forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się, lub zarejestruj proszę.
2024-04-24, 22:02:34

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.
660288 wiadomości w 4058 wątkach; wysłane przez 27 użytkowników
Najnowszy użytkownik: startom
* Strona główna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Burza
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Burza  (Przeczytany 9814 razy)
kangur
Gość


Email
Burza
« : 2008-11-17, 07:05:34 »

Niedziela 16 listopada. Z rana piekna sloneczna pogoda. W poludnie temperatura osiagnela 30 stopni C. Po poludniu zaczelo sie zachmurzac. Okolo godziny 16 zaczal wiac silny poludniowo wschodni wiatr. Zaczal padac deszcz. Wiatr nasilal sie coraz bardziej. Rozpoczela sie ulewa z gradem i wichura. Grad wielkosci golebich jajek pokryl ziemie. Martwilem sie o samochod, ktory stal na podworku, bo w szopie i pod domem jest przygotowane do wylewania plyty betowej.
Wszystkie narzedzia i inne potrzebne rzeczy zlozylem w starrym garazu oddalonym okolo 100m od domu. Dom podczas burzy caly sie trzasl. Jak juz sie to skonczylo wyszedlem obejrzec szkody. Samochod OK. Kwitnace ogorki porabane.
Woda w napelnionej po brzegi tamie przelewa sie dolnym i gornym przelewem. Idac dalej zauwazylem lezace drzewo na domie sasiadki. Po zblizeniu sie do tego domu zastalem okropny widok. Masa galezi z rdzew i to drzewo spoczywajace na dachu domu. Cieszylem sie, ze moje zabudowania nie zostaly uszkodzone.
W poniedzialek rano poszedlem jeszcze raz obejrzec ten nieszczesny dom z mysla zrobienia zdjecia. Byla juz tam ekipa SES (Special Emergency Services). Wracajac do domu popatrzylem na swoj stary garaz i nie wierzylem co zobaczylem.
Garaz byl bez dachu. Rozgladalem sie po okolicy gdzie jest ten dach. Lezal pokiereszowany w krzakach u sasiada okolo 100m dalej. Zerwalo caly dach blaszany z łatami, do ktorych byla przymocowana blacha. Belki sufitowe pozostaly.
Ten garaz jest przeznaczony do rozbiorki. Cieszylem sie ze wichura mi pomogla. Przestalem sie cieszyc jak zobaczylem narzedzia i materialy zalane woda. Zalozylem z blachy prowizoryczny dach i jeszcze mi pozostalo go zabezpieczyc przed zerwaniem przez nastepna burze.
Zapisane
_flo
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #1 : 2008-11-17, 07:44:23 »

 Shocked
aaaaa, to stad ta absencja
a ja juz zem sie zamartwiala, ze sie obraziles
Zapisane
adam319
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #2 : 2008-11-17, 16:22:30 »

Cieszę się, że pogoda Cię w miarę oszczędziła.

Masz może koło domu na wzniesieniu (zalanie) jakąś piwniczkę na wino mogącą służyć za tornado-shelter. W sumie klimat coraz bardziej głupieje, a piwniczka z winem to dobre miejsce nawet by odetchnąć w upalny dzień.

Pozdrawiam serdecznie,
Adam
Zapisane
kangur
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #3 : 2008-11-17, 18:25:20 »

Tu moze nawet nie padac przez cztery lata. Byl taki przypadek, ze 4-ro letnie dziecko nie wiedzialo co to jest deszcz. Ale jak zacznie padac, to leje jak z ceberka. 600mm deszczu na dobe.
W 1974 roku woda w rzece Brisbane podniosla sie o 27m. Tama u gory rzeki napelnila sie, ze trzeba bylo ją otworzyc aby nie zostala zniszczona. Cale miasto pod woda.
Otworz:
 http://maps.google.com/
 i wpisz Brisbane, Australia. Zobaczysz ze ta rzeka sie kreci jak smrod po gaciach.
U Syriusza w porze deszczowej takie ulewy to jest normalka.
Pol roku temu skonczyl sie zakaz podlewnia ogrodkow i mycia samochodow.
Zapisane
Edyta
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #4 : 2008-11-17, 19:00:10 »

