forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-26, 14:12:22

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
669764 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 7 8 9 10 11 [12] 13 14 15 16 17 18 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)  (Przeczytany 244045 razy)
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #220 : 2008-11-21, 17:48:40 »

Ja jogurtów jak już wspomniałam nie lubie,ale za to lubie ogórki kiszone  Cool
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #221 : 2008-11-21, 17:49:21 »

ale czego ty szukasz w tym jogurcie?

może szczepionki na "sensację mleczną". Ale jogurtowe to akurat są w większości lactobacillusy, a ulgę dają w takim przypadku streptococcusy. Najlepiej S.helveticus na kozim mleku załatwia sprawę. Likwiduje przeważnie wszelkie problemy. To najlepsza szczepionka jaką znam!. Z laboratorium w mleczarni dostałem liofilizat czystego szczepu, zrobiłem zakwas na pełnym mleku, przeniosłem na śmietankę. Tą śmietanką napoiłem naszego freciszona, który "nie może pić mlecznych, bo zginie w krótkim czasie, w konwulsjach, z wycieńczenia, świądu, wypadania okrywy, oślepienia, rozwolnienia, odwodnienia i zatrucia uogólnionego z marskością wątroby i niewydolnością nerek...". Nawet nie wiedziałem, że mleko może być takie trujące  Shocked.
A tu proszę pije ta nasza Zuźka codziennie śmietankę już piąty rok i jakoś nawet nie ma rozwolnienia.  Very Happy

Toan a kto to freciszon i Zuzka?
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #222 : 2008-11-21, 17:50:34 »

Ja jogurtów jak już wspomniałam nie lubie,ale za to lubie ogórki kiszone  Cool

Ale Twoja babcia lubi,Twoja mama lubi...wiec masz to w genach. Jogurty nie jesz ale mleko pijesz...prawda?
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #223 : 2008-11-21, 17:59:11 »

Ja jogurtów jak już wspomniałam nie lubie,ale za to lubie ogórki kiszone  Cool

Ale Twoja babcia lubi,Twoja mama lubi...wiec masz to w genach. Jogurty nie jesz ale mleko pijesz...prawda?

Nie pije mleka,u mnie w domu nikt nie pije mleka.Jak byłam mala piłam prosto od krówki ,z pianką Cool

Z produktów mlecznych,to tylko smietana i sery pleśniowe w moim przypadku,no i masło  .
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #224 : 2008-11-21, 17:59:40 »

A Zuźka to nasza sześcioletnia fretka. Super zwierzątko, typowy drapieżnik wysokotłuszczowy - łagodność, wierność, miłość dla Rodziny - obojętność dla obcych, choć ponoć palce odgryzają z łatwością Cool. Nie wiem, bo z tym naszym freciszonem można zrobić wszystko, a nie chapnie!. Zawsze gotowa do zabawy, no superprzyjacielka dla KK Very Happy
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #225 : 2008-11-21, 18:03:14 »

A Zuźka to nasza sześcioletnia fretka. Super zwierzątko, typowy drapieżnik wysokotłuszczowy - łagodność, wierność, miłość dla Rodziny - obojętność dla obcych, choć ponoć palce odgryzają z łatwością Cool. Nie wiem, bo z tym naszym freciszonem można zrobić wszystko, a nie chapnie!. Zawsze gotowa do zabawy, no superprzyjacielka dla KK Very Happy

Taki milusi drapieżnik kiedyś mnie ugryzł w palca.Dobrze,ze były druty od klatki,bo pewnie bym tego palca nie miała-chciałam pogłaskać po pyszczku,bo wystaił taki pysio z noskiem  Smile
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #226 : 2008-11-21, 18:05:53 »

zaraz jej cyknę fotę i w awatrze pokażę
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #227 : 2008-11-21, 18:12:03 »

Widziałam w sklepie takie malutkie fretusie -śliczności normalnie!  Cool
Jedna była duża ,wyglądała przy tych malutkich jak gigant  Smile
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #228 : 2008-11-21, 18:16:08 »

No właśnie taki pyszczek by mi ogryzł palca  Very Happy
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #229 : 2008-11-21, 18:53:14 »

