forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-22, 20:44:02

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.
669713 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 ... 9 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania  (Przeczytany 104353 razy)
Maniek
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #20 : 2008-11-13, 22:09:18 »

teraz mam chwile czasu.. czytam na spokojnie Wasze podpowiedzi.. dzieki za wszystkie..

tak jak myslalem Full Member ADAMPIO radzi się wstrzymać, pewnie ma doswiadczenie w takich przypadkach i o to mi chodzi, skorzystac z Waszych doswiadczen w moim konkretnym przypadku.. czytam forum od tycgodnia, ale ogrom informacji mnie przytlacza nie na wszystko starcza czasu..

co sie tyczy wejscia.. pisze prawde, ze nie wszystko jest Ok.. mam nadzieje ze nie filtrujecie wszystkiego co nie po drodze DO..

ogolnie jestem optymista, ale w tym momencie na zakrecie..

pozdrawiam
Zapisane
Maniek
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #21 : 2008-11-13, 22:15:49 »

SM nie toleruja zbóż!!! Nie wyleczysz się jedząć je nawet na DO.
Węglowodany jedz w postaci ziemniaków i innych warzyw ( marchewka, kapusta, ogórki, kalafior,brokuły , co lubisz)
Cukry proste (dżem , czekolada) tez powinieneś odstawić a przynajmniej nie jadac ich codziennie.
Popełniałam kiedyś te błędy więc ....

czyzby taka mala cieniutka kromeczka razowca mialaby mi zaszkodzic? Smile

kurier jutro przywiezie ksiazke P. Bednarczyk-Witoszek.. mialem nic nie sugerowac, ale osobiscie podejrzewam nietolerancje mleka..
zapomnialem napisac, ze codziennie zjadam ( 150ml ) jogurtu naturalnego ( probiotyk wlasnej roboty).. ponoc dzieckiem bedac w kolysce darlem sie w nieboglosy do 6 m-cy od urodzenia po spozyciu mleka z butelki..

dzieki za sugestie MONIKAW
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #22 : 2008-11-13, 22:29:09 »

Tak mleczne też mogą szkodzić aczkolwiek nie wszytskim.
Osobiscie ich równiez nie jadam.
Mała kromka a nawek kilka gramów mąki w postaci panierki. To pewne sprawdzone na wielu osobach.
Zapisane
baska
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #23 : 2008-11-13, 22:43:47 »

Cytuj
SM nie toleruja zbóż!!! Nie wyleczysz się jedząć je nawet na DO.
Popełniałam kiedyś te błędy więc ....
Heh, skad ja to znam Smile

Ja DO zaczelam od 1 zdiagnozowanego i ciezkiego rzutu. W ten sam dzien do szpitala dostalam jajka, a na 2 dzien suszony mozg Smile
Wychodzenie z niego troche trwalo. Udalo sie  Very Happy

Pamietam, ze na poczatku pieklam chleb optymalny, na szczescie szybko mi obrzydl. Jadlam sporo prawdziwej smietany i jajek.
Jak czulam sie juz dobrze, zaczelam podjadac slodycze i chleb... az do kolejnego rzutu   Shocked  Sekwencja powtarzala sie 3 razy, mam to za soba. Za kazdym razem rzut byl sporo slabszy. Ten ostatni, to tylko gorzej mi sie chodzilo.
Jestem pewna, ze to dzieki DO, ktora (mimo wybrykow) mnie  zabezpieczyla.

Teraz staram sie nie jesc zboz i rotowac mleczne (co nie zawsze sie udaje). Chleb mnie juz nie ciagnie tak bardzo, smietany mi sie nie chce.

A tak, to czuje sie zawsze doskonale Smile JESTEM ZDROWA  CoolRazz  Z tym, ze juz nie ryzykuje za bardzo z odchodzeniem od DO.
No i oczywiscie jak zwykle sie odchudzam Laughing Rolling Eyes   I wiem dlaczego- liczyc mi sie nie chce... Dzisiaj np zjadlam tylko obiad (maly kotlet mielony, cwierc ziemniaka polanego skwarkami i malego korniszona) o 16 - do tej pory czuje, ze za duzo na dzisiaj Embarassed

Lubie robic "tygodniowki" zoltkowe, ktore lecza najlepiej. Tzn 10-12 zoltek dziennie i troche warzyw, przez tydzien.

