forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-22, 23:11:03

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com
669713 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Prady selektywne a tiki nerwowe
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Prady selektywne a tiki nerwowe  (Przeczytany 138692 razy)
kangur
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #180 : 2008-12-02, 20:12:29 »

I zadna nagonka na mnie tej sytuacji nie zmieni ,a raczej utwierdzi sewero,w tym,ze dobrze robi latając po lekarzach z byle pierdołą .Sewero czuje potrzebe pójscia do lekarza i nie myslcie sobie,ze jak tiki znikną,to juz nic sie nie pojawi,bo pojawi sie,wystarczy poczytac posty Uzytkownieczki.


Kazdy ma jakas potrzebe. Znamy to a autopsji. Zeby nie miec tikow, to sie spedza czas przed monitorem. I to dziala. Sewero skorzystaj z tego przykladu. Dziecko bedzie mialo zajecie caly dzien. Podziekuj niani forumowej Edzi za te porade.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #181 : 2008-12-02, 20:21:43 »

To nie ja zdaje sie jestem nerwowy ,odpowiadam tylko  ADEKWATNIE na  posty. a co  takiego zlego  robi sewero ? -- konsultuje sie z lekarzem i ludzmi zajmujacymi sie ZO   i     DOBRZE  robi . a  ty  jestes   kekarzem ?  albo jasnowidzem? to doraz jej  ,  po to   sluzy   glownie  te   forum , a  nie   bezproduktywnemy    jazgotowi!

   pozdr.

I nadal jestes nerwowy i uprawiasz jakąs nagonke na mnie.
Cytuj
a  ty  jestes   kekarzem ?

Kekarzem nie jestem,ale jestem terapeutką i jak już wspominałam "tysiąc" razy, byłam na praktykach w Domu Dziecka i były tam dzieci z tikami.
Miałysmy prikaz z góry,abysmy sie nimi zajeły.Nasze zajmowanie dziećmi z tikami polegało na zaabsorbowaniu ich w zabawy ruchowe ,co pozytywnie zadziałało i napisalam juz ,ze dlatego brałam udział w tym wątku,ale Ty oczywiscie nie czytałes moich rad i piszesz "doradź jej" ,a na dodatek traktujesz moje rady jako bezproduktywny jazgot zupełnie bezpodstawnie,bo to co zrobiłysmy z kolezankami, dzieciom pomogło,tak wiec Gwidonie za daleko sie posunałes w tym stwierdzeniu .
Zapisane
misia
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #182 : 2008-12-02, 20:25:26 »

Cześć dziewczyny!,
czytam sobie właśnie ten wątek i dziwię się wam, a szczególnie Edycie, że gada z tymi męskimi przekupami Shocked
Oni nigdy nie zrozumieją potrzeb kobiety. Wink
Zapisane
Krystyna*Opty*
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #183 : 2008-12-02, 20:33:55 »

To nie ja zdaje sie jestem nerwowy ,odpowiadam tylko  ADEKWATNIE na  posty. a co  takiego zlego  robi sewero ? -- konsultuje sie z lekarzem i ludzmi zajmujacymi sie ZO   i     DOBRZE  robi . a  ty  jestes   kekarzem ?  albo jasnowidzem? to doraz jej  ,  po to   sluzy   glownie  te   forum , a  nie   bezproduktywnemy    jazgotowi!

   pozdr.

I O TO jej właśnie chodzi - ŻEBYŚ JEJ SIĘ TŁUMACZYŁ, że nie jesteś wielbłądem... Mariolka tak już ma - musi karmić się emocjami innych, wiesz, taki emocjonalny wampirek...  i nic na to nie poradzisz.

Możesz zrobić tylko jedno: NIE ODPOWIADAĆ JEJ.
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #184 : 2008-12-02, 21:29:28 »


wojciech s jesli gagasz mi  za dwoje , to nie  jestem jeszcze  taki stary i  nie jem  ziarna czlowieku  pochodzacy chyba z kosmosu ,omylkowo przebywajacy na  tym forum, -zastanow ty sie  nad  soba!!!

