forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-26, 00:38:44

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 ... 18 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)  (Przeczytany 243968 razy)
baska
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #40 : 2008-11-09, 20:44:10 »

Cytuj
Jak masz psa lub kota usmaz mu te bialka, i zobacz czy zje, ale same, bez przemycania z innymi skladnikami.
Z tego, co pisal jeden z forumowiczow: bialko jaja szkodzi psom. Lepiej, zeby go nie jadly. Moj pies sie nie tyka Smile

Cytuj
Wyrzucać ich nie można, bo żywności wyrzucać i marnować nie można z zasady.
Z jakiej zasady?
Ja nie mam problemu przy wyrzucaniu chleba (po domownikach), czy wylewaniu bialek do zlewu. A dzisiaj trafily mi sie 2 zoltka w 1 jajku  Surprised
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #41 : 2008-11-09, 20:50:08 »

A dzisiaj trafily mi sie 2 zoltka w 1 jajku  Surprised
Gdy ostatnio bylam na wsi,to takie jajka trafiały sie czesto  Cool
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #42 : 2008-11-09, 20:55:10 »

Co nienaturalne, to lepiej tego unikać i przestałem kupować te największe jajka.
Zapisane
baska
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #43 : 2008-11-09, 20:58:22 »

Nie kupuje jajek w sklepie. Jem tylko te "prawdziwe", przywiezione ze wsi, dosyc czesto obsmarowane kupa, blotem i piorami.
Zapisane
baska
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #44 : 2008-11-09, 20:59:54 »

Cytuj
...dosyc czesto obsmarowane kupa, blotem i piorami
bo rolnicy nie myja jaj  Cool
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #45 : 2008-11-09, 21:28:37 »

Zeszlo na jaja to napisze jako "nieznany hodowca kur zielononozek kuropatwianych".
Zdarzaly sie czesto jaja z dwoma zoltkami. Juz mniej. Sadze, ze to z powodu niedoboru wapnia w odzywianiu kur. Po prostu kury nie mialy w czym zamknac zoltka, niosly dwa razy rzadziej, ale podwojne. Drugi powod moze byc taki, ze kury nie mialy czasu zniesc jaja.
Wytlumacze: jak znosily jaja z dwoma zoltkami to na 1 kure przypadalo 1,5 koguta. /niestety nie znaleziono jeszcze sposobu jak w inkubatorze zrobic, zeby wyklulo sie wiecej kur niz kogutow/ Teraz oddzielilem koguty i jaja sa z jednym zoltkiem.
pozdr
maf
Zapisane
adam319
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #46 : 2008-11-10, 00:28:32 »

Witaj maf,
adam319 napisał w tym wątku, jako odpowiedź na moje pytanie :
Cytuj
...ŻO dla zdrowych zakłada jedzenie wszystkich produktów w odpowiednich proporcjach B:T:W, niby można je dowolnie mieszać, ale polecam uproszczenie jadłospisu, tak by potrawa składała się konkretnie z czegoś, a nie mieszanki białek i tłuszczów różnego pochodzenia, oczywiście gdy nie ma sygnałów płynących z organizmu można (póki się da) mieszać dowolnie. Osobiście polecam w jednym posiłku białko jednego rodzaju i tłuszcz zawsze zwierzęcy, najlepiej albo masło albo smalec, fajnie dodaje się masła do kalafiora, ale już dodawania masła do kurczaka jakoś mi nie pasuje w tym wypadku używam smalcu.

Opal,
jedz zgodnie z proporcją co i jak ci smakuje,

nie ma sensu by jakieś nadmierne dumanie zakłóciło Ci okres wchodzenia w dietę.
Polecam dział Kuchnia Optymalna i różnorodne dania Morgano.

JK pisze o mięsach duszonych w maśle, więc jeśli mówimy o ŻO to trzeba powiedzieć, że wszystkie chwyty dozwolone, byle proporcja się zgadzała.