Kangur.Ile lat juz mieszkasz w AU? (moze kiedys pisałes,ale przeoczyłam)
Zapisane
Rudka
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #5 : 2008-11-18, 00:43:13 »

 Kangur
  Wyrazy współczucia .Dobrze ,ze wino bezpiecznie sie uchowało Cool
     No a sąsiadka była w domu? nic sie nikomu nie stało?
Zapisane
kangur
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #6 : 2008-11-18, 03:14:05 »

Kangur
  Wyrazy współczucia .Dobrze ,ze wino bezpiecznie sie uchowało Cool
     No a sąsiadka była w domu? nic sie nikomu nie stało?

Nic nikomu nie stalo. Ogladnalem dach sasiadki przez lornetke po usuniecia drzewa. Moj taras jest na wysokosci tego dachu, tylko ze odlegly o 200m.  Ci niechluje pozostawili mase malych galazek na dachu. W mysl kangurskiej zasady "Rough is good enough". Co po naszemu brzmi: robota na odpieprz. Uszkodzen na dachu nie widzialem. Wieczorem po burzy nie moglem spac, bo do polnocy dookola pracowaly pily lancuchowe.
Zapisane
kodar
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #7 : 2008-11-20, 23:34:22 »

Kangur
  Wyrazy współczucia .Dobrze ,ze wino bezpiecznie sie uchowało Cool
     No a sąsiadka była w domu? nic sie nikomu nie stało?

Nic nikomu nie stalo. Ogladnalem dach sasiadki przez lornetke po usuniecia drzewa. Moj taras jest na wysokosci tego dachu, tylko ze odlegly o 200m.  Ci niechluje pozostawili mase malych galazek na dachu. W mysl kangurskiej zasady "Rough is good enough". Co po naszemu brzmi: robota na odpieprz. Uszkodzen na dachu nie widzialem. Wieczorem po burzy nie moglem spac, bo do polnocy dookola pracowaly pily lancuchowe.
przyznaj sie kangur,co cie bardziej zainteresowalo,dach,czy sasiadka Laughing Rolling Eyes Wink
Zapisane
kangur
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #8 : 2008-11-21, 08:04:41 »

przyznaj sie kangur,co cie bardziej zainteresowalo,dach,czy sasiadka Laughing Rolling Eyes Wink

Z sasiadka dziele kawalek mojej dzialki na jej potrzeby, ale ona niczym ze mna nie chce sie podzielic.
Zapisane
kodar
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #9 : 2008-11-21, 12:30:18 »

przyznaj sie kangur,co cie bardziej zainteresowalo,dach,czy sasiadka Laughing Rolling Eyes Wink

Z sasiadka dziele kawalek mojej dzialki na jej potrzeby, ale ona niczym ze mna nie chce sie podzielic.
  Shocked Laughing malo skuteczneie proponowales Very Happy
Zapisane
Rudka
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #10 : 2008-11-21, 23:53:24 »

przyznaj sie kangur,co cie bardziej zainteresowalo,dach,czy sasiadka Laughing Rolling Eyes Wink

Z sasiadka dziele kawalek mojej dzialki na jej potrzeby, ale ona niczym ze mna nie chce sie podzielic.

 skoro na  jej potrzeby to widać swoich nie zadeklarowałeś -
    masz teraz okazje sie wykazać  -moĹźe kangur od miśka czegoś sie nauczy Laughing
Zapisane
Syriusz
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #11 : 2008-11-23, 13:18:00 »

U mnie spadlo tylko TRZY milimetry deszczu.
Kangur, to nieprawda, ze u mnie jest duzo deszczow, przynajmiej od blisko 5 lat, odkad tu mieszkam.
Brisbane a moj teren to bardzo duza roznica w opadach, temperaturze i wilgotnosci powietrza.
Moze byc w Bundaberg czy Gin Gin goraco, parno i deszczowo a u mnie jest slonecznie, goraco ale przyjemny wietrzyk prawie zawsze dmucha. Tak bylo np. w ostatni wtorek. Szkoda Twoich ogorkow, u mnie wysyp od tygodnia.
pozdrawiam serdecznie

ps. nie mialem internetu przez 3 tygodnie wiec nadrabiam zaleglosci w czytaniu.