Gwidonie,po co ta nerwowość? Jeszcze jakichs tików dostaniesz nie daj Boze  Confused 

Nie musi sie martwic bo mamy na nie juz lekarstwo!
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #185 : 2008-12-02, 21:32:44 »

I po co ta nagonka?
Widac jak na dłoni,co sewero wyprawia z własnym dzieckiem,a to chrzakanie i szereg wizyt u lekarza,a to tatuaze i alergie z nim zwiazane,a to obgryzanie paznokci i problem wielki z tym zwiazany,a to rzucanie głowa i znów szereg wizyt u lekarzy.
Tak na prawde,to nie dziwie sie ,ze dziecko ma te tiki i zastanawiam sie równiez ,kiedy dziecko ma czas na zabawe,skoro non stop jest włóczone po lekarzach.
I zadna nagonka na mnie tej sytuacji nie zmieni ,a raczej utwierdzi sewero,w tym,ze dobrze robi latając po lekarzach z byle pierdołą .Sewero czuje potrzebe pójscia do lekarza i nie myslcie sobie,ze jak tiki znikną,to juz nic sie nie pojawi,bo pojawi sie,wystarczy poczytac posty Uzytkownieczki.

OJ niezmiernie sie ciesze ze czytasz moje posty. Dziekuje. Widac sa interesujace dla ciebie?
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #186 : 2008-12-02, 21:35:23 »

To nie ja zdaje sie jestem nerwowy ,odpowiadam tylko  ADEKWATNIE na  posty. a co  takiego zlego  robi sewero ? -- konsultuje sie z lekarzem i ludzmi zajmujacymi sie ZO   i     DOBRZE  robi . a  ty  jestes   kekarzem ?  albo jasnowidzem? to doraz jej  ,  po to   sluzy   glownie  te   forum , a  nie   bezproduktywnemy    jazgotowi!

   pozdr.

I nadal jestes nerwowy i uprawiasz jakąs nagonke na mnie.
Cytuj
a  ty  jestes   kekarzem ?
Post czytalam i w 100 % sie dostosowalam. NIestety nie pomoglo.. Zapomnialam Ci podziekowac wtedy za rade wiec przepraszam i dziekuje teraz.

Kekarzem nie jestem,ale jestem terapeutką i jak już wspominałam "tysiąc" razy, byłam na praktykach w Domu Dziecka i były tam dzieci z tikami.
Miałysmy prikaz z góry,abysmy sie nimi zajeły.Nasze zajmowanie dziećmi z tikami polegało na zaabsorbowaniu ich w zabawy ruchowe ,co pozytywnie zadziałało i napisalam juz ,ze dlatego brałam udział w tym wątku,ale Ty oczywiscie nie czytałes moich rad i piszesz "doradź jej" ,a na dodatek traktujesz moje rady jako bezproduktywny jazgot zupełnie bezpodstawnie,bo to co zrobiłysmy z kolezankami, dzieciom pomogło,tak wiec Gwidonie za daleko sie posunałes w tym stwierdzeniu .
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #187 : 2008-12-02, 21:47:17 »

Wiecie ja wole zrobic jedno badanie wiecej niz pozniej zalowac ze tego nie zrobilam.
Ty Edytko jezeli juz czytasz moje posty to zauwaz ze chrzakanie, obgryzanie paznokci, itd u mego syna wszystko to zaczelo sie z pojsciem do szkoly. Meczylo go to wiec chcialam mu jakos pomoc.
NIe znalam nikogo kto by mial takie problemy wiec przyszlam po porade tutaj. Myslalam ze stosujac ZO malemu cos takiego nie moglo sie przydarzyc. No ale coz zdarzylo sie.
Oprocz ciaglego zajmowania sie dziecmi musze tez ugotowac obiad, sprzatnac itd.   W tym czasie niestety dziecko musi zajac sie samo. No a moze twoje dzieci wisza tobie ciagle na spodnicy?
Malowac, bawic sie itd tez ciagle nie chca. Sa po prostu jeszcze za male.
Nie znasz mnie i nie masz pojecia jak wyglada moje zycie z dziecmi. Chcialabym zeby kazda matka robila tyle dla dzieciakow co ja. Walczylismy z mezem 15 lat o dzieci i dzieki Bogu udalo sie.
Moze dlatego jestem przewrazliwiona co do dzieciakow.Nie wiem? Znam przypadki bagatelizowania spraw a potem okazuje sie ze jest juz za pozno. Ja do takich ludzi  nie naleze. Czy to zle??
Ty ciagle na kogos sie tutaj na forum wkurzasz. Dlaczego wlasciwie. Musisz zrozumiec ze nie wszyscy sa tacy jak ty.
Kazdy interpretuje wszystko inaczej i nie mozna mu miec tego za zle. Cale zycie sie uczymy. Ja bynajmniej.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #188 : 2008-12-02, 21:48:21 »