Ja jednak jakoś lepiej trawię samo mięso ewentualnie ze smalcem, jarzynami,
(a jeśli już masło to albo z jarzynami, albo z jajami, albo jako śmietana) w osobnym posiłku.
Smile


Zajrzyj tutaj ale tak tylko informacyjnie, bo przecież chcesz gładko wejść w Żywienie Optymalne ciesząc się smacznym i rozmaitym jedzeniem, a nie szybko schudnąć.
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2764.msg43460#msg43460
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #47 : 2008-11-10, 06:46:41 »

Cytuj
Jak masz psa lub kota usmaz mu te bialka, i zobacz czy zje, ale same, bez przemycania z innymi skladnikami.
Z tego, co pisal jeden z forumowiczow: bialko jaja szkodzi psom. Lepiej, zeby go nie jadly. Moj pies sie nie tyka Smile

Cytuj
Wyrzucać ich nie można, bo żywności wyrzucać i marnować nie można z zasady.
Z jakiej zasady?
Ja nie mam problemu przy wyrzucaniu chleba (po domownikach), czy wylewaniu bialek do zlewu. A dzisiaj trafily mi sie 2 zoltka w 1 jajku  Surprised

ZJESC, ODCHOROWAC ANIZELI MA SIE ZMARYNOWAC!!! Laughing
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #48 : 2008-11-10, 07:26:37 »

Cytuj
Jak masz psa lub kota usmaz mu te bialka, i zobacz czy zje, ale same, bez przemycania z innymi skladnikami.
Z tego, co pisal jeden z forumowiczow: bialko jaja szkodzi psom. Lepiej, zeby go nie jadly. Moj pies sie nie tyka Smile

Cytuj
Wyrzucać ich nie można, bo żywności wyrzucać i marnować nie można z zasady.
Z jakiej zasady?
Ja nie mam problemu przy wyrzucaniu chleba (po domownikach), czy wylewaniu bialek do zlewu. A dzisiaj trafily mi sie 2 zoltka w 1 jajku  Surprised

ZJESC, ODCHOROWAC ANIZELI MA SIE ZMARYNOWAC!!! Laughing

 Laughing

ja tez jestem za tym, zeby zywnosci nie marnowac. mozna na przyklad upiec z bialek bezy dla znajomych, albo zaniesc dla potrzebujacych.

Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #49 : 2008-11-10, 08:20:50 »

Zdarzaly sie czesto jaja z dwoma zoltkami

A czy nie był to okres (lub po), gdy kury dostawały np: lucernę lub koniczynę do poskubania? lub inną paszę zaburzającą produkcję kurzych estrogenów?

PS
rozpowszechnienie konsumpcji soi (genisteina i pochodne), również "ukrytej" jako dodatek do żywności u ludzi powoduje wymierne straty (pozorna bezpłodność, poronienia, obrzmienie piersi, napięcie przedmiesiączkowe, bolesne miesiączki z zaburzeniami obfitości i częstotliwości krwawień, zatrzymanie wody z opuchliznami włącznie i.t.d... Natomaiast w chowie przemysłowym roślinne związki estrogenne powodują wymierne korzyści, jeśli potrafi się wykorzystać te pasze w odpowiedni sposób.
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #50 : 2008-11-10, 08:51:32 »

Zdarzaly sie czesto jaja z dwoma zoltkami

A czy nie był to okres (lub po), gdy kury dostawały np: lucernę lub koniczynę do poskubania? lub inną paszę zaburzającą produkcję kurzych estrogenów?

PS
rozpowszechnienie konsumpcji soi (genisteina i pochodne), również "ukrytej" jako dodatek do żywności u ludzi powoduje wymierne straty (pozorna bezpłodność, poronienia, obrzmienie piersi, napięcie przedmiesiączkowe, bolesne miesiączki z zaburzeniami obfitości i częstotliwości krwawień, zatrzymanie wody z opuchliznami włącznie i.t.d... Natomaiast w chowie przemysłowym roślinne związki estrogenne powodują wymierne korzyści, jeśli potrafi się wykorzystać te pasze w odpowiedni sposób.
Dostawaly czesciej śrute. Sklad - wieksza czesc pszenica, kukurydza i chyba owies lub jeczmien. Oczywiscie bez takich dodatkow jak z paszarni /popioly, hormony wzrostu itp/
Pozdr
maf
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #51 : 2008-11-10, 10:07:54 »

Zdarzaly sie czesto jaja z dwoma zoltkami. Juz mniej. Sadze, ze to z powodu niedoboru wapnia w odzywianiu kur

A czy nie był to okres (lub po), gdy kury dostawały np: lucernę lub koniczynę do poskubania? lub inną paszę zaburzającą produkcję kurzych estrogenów?