Zapisane
Gwidon
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #12 : 2008-11-23, 15:59:04 »


a  u  nas   w  NRW    do  teraz     0  sniegu   , wczoraj  tylko  postraszylo  przez  5  minut i  to   wszystko  a  gdzie  indziej   widac   calkiem  sporo  sniegu ! Shocked
Zapisane
kodar
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #13 : 2008-11-23, 17:50:51 »


 a  u  nas   w  NRW    do  teraz     0  sniegu   , wczoraj  tylko  postraszylo  przez  5  minut i  to   wszystko  a  gdzie  indziej   widac   calkiem  sporo  sniegu ! Shocked
a u nas w NRW obecnie  pada snieg i  wczoraj tez padal,co prawda sie nie utrzymal,ale przeciez zima dopiero sie zaczela Gwidonie Laughing Razz
Zapisane
grizzly
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #14 : 2008-11-23, 19:14:36 »

...obecnie  pada snieg i  wczoraj tez padal,co prawda sie nie utrzymal,ale przeciez zima dopiero sie zaczela Gwidonie Laughing Razz...

U nas tez pada snieg i wczoraj tez padal,
nie tylko snieg zreszta, "plankton tez pada"
i do tego "nie doczekawszy emerytury" Shocked Shocked Shocked

Jakie to niesamowite to "padanie"!!!  Shocked Shocked Shocked

Zapisane
kangur
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #15 : 2008-11-23, 19:26:59 »


Jakie to niesamowite to "padanie"!!!  Shocked Shocked Shocked

A iteligentny cham mysli, ze jest niesmiertelny.
Zapisane
grizzly
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #16 : 2008-11-23, 21:14:08 »

...A iteligentny cham mysli, ze jest niesmiertelny...

Ciekawe kogo masz "na mysli"??? Shocked

Czy wszystkich Tych co planuja i wykonuja regularnie
badania diagnostyczne i sa pod stala opieka Lekarzy(nie likorzy Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad),
specjalistow od "dlugiego przezycia"???  Shocked Shocked Shocked

Czy moze "naturszczykow-majsterkowiczow metabolicznych"
ktorzy "padaja jak snieg" ignorujac "emerytalne konfitury"
i "dozywaja godziny prawdy" uprawiaja "bieganie za kan-DYDAMI" ??? Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

Zapisane
kangur
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #17 : 2008-11-23, 21:23:12 »

...A iteligentny cham mysli, ze jest niesmiertelny...
Ciekawe kogo masz "na mysli"??? Shocked

Wtym przypadku mialem tylko jednego. Reszta mnie nie interesuje.
Zapisane
kodar
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #18 : 2008-11-23, 22:24:57 »

zima  zacznie  sie  21 grudnia  grizzly / kalendarzowa/ i wszedzie  snieg nie  pada  jednoczesnie  jak  to ciebie  sie    zdaje !
zima kojarzy mi sie niestety ze sniegiem,bo  u nas w NRW on tak rzadko pada Laughing
Zapisane
adam319
Gość


Email
Odp: Burza
« Odpowiedz #19 : 2008-11-24, 04:01:09 »

(...) u nas w NRW (...)

The Land Nordrhein-Westfalen (NRW) is one of the 16 states of the Federal Republic of Germany.

Są tacy co bez patrzenia na mapę potrafią szybko tylko wymienić 5 miast w Niemczech i jeden Land więc lepiej ostrożnie z takimi skrótami.

Zabawne w tym kontekście jest PRC, nie każdy słyszał. Smile
Zapisane
Strony: [1] 2 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Działające na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 17 zapytaniami.