Ale łasicowate (w przeciwieństwie do chomików, świnek morskich, króliczków, kotków, piesków) nie każdemu przypadną do gustu. Pachnie to to jak skarpetki męskie wieczorem  Wink, (ja na naszą mówię czasem "śmierdziszon", a KK zaraz ją wącha i zawsze mówi "pięknie pachnie", ale miłość obopólna na swoje prawa) a do tego raz na jakiś czas dochodzą inne sensacyjne zapachy z gruczołu "przyogonowego", choć odchody i siczki są bezzapachowe. No i nie ma miejsca, w które nie wejdzie - jeśli się uprze. Można ją wielu rzeczy oduczyć lub przyzwyczaić do, ale trzeba być baaaaardzo cierpliwym. Tylko dobrocią - nigdy przemocą. Nawet oduczyliśmy ją, aby nie dokuczała kocurowi (mieszaniec żbika i kotki dachowej), bo to z kolei jest pięcioletnie i od małego jej ustępuje. Tylko zgodnie z mich zajadają, a później każde w swój kąt i w drogę sobie już nie wchodzą.
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #230 : 2008-11-21, 19:18:38 »

Ale łasicowate (w przeciwieństwie do chomików, świnek morskich, króliczków, kotków, piesków) nie każdemu przypadną do gustu. Pachnie to to jak skarpetki męskie wieczorem  Wink, (ja na naszą mówię czasem "śmierdziszon", a KK zaraz ją wącha i zawsze mówi "pięknie pachnie", ale miłość obopólna na swoje prawa) a do tego raz na jakiś czas dochodzą inne sensacyjne zapachy z gruczołu "przyogonowego", choć odchody i siczki są bezzapachowe. No i nie ma miejsca, w które nie wejdzie - jeśli się uprze. Można ją wielu rzeczy oduczyć lub przyzwyczaić do, ale trzeba być baaaaardzo cierpliwym. Tylko dobrocią - nigdy przemocą. Nawet oduczyliśmy ją, aby nie dokuczała kocurowi (mieszaniec żbika i kotki dachowej), bo to z kolei jest pięcioletnie i od małego jej ustępuje. Tylko zgodnie z mich zajadają, a później każde w swój kąt i w drogę sobie już nie wchodzą.
Zwierzeta lagodza obyczaje. Dobrze jest jak dzieci(takze starsi) maja kontakt codziennie ze zwierzetami.
Mialem kroliki, koty, kroliczki miniaturowe, swinke morska, zolwia i rybki. Teraz mam psa i kury. Kogut ma na imie Pixel, pierwszy sie wyklul z jaja i byl taki malutki. Corka go tak nazwala. Kurka, zoltonozka kuropatwiana ma na imie Pysia, chodzila /jako kurczaczek/ po calym domu, nikogo sie nie bala, jadla z reki. Mlode kurki /2 - 3 mies /sa niezwykle przyjazne dla ludzi. Teraz znosza nam jajka "0".
Na wiosne rozwijam hodowle.
Pozdr
maf
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #231 : 2008-11-21, 19:22:58 »

ja mam arytmie i tylko uciszylam ja calkowicie rezygnujac ze zboza i wszelkich cukrow prostych.
Nie jadam zadnych owocow i czekolad.Czyli jak mam ochote na czekolade,to rozpuszczam kostke masla,dodaje lyzke kakao  i  zoltka oraz przyprawe czili albo kurkume oraz kieliszek alkoholu-Super te  trufle Daniela Razz
Takich trufli nie robię. Nie dodaję żółtek, bo wystarczająco ich zjadam w jajecznicy. Nie robię też na maśle, tylko na smalcu. Jedna kostka smalcu (200g)+jedna czekolada 90% (100g)+kieliszek spirytusu 96%(po ostygnięciu, dla smaku). Jadam to w ciągu dnia (do kawy) jak tylko potrzebuję energii do pracy albo dla wyrównania bilansu BTW. Żadnych uczuleń ani niestrawności,
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #232 : 2008-11-21, 19:49:24 »

