpoczeciu ZO?
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #1 : 2008-11-07, 20:37:51 »

OK, rozpoczne sam. 120 dlugosci basenu w 90 minut!!!

Jako minimum mam 80 dlugosci, od tedo zaczynam, moge.. wiecej plywam, nie moge .....no coz daje "se" spokoj. Pierwsze 80 dlugosci z przerwami, okolo 20 sekundowymi po kazdych 20-stu dlugosciach, ostatnie 40 bez przerwy.
Dla Edyty zrobilem juz 4025 m. Chce ten rekord osiagnac ponownie, ale jeszcze musze poplywac, moze dwa tygodnie.
DANIEL?!
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #2 : 2008-11-07, 20:45:38 »

No coz, szkoda, ze pisze sam ze soba......
powiem Wam tylko taka smieszna historyjke. Dostalem zegarek pulsowy w prezencie i wyczytalem pewne rzeczy, nie bede wchodzil w drobiazgi. Skonstatuje tylko, ze po 1000 ( tysiac) metrow mam puls ponizej dla mojego wieku przeznaczony, czyli mam maiec puls najnizszy 112, po 100 metrach mam okolo 110......hahahah czyli w ogole nie plywalem.
Zaczynam drugi tysiac, gdzie juz plywam, naprawde plywam.... mam puls 124-130.....i taki mnie sie utrzymuje do konca treningu.!!!!!!

Tego dnia, kiedy chcialem "Edyty" rekord pobic, czyli ekstremalnie podszedlem do zycia, mialem 167, czyli o 10 za duzo w stosunku do max jaki moglem miec. Przezylem...jak sami widzicie. Nie polecam. Polecam tylko tym, ktorzy jeszcze nic nie robia, tylko siedza i czytaja forum kwasniewskiego wiecej ja 20% swd
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #3 : 2008-11-07, 20:57:12 »

Gratuluje Adampio. Jestes prawdziwa inspiracja.
Ja sie pochwale jak bedzie sie czym chwalic. Jakis czas temu biegalam codziennie godzine po 10km, i basen i troche na silowni. Teraz slabizna. Ale wracam. Jak to bylo? "Powoli po scianie kazdy sie dostanie"?  Razz Very Happy
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #4 : 2008-11-07, 21:13:45 »

Gratuluje Adampio. Jestes prawdziwa inspiracja.
Ja sie pochwale jak bedzie sie czym chwalic. Jakis czas temu biegalam codziennie godzine po 10km, i basen i troche na silowni. Teraz slabizna. Ale wracam. Jak to bylo? "Powoli po scianie kazdy sie dostanie"?  Razz Very Happy

flo, dokladnie tak bylo. Powoli, powoli po scianie, kazdy sie dostanie.
Czyli co, zaniedbalas i  jak na razie nie masz sie czym pochwalic, tak?
Czy nie uwazasz, ze nalezy ten stan rzeczy zmienic?
Czas najwyzszy. Nadejdzie taka chwila, ze juz bedzie za pozno!!!!!
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #5 : 2008-11-07, 21:22:39 »

Nosz zmieniam, dbam, cwicze, optymalizuje... Tez z pulsometrem, nie chce przeholowac tym razem, mam tendecje do posuniec hardcorowych.
A ile juz plywasz tak regularnie? Odkad zaczales ZO - 2 lata?
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #6 : 2008-11-07, 21:41:50 »

Nosz zmieniam, dbam, cwicze, optymalizuje... Tez z pulsometrem, nie chce przeholowac tym razem, mam tendecje do posuniec hardcorowych.
A ile juz plywasz tak regularnie? Odkad zaczales ZO - 2 lata?

Szczerze mowiac, to nie znam daty. Zaczalem stosowac diete okolo 4 lat temu, a wrocilem do sportu okolo rok temu, tak sensu stricto do sportu. Probowalem bieganie...ale nie lubie, jakes tam silownie, ktore mi nic nie mowily, badmington - owszem lubie,ale to nie ja. Nagle zona stwierdzila, ze nie pojmuje, Tyle ile ja w zyciu sie "naplywalem", ze studiow medale, z mistrzostw medale itd, itp.
Wiec poszedlem na poszukiwanie plywalni.....okazalo sie, ze olimpijski jest 2 km od miejsca mojego zamieszkania. Wiec co, kupilem od razu roczna karte..."i tak to sie zaczelo"..nawet nie pamietam kto to spiewal. Ale jestem na basenie 6 x w tygodniu..i plywam..tu mowie ...plywam!!! Wiem, ze stary grzyb. Ale............Bez domyslnikow, prosze!


