Autor
|
Wtek: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany) (Przeczytany 243967 razy)
|
baska
Go
|
Jak masz psa lub kota usmaz mu te bialka, i zobacz czy zje, ale same, bez przemycania z innymi skladnikami.
Z tego, co pisal jeden z forumowiczow: bialko jaja szkodzi psom. Lepiej, zeby go nie jadly. Moj pies sie nie tyka Wyrzucać ich nie można, bo żywności wyrzucać i marnować nie można z zasady. Z jakiej zasady? Ja nie mam problemu przy wyrzucaniu chleba (po domownikach), czy wylewaniu bialek do zlewu. A dzisiaj trafily mi sie 2 zoltka w 1 jajku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
A dzisiaj trafily mi sie 2 zoltka w 1 jajku Gdy ostatnio bylam na wsi,to takie jajka trafiały sie czesto
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Co nienaturalne, to lepiej tego unikać i przestałem kupować te największe jajka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Nie kupuje jajek w sklepie. Jem tylko te "prawdziwe", przywiezione ze wsi, dosyc czesto obsmarowane kupa, blotem i piorami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
...dosyc czesto obsmarowane kupa, blotem i piorami bo rolnicy nie myja jaj
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Zeszlo na jaja to napisze jako "nieznany hodowca kur zielononozek kuropatwianych". Zdarzaly sie czesto jaja z dwoma zoltkami. Juz mniej. Sadze, ze to z powodu niedoboru wapnia w odzywianiu kur. Po prostu kury nie mialy w czym zamknac zoltka, niosly dwa razy rzadziej, ale podwojne. Drugi powod moze byc taki, ze kury nie mialy czasu zniesc jaja. Wytlumacze: jak znosily jaja z dwoma zoltkami to na 1 kure przypadalo 1,5 koguta. /niestety nie znaleziono jeszcze sposobu jak w inkubatorze zrobic, zeby wyklulo sie wiecej kur niz kogutow/ Teraz oddzielilem koguty i jaja sa z jednym zoltkiem. pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Witaj maf, adam319 napisał w tym wątku, jako odpowiedź na moje pytanie : ...ŻO dla zdrowych zakłada jedzenie wszystkich produktów w odpowiednich proporcjach B:T:W, niby można je dowolnie mieszać, ale polecam uproszczenie jadłospisu, tak by potrawa składała się konkretnie z czegoś, a nie mieszanki białek i tłuszczów różnego pochodzenia, oczywiście gdy nie ma sygnałów płynących z organizmu można (póki się da) mieszać dowolnie. Osobiście polecam w jednym posiłku białko jednego rodzaju i tłuszcz zawsze zwierzęcy, najlepiej albo masło albo smalec, fajnie dodaje się masła do kalafiora, ale już dodawania masła do kurczaka jakoś mi nie pasuje w tym wypadku używam smalcu. Opal, jedz zgodnie z proporcją co i jak ci smakuje, | nie ma sensu by jakieś nadmierne dumanie zakłóciło Ci okres wchodzenia w dietę. Polecam dział Kuchnia Optymalna i różnorodne dania Morgano. JK pisze o mięsach duszonych w maśle, więc jeśli mówimy o ŻO to trzeba powiedzieć, że wszystkie chwyty dozwolone, byle proporcja się zgadzała. Ja jednak jakoś lepiej trawię samo mięso ewentualnie ze smalcem, jarzynami, (a jeśli już masło to albo z jarzynami, albo z jajami, albo jako śmietana) w osobnym posiłku. Zajrzyj tutaj ale tak tylko informacyjnie, bo przecież chcesz gładko wejść w Żywienie Optymalne ciesząc się smacznym i rozmaitym jedzeniem, a nie szybko schudnąć. http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2764.msg43460#msg43460
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Jak masz psa lub kota usmaz mu te bialka, i zobacz czy zje, ale same, bez przemycania z innymi skladnikami.
Z tego, co pisal jeden z forumowiczow: bialko jaja szkodzi psom. Lepiej, zeby go nie jadly. Moj pies sie nie tyka Wyrzucać ich nie można, bo żywności wyrzucać i marnować nie można z zasady. Z jakiej zasady? Ja nie mam problemu przy wyrzucaniu chleba (po domownikach), czy wylewaniu bialek do zlewu. A dzisiaj trafily mi sie 2 zoltka w 1 jajku ZJESC, ODCHOROWAC ANIZELI MA SIE ZMARYNOWAC!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Jak masz psa lub kota usmaz mu te bialka, i zobacz czy zje, ale same, bez przemycania z innymi skladnikami.