zaraz jej cyknę fotę i w awatrze pokażę


No nie zla. A ile z "tego" mozna miec tluszczu?
Bo sam, jak bylem maly polowalem na swistaki, co to swistak to niestety nie wiedzialem, ale sie dowiedzialem.
100 gr smalcu ze swistaka w Zakopanem kosztuje okolo 2000 zl.
To ile mozna z fretki? otrzymac.....20 gr?
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #233 : 2008-11-21, 20:00:29 »

zaraz jej cyknę fotę i w awatrze pokażę


No nie zla. A ile z "tego" mozna miec tluszczu?
Bo sam, jak bylem maly polowalem na swistaki, co to swistak to niestety nie wiedzialem, ale sie dowiedzialem.
100 gr smalcu ze swistaka w Zakopanem kosztuje okolo 2000 zl.
To ile mozna z fretki? otrzymac.....20 gr?

Adam,czy w Dani tez tak leje?
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #234 : 2008-11-21, 20:06:31 »

zaraz jej cyknę fotę i w awatrze pokażę


No nie zla. A ile z "tego" mozna miec tluszczu?
Bo sam, jak bylem maly polowalem na swistaki, co to swistak to niestety nie wiedzialem, ale sie dowiedzialem.
100 gr smalcu ze swistaka w Zakopanem kosztuje okolo 2000 zl.
To ile mozna z fretki? otrzymac.....20 gr?

Nie, pada snieg.....a ja zacieram rece bo znowu bede mogl otworzyc moja szkolke jazdy na nartach. Ale to pewnie za dwa miesiace, bo pada z odstepami ....co 20 cm paltek sniegu!!!Shit

Adam,czy w Dani tez tak leje?
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #235 : 2008-11-21, 20:11:13 »

To może i do nas przyjdzie   Idea
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #236 : 2008-11-21, 20:15:25 »

To może i do nas przyjdzie   Idea


Edyte, sorry za ta "WPLATANA" w Twoj post odpowiedz.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #237 : 2008-11-21, 20:18:14 »

To może i do nas przyjdzie   Idea


Edyte, sorry za ta "WPLATANA" w Twoj post odpowiedz.

Nie szkodzi  8)Też kiedyś napisało mi sie w Twoim,ale Admin poprawił-poprosiłam Go  Cool
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #238 : 2008-11-21, 21:17:57 »

To może i do nas przyjdzie   Idea
U mnie juz jest po kolana...Śnieg oczywiscie
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Dieta optymalna od pierwszych dni (odczucia, zmiany)
« Odpowiedz #239 : 2008-11-21, 23:58:36 »

ja mam arytmie i tylko uciszylam ja calkowicie rezygnujac ze zboza i wszelkich cukrow prostych.
Nie jadam zadnych owocow i czekolad.Czyli jak mam ochote na czekolade,to rozpuszczam kostke masla,dodaje lyzke kakao  i  zoltka oraz przyprawe czili albo kurkume oraz kieliszek alkoholu-Super te  trufle Daniela Razz
Takich trufli nie robię. Nie dodaję żółtek, bo wystarczająco ich zjadam w jajecznicy. Nie robię też na maśle, tylko na smalcu. Jedna kostka smalcu (200g)+jedna czekolada 90% (100g)+kieliszek spirytusu 96%(po ostygnięciu, dla smaku). Jadam to w ciągu dnia (do kawy) jak tylko potrzebuję energii do pracy albo dla wyrównania bilansu BTW. Żadnych uczuleń ani niestrawności,

Daniel,przepraszam,za przeksztalcenie,teraz sobie wlasnie przypomnialam,ze moje trufle robilam na basie twoich z drobnymi zmianami,bo tylko takie mi smakuja.Te na smalcu niestety nie,maslane robie tylko raz na jakis czas.Zoltka dodalam tylko przypadkowo,do pierwszych trufli na smalcu i super mi smakowaly.Czekolady nie dodaje,bo kazda ma w swym skladzie cukier.Nawet  sladowe ilosci cukru powoduja  u mnie arytmie. Razz
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 9 10 11 [12] 13 14 15 16 17 18 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.315 sekund z 18 zapytaniami.