Post czytalam i w 100 % sie dostosowalam. NIestety nie pomoglo..

Wiesz sewero,nie bądź śmieszna,bo sama sobie zaprzeczasz .Najpierw piszesz,że dziecko nie ma tików podczas pisania,malowania,rysowania ,a teraz piszesz,że takie zajecia nie pomagają-ni ładu ni składu w Twoich postach ,zaczynasz sie platac w tym co piszesz.
I jak myslisz,ze wcisniesz mi kit ,ze odstawienie znikomych ilosci produktów zbozowych spowodowało ustapienie tików,to grubo sie mylisz.Takie baśnie mozesz sobie opowiadac Gwidonowi itp.,ale nie mnie, sewero  Smile
Zapisane
^ToM^
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #189 : 2008-12-02, 21:49:09 »

>To co masz Tomku u siebie na wyjściu? Sterowane źródło prądowe czy napięciowe?

Wlasciwie to jest to zrodło napiecia (cos jak gniazdo sieci 230V) bo w szerokim zakresie zadanych obciazen (badalem gdzies od 3-30kom) napiecie wyjsciowe jest w miare stale.

>Tak z ciekawości pytam, bo żeby sobie „wypalić” dziurę na plecach to chyba trzeba mieć suchą elektrodę (zły kontakt >elektryczny ze skórą) i „fool power” (full) czyli 60V * 60mA czyli całe 3,6W co przy złym styku elektrody oj może oparzyć, >sparaliżować, spalić to raczej nie.

eee, tam - takich pradow to sie nie stosuje. bez jaj. na CUN daje sie prady minimalne, rzedu dziesiatek miliamperów a na konczyny czy reszte juz przy kilku, kilkunastu mA sa mocno odczuwalne.
golych elektrod NIGDY nie nalezy przykladac do ciala. zawsze trzeba stosowac kilku cm podklady dobrze namoczone w wodzie!
poza tym ja tam wyzsze napiecie, gdzies do ok 100V, co zreszta nie ma zadnego znaczenia, bo interesuje nas jedynie prad jaki plynie przez tkanki i jego dzialanie cieplne i lecznicze oczywiscie przede wszystkim:)


>Edyta była znana ze zniechęcania (by all means) do okresowego niejedzenia masła.
>To mały pikuś przy zachciankach do kopania się prądem.
>Napiszę więc otwartym tekstem:

>Ludzie nie przykładajcie sobie elektrod!

Swiete slowa, prady to nie krzeslo elektryczne. Nalezy jak juz pisalem zachowac zdrowy rozsadek. Zreszta jak z uzywaniem kazdej innej rzeczy.

>Żeby to zrobić dobrze potrzebna jest fachowa diagnoza, precyzyjne ustawienie parametrów pracy urządzenia, przyłożenie >odpowiednio przygotowanych elektrod z dokładnością akupunktury i fachowe obserwowanie reakcji organizmu.
>Kilku ludzi w Polsce jest pewnie w stanie zrobić do dobrze.

Bez przesady. Elektrod wielkosci 10x20cm albo 5x5 nie da sie za bardzo przykladac z dokladnoscia akupunktury. Pobudzamy wiazki nerwow w konkretnych czesciach ciala a nie pojedyncze wlokna.
Mysle ze jednak ich bedzie wiecej niz kilku, ale to i tak nie zmienia faktu ze jest ich malo, zbyt malo.