Z tego, co pisal jeden z forumowiczow: bialko jaja szkodzi psom. Lepiej, zeby go nie jadly. Moj pies sie nie tyka Wyrzucać ich nie można, bo żywności wyrzucać i marnować nie można z zasady. Z jakiej zasady? Ja nie mam problemu przy wyrzucaniu chleba (po domownikach), czy wylewaniu bialek do zlewu. A dzisiaj trafily mi sie 2 zoltka w 1 jajku ZJESC, ODCHOROWAC ANIZELI MA SIE ZMARYNOWAC!!! ja tez jestem za tym, zeby zywnosci nie marnowac. mozna na przyklad upiec z bialek bezy dla znajomych, albo zaniesc dla potrzebujacych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Zdarzaly sie czesto jaja z dwoma zoltkami A czy nie był to okres (lub po), gdy kury dostawały np: lucernę lub koniczynę do poskubania? lub inną paszę zaburzającą produkcję kurzych estrogenów? PS rozpowszechnienie konsumpcji soi (genisteina i pochodne), również "ukrytej" jako dodatek do żywności u ludzi powoduje wymierne straty (pozorna bezpłodność, poronienia, obrzmienie piersi, napięcie przedmiesiączkowe, bolesne miesiączki z zaburzeniami obfitości i częstotliwości krwawień, zatrzymanie wody z opuchliznami włącznie i.t.d... Natomaiast w chowie przemysłowym roślinne związki estrogenne powodują wymierne korzyści, jeśli potrafi się wykorzystać te pasze w odpowiedni sposób.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Zdarzaly sie czesto jaja z dwoma zoltkami A czy nie był to okres (lub po), gdy kury dostawały np: lucernę lub koniczynę do poskubania? lub inną paszę zaburzającą produkcję kurzych estrogenów? PS rozpowszechnienie konsumpcji soi (genisteina i pochodne), również "ukrytej" jako dodatek do żywności u ludzi powoduje wymierne straty (pozorna bezpłodność, poronienia, obrzmienie piersi, napięcie przedmiesiączkowe, bolesne miesiączki z zaburzeniami obfitości i częstotliwości krwawień, zatrzymanie wody z opuchliznami włącznie i.t.d... Natomaiast w chowie przemysłowym roślinne związki estrogenne powodują wymierne korzyści, jeśli potrafi się wykorzystać te pasze w odpowiedni sposób. Dostawaly czesciej śrute. Sklad - wieksza czesc pszenica, kukurydza i chyba owies lub jeczmien. Oczywiscie bez takich dodatkow jak z paszarni /popioly, hormony wzrostu itp/ Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Zdarzaly sie czesto jaja z dwoma zoltkami. Juz mniej. Sadze, ze to z powodu niedoboru wapnia w odzywianiu kur A czy nie był to okres (lub po), gdy kury dostawały np: lucernę lub koniczynę do poskubania? lub inną paszę zaburzającą produkcję kurzych estrogenów? Czy zatem mam rozumieć,że kury,których jaja są z trójką na przodzie sa bardzo zdrowe i niczego im nie brakuje i nie mają zaburzonej produkcji kurzych estrogenów? ,bo jeszcze ani razu nie spotkałam sie z podwójnym zółtkiem w takich jajach
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Nie kupuje się raczej "unijnych" (stemplowanych) jajek, a dwa żółtka w jednym jaju to czysty zysk!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Nie kupuje się raczej "unijnych" (stemplowanych) jajek, a dwa żółtka w jednym jaju to czysty zysk!
Kupiłabym sobie kure,ale nie mam gdzie jej trzymac. Wyszłam z propozycją do meza,abysmy sobie kupili kure i koguta,wszak inni maja psy,koty itp.,to dlaczego nie mozna miec kur... Mąż spytał, czy mi cos nie zaszkodziło wczoraj ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Na Forum Jana kwasniewskiego zostało powiedziane ,ze rotacje są złe,że lepiej jest nie jeść tegi co szkodzi ,a lekarka mówi zupełnie coś innego,wiec zostaw na boku swoje osobiste sprawy i nie mąć.Wiem,ze przepełnia ciebie żal,po tym jak dostałeś ostrzeżenie,ale to nie powód,aby wprowadzać w bład ,tych którzy nie mają z tym nic wspólnego. Takie info jakie wkleiłes możesz sobie rozszerzać w swoim środowisku,mozesz sobie wydrukować w postaci ulotek i je roznosić od domu,do domu,ale nie wprowadzaj tutaj ludzi w błąd.