2 razy mialam MRI, 1 raz podczas 1 rzutu, drugi po pol roku: bez zmian. I to tyle z moich badan.

Uwielbiam spotkania towarzyskie, moge przetanczyc cala noc. I jest normalnie. ZERO dolegliwosci.

Na dzisiaj wystarczy. Zaraz mi wylacza kradzionego neta  Sad  A uwielbiam siedziec przed komputerem do pozna.

Pozdrawiam!!!

Aha, przy sm'ie przebudowa trwa pol roku.

Zapisane
toan
Go


Email
Ważne dla wszystkich Użytkowników.
« Odpowiedz #24 : 2008-11-14, 07:31:33 »

PROSZĘ O UWAGĘ
ZMIANA DOTYCHCZASOWYCH ZASAD.
K dopuszcza

Dobrze dziecko zacząłeś w pierwszym poście!
A tu nagle "K". Co to za K Shocked masz na myśli z tym dopuszczaniem?.
To zadziwiający brak szacunku. Do pierwszej "pierdoły" zwracają się niektórzy: Panie "pierdoło", a o moim Tacie jakieś "K".
Za coś takiego dostaniesz bana następnym razem i każdy,  po ostrzeżeniu, kto niedostosuje się  do podanego nazewnictwa.
Nazewnictwo:
Pan Jan Kwaśniewski, (dopuszcza się bez Pan),
lek. med. Jan Kwaśniewski, (dopuszcza się j/w),
Nazewnictwo dozwolone, choć nie wskazane:
dr Kwaśniewski - powszechnie wiadomo, że Jan Kwaśniewski wybrał leczenie ludzi, a nie karierę "naukową",
JK lub J.K.
Nazewnictwo zakazane, za które dostanie się natychmiastowy ban bez ostrzeżenia:
mistrz, guru,  i wszystkie inne powszechnie przyjęte za pejoratywne.
Nazwy własne związane z Janem Kwaśniewskim pisze się dużą literą:
Dieta Optymalna i Żywienie Optymalne - poduszczalne skróty DO, ŻO i ZO dla tych, co nie mają "polskiej" klawiatury.

PS
Będzie obowiązywał okres przejściowy około tygodnia, dla tych, którzy odzwyczaili się od odbrych manier i wszystkich nowych Użytkowników. Przoszę zastosować się do tych wytycznych, po jednym oficjalnym ostrzeżeniu, niepoprawiony - dostaje bana na okres zależny od "winy". "Taryfikator" bana ustala "admin".
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ       
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #25 : 2008-11-14, 09:11:22 »

probując odpowiedziec na pojawiajace sie pytania..
... kromka 20 gr chleba ...
TYLKO NIE CHLEBA !!!

Cześć.
Dobrze trafiłeś. Jesteś młody, krótko chorujesz na SM więc masz duże szanse zapomnieć o tej nieuleczalnej chorobie.
Naprawdę, jest nieuleczalna  czyli zaniedbasz DO to symptomy choroby się nasilą bo DO USÓWA TYLKO  PRZYCZYNY!
Nie wierz, że antybiotyki Ci pomogły. NIE MA LEKARSTWA NA SM !!!
 Dużo jest na tym forum o SM-ie. Czytaj i pytaj, chociażby to wydawało Ci się głupie.

Jedz to co pisze JK w takich przypadkach. Przestrzegaj proporcji BTW anie gramatury.

Basui co u Ciebie? Jesteś super przykładem dla Mańka.
Zapisane
baska
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #26 : 2008-11-14, 09:55:42 »

Maniek, a po co Ci te antybiotyki?
DO daje optymalna odpornosc. A odporny organizm to zdrowy organizm.