Zapisane
Majka
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #7 : 2008-11-08, 16:15:42 »

Gratuluję Adampio. Ja oczywiście nie mam się czym chwalić. Nigdy też nie miałam sportowych ambicji. Od roku nie uprawiam żadnego sportu, a jeśli to robiłam to była to raczej rekreacja i przyjemność. Mam na myśli aerobik raz na tydzień i jazdę na nartach w zimie, rzadziej jazda na rowerze. Co zauważyłam?  Mogę wykonywać pewne prace, które kiedyś wykonywałam bez takiego zmęczenia, jak kiedyś. Do tych prac należy koszenie działki,  prowadzenie auta przez 10 godz. i pewne prace sezonowe w pasiece mojego Ojca.
Zapisane
wielki krzy
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #8 : 2008-11-08, 19:51:37 »

Uzupełnianie konta w banku sie licy bo normalnie jak Edyta godo moja je tak osuszyła  Laughing Razz Shocked ze

hoo ja do niej nie kupej auta bo mos przecie prawie nowe  Very Happy Smile Laughing
a mani kira i pedi kiera to normalnie droższe jak te lotania po hameryce.
pd. ale  zawsze nie  Very Happy Laughing[glow=red,2,300][/glow]   Laughing..


Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #9 : 2008-11-09, 18:50:40 »

Uzupełnianie konta w banku sie licy bo normalnie jak Edyta godo moja je tak osuszyła  Laughing Razz Shocked ze

hoo ja do niej nie kupej auta bo mos przecie prawie nowe  Very Happy Smile Laughing
a mani kira i pedi kiera to normalnie droższe jak te lotania po hameryce.
pd. ale  zawsze nie  Very Happy Laughing[glow=red,2,300][/glow]   Laughing..




Czy ten post aby na pewno miał być w optymalnych rekordach?  Razz

Zapisane
susi33
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #10 : 2008-11-16, 21:33:41 »

U mnie sprawa wyglada tak. Ćwiczę na siłowni jakies 3-3,5 miesiąca. Nie powiem że jestem koksem albo super siłaczem ale ciagle robie postępy. Mój znajomy z którym ćwicze (jego staż na siłowni to 2 lata) dziwi się że przy tym co jem, i przy mojej wadze po tak krotkim czasie robie cwiczenia takimi ciezarami. Myśle że moje postępy to zasługa mojej diety Wink
Zapisane
hunbejwin
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #11 : 2008-11-16, 23:14:57 »

a można wiedzieć jakie to postępy? Ile ważysz/ważyłeś (przed ŻO), ile podnosisz/ile podnosiłeś wcześniej. Napisz jakiekolwiek ćwiczenia; chocby wyciskanie, podciąganie na drązku, przysiady, ciągi... i jak ćwiczysz . Pozdro
Zapisane
vigo
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #12 : 2008-11-17, 10:54:47 »

U mnie rekordy w wieku 35 lat wygladaj tak (5 lat DO - zmodyfikowana; wieksza ilosc bialka):
- martwy ciag: 160 kg (3 serie po 6 powt.)
- wyciskanie sztangi lezac (3x6): 110 kg
itp.  Very Happy

wczesnie przed DO - nie pamietam dokladnie - ale gruubo mniej
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #13 : 2009-01-09, 20:56:44 »

Adampio.Jak tam Twoje rekordy?  Razz
Czy na basenie jest ciepło? Na tym,gdzie ja pływam dzisiaj była lodowania -woda jakaś chłodna była,chłodniejsza niż zwykle i temp. powietrza tez.
Ludziom widziałam,ze tez zimno było -nie wiem,co oni robią ,czy postanowili nas zahartować,czy jak?  Shocked Razz
Zapisane
władekp
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #14 : 2009-01-10, 11:21:52 »

Cytuj
jestem na basenie 6 x w tygodniu..i plywam..tu mowie ...plywam!!! Wiem, ze stary grzyb. Ale............Bez domyslnikow, prosze!