Czy zatem mam rozumieć,że kury,których jaja są z trójką na przodzie sa bardzo zdrowe i niczego im nie brakuje i nie mają zaburzonej produkcji kurzych estrogenów? ,bo jeszcze ani razu nie spotkałam sie z podwójnym zółtkiem w takich jajach  Smile
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #52 : 2008-11-10, 10:13:08 »

Nie kupuje się raczej "unijnych" (stemplowanych) jajek, a dwa żółtka w jednym jaju to czysty zysk!
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #53 : 2008-11-10, 10:29:39 »

Nie kupuje się raczej "unijnych" (stemplowanych) jajek, a dwa żółtka w jednym jaju to czysty zysk!

Kupiłabym sobie kure,ale nie mam gdzie jej trzymac.
Wyszłam z propozycją do meza,abysmy sobie kupili kure i koguta,wszak inni maja psy,koty itp.,to dlaczego nie mozna miec kur...
Mąż spytał, czy mi cos nie zaszkodziło wczoraj ...
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #54 : 2008-11-10, 11:03:25 »

Na Forum Jana kwasniewskiego zostało powiedziane ,ze rotacje są złe,że lepiej jest nie jeść tegi co szkodzi ,a lekarka mówi zupełnie coś innego,wiec zostaw na boku swoje osobiste sprawy i nie mąć.Wiem,ze przepełnia ciebie żal,po tym jak dostałeś ostrzeżenie,ale to nie powód,aby wprowadzać w bład ,tych którzy nie mają z tym nic wspólnego.
Takie info jakie wkleiłes możesz sobie rozszerzać w swoim środowisku,mozesz sobie wydrukować w postaci ulotek i je roznosić od domu,do domu,ale nie wprowadzaj tutaj ludzi w błąd.
Smile
piszesz,ze rotacje sa zle i lepiej nie jesc tego co szkodzi.
Dlatego mam pytanie jak poznac, produkt spozywczy ,ktory akurat szkodzi????
Jak namierzyc,to co szkodzi.???
Przeciez,to logiczne,ze nalezy sprawdzac,jadajac rozne produkty i nadal obserwowac organizm.Czyli wejsc w rotacje!!!!!
a moze lepiej miec dolegliwosci i pozostac z choroba,
ktora sie nie rozwija ale rowniez ciezko sie z niej wyleczyc,
czekac,az dolegliwosci samwe ustapia,za 5,czy 10 lat????




Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #55 : 2008-11-10, 11:20:55 »

...Przeciez,to logiczne,ze nalezy sprawdzac...

Taa....k??? Shocked A po co, zeby sie dowiadziec, ze jest "siemchorym"  Shocked Shocked Shocked

To jest dopiero "sjuper logika planktonika"!!!  Razz Razz Razz

I by "siem okazalo" Shocked, ze nalezy "siem wykartkowac" Shocked
- NIGDY, NIGDY, NIGDY !!! Shocked Shocked Shocked - "lepij bic slepij i gluchij"  Cool Razz Razz Razz 

Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #56 : 2008-11-10, 11:23:03 »

Witam,

adam319 napisał:
Cytuj
Opal, jedz zgodnie z proporcją co i jak ci smakuje,
nie ma sensu by jakieś nadmierne dumanie zakłóciło Ci okres wchodzenia w dietę.
Polecam dział Kuchnia Optymalna i różnorodne dania Morgano.

Adam, ja tak właśnie wczoraj zrobiłam - zjadłam to co tutaj napisałam i dzisiaj w efekcie jest mnie pół kilo więcej. Wydawało by się, że to co zjadłam ważyło pół kilo (może nawet nie), to chyba zjadłam zbyt kalorycznie  Sad Mój mąż powiedział, że on na tym jedzeniu przybiera na wadze i raczej wróci do normalnego. A ja się przerazilam tym jego "normalnym" i czuję, że czeka mnie ciężkie zadanie - zatrzymanie go jako optymalnego.