Zastanow sie. Ty pakujesz w siebie antybiotyki, jestes wyjalowiony, wymeczony... a ja stosuje DO i jestem w pelni sil.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #27 : 2008-11-14, 10:12:41 »



Zastanow sie. Ty pakujesz w siebie antybiotyki, jestes wyjalowiony, wymeczony...

I dziwić sie podwyższonym transaminazom ,jakby to antybiotyki i inne leki nie miały wpływu na wątrobe...
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #28 : 2008-11-14, 11:03:48 »

Po tych antybiotykach polecam lykac flore bakteryjna.
Dicoflor 60 jest najlepszy na rynku ma szczep rhamasus gg naturalnie wystepujacy w jelitach zdrowego czlowieka.
Nie zawiera mleka w proszku.
Odbudowanie flory to kilka miesiecy pracy, wiec zycze powodzenia i wytrwalosci.
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #29 : 2008-11-14, 14:37:31 »

A ja proponuję niezapomniane słowa Admina:

Zawsze należy sytuację rozpatrywać do danego przypadku!Jeśli jest się zdrowym, to nie ma potrzeby "wyliczanek" BTW - wystarczy wyłącznie pilnowanie proporcji, czyli - ŻO w którym np: można sobie dostarczyć odpowiednią ilość W nawet z miodu, owoców, czekolady, zbożowych, mleka i innych produktów, które są "zakazane" na DO  , bo w danym przypadku mogą zaszkodzić!. Dlatego osoby raz chore na "coś" lub te, które już wyzdrowiały z "czegoś", muszą bardziej uważać i na proporcję i na dobór produktów, które dostarczają organizmowi z pożywieniem i powinny sobie dla własnego bezpieczeństwa wyliczać dobowe teoretyczne zapotrzebowanie na BTW, bo czasem może coś pójść w szlak metaboliczny, który powodował daną chorobę i mogą się zacząć kłopoty zdrowotne , które wynikają z popełnianych błędów w DO!.   Przy nawet umiarkowanym ruchu bardziej rośnie zapotrzebowanie na T niż BW - o tym trzeba wiedzieć! i dostosować BTW! - jeśli sam organizm tego nie potrafi. Nie jesteś głodny - nie jedz na siłę dobowego teoretycznego  zapotrzebowania BTW.Należy zawsze również pamiętać o wartości biologicznej pokarmu, bo rozsądniej jest dostarczyć białko ze zjedzonej wątroby, innych podrobów, żółtek, czy nawet mięsa niż np. z bobu, kukurydzy innych pastewnych, czy zbożowych, bo wartość "odżywcza" białka w tych produktach nie jest taka sama, choć np: skład aminokwasowy przemawia za soją!. Soja nawet GMO - to świetna pasza dla zwierząt - ale soja to nie jest pokarm człowieka!.Dlatego zawsze bezpieczne do prawidłowego funkcjonowania są produkty o wysokiej wartości biologicznej: żółtka, podroby, szpik, wywary na kościach (dla rekonwalescentów po np: zakaźnych, osób w podeszłym wieku, u których zapotrzebowanie na białko bardzo maleje - z uwagi na białka "wyciągowe" - o bardzo dużej wartości biologicznej, a także - to co zostaje na patelni po smażeniu mięsa!!!. Smażymy oczywiście wyłącznie na smalcu, maśle klarowanym, śmietanie, śmietance lub mieszance tych produktów - NIGDY NA JAKIMKOLWIEK OLEJU    ), dobre salcesony, pasztetowa. Z tłuszczów masło, śmietana, (ze śmietanką muszą uważać osoby z "nietolerancją" z racji większej ilości laktozy) smalec. Nigdy nie wolno eksperymentować na własnym organizmie, bo skutki są zawsze opłakane     i zawsze rozumem przychodzić organizmowi z pomocą!.Czyli nic nowego, o czym już nie było w tekstach JK.PRZYPOMINAM: Podstawowa proporcja w ŻO i DO, która sprawdza się w 99,999% przypadków to: BTW - 1:2,5-3,5: 0,3-0,5 i może się znacznie zmienić ze względu na WBB (wartość biologiczna białka) i WF (wysiłek fizyczny)Jeśli zjada się białko o najwyższej WWB - można dla uproszczenia przyjąć, że teoretyczne zapotrzebowanie na W wynosi około 0,8g/NMC (należna masa ciała) - jeśli jesteś chory (DO) - to bezpieczniej w skrobi, jeśli jesteś zdrowy (ŻO) - może być w miodzie, choć rozsądek nakazuje tego nie robić zupełnie niezależnie od IG, bo przy takim poziomie dostarczania organizmowi W, ten "parametr" jest statystycznie NIEISTOTNY Przy takim postępowaniu nie jest potrzebne ani "odkwaszenie", ani "suplementacja" organizmu, a po nabraniu wprawy - również "wyliczanki" BTW. Zdrowie lub choroba jest zawsze konsekwencją własnego postępowania!





Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #30 : 2008-11-14, 17:07:22 »

    Basiu  czy możesz mi odpowiedzieć  jaki masz cel w tych   tygodniówkach tzn dziennie 10-12 żóltek?
    Bardzo proszę  ,jestem ciekawa .
Zapisane
Maniek
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #31 : 2008-11-14, 17:15:41 »

witam wszystkich w piatkowy wieczor, dzieki za posty i uwagi w nich zawarte..

na poczatek:

piszac K mialem na mysli Pana Kwaświewskiego, ale napewno nie chcialem nikogo obrazic..

sa zasady, przepraszam, dostosuje sie..

idąć dalej..

Ha ! wiedzialem, ze dobrze trafilem Smile mnostwo informacji..

sluchajcie, mnie antybiotyki pomogly, przedtem mialem rzut za rzutem ( co miesiac) i ledwo chodzilem. To ciezka artyleria bo lyka sie przez rok kombinacje 3 antybiotykow .. dla zainteresowanych: www.cpnhelp.org niestety wszystko po angielsku (wg teorii, ze SM powoduje chlamydia pneumoniea, leczeni wg Wheldona)
musze powiedziec, ze duzo przeczytalem na ten temat i bede sie upieral, ze antybiotyki w sm sa skuteczne i dzialaja szybko.. a u mnie o to chodzilo po roku wycofaly mi sie prawie wszystkie objawy i jak napisalem chcialem pojsc krok dalej, doksztalcilem sie ksiazkami Pana Kwasniewskiego, wydalo mi sie to wszystko bardzo bardzo logiczne i potwierdzalo moje spostrzezenia, wiec postanowilem sprobowac majac nadzieje, ze nawroty choroby nie nastapiom.. ja zakladam ze nie da sie z tego wyleczyc mozna doprowadzic conajmniej do remisji.. cos takiego jak niepijacy alkoholik Wink

bedac na antybiotykach kilkakrotnie robilem sobie proby watrobowe i zawsze byly w normie, wiec po przejsciu na DO po dwoch miesiacach, zdziwilem sie ze ulegly znacznemu pogorszeniu oraz doszly inne niepokojace objawy o ktorych pisalem wczesniej..

do miesiaca wszystko bylo ok, duzo pozytywnych zmian.. przestaly mnie bolec oczy DUŻY PLUS, lepiej spalem, zero wzdec, bezwonny stolec, trzeźwość umyslu, zniknella sennosc i inne pomniejsze.. bylem pełen optymizmu.. liczylem proporcje kazdego dnia..
na sniadanie zjadalem zwykle jajecznice na sloninie i boczku glownie z zoltek.. z tym nieszczesnym kawalkiem chleba razowego ( 1:3,5:0,5)
na obiady roznie, ale zawsze zgodnie z zasadami DO, jesli za malo tluszczu dodawalem wieczorem kawe inke na smietanie.. na deser zwykle powidla ze sliwek wlasnej roboty 2 lyzeczki.. + sloiczek kefiru , kawaleczek czekolady itp staralem sie nie przekraczac 60 gr węgli.. ciala ketonowe mierzone paskami KetoDiastix po zjedzeniu czegos tlustego nawet na dwa plusy.. im dalej od jedzenia tym mniejsze, staralem sie duzo pic..

jednak w ostatnim czasie wracaja mi delikatne ale jak najbardziej wyczuwalne objawy dretwienia szybciej sie męczę, zle sie czuje po jedzeniu, no i ta watroba..
nie mam zamiaru narazie rezygnowac, ale sprawy przybieraja zly obrot i dlatego chcialbym Wam jak mniemam extertom przedstawic moj przypadek, moze znajdziecie jakies prawidlowosci..