piszesz,ze rotacje sa zle i lepiej nie jesc tego co szkodzi. Dlatego mam pytanie jak poznac, produkt spozywczy ,ktory akurat szkodzi???? Jak namierzyc,to co szkodzi.??? Przeciez,to logiczne,ze nalezy sprawdzac,jadajac rozne produkty i nadal obserwowac organizm.Czyli wejsc w rotacje!!!!! a moze lepiej miec dolegliwosci i pozostac z choroba, ktora sie nie rozwija ale rowniez ciezko sie z niej wyleczyc, czekac,az dolegliwosci samwe ustapia,za 5,czy 10 lat????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Witam, adam319 napisał: Opal, jedz zgodnie z proporcją co i jak ci smakuje, nie ma sensu by jakieś nadmierne dumanie zakłóciło Ci okres wchodzenia w dietę. Polecam dział Kuchnia Optymalna i różnorodne dania Morgano.
Adam, ja tak właśnie wczoraj zrobiłam - zjadłam to co tutaj napisałam i dzisiaj w efekcie jest mnie pół kilo więcej. Wydawało by się, że to co zjadłam ważyło pół kilo (może nawet nie), to chyba zjadłam zbyt kalorycznie Mój mąż powiedział, że on na tym jedzeniu przybiera na wadze i raczej wróci do normalnego. A ja się przerazilam tym jego "normalnym" i czuję, że czeka mnie ciężkie zadanie - zatrzymanie go jako optymalnego. Wczoraj czytałam do drugiej w nocy i oczywiście nie tabele, ale podany link i wiele innych wątków. Masz rację z tym moim wcześniejszym częstym jedzeniem małych ilości, ale naprawa tego przez zjedzenie nieprzyprawionej karkówki raz na 36 godzin chyba odpada w moim przypadku. Może gdyby karkówkę usmażyć na patelni Zeptera bez tłuszczu, to by trochę soli mięso zatrzymało. Takie ugotowane, nieosolone to by mi w gardle urosło i zadławiło Postaram się przynajmniej ograniczyć do dwóch posiłków. Dzisiaj na śniadanie zjadłam usmażone na plasterku boczku wędzonego, łyżce smalcu - dwa żółtka i jedno jajko, pół małej cebulki ze szczyptą soli. Jadłam to chyba pół godziny, bo już po trzech widelcach miałam dosyć. W końcu zmusiłam się do zjedzenia tego wszystkiego, na końcu już zimnego jedzenia. Do tego czerwona herbata z cytryną (nie slodzę). Ciekawa jestem kiedy nabiorę ochoty na kolejny posiłek. Przeraziły mnie tematy odnośnie pasożytów (bleee) - czy mamy to coś w sobie i czy ktoś pije taką mieszankę ziołową? Tak sobie myślę, że żeby schudnąć to tak jak zawsze trzeba prawie nic nie jeść, dużo się ruszać - czyli w sumie wiedza jaką mam od lat. Chyba zaczynam mieć doła, a strasznie tego nie lubię Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Jako odpowiedź na niektóre wpisy dodam tylko, że nie mam psa. Mam za to dwa koty rasy pers, które białek nie jadają - wolą surowe mięso, rybkę, uwielbiają wątróbkę drobiową. Nie mam problemu z wyrzucaniem białek. Kiedyś mi się tylko wydawało, że białko jest podobne do żółtka. Ponieważ sportowcy jadają masę samych białek, to jakoś dziwne mi się wydawało stwierdzenie, że one nie są nic warte. Nie ma innych optymalnych w moim otoczeniu, dlatego tak się wczytuję w wasze wypowiedzi. Najważniejsze będzie jednak dla mnie znalezielnie "ziarna" wśród plew.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Dzisiaj na śniadanie zjadłam usmażone na plasterku boczku wędzonego, łyżce smalcu - dwa żółtka i jedno jajko, pół małej cebulki ze szczyptą soli. Jadłam to chyba pół godziny, bo już po trzech widelcach miałam dosyć. W końcu zmusiłam się do zjedzenia tego wszystkiego, na końcu już zimnego jedzenia. Do tego czerwona herbata z cytryną (nie slodzę). Ciekawa jestem kiedy nabiorę ochoty na kolejny posiłek. Opal,i tu zrobilas blad,nie jadamy nic na sile,nie jadam tego co nam nie smakuje!! Zacznij od potraw,na widok ktorych dostaniesz slinotoku,potrawy powinne byc kolorowe,pachnace i smaczne. Zacznij od innych posilkow,duzy wybor znajdziesz tutaj(przepisy Morgano)jak rowniez na str.J.Kwasniewskiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|