Wczoraj czytałam do drugiej w nocy i oczywiście nie tabele, ale podany link i wiele innych wątków. Masz rację z tym moim wcześniejszym częstym jedzeniem małych ilości, ale naprawa tego przez zjedzenie nieprzyprawionej karkówki raz na 36 godzin chyba odpada w moim przypadku. Może gdyby karkówkę usmażyć na patelni Zeptera bez tłuszczu, to by trochę soli mięso zatrzymało. Takie ugotowane, nieosolone to by mi w gardle urosło i zadławiło  Confused Postaram się przynajmniej ograniczyć do dwóch posiłków.

Dzisiaj na śniadanie zjadłam usmażone na plasterku boczku wędzonego, łyżce smalcu - dwa żółtka i jedno jajko, pół małej cebulki ze szczyptą soli. Jadłam to chyba pół godziny, bo już po trzech widelcach miałam dosyć. W końcu zmusiłam się do zjedzenia tego wszystkiego, na końcu już zimnego jedzenia. Do tego czerwona herbata z cytryną (nie slodzę). Ciekawa jestem kiedy nabiorę ochoty na kolejny posiłek.

Przeraziły mnie tematy odnośnie pasożytów (bleee) - czy mamy to coś w sobie i czy ktoś pije taką mieszankę ziołową?
Tak sobie myślę, że żeby schudnąć to tak jak zawsze trzeba prawie nic nie jeść, dużo się ruszać - czyli w sumie wiedza jaką mam od lat.

Chyba zaczynam mieć doła, a strasznie tego nie lubię Sad    Pozdrawiam
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #57 : 2008-11-10, 11:35:20 »

Jako odpowiedź na niektóre wpisy dodam tylko, że nie mam psa. Mam za to dwa koty rasy pers, które białek nie jadają - wolą surowe mięso, rybkę, uwielbiają wątróbkę drobiową. Nie mam problemu z wyrzucaniem białek. Kiedyś mi się tylko wydawało, że białko jest podobne do żółtka. Ponieważ sportowcy jadają masę samych białek, to jakoś dziwne mi się wydawało stwierdzenie, że one nie są nic warte. Nie ma innych optymalnych w moim otoczeniu, dlatego tak się wczytuję w wasze wypowiedzi. Najważniejsze będzie jednak dla mnie znalezielnie "ziarna" wśród plew.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #58 : 2008-11-10, 11:49:02 »

...Najważniejsze będzie jednak dla mnie znalezielnie "ziarna" wśród plew...

Jesli to co piszesz to nie "planktonie deklaracje" to
"czyste zdrowe ziarno" jest np  tu:

http://www.dr-kwasniewski.pl/

i tu:

http://merlin.pl/Biochemia-Harpera_Robert-K-Murray/browse/product/1,291138.html

Z tej ostatniej, wyplywa "cala synteza ziarna" 

A na forum to uwazaj bo "grasuja" nawet "lowcy kan-DYDOW" Shocked Cool Razz

Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #59 : 2008-11-10, 11:59:30 »

Cytuj
Dzisiaj na śniadanie zjadłam usmażone na plasterku boczku wędzonego, łyżce smalcu - dwa żółtka i jedno jajko, pół małej cebulki ze szczyptą soli.
 Jadłam to chyba pół godziny, bo już po trzech widelcach miałam dosyć. W końcu zmusiłam się do zjedzenia tego wszystkiego, na końcu już zimnego jedzenia. Do tego czerwona herbata z cytryną (nie slodzę). Ciekawa jestem kiedy nabiorę ochoty na kolejny posiłek.
Very Happy
Opal,i tu zrobilas blad,nie jadamy nic  na sile,nie jadam tego co nam nie smakuje!!
Zacznij od potraw,na widok ktorych dostaniesz slinotoku,potrawy powinne byc kolorowe,pachnace i smaczne.
Zacznij od innych posilkow,duzy wybor znajdziesz tutaj(przepisy Morgano)jak rowniez na str.J.Kwasniewskiego. Razz

Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 ... 18 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 18 zapytaniami.