ADAMPIO pisze, ze potrzeba czasu.. mam tego doskonala swiadomosc, ale czymusi byc najpierw gorzej, zeby moglo byc potem lepiej, nie sadze..

Cenne uwagi od Baski MonikiW i Chaliny CH.. mysle, ze odsunac decyzje o rezygnacji moglaby by odsunac proba modyfikacji diety na "tydzien na zoltkach"  i warzywkach.. zrezygnowac z miesa.. z drogiej strony obawiam sie, ze znowu schudne.. ostatnie wazenie 64 kilo przy 185 cm sic!

z drogiej strony zaladek zawsze mi dokuczal, oblozony jesyk, zle samopoczucie po alkoholu, wzdecia itp. ale gastroskopia byla w normie i mialem inne problemy..
teraz widze, ze kluczem do dobrego samopoczucia jest uspokojenie zoladka, jak narazie na DO jest gorzej..

reszta badan lipidogram i bilirubina OK.. tu ciekawostka zawsze mialem podwyzszona bilirubine jak na zespol Gilberta (jesli pozostale aminotransferazy OK) a tu prosze NORMA w dwoch przypadkach i zniknelo zazółcenie galek Smile

sorry ze pisze tak chaotyczne i skacze po tematach ale staram sie strescic jak najwiecej i pisac szybko, bo nie jest najlepiej i musza zapasc jakies decyzje..
widzicie tu jakies prawidlowosci? napewno jestescie bacznymi obserwatorami, choroba do tego zmusza i chec poprawy sytuacji..

napewno zrezygnuje z chlebka za waszymi radami..

Pozdrawiam serdecznie

Maniek








Zapisane
Maniek
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #32 : 2008-11-14, 17:32:35 »

Baska,

fajnie czytac, ze komus z tego forum, choremu na SM, udalo sie "wyleczyc" doskonale swiadectwo. powolu czytam twoje posty.. jest tu wiecej takich osób?

Chalina Ch zwocila uwage, zeby jesc tyle aby zaspokoic glod, nie wiecej.. chyba tak mam to rozumiec.. no ja czesto dokladalem, zeby sie zgadzalo w kaloriach .. 2500-3000 - chcialem przytyc.. co jeszcze mnie zastanowilo.. ze DO usuwa przyczyny, ale moze zle stosowane nasilic symptomy.. jesli tak byc moze gdzies popelniam blad.. kolejny rzut bedac na diecie bylby porazka dla mnie..

Monika W radzi odwiedzic lekarza optymalnego, gdzie znajde takiego, ewentualnie jak szukac w byłym radomskim.. (mam awersje do lekarzy twierdza, ze sm jest nieuleczalne Smile ) no i z chlebka, trzeba bedzie chyba zrezygnowac.. szkoda.. piętek szkoda..
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #33 : 2008-11-14, 18:09:13 »

Witaj Maniek....
Zaczne od tego, że na DO nie liczymy kalorii tylko i wyłącznie proporcje BTW.
Przytyjesz za jakis czas na pewno, w krytcznych momentach moja waga spadała ponizej 40kg, teraz jest ok.
Co do rzutów choroby mogą się jeszcze pojawiać z czasem będą słabsze i rzadsze  (jeżeli sie myle Basiu i Halninko...)
Od kilku lat choruję na rzs niestet rzuty pojawiają się nawet na DO ale to nic w porównaniu do tego co mogłoby ze mna byc po kilku latach tej paskudnej choroby.
Nie wiem jak jest w SM (kiedys czytałam że podobnie)ale dla rzs-u to teraz najgorsza pora roku.
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #34 : 2008-11-14, 18:19:18 »