>To, że prądy S i PS działają przeciwnie i można korygować efekt prądem odwrotnym to bardzo dobrze, nie oznacza to jednak, >że można w wypadku przeziębienia na zmianę okładać się suchym lodem i polewać wrzątkiem.

Znaczy to tyle, ze skutki przeplywu pradu o S mozna latwo usunac za pomoca pradu PS i odwrotnie.
Generalnie chodzi o uzyskanie rownowagi. Jak juz rownowaga jest w ukladzie to robienie pradow nie ma zadnego sensu.
pozdrawiam
tomek

Zapisane
^ToM^
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #190 : 2008-12-02, 21:51:54 »

A jakby wziac dwie blachy po konserwie rybnej,zamocować do nich dwa kabelki ,podłaczyc do gniazdka i przyłożyc te blachy do nog,bo wczoraj zem biegła i dzis mnie bolom.
Czy taki zabieg mi pomoze? Co o tym sondzicie?

sondze ze po tym jedynie pozostanie wizyta u psychiatry albo nawet w kostnicy;)
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #191 : 2008-12-02, 21:54:16 »

Wiecie moze czy prady selektywne pomagaja na tiki nerwowe u dzieci???

Na temat wykorzystania Prądów Selektywnych wie najwięcej twórca ich metodologii, czyli Jan Kwaśniewski, ale można przy każdym "tiku" zwracać dziecku uwagę, aby starało się nad tym zapanować. Często u dzieci zdarza się "rozdziawianie buzi", gdy czymś się zainteresują - można to zlikwidować zwracając dziecku uwagę np: "zewrzyj japę, bo ci mucha wleci" Wink. To przeważnie skutkuje przy odruchach warunkowych.  Very Happy

Edyta czy te porade admina mialas na mysli???
Jezeli tak to mu dziekuje, ale to bylo odwrotnoscia tego co radzilas mi ty. NIestety tez nie skutkowalo.
Znalazlam rozne forum w jez. polskim i niemieckim gdzie ludzie dotkieci tikami opisuja co z nimi zrobic. Jedni potrafia to opanowac inni nie. Moj Alex nie potrafil . NIe mam mu tego za zle bo to dziecko, ma dopiero 7 lat.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #192 : 2008-12-02, 21:58:32 »

Chcialabym zeby kazda matka robila tyle dla dzieciakow co ja.
Takie stwierdzenie tez wiele mówi.Musisz zrozumiec,że opieka nad dzieckiem nie polega na tym,aby wciąż dziecko włóczyc po lekarzach z byle pierdołą.
Chyba nie napiszesz,że kiedy dziecko bedzie chrzakać ,a matka nie uda sie na wizyte do lekarza,ani nie wykona serii badań jest zła matką.
Dla Ciebie opieka nad dzieckiem znaczy tyle,że byle "katarek" już biegusiem do lekarza,po czym dostajesz tabletki i mówisz,żeby lekarz sam sobie je wziął.No jak to wyglada?

Cytuj
Walczylismy z mezem 15 lat o dzieci i dzieki Bogu udalo sie.
Moze dlatego jestem przewrazliwiona co do dzieciakow.Nie wiem? Znam przypadki bagatelizowania spraw a potem okazuje sie ze jest juz za pozno. Ja do takich ludzi  nie naleze. Czy to zle??

Kazda skrajność jest zła.Bagatelizowanie problemów dziecka jest złe,jak również wyolbrzymianie problemów.
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #193 : 2008-12-02, 22:00:17 »


Post czytalam i w 100 % sie dostosowalam. NIestety nie pomoglo..