Cześć Adampio,jesteś jeszcze młodzik.Fajny wątek,mam 63lata,11 lat ZO.zamuje się radioorientacją sportową przeszło 20 lat przed ZO słabe wyniki zadyszka zakwasy coraz gorzej ze stawami wreszcie finał.Ratunkiem okazała się DO i powrót do sportu i piękna sprawa bo bez zadyszki zakwasów, a w mojej kategorii weteranów tytuły mistrza Polski,i medale na m.Europy i Świata.Też masz piękne wyniki w pływaniu.pozdrawiam
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #15 : 2009-01-10, 11:42:52 »

Cytuj
jestem na basenie 6 x w tygodniu..i plywam..tu mowie ...plywam!!! Wiem, ze stary grzyb. Ale............Bez domyslnikow, prosze!

Cześć Adampio,jesteś jeszcze młodzik.Fajny wątek,mam 63lata,11 lat ZO.zamuje się radioorientacją sportową przeszło 20 lat przed ZO słabe wyniki zadyszka zakwasy coraz gorzej ze stawami wreszcie finał.Ratunkiem okazała się DO i powrót do sportu i piękna sprawa bo bez zadyszki zakwasów, a w mojej kategorii weteranów tytuły mistrza Polski,i medale na m.Europy i Świata.Też masz piękne wyniki w pływaniu.pozdrawiam
 

gratuluje Wladekp
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #16 : 2009-01-10, 11:49:17 »

Cytuj
jestem na basenie 6 x w tygodniu..i plywam..tu mowie ...plywam!!! Wiem, ze stary grzyb. Ale............Bez domyslnikow, prosze!

Cześć Adampio,jesteś jeszcze młodzik.Fajny wątek,mam 63lata,11 lat ZO.zamuje się radioorientacją sportową przeszło 20 lat przed ZO słabe wyniki zadyszka zakwasy coraz gorzej ze stawami wreszcie finał.Ratunkiem okazała się DO i powrót do sportu i piękna sprawa bo bez zadyszki zakwasów, a w mojej kategorii weteranów tytuły mistrza Polski,i medale na m.Europy i Świata.Też masz piękne wyniki w pływaniu.pozdrawiam

uuuu
jea! brawo!
wladek, no to moze bys napisal 3 slowa o proporcjach w sporcie?
Zapisane
władekp
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #17 : 2009-01-10, 12:18:55 »

Cytuj
uuuu
jea! brawo!
wladek, no to moze bys napisal 3 slowa o proporcjach w sporcie?
nie jestem specjalistą moje proporcje są typowe jedynie zwiększone BTW  w czasie przygotowań i startów czuje podświadomie że mam zapotrzebowanie większe i wtedy biorę więcej.teraz prawie normalnie bo trochę biegania na bieżni lub na nartach aby podtrzymać wydolność od marca sezon startów wtedy więcej wszystkiego.Najgorzej w czasie zawodów.w kraju to już mnie znają i przyzwyczaili się do dziadka który na posiłki przynosi swoje jedzenie.gorzej na zagranicznych wielodniowych ostatnio na m.świata do Korei przeszmuglowałem 40 jaj kilka słoików boczku i masła. na maśle to się zawiodłem bo sobie go sklarowałem a okazało się nie smaczne.za bardzo to nie było dla mnie tam co jeść,ale na ogół koreańczycy mają dobrą i zdrową azjatycką kuchnie bo grubasów mniej no gospodarczo imponują
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #18 : 2009-01-12, 09:11:28 »

hehehe
faaaaaaajnie
gratuluje!
maslo klarowane ... no moze nastepnym razem warto sie rozejrzec, czy ghee nigdzie nie sprzedaja... Wink bardzo dobre jest, pycha...
wlasnie wlasnie... za miesiac lecim za ocean lazic po gorach, co ja bede jadla, jeny jeny
Zapisane
afmfo
Go


Email
Odp: Optymalne rekordy
« Odpowiedz #19 : 2009-01-12, 11:22:50 »

Z jedzeniem na wyjazdach jest kiepsko. Byłam ostatnio na trzydniowym kursie w mieście wojewódzkim. Nie ma co jeść. Na każdym rogu czai się cukiernia lub sklepik z bułeczkami. Na dworcu co drugie stoisko tożsame. Na przekąski między wykładami podawali a jakże bułeczki , pączki, ciastka. Z początku miałam ze sobą sałatkę z żóltek, marchewki, cebuli i majonezu. Widziałam ich oczy jak zaglądali mi do pojemniczka. Nikt z nich chyba  nie widział tak żółtej sałatki. Pewnie zastanawiali sie co ta baba je.
Sory, że nie o rekordach. Jeszcze ich nie mam. Chyba, że zjedzone żółtka. Pozdrawiam. Very Happy
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 24 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.026 sekund z 18 zapytaniami.