Nie musisz rezygnować z mięsa jedz boczek, golonkę, podroby, zeberka karkówkę to co lubisz.
Następna rzecz kawa "Inka" o ile pamiętam jest zbożowa więc nie pij jej wcale.
Stopniowo ograniczaj cukry proste zastępuj je warzywami. Jak mnie ciągnie do czekolady chrupię marchewkę.
W późniejszym czasie należałoby sprawdzic mleczne w rzs-ie szkodzą prawie wszytskim.
Zapisane
Maniek
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #35 : 2008-11-14, 18:31:19 »

hej MonikaW

domyslam sie, ze rzs to reumatoidalne zapalenie stawow.. z grupy autoimmunologicznych.. polecam raz jeszcze strone cpnhelp.org tam traktuja tez o takich schorzeniach
jezeli mialoby byc cos w jezyku polskim to mam jakies materialy.. naprawde jestem goracym zwolennikiem antybiotykow i parazytologicznej teorii powstawania chorob.. rowniez sposob radzenia sobie z nimi (chorobami) dzieki DO doskonale sie w to wpisuje.. antybiotyki truja, dieta glodzi pasorzyty. jeden cel dwie drogi, dwa i wiecej sposobow.. duzo by opisywac.. zeby na tym zjadlem.. mysle, ze sroce spod ogona nie wypadlem Smile zawsze mierze sily na zamiary..
pozatym duzo sie oczytalem na ten i inne tematy i powiem jedno jezeli uda mi sie wyjsc z tej choroby calkowicie to bedzie ona dla mnie najwiekszym blogoslawienstwem i jesli moglbym jeszcze raz wybierac to wybralbym ta droge jeszcze raz.. ale warunek musi byc: wyzdrowiec.. choroba otwiera oczy na rzeczy, ktorych nigdy bym sie nie domyslil na sprawy nad ktorymi nigdy bym sie nie pochylil..

poczytaj sobie o antybiotykach..

jeszcze jedno
przypomnialo mi się, że wyrugowałm jeden objaw.. jak wszyscy sm-owcy mialem problemy duze z pecherzem
po 2 tygodniach poprawa w 70% hihi jest tak dobrze, ze az o tym zapomnialem he he..

czyli tak jak pisalem duzo plusow dodatnich i kilka zato kardynalnych plusow ujemnych..

mimo problemow jestem optymista

Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #36 : 2008-11-14, 18:45:13 »

Dobrze się domyślasz.
Poczytam od nadmiaru wiedzy się nie umiera jezeli jest to literatura fachowa to wolałabym w ojczystym języku mój angielski nie jest na tyle biegły.
Mnie też interesuje tylko całkowite wyleczenie wiem, że dzięki DO jest to mozliwe czekam na ten moment jest juz tuż, tuż.
Też jestem optymistką "głowa" w walce z ciężkimi chorobami to bardzo ważna sprawa.
Zapisane
Maniek
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #37 : 2008-11-14, 18:52:50 »

pierwsza po polsku jaka mi przychodzi do glowy.. jest tam sporo informacji i linkow do innych stron..

http://forum.chlamydioza.pl/portal.php?show=1005


Pozdrawiam
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #38 : 2008-11-14, 19:22:11 »

Poczytam... A Ty tymczasem stosuj diete Twój SM jest jeszcze do całkowitego wyleczenia.
Robiłes badania w kier chlamydii? Mi wyszły ujemne a szkoda to wykluczałoby rzs  Confused Smile
Zapisane
Maniek
Go


Email
Odp: Potrzebuje pomocy - bliski zdezerterowania
« Odpowiedz #39 : 2008-11-14, 19:23:16 »

mam pytanie rowiez do Baski..

moglabys napisac cos wiecej o tych 10-12 zółtkach codziennie przez tydzien? czemu to sluzy? same zalety? co zjadasz z tymi zoltkami? czy to Twoja inicjatywa czy ktos jeszcze tego probowal?
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 ... 9 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 18 zapytaniami.