Wiesz sewero,nie bądź śmieszna,bo sama sobie zaprzeczasz .Najpierw piszesz,że dziecko nie ma tików podczas pisania,malowania,rysowania ,a teraz piszesz,że takie zajecia nie pomagają-ni ładu ni składu w Twoich postach ,zaczynasz sie platac w tym co piszesz.
I jak myslisz,ze wcisniesz mi kit ,ze odstawienie znikomych ilosci produktów zbozowych spowodowało ustapienie tików,to grubo sie mylisz.Takie baśnie mozesz sobie opowiadac Gwidonowi itp.,ale nie mnie, sewero  Smile

Widze ze nei kumasz, wiec opisze ci sytuacje w domu ,moze zrozumiesz.
Siedzimy przy stole i malujemy farbkami. Alex przerywa malowanie i pyta ; mama co bedzie dzis na obiad? Mowie ze zupka pomidorowa itd. Podczas mojje odpowiedzi (on nie rysuje) zaczyna sie tik,. Rysuje dalej i za jakis czas zaczyna opwiadac o kolezance ze szkoly i znow tik.
Czyzbym nie zajmowala sie wtedy nim???
Uwazam ze wrecz odwrotnie. Mam czas na zabawe z nim i mam czas na wysluchanie go.
Dlatego nie wiem czemu mi zarzucasz ze sie placze w wypowiadaniu?
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #194 : 2008-12-02, 22:03:38 »


Post czytalam i w 100 % sie dostosowalam. NIestety nie pomoglo..

Ja k myslisz,ze wcisniesz mi kit ,ze odstawienie znikomych ilosci produktów zbozowych spowodowało ustapienie tików,to grubo sie mylisz.Takie baśnie mozesz sobie opowiadac Gwidonowi itp.,ale nie mnie, sewero  Smile

Czyli to cud??
Zapisane
Krystyna*Opty*
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #195 : 2008-12-02, 22:05:19 »

Moze dlatego jestem przewrazliwiona co do dzieciakow.Nie wiem? Znam przypadki bagatelizowania spraw a potem okazuje sie ze jest juz za pozno. Ja do takich ludzi  nie naleze. Czy to zle??
Ty ciagle na kogos sie tutaj na forum wkurzasz. Dlaczego wlasciwie. Musisz zrozumiec ze nie wszyscy sa tacy jak ty.
Kazdy interpretuje wszystko inaczej i nie mozna mu miec tego za zle. Cale zycie sie uczymy. Ja bynajmniej.

I PO CO TY SIĘ JEJ TAK GĘSTO TŁUMACZYSZ?  CZY LUBISZ, JAK CIĘ KTOŚ DRĘCZY? WŁAŚNIE O TO jej chodzi, ŻEBYŚ JEJ SIĘ TŁUMACZYŁA, że nie jesteś wielbłądem...

Mariolka tak już ma - musi karmić się negatywnymi emocjami innych, daje jej to swoistą przyjemność,
wiesz... taki emocjonalny forumowy wampirek...
 i nic na to nie poradzisz  Mad

Możesz zrobić tylko jedno: NIE ODPOWIADAĆ JEJ.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #196 : 2008-12-02, 22:08:33 »

No,ale jak maluje to tego nie robi .Sa jeszcze inne zabawy oprócz siedzenia i malowania.
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #197 : 2008-12-02, 22:08:50 »

Racja .Zapedzilam sie za daleko
Zapisane
sewero
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #198 : 2008-12-02, 22:10:14 »

No,ale jak maluje to tego nie robi .Sa jeszcze inne zabawy oprócz siedzenia i malowania.


Ojej myslalam ze mam do czynienia z kumata osoba hmmmmmmmmmmmmm
Czy ja mam ci opisywac wszyskie czynnosci moje i syna w domu zebys zrozumiala?
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Prady selektywne a tiki nerwowe
« Odpowiedz #199 : 2008-12-02, 22:13:33 »

No,ale jak maluje to tego nie robi .Sa jeszcze inne zabawy oprócz siedzenia i malowania.


Ojej myslalam ze mam do czynienia z kumata osoba hmmmmmmmmmmmmm
Czy ja mam ci opisywac wszyskie czynnosci moje i syna w domu zebys zrozumiala?


Wiesz sewero,Ty zawsze sobie wynajdziesz problem,skończą sie tiki,a pojawi sie cos innego.To błedne koło.
Niby jesteś na ZO ,ale nie wychodzisz od lekarzy-w sumie ciekawe  Shocked   
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 18 zapytaniami.